Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz paź 02, 2025 20:11



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 22 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
 Pokój na całej Ziemi 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23
Posty: 3341
Post Re: Pokój na całej Ziemi
To nie jest do końca bzdura. To znaczy, jeśli nasz kolega miał na myśli wojnę totalną, to faktycznie zabajdurzył straszliwie; jeśli jednak miał na myśli ograniczone, zrytualizowane konflikty, które skończyły się ostatecznie w dwudziestym wieku razem z powstaniem państw narodowych, to w zasadzie możnaby mu przyznać rację. Niech żyje wojna.

Tylko że współczesnie taka wojna jest nie do pomyślenia, z racji potężnej przewagi militarnej USA nad dowolnym innym przeciwnikiem.

_________________
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always.

Orkiestra!


So maja 11, 2013 15:18
Zobacz profil
Post Re: Pokój na całej Ziemi
Ale tu pączkują moderatorzy. :-D
Otto_Katz - Val (godzinowo) - Jajko - Lurker...kto następny? Sama generalicja. ;-) Wojna się szykuje?


So maja 11, 2013 15:42

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Pokój na całej Ziemi
Lurker napisał(a):
To nie jest do końca bzdura.


Jasne, że rywalizacja motywuje, żaden odkrycie. Ale niestety, w zasadzie każde ze zdań (może poza pierwszym), które napisał jest bzdurą.

Cytuj:
Tylko dzięki walce, konfliktowi, rywalizacji czy na poziomie osobistym jako walka z samym soba czy w wymiarze społecznym; człowiek, kultura sie rozwija.

"Tylko" :co:

Czyli taka powiedzmy rewolucja neolityczna to żaden rozwój, si?

Cytuj:
Pokój, stagnacja degenerują.


Tia, a wojna ubogaca. O idiotycznym zestawieniu/utożsamieniu pokoju i stagnacji nie wspominając.

Cytuj:
Człowiek który nie walczy nie jest człowiekiem.


LOL , jak to mawia młodzież. Do której to młodej gniewnej zapewne zresztą zalicza się autor.


Cytuj:
Spójrzmy na zdegenerowana europę - jedyna recepta na odnowę jest wojna.


Chyba nie wymaga komentarza?

Cytuj:
Na powojennych zgliszczach, po wyczerpujących zmaganiach rodzi sie to co wartosciowe.


jw.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


So maja 11, 2013 16:23
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23
Posty: 3341
Post Re: Pokój na całej Ziemi
woods napisał(a):
Człowiek który nie walczy nie jest człowiekiem.

JedenPost napisał(a):
LOL, jak to mawia młodzież. Do której to młodej gniewnej zapewne zresztą zalicza się autor.

O tym jednym stwierdzeniu można dyskutować.

Człowiek jako organizm biologiczny zalicza się do drapieżników, co widać chociażby po układzie oczu, umożliwiającym widzenie stereoskopowe, a więc precyzyjną ocenę dystansu do ofiary, a nie pokrywającym możliwie szeroki wycinek horyzontu, a więc przystosowanym do wykrywania zagrożenia. Zatem człowiek, który nie poluje, rzeczywiście może tracić pewną część człowieczeństwa, w sensie palety cech wpisanych "w geny".

Oczywiście jest to pogląd wyjątkowo niepoprawny politycznie.

_________________
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always.

Orkiestra!


So maja 11, 2013 16:52
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Pokój na całej Ziemi
Nie o poprawność chodzi, a o jednostronność. Jasne, że walka w różnych wymiarach jest ważnym ludzkim doświadczeniem indywidualnym i zbiorowym, ale od konstatacji tego faktu do twierdzenie, że wojna jest jedynym motorem rozwoju droga daleka, woods zaś przechodzi nad tym dystansem z bezprzykładną beztroską. Pomijając już, że walka i drapieżnictwo a wojna to jednak też nie tożsame sytuacje. No, chyba że jesteśmy w Amazonii i w ramach wyznawania przypisywanego wielu tamtejszym plemionom "perspektywizmu" pokonanych przeciwników utożsamiamy z ofiarami nas-jako-drapieżników i zjadamy.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


So maja 11, 2013 17:05
Zobacz profil
Post Re: Pokój na całej Ziemi
Zapytam więc o katolicką interpretację wersetów ze wstępu (Ps 37 i 46) :)
Jakoś do mnie nie trafia, że może to mieć znaczenie symboliczne, bo gdyby tak wszystko brać pod symbolikę, to Jezusa oraz Boga też można by brać symbolicznie...
Kael napisał(a):
Cytuj:
I ujrzałem niebo nowe i ziemię nową,
bo pierwsze niebo i pierwsza ziemia przeminęły,
i morza już nie ma.
I Miasto Święte - Jeruzalem Nowe
ujrzałem zstępujące z nieba od Boga,
przystrojone jak oblubienica zdobna w klejnoty dla swego męża.
I usłyszałem donośny głos mówiący od tronu:
«Oto przybytek Boga z ludźmi:
i zamieszka wraz z nimi,
i będą oni Jego ludem,
a On będzie "BOGIEM Z NIMI".
I otrze z ich oczu wszelką łzę,
a śmierci już odtąd nie będzie.
Ani żałoby, ni krzyku, ni trudu
już [odtąd] nie będzie,
bo pierwsze rzeczy przeminęły». Ap 21,1-4


Pytanie: na ktorej ziemi bedzie ow pokoj zaprowadzony? Na tej, ktora my znamy, raczej nie.
Poza tym Biblia jest zawsze wieloznaczna:moze opisywac wydarzenia historyczne, ktore sie wydarzyly, jak powrot z niewoli babilonskiej i jednoczesnie wskazywac prorocko na czasy mesjanskie i eschatologiczne.

Symbolika w Apokalipsie.
Dlaczego nie może chodzić o naszą ziemię? Przewcież z Nieba nie trzeba usuwać łez, żałoby, śmierci, itp....

Ani po niewoli babiblińskiej, ani w czasach mesjańskich nie zniknęła niegodziwość, nawet chociażby na terenie Izraela. Nie stało się tak też nigdy później, by "nie było niegodziwca" (Ps 37:10). Owo proroctwo musi więc dotyczyć przyszłości, inaczej zaprzeczyłoby to, iż Bóg ZAWSZE spełnia swe obietnice (Iz 55:11)


So maja 11, 2013 23:30
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 29, 2012 23:16
Posty: 876
Post Re: Pokój na całej Ziemi
woods->
Cytuj:
Dzięki Bogu dialektyka przeciwieństw będzie trwała wiecznie i żaden pokój nam nie grozi.
Tylko dzięki walce, konfliktowi, rywalizacji czy na poziomie osobistym jako walka z samym soba czy w wymiarze społecznym; człowiek, kultura sie rozwija.

Pokój, stagnacja degenerują. Człowiek który nie walczy nie jest człowiekiem. Spójrzmy na zdegenerowana europę - jedyna recepta na odnowę jest wojna. Na powojennych zgliszczach, po wyczerpujących zmaganiach rodzi sie to co wartosciowe.

Zatem niech zyje wojna!

Jeśli chodzi o gospodarkę, to na pewno. Jest co robić, i co tworzyć, na zgliszczach. Olbrzymi potencjał, bez porównania większy niż na terenie już mocno rozwiniętym, już w znacznej części zagospodarowanym i wyeksploatowanym.
Zastanawiam się czy zawsze tak samo postrzegam to w kwestii rozwoju człowieka, kultury. Chyba umiem spojrzeć na to z (przynajmniej!) dwóch różnych stron. I na pewno, z pewnego punktu widzenia, nie sposób nie przyznać powyższej wypowiedzi racji.

:!: Co nie znaczy, że marzy mi się wojna.
:!: Czy wartościowe, tu oceny mogą być różne. Różnie może się wykluć...

_________________
'I jak tu nie być optymistą. Moi wrogowie okazali się takimi świniami, jak przewidywałem.'
Stanisław Jerzy Lec


...to be who I am


N maja 12, 2013 0:47
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 22 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL