Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 17, 2025 18:01



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 284 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 19  Następna strona
 Aborcja... Czy uda się wam obalić argumenty? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 23, 2005 17:37
Posty: 820
Post 
Cytuj:
Zupełnie nie rozumiesz tego co piszę Xenotymie ... nie ma harmoinii w sposobie działania natury, jest tylko krucha i bardzo względna równowaga która od czasu do czasu ulega gwałtownej zmianie.

Przez harmonię (aka równowagę) rozumiem to np. że bez ingerecji medycyny widać, że rodzi się tyle samo chłopczyków co dziewczynek... i natura sama to uregulowała... i po co z tym walczyć.. po co zmieniać.
Do reszty Twojego postu stosunkuję się za czas jakiś.. wiadomo robota.


So maja 21, 2005 13:35
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 23, 2005 17:37
Posty: 820
Post 
pilaster napisał(a):
Sądze jednak, że dopóki w płodzie nie wykształci się mózg

Wykszałcenie się mózgu nie ma charakteru skokowego... mózg nie pojawia się nagle. Mózg wykształcony też spełnia jedynie częśc funkcji. Pólroczne dziecko mówić nie potrafi.... czteroletnie pisać... Mozart jako czterolatek już komponować próbował... podczas gdy Brahms pierwsze sukcesy osiągał po czterydziestce.
Ta granica nie istnieje... ta granica stawania się się człowiekiem.


So maja 21, 2005 13:45
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lis 29, 2003 12:52
Posty: 1364
Post 
Cytuj:
hehe... o ile sznurekjest jednorodny, i ma stały przekrój


W przeciwnym wypadku sprawa staje się bardziej złożona ale nadal wykonalna ... :D

Cytuj:
Przez harmonię (aka równowagę) rozumiem to np. że bez ingerecji medycyny widać, że rodzi się tyle samo chłopczyków co dziewczynek... i natura sama to uregulowała... i po co z tym walczyć.. po co zmieniać.
Do reszty Twojego postu stosunkuję się za czas jakiś.. wiadomo robota.


Nie natura tylko ewolucja (nie stan tylko proces), i niekoniecznie musi to dotyczyć wszystkich gatunków. Dopatrujesz się wyższego porządku tam gdzie są tylko proste procesy doboru naturalnego. Gdyby większa ilość osobników danej płci dawała przewagę i zwiększała szanse przetrwania, to było by ich więcej.
Każdy człowiek postępując zgodnie ze swoją wolą kształtuje okreśłone procesy. Te w zderzeniu z innymi dają określony wynik. To czy jest on pozytywny czy negatywny dla poszczególnych podmiotów procesu zależy od wielu czynników.
Prościej rzecz biorąc każdy ma prawo uczyc się na własnych błędach i każdy jest ściśle powiązany z innymi.
Chcesz pomagać innym pomagaj sam, nie zmuszaj do tego innych, bo zamiast efektu pozytywnego uzyskasz jedynie frustrację. Ludzie muszą działać z własnej woli, samodzielnie podejmując decyzje i z przekonaniem przyjmując odpowiedzialność. Jeżeli czują iż zostali w coś "wmanewrowani" lub do czegoś zmuszeni wywołuje to frustrację, a jeżeli droga ucieczki jest zamknięta, frustracja ta prowadzi wcześniej czy później do wybuchu i do bardzo negatywnych skutków dla wszystkich.

Dziecko nie może być karą, lub kotwicą musi być upragnione i chciane. Inaczej lepiej by się nie rodziło.


So maja 21, 2005 14:09
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 23, 2005 17:37
Posty: 820
Post 
Pug. Spróbuj zmierzyć długość sznurka bez pomocy dodatkowego (metrowego) sznurka przy pomocy wagi, jezeli do dyspozycji masz jedynie tenże sznurek i wagę. Sznurek może być jednorodny i o stałym przekroju. Informacji na temat gęstości sznurka nie posiadasz.

Dosyć proste i uniwersalne rozwiązanie przyszło do mi głowy w tej chwili. Przyjmując za jednostkę np. połowę sznurka można wyrazić jego długość jako dwa półsznurki :) I nawet waga nie jest potrzebna. :) Takie podejście jest standardem w fizyce... wszystko odnosi się do wzorca... o którym zakłada się, że jest jaki ma być.....

Wracając do Twojego postu
PugCondoin napisał(a):
Nie natura tylko ewolucja (nie stan tylko proces), i niekoniecznie musi to dotyczyć wszystkich gatunków. Dopatrujesz się wyższego porządku tam gdzie są tylko proste procesy doboru naturalnego.

Zgoda i niezgoda... to tylko gra słow. Struga cieczy ... to stan czy proces... mniejsza o to...

PugCondoin napisał(a):
Gdyby większa ilość osobników danej płci dawała przewagę i zwiększała szanse przetrwania, to było by ich więcej.

Proszę o przykładzik
PugCondoin napisał(a):
Prościej rzecz biorąc każdy ma prawo uczyc się na własnych błędach i każdy jest ściśle powiązany z innymi.

Coś niecoś jednak czerpiesz z literatury fachowej.... nie przeprowadziłeś wszystkich eksperymentów, nie sprawdziłeś wszystkich dowodów... Opierasz się na autorytetach, na wiedzy, którą zabsorbowałeś oraz własnych przemyśleniach.
Czemuż więc w sferze zjawisk niepoznawalnych nie oprzeć się, przynajmniej częściowo, na literaturze religijnej np. Te zeznania też są powtarzalne przynajmniej w odniesieniu do religii dominujących. A i autorytetów nie brak. Ale ok... to mój sposób na życie... jak nie wiem, to nie wiem... a jak nie wim, to niczego nie zakładam

PugCondoin napisał(a):
Chcesz pomagać innym pomagaj sam, nie zmuszaj do tego innych, bo zamiast efektu pozytywnego uzyskasz jedynie frustrację. Ludzie muszą działać z własnej woli, samodzielnie podejmując decyzje i z przekonaniem przyjmując odpowiedzialność. Jeżeli czują iż zostali w coś "wmanewrowani" lub do czegoś zmuszeni wywołuje to frustrację, a jeżeli droga ucieczki jest zamknięta, frustracja ta prowadzi wcześniej czy później do wybuchu i do bardzo negatywnych skutków dla wszystkich.

Zgoda... w stu procentach...
Jednak, określając swoje stanowisko, swój sprzeciw, zabezpieczam się przed takim oto rozwojem sytuacji, kiedy to ktoś uzna, że najsilniejsza jest czwarta ciąża (potwierdzone podobno statystycznie) i wprowadzi przymus usuwania trzech pierwszych... a dla mnie te trzy słabsze są ważniejsze niż ta najsilniejsza. Takie i tym podobne zagrożenia są wiarygodne, jeśli pozbawić zarodek prawa do człowieczeństwa. Kij ma dwa końce... patrz Chiny.


So maja 21, 2005 19:47
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 02, 2004 19:24
Posty: 858
Post 
Agniulka napisał(a):
Irbisol napisał(a):
Czy nie masz nic przeciwko temu, że twój pogląd załączę do mojej sygnaturki?

NIE. Bo w sposób chamski manipulujesz moimi słowami.


Twoje zdanie będzie zacytowane z niezwykłą dokładnością i nie będzie oderwane od kontekstu. Nie będzie więc manipulacji.

Agniulka napisał(a):
Zadajesz mi pytanie o coś co wymyśliłeś i nazwałeś "człowiekiem" a co jak sam przyznajesz nie jest człowiekiem i odpowiedziałem o tym czymś co nie jest człowiekiem tylko "człowiekiem"


Na wstępie chciałbym pogratulować postępu w zauważeniu, że wykręty powinny być na przyzwoitym poziomie.
To co "wymyśliłem" jest jedynie roboczą definicją obiektów użytych w dyskusji. Poszedłem na daleko idące ustępstwa dodając cudzysłowy do symbolu oznaczającego obiekt definiujący człowieka w moim rozumieniu, twój symbol pozostawiając bez zmian.

Czas zapytać czym jest człowiek:
http://encyklopedia.pwn.pl/15221_1.html

Agniulka napisał(a):
A potem wpierasz mi jakobym twierdziła że człowieka można zabić jak zwierzę. Jakaś schizofrenia czy co?


Dokonałem ekwiwokacji - oczywiście nie twierdzisz nic takiego. Wg ciebie można zabić jak świnię człowieka w sensie biologicznym, np. taką rodzinkę którą opisałem poprzednio - żadnej różnicy pomiędzy nimi i świniami, ich mord (czy może raczej ubój lub odstrzał) moralnie jest tym samym co ubój nierogacizny.

Odpowiedziałaś na pytanie w sposób jednoznaczny, więc ja ze swojej strony więcej pytań na ten temat nie mam. Ale odpowiedź uważam za bardzo ważną.

_________________
Z definicji Boga jest On "bytem koniecznym" więc zdanie że Byt konieczny nie istnieje jest absurdalne logicznie.
Bez duszy człowiek jest tylko zwierzęciem i jego zabicie nie różni się niczym od zabicia świni na szynkę.


So maja 21, 2005 21:11
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 02, 2004 19:24
Posty: 858
Post 
Xenotym napisał(a):
Irbisol napisał(a):
(...)Jako "wolność wyboru" rozumiem podejmowanie decyzji nieszkodliwych dla otoczenia, np. nie jest naruszeniem zasady wolności wyboru aresztowanie szaleńca ganiającego za ludźmi z siekierą.

Podpisałbym się pod tym gdybyś usunął to co wytłuściłem w cytacie.


Tu mnie zaskoczyłeś. To akurat wydawało mi się najbardziej oczywiste i niepodlegające dyskusji - aż dziwne że zgadzasz się z resztą.

Xenotym napisał(a):
A tu to cię zaskoczę.... gdybym miał 100% pewności, ze urodzi się np mutant bez mógu, martwe dziecko, czy noworodek wyląduje na śmietniku... w takich koszmarnych przypadkach byłbym za skróceniem bólu. Tyle, że to fakt teoretyczny... bo skąd tę pewność miałbym wziąć.


Statystycznie lepszym rozwiązaniem jest przyjmowanie mniejszej pewności, np. 95%.
No i dla mnie kwestia podstawowa - aborcja w pierwszym tygodniu nie jest tym samym co aborcja w czwartym miesiącu. Jeżeli więc takie wątpliwości pojawiłyby się wcześnie, to potrzebowałbym mniejszej pewności niż gdyby pojawiły się później.

_________________
Z definicji Boga jest On "bytem koniecznym" więc zdanie że Byt konieczny nie istnieje jest absurdalne logicznie.
Bez duszy człowiek jest tylko zwierzęciem i jego zabicie nie różni się niczym od zabicia świni na szynkę.


So maja 21, 2005 21:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lis 29, 2003 12:52
Posty: 1364
Post 
Cytuj:
Dosyć proste i uniwersalne rozwiązanie przyszło do mi głowy w tej chwili. Przyjmując za jednostkę np. połowę sznurka można wyrazić jego długość jako dwa półsznurki I nawet waga nie jest potrzebna. Takie podejście jest standardem w fizyce... wszystko odnosi się do wzorca... o którym zakłada się, że jest jaki ma być.....


:D Dokładnie, wszystko jest subiektywne gdyż wszystko zależy od przyjętego punktu odniesienia i od przyjętych założeń ...

Cytuj:
Zgoda i niezgoda... to tylko gra słow. Struga cieczy ... to stan czy proces... mniejsza o to..


Proces jest ciągły w czasie, stan to punkt w czasie ... informacja o stanie układu nie wystarcza do wyciągania wniosków, potrzebna jest opis dynamiki układu ...

Cytuj:
Proszę o przykładzik


Eee ... niby jaki? Przecież napisałem "gdyby" ... a nie, że daje ... :D

Cytuj:
Coś niecoś jednak czerpiesz z literatury fachowej.... nie przeprowadziłeś wszystkich eksperymentów, nie sprawdziłeś wszystkich dowodów... Opierasz się na autorytetach, na wiedzy, którą zabsorbowałeś oraz własnych przemyśleniach.


Oczywiście, że nie jestem w stanie samemu zweryfikować całej potrzebnej i posiadanej wiedzy ... ale ufam bardziej systemowi jej wytwarzania, weryfikacji i przetwarzania (nauce) aniżeli poszczególnym ludziom. Motywacje ludzi bywają różne, nie zawsze jest nią dążenie do rzetelnej wiedzy ... ;]

Cytuj:
Czemuż więc w sferze zjawisk niepoznawalnych nie oprzeć się, przynajmniej częściowo, na literaturze religijnej np. Te zeznania też są powtarzalne przynajmniej w odniesieniu do religii dominujących. A i autorytetów nie brak. Ale ok... to mój sposób na życie... jak nie wiem, to nie wiem... a jak nie wim, to niczego nie zakładam


Jakie zjawisko obserwowalne w przyrodzie jest niepoznawalne?
Nie zaakceptuję wniosków które nie mają jakiejś twardej podstawy.

Cytuj:
Jednak, określając swoje stanowisko, swój sprzeciw, zabezpieczam się przed takim oto rozwojem sytuacji, kiedy to ktoś uzna, że najsilniejsza jest czwarta ciąża (potwierdzone podobno statystycznie) i wprowadzi przymus usuwania trzech pierwszych... a dla mnie te trzy słabsze są ważniejsze niż ta najsilniejsza. Takie i tym podobne zagrożenia są wiarygodne, jeśli pozbawić zarodek prawa do człowieczeństwa. Kij ma dwa końce... patrz Chiny.


Cały problem polega na tym, ze istnieją ludzie, którzy uważają iż wiedzą lepiej od innych co jest dla nich dobre ... osobiście uważam, że jedynym przypadkiem w którym takie podejście jest dopuszczalne i na miejscu, jest wychowywanie własnych dzieci. Nikt nie ma prawa uzurpować sobie władzy nad drugim człowiekiem i nad jego wolą. Prawo nie może wkraczać w obszary które nie dotyczą porządku i bezpieczeństwa, a każdy jego artykuł powinien być dokładnie uzasadniony. Wolność człowieka może być ograniczona tylko krzywdą innego. Jednak przez człowieka rozumiem istniejący samodzielnie poza organizmem matki byt. Zarodek pozostający w całkowitej zależności od organizmu matki nie może być podmiotem prawa, gdyż odbierało by to matce fundamentale prawo do decydowania o własnym ciele.


So maja 21, 2005 21:20
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 02, 2004 19:24
Posty: 858
Post 
Pan Gąsienica napisał(a):
Irbisol napisał(a):
(...) zarżnięciem człowieka i zarżnięciem świni.


To chyba pomyłka, chciałeś napisać: zarżnięciem "człowieka", prawda?


Tak, sprostowałem to. Najważniejsze że dowiedziałem się czego chciałem.

Pan Gąsienica napisał(a):
Poza tym fajna historyjka, tylko powinieneś jeszcze dodać, że dzieci bawiły się z małym pieskiem, który ujadał na myśliwych.


A co ja - pisarz melodramatów jestem? Typowa statystyczna rodzinka. Żeby tylko jeszcze mieli dusze ...

Pan Gąsienica napisał(a):
Na końcu zupełnie niepotrzebna redukcja do Hitlera, no ale takie dzisiaj czasy - nie wystarczy już normalnie się pospierać, trzeba także adwersarzowi wykazać, że jest zwolennikiem obozów koncentracyjnych (oczywiście tych faszystowskich).


Uważam że ta analogia była akurat bardzo adekwatna. Hitler również dokonywał podziału biologicznych ludzi wg pewnych niepotwierdzonych naukowo kryteriów (chyba że przez naukę podlegającą presji ideologii). Wedle tych podziałów moralne było zabijanie "ludzi".

_________________
Z definicji Boga jest On "bytem koniecznym" więc zdanie że Byt konieczny nie istnieje jest absurdalne logicznie.
Bez duszy człowiek jest tylko zwierzęciem i jego zabicie nie różni się niczym od zabicia świni na szynkę.


So maja 21, 2005 21:23
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 23, 2005 17:37
Posty: 820
Post 
Iribisol napisał(a):
No i dla mnie kwestia podstawowa - aborcja w pierwszym tygodniu nie jest tym samym co aborcja w czwartym miesiącu.

Z estetycznego punktu widzenia (zgoda - nie widać rączek)... nie z punktu widzenia skutków (zgody brak - człowiek).


So maja 21, 2005 21:27
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 02, 2004 19:24
Posty: 858
Post 
Xenotym napisał(a):
Iribisol napisał(a):
No i dla mnie kwestia podstawowa - aborcja w pierwszym tygodniu nie jest tym samym co aborcja w czwartym miesiącu.

Z estetycznego punktu widzenia (zgoda - nie widać rączek)... nie z punktu widzenia skutków (zgody brak - człowiek).


Powodem jest moment uznania płodu za człowieka. Bo spór nie toczy się o to czy można zabijać (czego obrońcy zygoty pojąć nie zdołają nigdy), tylko o to, kiedy aborcja jest zabiegiem, a kiedy zabójstwem.

_________________
Z definicji Boga jest On "bytem koniecznym" więc zdanie że Byt konieczny nie istnieje jest absurdalne logicznie.
Bez duszy człowiek jest tylko zwierzęciem i jego zabicie nie różni się niczym od zabicia świni na szynkę.


So maja 21, 2005 21:57
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 23, 2005 17:37
Posty: 820
Post 
Iribisol napisał(a):
Powodem jest moment uznania płodu za człowieka. Bo spór nie toczy się o to czy można zabijać (czego obrońcy zygoty pojąć nie zdołają nigdy), tylko o to, kiedy aborcja jest zabiegiem, a kiedy zabójstwem.

Paradoksalnie jest to, że ten spór zniknąc może, tylko wtedy, gdy zniesie się aborcje.


So maja 21, 2005 22:14
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 23, 2005 17:37
Posty: 820
Post 
PugCondoin
Cytuj:
Proces jest ciągły w czasie, stan to punkt w czasie ... informacja o stanie układu nie wystarcza do wyciągania wniosków, potrzebna jest opis dynamiki układu ...

hmmm... a przepływ stacjonarny - jedna z cech przepływu laminarnego płynów.... to czymże on jest ... procesem czy stanem... mniejsza o to

Cytuj:
Cały problem polega na tym, ze istnieją ludzie, którzy uważają iż wiedzą lepiej od innych co jest dla nich dobre ... osobiście uważam, że jedynym przypadkiem w którym takie podejście jest dopuszczalne i na miejscu, jest wychowywanie własnych dzieci. Nikt nie ma prawa uzurpować sobie władzy nad drugim człowiekiem i nad jego wolą. Prawo nie może wkraczać w obszary które nie dotyczą porządku i bezpieczeństwa, a każdy jego artykuł powinien być dokładnie uzasadniony. Wolność człowieka może być ograniczona tylko krzywdą innego. Jednak przez człowieka rozumiem istniejący samodzielnie poza organizmem matki byt. Zarodek pozostający w całkowitej zależności od organizmu matki nie może być podmiotem prawa, gdyż odbierało by to matce fundamentale prawo do decydowania o własnym ciele.

Powtarzam ... nie jestem agitatorem... chciałbym ci tylko uzmysłowić...,że dla mnie człowiekiem jest każdy zarodek... nie tylko ten co siedzi we mnie (ups.. to chyba nie jest możliwe)... I nie da się tego przeskoczyć.... Z tych samych powodów mam prawo ingerować w rodzinę maltretującą dziecko czy nawet staruszka 95 -letniego. Nie będę biegał z transparentem. Każdy ma sumienie i głównie na to liczę Jak pisałem do Iribisola w tym kij pogrzebany w aborcji jako takiej... bez aborcji problem początku człowieka byłby nie istniał.


So maja 21, 2005 22:44
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lis 29, 2003 12:52
Posty: 1364
Post 
Cytuj:
hmmm... a przepływ stacjonarny - jedna z cech przepływu laminarnego płynów.... to czymże on jest ... procesem czy stanem... mniejsza o to


Ani procesem ani stanem. Procesem jest samo przemieszczanie się cząstek w sposób uporządkowany. Stanem jest układ cząstek w punkcie czasowym.

Cytuj:
wtarzam ... nie jestem agitatorem... chciałbym ci tylko uzmysłowić...,że dla mnie człowiekiem jest każdy zarodek... nie tylko ten co siedzi we mnie (ups.. to chyba nie jest możliwe)... I nie da się tego przeskoczyć.... Z tych samych powodów mam prawo ingerować w rodzinę maltretującą dziecko czy nawet staruszka 95 -letniego. Nie będę biegał z transparentem. Każdy ma sumienie i głównie na to liczę Jak pisałem do Iribisola w tym kij pogrzebany w aborcji jako takiej... bez aborcji problem początku człowieka byłby nie istniał.


Zarodek jest zarodkiem. Może byc zarodkiem człowieka, ale człowiekiem jeszcze nie jest. Człowiek to w pełni wykształcony organizm o okreśłonych cechach. Tak długo jak taki organizm pozostaje całkowicie zależny od organizmu matki jego życie i przyszłość zależy od jej dobrej woli. Od momentu narodzin, staje się podmiotem prawa i w momencie gdy matka odmawia opieki, opieka staje się obowiązkiem państwa. To proste.
Ciało człowieka należy wyłącznie do niego.

Co to znaczy bez aborcji problem by nie istniał? Aborcja nie została ustanowiona by można ją było znosić ... Aborcji można jedynie zabronić.
A to oznacza odmówienie kobiecie prawa do własnego ciała.

Równie dobrze można by powiedzieć, że problemem jest seks, i jego zabronić. Co ty na to ? Bez niego także nie istniał by problem początku człowieka ...


N maja 22, 2005 10:11
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26
Posty: 3027
Post 
Pugu mam do ciebie pytanie:

Wyobraźmy sobie że jestem ze swoim facetem na basenie. Stoimy w wodzie bardzo ściśle do siebie przytuleni, no dobra, jest między nami jakaś tam mikroskopijna warstweka wody, ale możemy od niej abstrahować. Powiedz mi czy jesteśmy wówczas jednym organizmem czy dwoma?

Inaczej ujmując: Co/jaki organ sprawia że człowiek jest odgraniczony od otoczenia?

_________________
TE DEUM LAUDAMUS !


N maja 22, 2005 14:49
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lis 29, 2003 12:52
Posty: 1364
Post 
A czy po rozłączeniu w tym basenie będziecie nadal w stanie samodzielnie funkcjonować ? Czy podczas przytulania się w basenie wasze krwioobiegi są połączone?

Zarodek w łonie matki jest oddzielnym organizmem, ale całkowicie zależnym od organizmu matki. To do matki należy ochrona i opieka nad rozwijającym się zarodkiem lub decyzja o jego usunięciu.

Gdyby człowiek był jajorodny, można by każde jajko którego matka nie chciała by wysiedzieć oddawać do jakiejś "wysiadywalni" i każdy zarodek mógłby doczekać narodzin. Jednak jako, że jesteśmy żyworodni dla rozwoju zarodka potrzebny jest organizm matki. Jeżeli zmuszamy kogoś do wykorzystania jego organizmu wbrew jego woli, to jest to nic innego jak gwałt ...


N maja 22, 2005 16:59
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 284 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 19  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL