Autor |
Wiadomość |
bobo
Dołączył(a): Wt lis 30, 2004 13:22 Posty: 1845
|
Dobre, Beli, ja też a propos jedzenia, ale nie dla ludzi. Chodzi mi o to, czy ktoś zna metodę, jakimi ziołami odstraszyć w ogródku mrówki (podobno to jest oregano albo rozmarym?), żeby nie chemicznie. A mszyce tez podobno jakimś ziołem?
W ogóle kto zna tajemnice ziół, one wspaniale wpływają na nasz ludzki organizm. Sąsiadka obok w ogródku hoduje zioła, ale nie potrafi mi powiedzieć, jakie zioło do czego użyć. Po prostu sobie hoduje.
Bo np. mięta zdrowa jest na żołądek, piołun też. Listek bobkowy dla smaku do barsczu białego, do kapuśniaku, majeranek na wzdęcia podobno dobry?
Czy jest tu jakiś zielarz?
_________________ Miłować Go całym sercem, całym umysłem i całą mocą i miłować bliźniego, jak siebie samego daleko więcej znaczy niż wszystkie całopalenia i ofiary. Mk12,33
|
Wt maja 17, 2005 13:14 |
|
|
|
 |
wiking
Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57 Posty: 2184
|
zielarzem niestety nie jestem ale na pewno kminek razem z majrankiem doskonale robia na trawienie. Czasami sobie zjadam serek wiejski posypany tymi ziolami (tak ze nie widac serka) pycha i jakie zdrowe.
Szalwia jest dobra na uspokojenie, tez dziala doskonale na bole zeba (najlepiej plukac usta letnia herbata z szalwi)
Poczukam czegos wiecej o innych ziolach
|
Wt maja 17, 2005 14:55 |
|
 |
bobo
Dołączył(a): Wt lis 30, 2004 13:22 Posty: 1845
|
Wiking, ty jesteś the best. Poczekam w międzyczasie zaspokajając się ekspanderem i podepczę sobie w miejscu siedzenia przy kompie.
_________________ Miłować Go całym sercem, całym umysłem i całą mocą i miłować bliźniego, jak siebie samego daleko więcej znaczy niż wszystkie całopalenia i ofiary. Mk12,33
|
Śr maja 18, 2005 12:47 |
|
|
|
 |
wiking
Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57 Posty: 2184
|
Skoro czekalas orzy komoputerze pewnie cos juz znalazlas.
Ale gdyby ktos chcial cos o ziolach, znalazlem w miare przecietna strone, ale sa tam podstawowe informacje
ziola wogole
A tu moj ulubiony soczek z czarnego bzu
tylko ja robia troche bardziej zageszczony potem wlewam do worczkow do ksotek lodu, zamrazam i pozniej jedna dwie kostki na dzbanek, pycha
|
Śr maja 18, 2005 13:21 |
|
 |
wanilia
Dołączył(a): Śr maja 18, 2005 20:18 Posty: 28
|
Kurcze no sami faceci się tu wypowiadają.
Trzeba coś z tym zrobić
Więc ja tutaj rzucę na ruszt całkiem dobry przepis
Uwaga zaczynam:
1. Małą cebulkę pokroić w kosteczkę i zeszklić na niewielkiej ilości oleju w jakimś pojemnym rondelku lub garnku (najlepiej z grubym dnem)
2. Pokroić w paseczki mięsko jakie kto lubi - ja najbardziej lubię pierś z kurczaka - wrzucić do cebulki i podsmażyć kilka minut.
3. W międzyczasie trzeba pokroić dużą ilość marchewki i pietruszki i selera w półtalarki (najwięcej marchewki, potem piertuszki, a najmniej selera) i wrzucić do garnka.
4. Wszystko ma tak pobyć na ogniu około pół godziny, czas zależy od tego kiedy warzywa zmiękną.
5. Jeśli zauważacie, że coś się zaczyna przypalać, bo np garnek ma cienkie dno, to dolejcie troche wody, ale niestety woda zabiera warzywom witaminy i inne takie elementy, no ale lepsze takie bez witamin niż przypalone
6. Gdy warzywa będą już dość miekkie, wtedy zaczyna się najważniejsza część czyli przyprawianie  To już w sumie zależy od tego jakie kto przyprawy lubi, ale mi najbardziej smakują potrawy z papryką  Wiec polecam oczywiście troche to wszystko posolić, ale ja tylko tak wspominam bo ja soli nie lubie. Tak więc ja na koniec doprawiam papryką słodką i ostrą i próbuję jakie ilości powinnam dodać .
Najlepiej to danie podawać z ryżem, ale można też z innymi dodatkami w zależności co kto lubi.
Życzę smacznego i mam nadzieje, że uratowałam honor kobiet w gotowaniu 
|
Śr maja 18, 2005 22:47 |
|
|
|
 |
bobo
Dołączył(a): Wt lis 30, 2004 13:22 Posty: 1845
|
Witaj Wanilia, ja jestem ONA. Ale, jak wypowiedziałam się w którymś tam poście, faktycznie najlepszymi kucharzami są mężczyźni ( Pascal, Kuroń).
E. Wachowicz jest tylko producentką jakiegoś kulinarnego programu. A tak, to żadnych kobiet gotujących nie widać. Czyli to my - kobietki robimy karierę, a mężczyźni pichcą.
Smacznego!!!
_________________ Miłować Go całym sercem, całym umysłem i całą mocą i miłować bliźniego, jak siebie samego daleko więcej znaczy niż wszystkie całopalenia i ofiary. Mk12,33
|
Cz maja 19, 2005 8:29 |
|
 |
wanilia
Dołączył(a): Śr maja 18, 2005 20:18 Posty: 28
|
Hehe Bobo to w sumie masz racje
Kurcze wy tu o kminku piszecie, ble nie lubie kminku
Czasem mam w domu chleb prosto z Litwy i no byłby on przepyszny, gdyby nie ten kminek
A tak z innej beczki to muszę wam smaka zrobić i powiedzieć, że robię dzisiaj na obiad shoarme
Ależ ja jestem okropna 
|
Cz maja 19, 2005 10:37 |
|
 |
bobo
Dołączył(a): Wt lis 30, 2004 13:22 Posty: 1845
|
No to powiedz, co to, czym to się je?!!
_________________ Miłować Go całym sercem, całym umysłem i całą mocą i miłować bliźniego, jak siebie samego daleko więcej znaczy niż wszystkie całopalenia i ofiary. Mk12,33
|
Cz maja 19, 2005 20:10 |
|
 |
wanilia
Dołączył(a): Śr maja 18, 2005 20:18 Posty: 28
|
Dobra to ja już tłumaczę co to takiego, ale tak szczerze mówiąc to jadłam to pierwszy raz
Wiec przepis zdobyłam przypadkiem, gdy przechadzałam się po supermarkecie i kupiłam sobie przyprawę do potraw kuchni tureckiej (firmy nie podam, bo kurcze jeszcze usuną tego posta za reklame  ). Na odwrocie był przepis na shoarmę i już go wam podaję:
Mięso mielone wieprzowo-wołowe wymieszać z jajkiem, bułką tartą i przyprawą (tą co kupiłam). Uformować z niego podłużne kotleciki w kształcie wałeczków. Zapiekać je w piekarniku lub na grillu przez około 20 minut w temperaturze 190st.C. Podawać z ryżem lub pieczonymi ziemniakami.
No i to tyle, w sumie to takie kotleciki mielone beztłuszczowe, no ale cały smak bierze się z tych przypraw. Podam co wchodziło w skład tych przypraw to sobie sami mieszankę zrobicie:
sól, pieprz czarny, gorczyca, marchewka, majeranek, papryka, cebula, czosnek, cukier, gałka muszkatałowa.
Życzę smacznego
Może następnym razem podam wam przepis na coś meksykańskiego jakbyście chcieli 
|
Pt maja 20, 2005 15:49 |
|
 |
wanilia
Dołączył(a): Śr maja 18, 2005 20:18 Posty: 28
|
sól, (censored) czarny, gorczyca, marchewka, majeranek, papryka, cebula, czosnek, cukier, gałka muszkatałowa.
Kurcze no ja nie moge, człowiek już nie może podać normalnie przepisu na potrawe, bo go cenzurują za to ze napisze pieprz, czyli taka przyprawa, czarna, ostra, sie kicha od niej;) - przeciwieństwo soli  Chyba już się domyśliliście
No ale dobra ja rozumiem, przecież to wszystko w dobrej wierze 
|
Pt maja 20, 2005 15:53 |
|
 |
bobo
Dołączył(a): Wt lis 30, 2004 13:22 Posty: 1845
|
Wanilia, ja idę jutro na ogródek robić grilla. Zrobię te kotleciki, ale na pewno w tych przyprawach cały smak. A co do censusa, to niestety wywala takie słowa. Też się bulwersowałam, ale przecież j. polski ma to do siebie, że jedno słowo ma wiele znaczeń.
