Heh. Nie wiem jak Ty, ale ja właśnie przesłuchuję sobie tego całego Hetmana. Wokal mi trochę nie podchodzi, wolałbym, żeby był niższy o jakieś pół oktawy, a już najlepiej, żeby growlowali jak Behemoth. : ] Ale gitary godne uwagi.

O proszę, wydali też płytę z kolędami. : P

Ja jestem netowy kuternoga (mobilny net), nie starczy cierpliwości by przekuśtykać cały utwór (za długo się otwiera).

A ja tu się czuję jak może nie współgospodarz, ale przynajmniej udziałowiec w spółce z prawem głosu o sile stosownej do posiadanych akcji. Bo porównanie do squatu nic Ci oczywiście nie powie, prawda? MY współtworzymy to forum. Bez naszych postów Moderacja mogłaby rozmawiać sama ze sobą. A roszczeniowa postawa, o której piszesz, wynika właśnie z braku poczucia odpowiedzialności za wspólne dobro. Ja tu jestem tylko użytkownikiem, ja tu nic nie znaczę, to się będę wyrażał jak będę uważał za stosowne, bo dlaczego miałbym się troszczyć o coś, co do mnie nie należy?

Otóż właśnie należy. : P

To już drugi raz jak -Vi- hucznie opuszcza forum, publikując rzewnego posta pożegnalnego. Czego to się nie robi żeby zyskać atencję

Oj tam, oj tam

Obyś Ty się drugi raz nie żegnał z nami
(W sensie - nie odchodził z forum )

Panna_Funia = -Vi-? Poważnie? W życiu bym się nie domyślił...

Czyli kwestię nicków można zakończyć.

Skąd masz wiedzę, że na forum wiara jest dużo osób, które korzystają z ateisty.pl i wiary.pl?
Ja się nie liczę, gdyż dla mnie to nie była wiedza powszechna, stała się nią dopiero wtedy, gdy ją upubliczniłeś na tym forum

Czy mogliby się w tej sprawie wypowiedzieć inni userzy?
Modzi też korzystają dodatkowo z forum ateisty.pl i zanim Soul33 wspomniał o aktywności Mike29 na tamtejszym forum, oni o tym wiedzieli z lektury tamtejszego forum? A ja jestem jedną z nielicznych osób na tym forum, które z forum ateisty.pl nie korzystają?

Uprzedzając ewentualne przykłady nicków: mniej niż 10 osób śledzących oba fora, nie świadczy o tym, że poczynania Mike29 na innym forum są info powszechną na wierze.pl.

Na forum ateista.pl wytrzymałem (kiedyś) dwa tygodnie. Byłem z wściekłością i furią atakowany przez osoby wyznania katolickiego wspólnie z jednym (chyba) adwentystą. Ateiści, z którymi chciałem przedyskutować to i owo nawet nie pisnęli. Napisałem grzecznie głównemu adminowi co myślę o jego forum (na PW oczywiście) i zniknąłem bezszelestnie z westchnieniem ulgi.

Owszem, zalezy mi na tym forum i dlatego tu jestem.
Ale mimo wszystko uwazam sie za goscia o tyle, ze nie mam najmniejszej ochoty wymieniac moderacji, jezeli nie pasuja mi jej uwagi. Bo gdyby nie ci, ktorzy to forum zalozyli (i finansuja) oraz moderacja, ktora w wiekszosci, o ile dobrze pamietam, dziala w czynie spolecznym, to na pewno tu bys sobie pogadac nie mogl.
A niektorzy chcieliby zmienic i moderacje i regulamin tak, zeby im bylo przyjemnie. I to uwazam za duza przesade.

Skąd userzy wiedzą o osobach piszących na obu forach? - z doświadczenia.
Bywali tacy, którzy tylko po to pisał na forum wiara.pl aby z wypowiedzi katolików (cytowali posty, lub części pasujące do koncepcji) kpić sobie na portalu ateista.pl.
Co charakterystyczne - te osoby roszczą sobie najwięcej pretensji do moderacji.
A moderacja?....czasem zadziwia mnie pobłażliwością, zwłaszcza gdy pamiętam ile mądrych, uczciwych ludzi odeszło z forum na skutek interwencji za błahostki.
Pozdrawiam przy okazji Liama (o ile czyta), bo blog ma nieaktywny

Hi, hi. Do mnie też się tam przyczepił taki jeden pożal-się-Boże katolik. Po wymianie sześciu postów w dwóch tematach (na temat reliktów polskiego pogaństwa i Damaszku interpretowanego jako Qumran) zamilkł z braku argumentów. ^_^

Przy czym pierwszy jego argument brzmiał: "Twój dziadek był chyba enkawudzistą który zmienił sobie nazwisko". Ciekawa reakcja.

Charakterystyczne dla tych osób jest, to że mają najwięcej pretensji do moderacji?
Jestem w większym stopniu wyjątkowym wyjątkiem, niż mi się wydawało?
Wybacz Alus, ale ta grupa z pretensjami stanowi na forum taką garstkę, że ja nie wiem w jaki sposób możecie wykazać z Soul'em33, że wyczyny Mike29 na innym forum są wielu userom dobrze znane i mało kogo mogą zaskoczyć, gdy się o nich wspomni. Bo skoro Soul33 twierdzi, że to, co ktoś robi na innym forum, jest powszechną wiedzą, to musi mieć jakieś argumenty za tym, że Ci którzy mają taką wiedzę, jest wielu.

Ta grupa z pretensjami stanowi garstkę, a robi raban większy niż wszyscy pozostali.
Mało tego osoby wrogo ustosunkowane do chrześcijaństwa usiłują narzucić swoją wizję katolickiego forum.
Nie zastanawia Cię czemu wielu ateistów pisze od lat na forum, mało tego są lubiani?
Bo nie forsują na siłę siebie i swych poglądów jako prawdy nieskalanej, którą wszyscy winni traktować z wyimaginowanym przez nich respektem.

Innymi słowy: kładą uszy po sobie w obliczu Jedynoprawdy, hm? : ]

Ale może tak należy. W końcu ktoś rządzić musi. Multikulturalizm to pomysł kretynów.

Wreszcie coś mądrego.