Autor |
Wiadomość |
rozczarowana30
Dołączył(a): N wrz 19, 2010 10:29 Posty: 148
|
 Re: Jestem w depresji C.D.
Boję się o swoją przyszłość, mój mąż nie jest zaradny i ciągle biedujemy. Ciężko mi udawać przed innymi że jest dobrze, nie zapraszam nikogo do siebie bo czasami nawet kawy nie mam w domu. Coraz gorzej się czuję, maż mnie nie rozumie i wymiguje się od odpowiedzi o naszej przyszłości. Mówi "co ty możesz wiedzieć o pracy skoro nigdy nie pracowałaś" czy tzn że mam cicho siedzieć w kącie i nie marudzić??? pomocy
|
Wt kwi 09, 2013 16:31 |
|
|
|
 |
Wloczykij
Dołączył(a): Wt kwi 02, 2013 21:31 Posty: 140
|
 Re: Jestem w depresji C.D.
A masz możliwość podjęcia pracy?
|
Wt kwi 09, 2013 17:17 |
|
 |
rozczarowana30
Dołączył(a): N wrz 19, 2010 10:29 Posty: 148
|
 Re: Jestem w depresji C.D.
s  Tak mam możliwość pracy w przeciągu miesiąca może dwóch. Strasznie się boję, mam problem sama ze sobą aby wychodzić z domu te ciągłe złe nastroje... byłam u lekarza by zapisać lek bo już nie dawałam sobie rady z dziećmi, ciągle je odpycham i śpię. Chcę wyjść z tych dołów. Czy sama sobie wmawiam beznadziejną sytuację, że nie mam własnego domu mąż nie ma stałej pracy ciągle brak pieniędzy i nie mam pomocy z nikąd.
|
Śr kwi 24, 2013 10:00 |
|
|
|
 |
rozczarowana30
Dołączył(a): N wrz 19, 2010 10:29 Posty: 148
|
 Re: Jestem w depresji C.D.
 Jest troszkę lepiej bo mąż zaczął pracować ale........... nie czuję się szczęśliwa, nie czuję radości z życia, dzieci, siebie itd
|
Wt cze 11, 2013 11:15 |
|
 |
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8674
|
 Re: Jestem w depresji C.D.
A jak po wizycie u lekarza? Bierzesz jakieś leki? Pomagają?
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
Wt cze 11, 2013 11:22 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Jestem w depresji C.D.
Ostatnio przy roznych "medycznych" poszukiwaniach wpadla mi rece informacja, ze jedn az przyczyn depresji moze byc brak magnezu, ktory moze byc znow spowodowany np lekami. zbyt duzo wapna wplyw np na obnizenie przyjmowania magnezu przez organizm.
Moze sprobujesz uzupelnic mineraly? Kuracja np miesieczna nie zaszkodzi, a moze cos pomoze?
|
Wt cze 11, 2013 11:23 |
|
 |
rozczarowana30
Dołączył(a): N wrz 19, 2010 10:29 Posty: 148
|
 Re: Jestem w depresji C.D.
 kupię  Biorę od 3msc lek trochę jest lepiej ,ale nie tak to sobie wyobrażałam leczenie, myślałam że znowu zaczną się śmiać, chętniej rano wstawać, cieszyć się życiem a tu...... Nic mnie nie cieszy, ciągle myślę że jestem gorsza od innych, nic nie warta, w ciągu dnia zapadam w drzemki i takie dziwne uczucie jakby wszystko było snem. Wszystkie sprawy(czas) dzielę "od soboty do soboty". Brak mi chęci do działania a przecież codziennie mam zajęcie przy dzieciach i w niedługim czasie pracę. Jak to będzie? co się ze mną dzieje? Wątpię w swoje możliwości, moją wiarę w Boga, że jestem niegodna przystępować do Komunii św itd itd
|
Wt cze 11, 2013 11:34 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Jestem w depresji C.D.
rozczarowana30 napisał(a): :? kupię  Biorę od 3msc lek trochę jest lepiej ,ale nie tak to sobie wyobrażałam leczenie, myślałam że znowu zaczną się śmiać, chętniej rano wstawać, cieszyć się życiem a tu...... Nic mnie nie cieszy, ciągle myślę że jestem gorsza od innych, nic nie warta, w ciągu dnia zapadam w drzemki i takie dziwne uczucie jakby wszystko było snem. Wszystkie sprawy(czas) dzielę "od soboty do soboty". Brak mi chęci do działania a przecież codziennie mam zajęcie przy dzieciach i w niedługim czasie pracę. Jak to będzie? co się ze mną dzieje? Wątpię w swoje możliwości, moją wiarę w Boga, że jestem niegodna przystępować do Komunii św itd itd Kochana 3 miesiące leczenia depresji to zdecydowanie za krótko, abyś nie odczuwała jeszcze smutku, strachu, zniechęcenia, apatii. Po ok 6 - 8 miesiącach dopiero możesz odczuwać ewidentne zmiany. A cała kuracja to rok - półtora. Musisz być wytrwała, zacisnąć zęby i nie rezygnować z leków.
|
Wt cze 11, 2013 14:26 |
|
 |
eskimeaux
Dołączył(a): Wt maja 25, 2010 10:57 Posty: 464
|
 Re: Jestem w depresji C.D.
To prawda. Podczas kuracji nastrój zmienia się tak powoli, że nie zauważysz ostrej granicy między depresją a normalnością. Wykorzystaj farmakoterapię do naprawienia tych rzeczy w życiu, które wymagają największych zmian. Dzięki temu zachowasz dobry nastrój nawet po odstawieniu leków.
_________________ Come and see the truth through lies you've been fed. Weigh the worlds at hand, now which direction will you take?
|
So cze 22, 2013 21:02 |
|
 |
rozczarowana30
Dołączył(a): N wrz 19, 2010 10:29 Posty: 148
|
 Re: Jestem w depresji C.D.
Nadal źle mi jest. Pracuję mam kontakt z ludźmi a mimo to pustkę i żal w sobie. pomóżcie, może złe te leki albo wogle odstawić.....
|
Pt sie 16, 2013 19:50 |
|
 |
helleki
Dołączył(a): Wt sty 18, 2011 0:17 Posty: 139 Lokalizacja: Gotania, Lubelskie
|
 Re: Jestem w depresji C.D.
A czy przebaczyłaś tym, którzy cię najbardziej skrzywdzili ? Pogodziłaś się z Bogiem ? On Cie kocha i przyjmuje taką jaka jesteś, z całym " dobrodziejstwem inwentarza" ...
|
Pt sie 16, 2013 20:48 |
|
 |
eskimeaux
Dołączył(a): Wt maja 25, 2010 10:57 Posty: 464
|
 Re: Jestem w depresji C.D.
Helleki, na ludzi w depresji takie teksty nie działają. Nie ma sensu tak mówić, tu potrzebna jest pomoc medyczna. Dopiero po wyleczeniu można się zastanawiać nad życiem i naprawiać relacje.
Rozczarowana30, wypowiadasz się bardzo chaotycznie. Wpadasz na forum i znikasz. Napisz proszę, czy jesteś na psychoterapii? Jakie leki bierzesz i w jakiej dawce? Przyjmujesz je regularnie, czy zdarza Ci się zapomnieć? Jak oceniasz swojego lekarza? Dobry czy zły?
Leków w żadnym wypadku nie odstawiaj bez konsultacji z lekarzem. Jakoś jeszcze u nas do ludzi nie dotarło, że depresja to choroba. Gdybyś miała zawał serca, to też byś się zastanawiała, czy nie odstawić leków, bo serce często Cię boli? Depresję można normalnie wyleczyć jak grypę, tylko kuracja trwa trochę dłużej. I co najważniejsze, trzeba rozwiązać przyczyny, które do depresji doprowadziły, naprawić swoje życie i relacje z ludźmi. Nic się nie bierze z powietrza.
_________________ Come and see the truth through lies you've been fed. Weigh the worlds at hand, now which direction will you take?
|
Pt sie 23, 2013 23:01 |
|
 |
rozczarowana30
Dołączył(a): N wrz 19, 2010 10:29 Posty: 148
|
 Re: Jestem w depresji C.D.
Boję się o swoją przyszłość, co zapewnię moim dzieciom. Niewiem co jest w koncu przyczyną mojego wewnętrznego smutku. Mam pracę mam dzieci męża a czuje się nic nie warta.Nie mam własnego domu i to mnie boli, mąż mi go nie zapewni. Smutno mi jeszcze że moi rodzice chyba nigdy mnie nie chcieli, byłam wpadką i nigdy mnie nie akceptowali taką jaka jestem.
|
Wt paź 08, 2013 23:07 |
|
 |
nokia
Dołączył(a): Śr mar 14, 2012 0:15 Posty: 473
|
 Re: Jestem w depresji C.D.
Chodzisz na terapie z psychologiem? Na forum nie wiele jesteśmy Ci wstanie pomóc
_________________ „Nie to jest miłością co czujesz, a to co postanawiasz.”
|
Śr paź 09, 2013 18:12 |
|
 |
dirk7
Dołączył(a): Pn lis 16, 2009 20:52 Posty: 152 Lokalizacja: Kraków
|
 Re: Jestem w depresji C.D.
Modlitwa o pogodę ducha: Boże użycz mi pogody ducha abym godził się z tym czego nie mogę zmienić. Odwagi aby zmieniał to co mogę zmienić. I mądrości abym odróżniał jedno od drugiego. Niech się stanie wola Twoja a nie moja.
Warto to przemyśleć słowo po słowie.
|
So paź 12, 2013 21:27 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|