| 
 
 
 
	
			
	
	 Matematyczny dowód na nieistnienie Boga 
        
        
            | Autor | Wiadomość |  
			| Askadtowiesz 
					Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35
 Posty: 2751
   |   Re: Matematyczny dowód na nieistnienie BogaGorgiasz napisał(a):  do zaistnienia określonego zjawiska fizykalnego niezbędny jest obserwator/świadomość. Co prawda na razie jest to udowodnione w mikroskali, ale wszystko wskazuje na to, że w makro musi być tak samo. I najprościej jest założyć, że nasz świat istnieje dzięki nadrzędnej, Wyższej Świadomości - czyli mówiąc językiem teologii - Boga. To Bóg ma byc tym obserwatorem czy kto?_________________
 Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze.
 G.C. Lichtenberg
 
 
 |  
			| N lip 28, 2013 19:55 | 
					
					   |  
				|  |  |  
		|  |  
			| Askadtowiesz 
					Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35
 Posty: 2751
   |   Re: Matematyczny dowód na nieistnienie Bogawhite_eagle napisał(a): Jak dla mnie Hawking faktycznie powinien zając się fizyką, a nie religią. I tak tez robi. Podobnie biolodzy, a wnioski co do religii wychodzą na marginesie._________________
 Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze.
 G.C. Lichtenberg
 
 
 |  
			| N lip 28, 2013 20:00 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Anonim (konto usunięte) 
					
				   |   Re: Matematyczny dowód na nieistnienie BogaMoże kogoś zainteresuje ta strona. Dosyć przystępnie napisana. http://wiara.us/cuda_w_kosmosie   Jeśli ktoś chce może także zapoznać się z wykładami Jacyny na przykład. Lokis - masz nadzieję że naukowcy odkryją miejsce w mózgu odpowiedzialne za wiarę ? No dobrze, ale w takim razie co z ateistami ? Czy chcesz twierdzić że są w ten sposób upośledzeni rodząc się bez tej cechy ?
 
 |  
			| N lip 28, 2013 20:11 | 
					
					 |  
				|  |  |  
		|  |  
			| Andy72 
					Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
 Posty: 9125
   |   Re: Matematyczny dowód na nieistnienie BogaAskadtowiesz napisał(a): Sa różne koncepcje, ale żeby Wszechswiat miał świadomość, to nie. A będąc Bogiem, musiałby mieć. 
Dlaczego musiałby  mieć? Mógłby przecież być czymś w rodzaju wielkiego superkomputera._________________
 Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
 
 
 |  
			| N lip 28, 2013 20:13 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Andy72 
					Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
 Posty: 9125
   |   Re: Matematyczny dowód na nieistnienie Bogaequuleuss napisał(a): Lokis - masz nadzieję że naukowcy odkryją miejsce w mózgu odpowiedzialne za wiarę ? No dobrze, ale w takim razie co z ateistami ? Czy chcesz twierdzić że są w ten sposób upośledzeni rodząc się bez tej cechy ?Dlaczego upośledzeni? Może to wierzący są upośledzeni?_________________
 Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
 
 
 |  
			| N lip 28, 2013 20:16 | 
					
					   |  
				|  |  |  
		|  |  
			| Anonim (konto usunięte) 
					
				   |   Re: Matematyczny dowód na nieistnienie BogaAndy72 napisał(a): equuleuss napisał(a): Lokis - masz nadzieję że naukowcy odkryją miejsce w mózgu odpowiedzialne za wiarę ? No dobrze, ale w takim razie co z ateistami ? Czy chcesz twierdzić że są w ten sposób upośledzeni rodząc się bez tej cechy ?Dlaczego upośledzeni? Może to wierzący są upośledzeni? Brak jakiegoś płata w mózgu odpowiedzialnego za cokolwiek jest równoznaczny z pewnym stopniem upośledzenia. Lokis zakłada że może istnieć obszar w mózgu odpowiedzialny za wiarę, religię. Więc to coś co automatycznie musi być przynależne do każdej istoty ludzkiej, wszak mamy podobne mózgi. Jeżeli wierzący mieliby jakiś dodatkowy obszar wtedy to oznacza wybraństwo a nie upośledzenie. Bo dlaczego inni tego nie mają a oni tak ?
 
 |  
			| N lip 28, 2013 20:20 | 
					
					 |  
		|  |  
			| Andy72 
					Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
 Posty: 9125
   |   Re: Matematyczny dowód na nieistnienie BogaIstnienie takiego płata oznacza że wiara jest powodowana mózgiem czyli jest nieprawdziwa _________________
 Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
 
 
 |  
			| N lip 28, 2013 20:28 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Lurker 
					Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23
 Posty: 3341
   |   Re: Matematyczny dowód na nieistnienie BogaGeneralnie każdy stan umysłu jest "powodowany mózgiem"... _________________
 In my spirit lies my faith
 Stronger than love and with me it will be
 For always.
 Orkiestra!
 
 
 |  
			| N lip 28, 2013 20:30 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Andy72 
					Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
 Posty: 9125
   |   Re: Matematyczny dowód na nieistnienie BogaAle Bóg jeśli istnieje to istnieje realnie a nie jest spowodowany mózgiem. Jakieś "stany" naturalne mniej czy bardziej, czy tez spowodowane narkotykami nie mają nic wspólnego z prawdziwym Bogiem _________________
 Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
 
 
 |  
			| N lip 28, 2013 20:37 | 
					
					   |  
		|  |  
			| lokis 
					Dołączył(a): N sty 13, 2013 4:33
 Posty: 1633
   |   Re: Matematyczny dowód na nieistnienie BogaCzemu "boimy sie" ciemnosci, podskakujem przy naglym dzwieku, jeszcze mamy wyrostek robaczkowy, kosc ogonowa? Ewolucja i jej pozostalosci!   Jestem przekonany w 107, moze i 108 procentach, ze ateista jest nastepna forma ssaka czlowiekiem zwanego.   Katolik ze swoim przestarzalym, ulomnym mozgiem musi wyginac, mamut czy smilodon nie sa domena ateistycznego (czytaj; idealnego) swiata.  
 
 |  
			| N lip 28, 2013 21:02 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Seweryn 
					Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
 Posty: 5517
   |   Re: Matematyczny dowód na nieistnienie BogaNajlepiej do gazu. _________________
 Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam  http://www.akcjafilm.pl  Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
 
 
 |  
			| N lip 28, 2013 21:25 | 
					
					   |  
		|  |  
			| lokis 
					Dołączył(a): N sty 13, 2013 4:33
 Posty: 1633
   |   Re: Matematyczny dowód na nieistnienie BogaSeweryn, wiem co cie nurtuje. To nie twoja wina, rodziny sie nie wybiera. Przeciez nawet Tusk mial dziadka!   Spal stare fotografie, wywal zelazne odznaki, trauma ci minie.  
 
 |  
			| Pn lip 29, 2013 13:21 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Askadtowiesz 
					Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35
 Posty: 2751
   |   Re: Matematyczny dowód na nieistnienie BogaAndy72 napisał(a): Askadtowiesz napisał(a): Sa różne koncepcje, ale żeby Wszechswiat miał świadomość, to nie. A będąc Bogiem, musiałby mieć. 
Dlaczego musiałby  mieć? Mógłby przecież być czymś w rodzaju wielkiego superkomputera.Wychodzę z dotychczasowych określeń (definicji) Boga, zawsze miał. Wszechświat superkomputerem? Czy cos na to wskazuje?_________________
 Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze.
 G.C. Lichtenberg
 
 
 |  
			| Pn lip 29, 2013 19:05 | 
					
					   |  
		|  |  
			| JedenPost 
					Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
 Posty: 11383
   |   Re: Matematyczny dowód na nieistnienie BogaNp. to, że jego składowe przetwarzają całkiem sporo informacji   _________________
 Lubię Starego czasem, to też sprawia
 że się wystrzegam otwartej z nim wojny
 Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
 Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
 
 
 |  
			| Pn lip 29, 2013 19:15 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Askadtowiesz 
					Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35
 Posty: 2751
   |   Re: Matematyczny dowód na nieistnienie BogaJedenPost napisał(a): Np. to, że jego składowe przetwarzają całkiem sporo informacji   Bardzo wątpliwe, ale podaj jakies przykłady, aby było się do czego odnieść._________________
 Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze.
 G.C. Lichtenberg
 
 
 |  
			| Wt lip 30, 2013 15:24 | 
					
					   |  
		|  |  
 
	|  | Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników
 
 |  
 |