Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt wrz 26, 2025 20:49



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 72 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
 Jaki powinien być priorytet dla ratowników? 

Jaki powinien być priorytet dla ratowników?
embriony? 14%  14%  [ 2 ]
szympansy? 86%  86%  [ 12 ]
Liczba głosów : 14

 Jaki powinien być priorytet dla ratowników? 
Autor Wiadomość
Post Jaki powinien być priorytet dla ratowników?
Przykład węgierskiego filozofa Janosa Kisa (1992), nieco przeze mnie zmodyfikowany:

W pewnym instytucie naukowym przechowywane są embriony ludzkie (np. z powodu tego, że państwo powierza placówce ich utrzymywanie przy życiu z racji nadanego im prawa do życia). Na tym samym piętrze, na którym są przechowywane embriony, trzyma się szympansy do celów doświadczalnych. W budynku wybucha pożar. Płomienie rozprzestrzeniają się tak szybko, że nie ma czasu na opróżnienie całego piętra. Będzie można uratować albo szympansy, albo embriony zamknięte w pojemnikach.

Jaki powinien być priorytet dla ratowników? Czy strażacy przybywający na miejsce pożaru powinni ratować embriony czy szympansy?

Zauważ dobrze: to nie jest pytanie o to, jak ty byś się zachował(a), ale o to, jakie wytyczne powinny obowiązywać strażaków. Wiadomo, że ewakuacja i ratowanie osób powinny mieć i mają pierwszeństwo przed ratowaniem mienia i środowiska (zob. np. Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie szczegółowych zasad organizacji krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego, §13 p.5). Czy priorytet powinno mieć ratowanie ludzkich embrionów czy szympansów?


Śr cze 05, 2013 7:42
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 19, 2006 7:51
Posty: 744
Post Re: Jaki powinien być priorytet dla ratowników?
Szympansy oczywiście. Odwrotny wybór byłby niemoralny.

_________________
ateista


Śr cze 05, 2013 8:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Jaki powinien być priorytet dla ratowników?
No chyba nie muszę tłumaczyć czyje życie jest cenniejsze - zarodków, które nie czują, nie mają świadomości, z których statystycznie połowa albo i więcej i tak się nie rozwinie czy rozwiniętych już szympansów, istot czujących i świadomych.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Śr cze 05, 2013 8:45
Zobacz profil
Post Re: Jaki powinien być priorytet dla ratowników?
@Akruk, czego właściwie spodziewasz się po tej ankiecie? W gruncie rzeczy to jak kto zagłosuje jest przecież bardzo przewidywalne.
Bezwyznaniowcy niemal ze stuprocentową pewnością zagłosują za ratowaniem szympansów, katolicy i większość chrześcijan za ratowaniem zarodków. Odchylenia od tej reguły będą niewielkie. No chyba, że po prostu jesteś ciekaw jak to się procentowo rozłoży na chrześcijańskim forum, ale tu nie ma pewności, że chrześcijanie wogóle opowiedzą się za którąkolwiek opcją z przyczyn, o których można przeczytać w Jajkowym wątku.


Śr cze 05, 2013 9:23
Post Re: Jaki powinien być priorytet dla ratowników?
MARIEL napisał(a):
@Akruk, czego właściwie spodziewasz się po tej ankiecie?
Może da paru osobom do myślenia? Czym się kierują dokonując wyborów moralnych? Czyżby kluczowe, rozstrzygające znaczenie dla podejmowanych ocen moralnych miała dla nich obecność i detale pewnego wielkocząsteczkowego związku chemicznego?

MARIEL napisał(a):
tu nie ma pewności, że chrześcijanie wogóle opowiedzą się za którąkolwiek opcją z przyczyn, o których można przeczytać w Jajkowym wątku.
Ponieważ Jajko w swoim wątku jawnie dopuścił możliwość zadeklarowania odmowy dokonania wyboru. Ten wątek takiej możliwości nie pozostawia -- poza możliwością nieuczestniczenia. Jest to analogiczne do sytuacji, w której np. w ankiecie lub referendum "czy jesteś za bezwarunkowym zakazem przerywania ciąży czy za warunkową dopuszczalnością np. w sytuacji zagrożenia życia kobiety w pierwszym trymestrze ciąży?" ktoś postanawia w ogóle nie uczestniczyć, bo nie może się przyznać do swojego pokrętnego, nieżyciowego poglądu. Bo życie mu się nie podoba, że stawia ludzi przed dylematami.


Śr cze 05, 2013 9:59
Post Re: Jaki powinien być priorytet dla ratowników?
Zycie bardzo rzadko stawia nas przed tak wymyslnymi dylematami. To raczej dywagacje typu "kto bedzie w raju mezem kobiety, ktora tu miala ich siedmiu".

Niezwykle rzadko kobiety w ciazy w pierwszym semestrze moga miec zagrozone (ciaza) zycie. Zreszta regula istnieje: ratuje sie i matke i dziecko, jesli nie mozna uratowac obu - ratuje sie matke. Chyba ze ta postanowi inaczej.

W realnym zyciu ratownik nie bedzie mial czasu na zastanawianie: ratuje to, do czego ma najblizej.


Śr cze 05, 2013 10:07
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Jaki powinien być priorytet dla ratowników?
Kolejny wybieg...

A jeśli ratownik ma JEDNAKOWO BLISKO do szympansa i pojemnika z embrionami i dodatkowo, żebyś dalej nie wymyślał, pojemnik na embriony waży tyle samo co klatka z szympansem i jest tak samo (nie) wygodny do niesienia. Kogo ratownik powinien ratować? Czy może wymyślisz następną wymówkę aby tylko nie odpowiadać?

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Śr cze 05, 2013 10:13
Zobacz profil
Post Re: Jaki powinien być priorytet dla ratowników?
Kael napisał(a):
Zycie bardzo rzadko stawia nas przed tak wymyslnymi dylematami. [...]
Niezwykle rzadko kobiety w ciazy w pierwszym semestrze moga miec zagrozone (ciaza) zycie.
Prawo reguluje również rzadkie przypadki. O czym zwolennicy całkowitego i bezwzględnego zakazu przerywania ciąży łatwo zapominają.

Kael napisał(a):
Zreszta regula istnieje: ratuje sie i matke i dziecko, jesli nie mozna uratowac obu - ratuje sie matke. Chyba ze ta postanowi inaczej.
Gdyby dawało się uratować i szympansy i embriony, starano by się to zrobić. Tak samo, jak kiedy da się uratować z płonącej obory i uwięzioną kobietę i krowę, to ratuje się i kobietę i krowę. Ale kiedy da się tylko jedną, ratuje się kobietę. Ponieważ istnieje priorytet.

Tego właśnie dotyczy pytanie ankietowe - priorytetu.

Kael napisał(a):
W realnym zyciu ratownik nie bedzie mial czasu na zastanawianie
Od tego właśnie są reguły, żeby się w trakcie akcji nie zastanawiał, co ma priorytet: krowa czy siewnik zbożowy.

Kael napisał(a):
W realnym zyciu ratownik nie bedzie mial czasu na zastanawianie: ratuje to, do czego ma najblizej.
Najbliżej będzie miał telewizor, więc uratuje telewizor, zamiast staruszki znajdującej się trzy metry dalej.


Śr cze 05, 2013 10:21
Post Re: Jaki powinien być priorytet dla ratowników?
Na glupie pytania z reguly nie odpowiadam i zadne prowokacje mnie do tego nie zmusza.
W normalnych warunkach ratownik nie wie, co stoi w laboratorium.
Jezeli pomieszczenie sie pali, to nawet niekoniecznie tam wejdzie. Jezeli wejdzie - lapie to, czemu zaszkodzi brak tlenu. Pojemniki chlodzone maja szanse pozar przetrwac bez wiekszych strat.

@akruk, jesli nie bedzie wiedzial o staruszce, to kto wie?

Ale i tak udzialu w tej durnej ankiecie nie wezme.
Bawcie sie sami.

Rownie dobrze mozna zrobic ankiete: kogo ratuje ateista: matke, zone, brata, siostre, corke czy syna?
No Jajko i akruk: odwaznie, kogo byscie ratowali, gdybyscie mieli "JEDNAKOWO BLISKO"?
Widzicie bezsens takich pytan sami, czy jeszcze nie?


Śr cze 05, 2013 10:27
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Jaki powinien być priorytet dla ratowników?
Hyhy, wiedziałem, że tak będzie :D

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Śr cze 05, 2013 10:34
Zobacz profil
Post Re: Jaki powinien być priorytet dla ratowników?
Siem to nawet fachowo nazywa, stan, jaki przejawia Kael: dysonans poznawczy.


Śr cze 05, 2013 10:36
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Jaki powinien być priorytet dla ratowników?
Taki dysonans poznawczy jest typowy dla wielu tzw. wierzących. Niewierzący zdają się rzadziej mieć z tym problem.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Śr cze 05, 2013 10:42
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 29, 2012 23:16
Posty: 876
Post Re: Jaki powinien być priorytet dla ratowników?
Ja swoją opcję zaznaczyłam rano. Byłam pierwsza :-D
Uzasadnienie? Myślę, że najlepiej ujął to Akruk:
Nie ukrywam, że dla mnie kryteria i oceny moralne nie bazują na tym, czy i jakie DNA siedzi w środku danego bytu, tylko jakie on ma cechy istotne dla wartościowania moralnego. W tym przypadku rozstrzyga zdolność do odczuwania cierpienia.
Zacytuję, bo mądrzej nie napiszę ;-)

_________________
'I jak tu nie być optymistą. Moi wrogowie okazali się takimi świniami, jak przewidywałem.'
Stanisław Jerzy Lec


...to be who I am


Śr cze 05, 2013 10:51
Zobacz profil
Post Re: Jaki powinien być priorytet dla ratowników?
Jajko napisał(a):
Taki dysonans poznawczy jest typowy dla wielu tzw. wierzących. Niewierzący zdają się rzadziej mieć z tym problem.


Brak dylematow moralnych u ludzi nie oznacza, ze swiat staje sie lepszy.
Nazisci tez sobie ulatwili zycie: uposledzeni i nieczysci rasowo na smierc. Bez watpliwosci.

A wlasnie ta ankieta swiadczy, ze u autora wystepuje dysonans poznawczy, ktory probuje on sobie latwymi odpowiedziami zredukowac :P
Chyba nie przeczytaliscie calej definicji z wikipedii.

To jak z ta rodzina? Kogo ratujecie?


Śr cze 05, 2013 11:07
Post Re: Jaki powinien być priorytet dla ratowników?
Kael napisał(a):
Nazisci tez sobie ulatwili zycie: uposledzeni i nieczysci rasowo na (censored). Bez watpliwosci.
W porównaniu z embrionami ludzkimi dorosły szympans jest rzeczywiście nieczysty rasowo. "Ładnie się nam Pan przedstawił..."

Kael napisał(a):
To jak z ta rodzina? Kogo ratujecie?
Ale rozumiesz, że posuwasz się do prymitywnej manipulacji i proponujesz zupełnie innego rodzaju ankietę?!? Chyba wystarczająco jasno wyjaśniałem w opisie:
Cytuj:
Zauważ dobrze: to NIE jest pytanie o to, jak TY byś się zachował(a), ale o to, jakie wytyczne powinny obowiązywać strażaków.


To nie jest ankieta ani dyskusja na temat naszych ewentualnych osobistych decyzji, kogo my byśmy sami uratowali, ani na temat powinności moralnych lub prawnych wobec członków własnej rodziny. Czyżby było dla ciebie zbyt trudne do zrozumienia? To jest ankieta na temat priorytetu, jaki powinien obowiązywać ratowników - osoby zupełnie obce wobec zarodów i wobec szympansów. Taki priorytet w odniesieniu do "dylematu" pomiędzy ratowaniem osób a ratowaniem mienia został rozstrzygnięty i ma również sformułowanie prawne. Strażakom nie wolno ratować w pierwszej kolejności dobytku, a osób dopiero w drugiej kolejności. Co do tego panuje zgodne stanowisko dyrektyw moralnych oraz prawnych. Pytanie brzmi: jaki priorytet powinien być stosowany w przypadku ludzkich embrionów i szympansów?

Kael ucieka od odpowiedzi, co powinno obowiązywać, mimo że decyzja nie dotyczy go osobiście, jak byłoby w przypadku dylematu z ratowaniem członków własnej rodziny. Ucieka od zajęcia stanowiska, ponieważ sytuacja obnaża i uwydatnia dysonans poznawczy, jaki się ujawnił w jego poglądach. Jednym ze sposobów redukowania dysonansu jest odrzucenie, zanegowanie nowego elementu poznawczego. Innymi słowy: "nie przyjmuję do wiadomości waszej durnej ankiety i nikt mnie nie zmusi, żebym oceniał, jak powinno się postąpić, czy co jest ważniejsze".


Śr cze 05, 2013 11:47
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 72 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL