Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 18, 2025 0:03



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 170 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 12  Następna strona
 4 pytania do wierzacych.... kto ma odwage odpowiedziec? 
Autor Wiadomość
Post Re: 4 pytania do wierzacych.... kto ma odwage odpowiedziec?
marek_max napisał(a):
1. Czy zabilbys swoje dziecko, jesli Bog by ci jutro kazal?
TAK. To Bóg jest najwyższym autorytetem, źródłem moralności, prawodawcą i sensem życia.
Czy jednak takie polecenie byłoby rzeczywiście Jego głosem? Bo to różnie bywa i diabeł też może przychodzić pod ukryciem anioła światłości.

Cytuj:
2. Czy uwazasz, ze wierzysz w tego prawdziwego Boga? Dlaczego?
TAK. Bo On jest jedynym Bogiem, a bogowie pogan są tylko ułudą.

Cytuj:
3. Slyszysz glos Boga w glowie: sluchasz czy idziesz do lekarza?
NIE. Raczej pytam się sam siebie, czy to głos Boga. Bo może to tylko czyjś bełkot, jakaś zasłyszana piosenka, czy co tam innego, co właśnie wyparowało spod pokrywy kotła podświadomości.

Cytuj:
4. Czy uwazasz, ze na lekcjach biologii podczas nauki o ewolucji powinno sie wspominac o tym, ze religia ma inne zdanie?
NIE. Bo to lekcja biologii a nie poemat dygresyjny.


Śr maja 22, 2013 8:27
Post Re: 4 pytania do wierzacych.... kto ma odwage odpowiedziec?
Cawilian napisał(a):
marek_max napisał(a):
1. Czy zabilbys swoje dziecko, jesli Bog by ci jutro kazal?
TAK. To Bóg jest najwyższym autorytetem, źródłem moralności, prawodawcą i sensem życia.
Mogę cię dotknąć?


Śr maja 22, 2013 8:29

Dołączył(a): Cz sty 17, 2013 11:36
Posty: 361
Post Re: 4 pytania do wierzacych.... kto ma odwage odpowiedziec?
marek_max napisał(a):

1. Czy zabilbys swoje dziecko, jesli Bog by ci jutro kazal?

Każdy rodzic dziecibójca wzbudza we mnie odrazę i trudno mi sobie wyobrazić, by jakaś siła byłaby w stanie zmusić mnie do zamordowania swojego pierworodnego dziecka skazując je np. na ukrzyżowanie. Przypadki takie choć sporadyczne, są niestety znane ludzkości i nie tylko. :(


marek_max napisał(a):
2. Czy uwazasz, ze wierzysz w tego prawdziwego Boga? Dlaczego?

Wierzę w Latającego Potwora Spaghetti. Na pytanie dlaczego niech odpowie poniższy obrazek:
Obrazek

marek_max napisał(a):
3. Slyszysz glos Boga w glowie: sluchasz czy idziesz do lekarza?

Na początek odstawiam LSD i alkohol.

marek_max napisał(a):
4. Czy uwazasz, ze na lekcjach biologii podczas nauki o ewolucji powinno sie wspominac o tym, ze religia ma inne zdanie?

Uważam, że religia jako przedmiot zaprzeczający zasadom fizyki, biologii, geografii, historii, astrologii itp. powinna być wycofana ze szkół.

_________________
„Najniżej upadło społeczeństwo, które w milczeniu wysłuchuje, jak jawni dranie prawią mu kazania o moralności" (Marie von Ebner-Eschenbach)


Śr maja 22, 2013 8:36
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: 4 pytania do wierzacych.... kto ma odwage odpowiedziec?
astrologii??? :o :rotfl:

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Śr maja 22, 2013 8:42
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 31, 2010 14:55
Posty: 185
Post Re: 4 pytania do wierzacych.... kto ma odwage odpowiedziec?
1. Jeżeli chcesz odpowiedzi klarownej TAK lub NIE, to TAK. A jeśli pominąć jasne odpowiedzi - zależy, w jaki sposób "kazałby" mi to zrobić.

2. TAK. Dlaczego? Oj, sporo tego... Dlatego chociażby, że ZAWSZE odpowiada ma moje prośby, że odczuwałam Go i odczuwam nadal, przez całe moje życie tak było do teraz, nawet wtedy, gdy dość daleko od Niego byłam. Dlatego, że wiara chrześcijańska to wiara jedyna, w której, że tak to określę, główna postać mówi, że jest drogą, prawdą i życiem i jest Bogiem zarazem, jak i Synem Boga. Dlatego, że wiara chrześcijańska to "sprawa", która najbardziej przeszkadza światu, dlatego, że jest wiarą najbardziej, najkrwawiej prześladowaną, najbardziej znienawidzoną, choć nie ma ŻADNEGO powodu, by zionąć nienawiścią do tejże wiary, gdyż nie krzywdzi ona człowieka, nie zachęca do jakichś - nie wiem - morderstw, jedynym powodem tej walki z nią jest jej sprzeciw wobec ludzkiej zabawy i rozhulania. Pokazuje jasno, że dewiza "żyjmy hucznie i wesoło" prowadzi do nędznej zguby, przeciwstawia się jej, a świat uznaje to za "niewolę" i "brak swobody", wobec tego walczy z nią.

3. Kiedy przeżywam coś podobnego, wiem, że do głos Boga, więc słucham. Kiedy coś mi nie pasuje, nic sobie z tego nie robię po prostu.

4. NIE. Niech lekcje biologii traktują o biologii, neutralnie, i tyle. Zaraz mogłaby się rozwinąć dyskusja, szczególnie, gdy nauczyciel byłby niewierzący.

_________________
Powtarzanie rzeczy oczywistych jest obowiązkiem inteligentnych ludzi - G. Orwell


Śr maja 22, 2013 9:18
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: 4 pytania do wierzacych.... kto ma odwage odpowiedziec?
Jak już napisałem Akruk, zresztą nie tylko ja, z tej sytuacji wynika że ofiary nie należy składać. To jest opowieść dydaktyczna, a nie opowiastka o zdarzeniu.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Śr maja 22, 2013 9:20
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: 4 pytania do wierzacych.... kto ma odwage odpowiedziec?
Czyli to się NIE WYDARZYŁO naprawdę?

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Śr maja 22, 2013 9:27
Zobacz profil
Post Re: 4 pytania do wierzacych.... kto ma odwage odpowiedziec?
WIST napisał(a):
Jak już napisałem Akruk, zresztą nie tylko ja, z tej sytuacji wynika że ofiary nie należy składać. To jest opowieść dydaktyczna, a nie opowiastka o zdarzeniu.
Mmm, a czy uratowałbyś swoje dziecko za pomocą terapii, o której wiedziałbyś, że:
a) jest jedynym wyjściem;
b) jest niedozwolona przez Kościół?


Śr maja 22, 2013 9:28
Post Re: 4 pytania do wierzacych.... kto ma odwage odpowiedziec?
Jajko napisał(a):
Czyli to się NIE WYDARZYŁO naprawdę?
No wiesz, z astronomii trzeba było biblijnego Boga ewakuować (heretyki Galileusze, Laplase i cała reszta), z geologii i paleontologii też (deBufony, Ljelle i inne Boltłudy), biologii również (Darwiny i inne takie). Przyszła pora na historię.


Śr maja 22, 2013 10:26
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: 4 pytania do wierzacych.... kto ma odwage odpowiedziec?
Jajko
Dydaktyczna nie znaczy nierzeczywista. Ale cel jej przywołania jest określony już przez samego Boga, który do tej sytuacji doprowadził. Ty twierdzisz że Abraham chciał to uczynić, a ja stawiam punkt ciężkości na reakcję Boga, bo to wola Boga jest wyżej, do woli człowieka. Albo zatem widzimy tu sprzeczność, bo Bóg wpierw coś chce, a potem zmienia zdanie, albo zwyczajnie trzeba zrozumieć jakiś przekaz, a sama historia ma sens. Dla mnie sens jest właśnie taki że tego czynić nikt nie będzie. Ale to tylko jedna historia, na którą powołano się aby udowodnić, coś co w tej historii się nie pojawia. Gdyby złożono ofiarę z Izaaka, wtedy moglibyśmy się zastanawiać i odpowiadać że dobry katolik powinien złożyć dziecko w ofierze. Ale tak nie jest a wszelkie próby złapania za słowo czy podejścia to zwykłe kombinowanie.

Cawilian
Nie mam pojęcia co bym zrobił. Ale mogę napisać Ci że nie wykluczam. Bo trudno teraz pytać człowieka co by zrobił gdyby był w skrajnej sytuacji. Rodzic dla dziecka jest w stanie zrobić wiele i tu nie ma się co bawić w duchowe bohaterstwo. Oczywiście, jeśli była by to rzecz nie tylko sprzeczna z nauczaniem Kościoła, ale wręcz wyraźnie zła, to miałbym poważny zgryz. Czy zabiłbym aby ratować dziecko? Pewnie nie, choć sytuacja mogła by wytworzyć we mnie takie napięcie że nie mogę być pewny swoich czynów.

Stawiasz pytanie w stylu czy dobry katolik w każdej sytuacji zachować się właściwie, próbując mnie złapać na jakiejś niewierze. Zadaj to pytanie św. Piotrowi zanim zdradził Jezusa. Może ja też jestem na tym etapie. Może i Ty jesteś, choć wydaje Ci się że zrobiłbyś wszystko.

Natomiast problem w całej tej dyskusji widzę taki, że są dwa spojrzenia. Jedno które rozumie sprawę bezpośrednio - Bóg karze i tak należy zrobić, bo Bóg jest najmądrzejszych, nie ważne o co by prosił. Drugie pośrednie - Bóg nie mógłby takiego czego od nas wymagać więc niejako jesteśmy zwolnieni tego dylematu. Aby być wiernym Bogu, przykazaniu miłości, takiej prośby spełnić nie można. Dwa rodzaje wierności - ślepa, oraz wierność w miłości.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Śr maja 22, 2013 10:28
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: 4 pytania do wierzacych.... kto ma odwage odpowiedziec?
Wist: no to wydarzenie miało miejsce czy też nie miało? Bo się pogubiłem.
Poza tym, z opowieści tej wynika, że jeśli ktoś słyszy głos Jahwe nakazujący mu zabić własne dziecko, to powinien to zrobić. Jak na sekundę przed poderżnięciem gardła usłyszy "stop" to winien się zatrzymać, ale jak nie usłyszy, to co?

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Śr maja 22, 2013 10:33
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 29, 2012 23:16
Posty: 876
Post Re: 4 pytania do wierzacych.... kto ma odwage odpowiedziec?
marek_max->
Cytuj:
Widze, ze na forum jest sporo rozsadnie myslacych osob gotowych na otwarta dyskusje. Prosilbym o odpowiedzi w formie: TAK/NIE a poznie ewentualne komentarze.

1. Czy zabilbys swoje dziecko, jesli Bog by ci jutro kazal?
2. Czy uwazasz, ze wierzysz w tego prawdziwego Boga? Dlaczego?
3. Slyszysz glos Boga w glowie: sluchasz czy idziesz do lekarza?
4. Czy uwazasz, ze na lekcjach biologii podczas nauki o ewolucji powinno sie wspominac o tym, ze religia ma inne zdanie?

1. NIE.
Ani nie zabiłabym, ani w żaden sposób nie skrzywdziła, swojego dziecka, czy jakiegokolwiek innego człowieka, czy też zwierzęcia, na rozkaz Siły Wyższej czy bóstwa (ani w ogóle niczyj). Ja nawet nie zniszczyłabym żadnej rośliny z tego powodu. Ktoś kto postawiłby mi takie żądanie, choćbym nie wiem jak za tym kimś do tej pory była, od tego momentu mógłby liczyć z mojej strony wyłącznie na pogardę i wrogość.

2. TAK. Ale...
Mam swoje wyobrażenie (nie jest to żaden bóg osobowy) i w to wierzę. Racjonalnie nie umiem wyjaśnić dlaczego tak a nie inaczej. To kwestia wiary, jakiegoś 'czucia'. Nie mam żadnych dowodów ani pewności, że tak właśnie jest.
W pełni dopuszczam możliwość weryfikacji i zmiany moich przekonań, w sytuacji gdyby pojawiły się fakty przeczące temu w co wierzę.

3. TAK - idę do lekarza.
Czasami prowadzę ze sobą pewną formę dialogu wewnętrznego. Ale to coś zupełnie innego niż głosy. Nie wydaje mi się to niebezpieczne i nie znalazłam informacji aby takim było.
Natomiast gdybym zaczęła słyszeć jakiekolwiek głosy, natychmiast zwróciłabym się z tym do lekarza. W życiu zetknęłam się z trzema osobami, u których tak się działo, i trzy razy okazało się to schizofrenią. W dwóch przypadkach zahaczało to o motywy religijne.

4. Oczywiście, że NIE. Jakakolwiek religia, dodam, bo nie widzę powodu by brać pod uwagę tylko jakąś jedną.

_________________
'I jak tu nie być optymistą. Moi wrogowie okazali się takimi świniami, jak przewidywałem.'
Stanisław Jerzy Lec


...to be who I am


Ostatnio edytowano Śr maja 22, 2013 10:47 przez Panna_Funia, łącznie edytowano 1 raz



Śr maja 22, 2013 10:45
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: 4 pytania do wierzacych.... kto ma odwage odpowiedziec?
Jajko
Przecież napisałem że miało miejsce. Ale kiedy matka mówi swojemu dziecku aby nie bawiło się zapałkami, bo się poparzy jak i jego brat się poparzył, to nie ma na celu opowiedzieć historyjki jak to brat się bawi zapałkami, ale przestrzec, a to już jest dydaktyczne. Tak samo mnóstwo innych opowieści i przypowieści jako realne wydarzenia zostało użytych aby coś przekazać np spotkanie Jezusa z Samarytanką to nie tylko historyjka jak Jezus spotyka Samarytankę, ale też cała nauka płynąca z tej sytuacji.

Nie rozważamy multum możliwości, ale jedną konkretną naukę. Nauka jest taka że nie można, a nie co by było gdyby. Równie dobrze możesz pytać co by było gdyby Jezus się rozmyślił i nie umarł na krzyżu.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Śr maja 22, 2013 10:47
Zobacz profil
Post Re: 4 pytania do wierzacych.... kto ma odwage odpowiedziec?
WIST napisał(a):
Bóg karze i tak należy zrobić, bo Bóg jest najmądrzejszych
Łaaaa! :olaboga: Moje oczy!
No, bardzo proszę, tyle razy się wstrzymywałem, ale:
kazać - każe
karać - karze


Śr maja 22, 2013 10:47
Post Re: 4 pytania do wierzacych.... kto ma odwage odpowiedziec?
WIST napisał(a):
Stawiasz pytanie w stylu czy dobry katolik w każdej sytuacji zachować się właściwie, próbując mnie złapać na jakiejś niewierze.
A fe. Za nic nie usiłuję cię łapać.

Cytuj:
Zadaj to pytanie św. Piotrowi zanim zdradził Jezusa. Może ja też jestem na tym etapie. Może i Ty jesteś, choć wydaje Ci się że zrobiłbyś wszystko.
Deklaracje nam wolno składać.

    Np. mogę teraz zadeklarować, że nie zgodziłbym się na zastosowanie u mojego dziecka, terapii polegającej na pobraniu komórek/tkanek/organów ze specjalnie w tym celu wyhodowanego klona.

Jesteśmy ludźmi, słabymi, dlatego też Bóg domaga się przede wszystkim na to, abyśmy zgodzili się na Jego wolę. Św. Piotr wyparł się Jezusa. Potem jednak, wiele lat później, już tego nie uczynił.

Cytuj:
Natomiast problem w całej tej dyskusji widzę taki, że są dwa spojrzenia. Jedno które rozumie sprawę bezpośrednio - Bóg karze i tak należy zrobić, bo Bóg jest najmądrzejszych, nie ważne o co by prosił. Drugie pośrednie - Bóg nie mógłby takiego czego od nas wymagać więc niejako jesteśmy zwolnieni tego dylematu. Aby być wiernym Bogu, przykazaniu miłości, takiej prośby spełnić nie można. Dwa rodzaje wierności - ślepa, oraz wierność w miłości.
To nie są żadne dwa spojrzenia. Bóg jest najmądrzejszy i jest Miłością. Wie czego nam trzeba i jest to najlepsze. Zawsze jednak - gdyż mamy wolną wolę - możemy postąpić inaczej. Może się więc zdarzyć, że wybierzemy coś, co będzie się nam wydawać właściwe.
Teraz.
Decyzja ta zaś zaciąży nad naszym życiem i zniszczy nie tylko nas samych ale i nasze dzieci, dla których właśnie ją podjęliśmy. Aż w końcu chcielibyśmy uczynić wszystko, aby to cofnąć - ale będzie za późno.


Śr maja 22, 2013 11:22
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 170 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 12  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL