ja uważam że żyjemy blisko końca czasów, potwierdzają to orędzia "Ostrzeżenie" które otrzymuje pewna wizjonerka z Irlandii, wiele z jej proroctw sprawdziło się, ostatnio abdykacja papieża

link do filmu opisującego to sprawdzone proroctwo na youtube

http://www.youtube.com/watch?v=sympLDc9r_k

orędzia można znaleźć natomiast tutaj

http://ostrzezenie.za.pl

polecam

Dzięki Luk za świetny link. Made my day.

Również uważam, że żyjemy w czasach ostatecznych i nie rozumiem, jak można nie zauważać wszechobecnych świadectw potwierdzających tę tezę.

Mógłbym podać wiele przykładów, ale ograniczę się do orędzia pewnego wizjonera ze Stanów Zjednoczonych, wiele z jego proroctw się sprawdziło, link do krótkiego filmu :

http://www.youtube.com/watch?v=EIEfmSUQ_z4

Polecam.

Ja również się dziwie, ale w drugą stronę, nie rozumiem jak można żyć max 80 lat i twierdzić że dziś, własnie teraz dzieje się to co przez ostatnie 6000 lat cywilizacji miejsca nie miało. Chętnie jednak poznałbym konkrety, coś czego jeszcze nie było, poważniejsze zjawiska, ale nie czyjeś przepowiednie, bo to dziwnie wygląda gdy piszesz o wielu przykładach, a za chwilę o jakichś przepowiedniach... Mama dużo argumentów, ale pogadajmy o czyichś wizjach. Podaj te argumenty, bo wizjonerzy to się w kolejce ustawiają aby ludziom podać swoje wizje. Według mnie, gdy się spojrzy na przeszłość dojdziemy do wniosku, że nie dzieje się nic nowego. O końcu wiemy tyle że nie wiemy kiedy nastąpi.

To satanistyczne orędzia
http://wobroniewiaryitradycji.wordpress.com/ostrzezenie-ks-adam-skwarczynski-ostrzega-przed-satanistycznym-podlozem-oredzi-marii-z-irlandii/
https://wobroniewiaryitradycji.wordpress.com/tag/maria-z-irlandii-falszywym-prorokiem/

trzeba pamiętać z jakimi atakiemi spotykało się na początku wielu współczesnych proroków takich jak Ojciec Pio , święta Faustyna czy dzieci z Fatimy, również ze strony niektórych księży, później ich objawienia zostały oficjalnie uznane przez Kościół i oni wyniesieni na ołtarze.

Czytałem zdania krytyczne, też czytałem wiele pozytywnych komentarzy odnośnie tych orędzi.

Wielu księży z którymi rozmawiałem lub korespondowałem pozytywnie się o nich wypowiadało.

polecam przeczytać świadectwa ludzi którzy czytali te przekazy:

http://www.ostrzezenie.za.pl/swiadectwa.htm

Ani o. Pio, ani św Faustyna, ani dzieci z Fatimy nigdy nie bawiły się w anonimowe proroctwa....kto przyzna się do Mnie wobec ludzi....

Dla mnie te orędzia są pozbawione pokory. Mają się tak do orędzi Fatimy, czy do dzienniczka św. Faustyny jak barok do gotyku lub amerykańska żądza pieniądza do zwykłego prostego życia. Tylko w tej wyolbrzymionej formie gdzieś zaginął przekaz pokornego Jezusa, który przyszedł do ludzi, aby swoim życiem pokazać jak zdobywa się Królestwo Boże i pokazać kim jest w rzeczywistości przeciwnik Boga. Jezus służył wszystkim ludziom, jednak szanował każdy wybór ludzi tak jak i aniołów.

Ten dynamizm, wartka akcja itp charakterystyczne dla orędzi o ostrzeżeniu, jest bardzo charakterystyczne dla kultury amerykańskiej, która opanowuje świat pędzący niewiadomo gdzie, ale ważne że szybko. I co z tego wynika? Tyle tylko że jest coraz więcej zagubionych ludzi. I może właśnie o to chodzi.

Niestety nie mogłem edytować dlatego dopiszę:

I jeszcze napiszę o fałszu zwanym promocją. Tak jak kiedyś przewidywałem jako informatyk że linux bez problemu w przyszłości pokona windowsa ponieważ jest wydajniejszy i stabilniejszy, czyli ma te cechy lepiej dopracowane które w/g mnie są jedne z najważniejszych. I czas pokazał jak bardzo się myliłem. Teraz widzę te środki promocji między innymi właśnie w tych orędziach i myślę że wreszcie będę świadkiem ich klęski.

Kolejnym znakiem końca czasów będzie udzielanie ślubów homoseksualnych w chrześcijaństwie. Będzie to cel antychrysta i fałszywego proroka na tronie piotrowym i jest to już jeden ze znaków ich czasu. Bóg nigdy nie przyjmie tych ślubów bo jego prawo jest niezmienne, mimo to te obrzydliwości przenikną do chrześcijaństwa i Kościołów. Ale Bóg z tym nie będzie miał nic wspólnego, zawieranie takich ślubów w Kościołach będzie obrazą i wyparciem się Boga. Na naszych oczach to się wypełnia i będzie się rozprzestrzeniało, aż wtargnie i do Kościoła Katolickiego, to tylko kwestia czasu.
Ostatni dokument Kościoła Ewangelickiego w Niemczech:
,,Tym ostatnim (związkom homoseksualnym) Kościół nie powinien odmawiać swego błogosławieństwa – czytamy w dokumencie niemieckich protestantów.
Proces zniszczenia Kościołów od środka już się rozpoczął na dobre. Ślub homoseksualistów udzielony w chrześcijańskim Kościele jest wyparciem się Boga, jego wielką obrazą, jest to dzieło szatana i oddanie mu czci, nie Bogu. W Wielkiej Brytanii już zapowiedziano procesy, aby wymusić na ich Kościele Chrześcijańskim udzielanie homo ślubów, aby sakrament Boga, zastąpić dziełem szatana i jemu oddawać cześć.

,,Kościół protestancki w Niemczech uważa, że oprócz małżeństw heteroseksualnych istnieją również inne związki wartościowe, w tym homoseksualne! Niemiecki protestantyzm znalazł się za burtą chrześcijaństwa!

Niemiecki protestantyzm stał się oficjalnie tubą propagandy ideologicznej środowisk homoseksualnych. Ich ostatnie oświadczenia o równości związków heteroseksualnych i homoseksualnych jaskrawo pokazują, że z chrześcijaństwem zbory protestanckie nie mają już nic wspólnego.

Wspólnota protestancka w Niemczech odcina się od chrześcijańskiej wizji rodziny. W Berlinie został dziś zaprezentowany obszerny dokument Kościoła Ewangelickiego w Niemczech, który postuluje rozszerzenie pojęcia rodziny o związki innej natury, praktykowane we współczesnym społeczeństwie, w tym związki homoseksualne. Tym ostatnim Kościół nie powinien odmawiać swego błogosławieństwa – czytamy w dokumencie niemieckich protestantów. Przyznają oni ponadto, że małżeństwo jest owszem dobrym darem Boga, nie stanowi ono jednak jedynej formy życia.

Warto zauważyć, że dokument ten został opublikowany zaledwie trzy dni po głośnym katolicko-luterańskim dokumencie na temat 500-lecia reformacji. Zarówno jego tytuł „Od konfliktu do wspólnoty”, jak i treść, sugerowały, że między katolikami i luteranami doszło do zbliżenia w wielu istotnych kwestiach. Dokument nie podjął jednak zagadnienia nowych podziałów, jakie tworzą się między dwiema wspólnotami odnośnie tak istotnych kwestii, jak na przykład rodzina.''

http://www.fronda.pl/a/kosciol-protesta ... 28995.html

właśnie o tym znaków czasów o którym wspomniałeś mówił Pan Jezus w oredziach Ostrzezenie na czasy ostateczne

Małżeństwo osób tej samej płci jest grzechem ciężkim
Orędzie nr 377 z serii Ostrzeżenie
Piątek, 16.03.2012, godz.22.20
Moja droga, umiłowana córko, ból i cierpienie Moich biednych wyznawców, którzy muszą bezradnie patrzeć, ponieważ nowe przepisy prawa są sprzeczne z Moimi Naukami, osiągają bezprecedensowy poziom na świecie.
Dzieci, nie tylko musicie być świadkami grzechu, ale musicie następnie patrzeć, jak grzech jest wam przedstawiany, gdy zmuszani jesteście do zaakceptowania go, jakby był czymś humanitarnym.

Odnoszę się tu w szczególności do jednego grzechu, małżeństwa osób tej samej płci, które jest przedstawiane jako naturalne prawo.

Następnie jest od was oczekiwane, że zaakceptujecie tę obrzydliwość, ponieważ jest ona ustanawiana przed tronem Mojego Ojca w kościele. Nie wystarczy dla tych ludzi, że małżeństwa tej samej płci przyzwalane są w oczach prawa, ale chcą oni następnie zmusić Boga Ojca, aby dał im swoje błogosławieństwo. On nie mógłby tego nigdy uczynić, ponieważ jest to grzech ciężki w Jego oczach.
Jak ośmielają się ci ludzie myśleć, że akceptowalne jest demonstrowanie tego obrzydliwego aktu w Kościołach Mojego Ojca?
Dzieci, Ja kocham każdą duszę.
Kocham grzeszników.
Czuję wstręt do ich grzechów, ale kocham grzeszników.
Akty seksualne osób tej samej płci są nieakceptowalne w oczach Mojego Ojca.
Módlcie się za te dusze, ponieważ kocham je, ale nie mogę dać im łask, których pragną.

Muszą wiedzieć, że bez względu na to, jak bardzo się starają uzyskać akceptację małżeństwa osób tej samej płci, nie są one uprawnione do udziału w świętym sakramencie małżeństwa.
Sakrament musi pochodzić od Boga. Zasady otrzymywania sakramentów muszą wynikać z Nauk Mojego Ojca.
Nie możecie zmusić Mojego Ojca, Najwyższego Boga, aby dał Swoje błogosławieństwo lub dostęp do Jego świętych sakramentów, jeśli nie są one przestrzegane w taki sposób, jak powinny być.
Grzech jest teraz przedstawiany w świecie, jako coś dobrego.
Jak już wcześniej powiedziałem, świat odwrócił się tyłem do przodu.

Dobro przedstawiane jest jako zło i wyszydzani są ludzie, którzy starają się żyć według praw Boga Ojca.
Zło, bez względu na sposób ubierania go, nie może być obrócone w akt dobroci w oczach Mojego Ojca.
Mój Ojciec ukarze tych, którzy nadal będą afiszować przed Nim swoje grzechy.
Uważajcie na to ostrzeżenie, gdyż wasze grzechy, które są popełniane, kiedy odrzucacie posłuszeństwo Bogu, nie będą i nie mogą być odpuszczone.
Jest tak, ponieważ odmawiacie uznania grzechu takim, jaki jest.
Wasz Zbawiciel
Jezus Chrystus

Wypowiedz Wałęsy:
,,Dlatego po pierwsze, musimy budować w Europie wspólnotę wartości, łączących różne narody, religie i światopoglądy.....''
http://wiadomosci.wp.pl/kat,64754,title ... &_ticrsn=3

NWO, nowy porządek świata się wyłania. Zaplanowany i wdrażany przez masonerie jak to zostało przepowiedziane na obecne czasy fałszywego proroka i antychrysta.

Wszystkim ludziom, przez wszystkie pokolenia wydawało się, że żyją w wyjątkowych czasach. Dzisiejsze czasy się nie różnią, jest po prostu więcej informacji, świat się zmniejszył.

Już i w czasach Jezusa czasy miały byc ostateczne i przez całe kolejne wieki się o tym mówi. Na szczęście ciągłe się nie spełnia, a gdyby doszło do jakiejs katastrofy (czego przecież nie mozna wykluczyć) to ci przewidujacy powiedzieliby: "a nie mówiliśmy!".
Zastanawiajacy jest wynik głosowania: 50% pesymistów. Ciekawe jak się żyje z takim nastawieniem?

Oby nie bylo za pozno jak za potopu. I tak jak było wtedy, tak i teraz niebo ostrzega. To nie Noe sam od siebie wiedział że trzeba się przygotować i dlatego ostrzegał ludzi za co został wyśmiany, ale słowo pochodziło od Boga. ,,Czasy ostateczne'' choć świat zostanie oczyszczony w ogniu w największej walce dobra ze złem, dla wierzących w Jezusa nie są pesymistyczne, bo jest to ostatnia droga na Golgotę, ta sama jaką przeszedł Jezus. A męka Jezusa, Jego ukrzyżowanie i zmartwychwstanie są nadzieją wybawieniem, nie pesymizmem. Jest to droga do odzyskania naszego dziedzictwa, Nowego Raju który Bóg dla nas od początku stworzył.

Pomimo sporej ilości dyskusji, ja nadal nie widzę tych znaków. Może poprzestańmy na tym że po prostu niektórzy widzą coś i tak to interpretują, a inni nic nie widzą i nie mają co interpretować. Bo to takie trochę zero jedynkowe twierdzić że znaki czasu są, są ostrzegający, tylko ślepcy wyśmiewają się. Może po prostu nie ze swojej winy, nie ze złej intencji, zupełnie szczerze ja i wielu innych nie widzę tego co Ty Quasie. Tak zwyczajnie i po prostu. I nie ma tu żadnego podziału na małą trzódkę która widzi oraz resztę prześmiewców, którzy specjalnie, złośliwie i celowo coś ignorują.