Jak:
termin to data, czas zrobienia czegoś, wyraz w słowniku
p..... to brzydkie słowo, ale też i przyprawa
sól to coś cennego dla pokolenia, coś, co sprawia smaczny smak, jakiś szczególny wątek i przyprawa
czaszka to głowa, mózgownica
kolano to łysina na głowie, ale i staw kostny
staw to bajorko, złącza kości.
Się nie martw, nie przejmuj tym, dzięki za przepis.
Ja robiłam też ryby na grillu, ale takie, które nie mają ości (lub raczej te ości na ogniu stają się chrupkie) i cały smak takiej ryby to ten zapach ogniska, aż mi ślinka cieknie
_________________ Miłować Go całym sercem, całym umysłem i całą mocą i miłować bliźniego, jak siebie samego daleko więcej znaczy niż wszystkie całopalenia i ofiary. Mk12,33
|
Pt maja 20, 2005 19:57 |
|
 |
wiking
Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57 Posty: 2184
|
mzona oszukac cenzure piszac nie gramatycznie, np. piepz 
|
Pt maja 20, 2005 20:35 |
|
 |
bobo
Dołączył(a): Wt lis 30, 2004 13:22 Posty: 1845
|
wiking, dokładnie, nie wpadłam na to, bo staram się być gramatyczno-ortograficzna. Ale może to właśnie sposób.
_________________ Miłować Go całym sercem, całym umysłem i całą mocą i miłować bliźniego, jak siebie samego daleko więcej znaczy niż wszystkie całopalenia i ofiary. Mk12,33
|
Pt maja 20, 2005 21:16 |
|
 |
Mieszek
Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45 Posty: 3638
|
to, o czym piszesz wanilia to mi przypomina przepis na Paleo
pierwszy raz jadłem nad morzem to coś, i nikt niekupował , to sprzedawca postanowił zrobić reklame
i dawał stare danie odgrzewane z zamrażalnika,ale i tak dobre...
niewiem , niepamietam tych składników dokładnie co tam było
ale kombinowanie to zaleta każdego szanującego sie kucharza
więc ja robie tak:
skład:
papryka (różne kolory-wszystkie  ), cebula, ryż,mięso wołowe, mięso wieprzowe,pieczarki,
sól,papryka,pjepż,
-ryż ugotować i przelać wodą zimną żeby przy mieszaniu sie klucha niezrobiła częstym, ale ja kluche osobiście klejącą robie...
-cebule w paseczki grubsze pokroić i przypiec na prawie brąz
-papryki troche podsmażyć, ale niezbyt bo gorzkie sie zrobią, a i tak jak sie odgrzewa to sie robią miękkie później
-mieska w kostke i ugotować
-pieczarki przypiec, mozna mocno i można z cebulą...
-wszystko do wielkiego rondla z wielką ilością ryżu
(mi ryż akurat smakuje lepiej niż ziemniaki, i zaczynam lubieć jak se pomysle o ryżu wszystkich chińczyków)
-i bardzo ważna kwestia soli nieżałować
bo jak sie soli i soli i soli a tu nic nie czuć i tak ...
-reszty przypraw mniej
no chyba że papryka droga to spopielona przez sadystów może też być
no i dodaje by było kolorowe jak tylko i wyłącznie jest zielona papryka pomidor
chodzi tu o to by potrawa nietylko smakiem , ale i widokiem była "smaczna"
a nie smutna , bo wierzcie mi kolorowe potrawy eksperymentalne lepiej smakują
no i jeszcze żeby sie tak czasem nieprzypaliło coś pieczonego to dodaje rosołu po mięsie
piec na margarynie Kasi składniki
smacznego
_________________ Niech żyje cywilizacja łacińska !!!
więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...
|
N maja 22, 2005 1:54 |
|
 |
bobo
Dołączył(a): Wt lis 30, 2004 13:22 Posty: 1845
|
Jak o ryżu mowa to mam proste, ale na słodko danie:
Ryż ugotować na mleku dodając wodę. Po ugotowaniu posłodzić, posypać cynamonem i palce oblizywać. Co prawda na słodko jadam rzadko, ale raz na 3, 4 miesiące można sobie pozwolić.
_________________ Miłować Go całym sercem, całym umysłem i całą mocą i miłować bliźniego, jak siebie samego daleko więcej znaczy niż wszystkie całopalenia i ofiary. Mk12,33
|
Pn maja 23, 2005 10:07 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|