Dlaczego matka natura uczyniła nas zdolnymi do zła
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Dlaczego matka natura uczyniła nas zdolnymi do zła
Ale tutaj pojawia się kolejna myśl. Jeśli dobro i zło jest pojęciem abstrakcyjnym w dodatku zależnym od innych czynników to dlaczego nie potrafimy wyeliminować zła z naszego życia i ze świata po prostu nazywając to dobrem ? Po co nam pojęcie - zło, zlikwidujmy to i przestawmy się na to że od tej chwili wszystko będzie postrzegane jako dobro. Dlaczego nie iść w takim kierunku. Brutalne zabójstwo niewinnego człowieka, jakiś koszmarny i masakryczny czyn chyba zawsze przedstawiał się człowiekowi jako zło. I tutaj wracamy do tego o czym mówiłem, ktoś musiał pierwszy użył tych pojęć w jakiś okolicznościach. Wydaje mi się że jako pierwsze było pojęcie zła ponieważ dobro jest jakby wypływające z natury i potrzeby człowieka. Zło jest natomiast tym co wprowadza pewien nieład, niepokój, sprzeczność. Etyka i sumienie jest tym co osądza i ocenia dany czyn. To coś w nas gdzie czasem są sprzeczne zdania ponieważ dwie osoby mogą różnie patrzeć na tą samą rzecz. Na przykład pościg policji za jakimś gangiem, oburzeni przechodnie mogą kibicować policji, natomiast młodzi buntownicy mogą trzymać stronę gangsterów.
|
So wrz 07, 2013 17:33 |
|
|
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Dlaczego matka natura uczyniła nas zdolnymi do zła
equuleuss napisał(a): Ale tutaj pojawia się kolejna myśl. Jeśli dobro i zło jest pojęciem abstrakcyjnym w dodatku zależnym od innych czynników to dlaczego nie potrafimy wyeliminować zła z naszego życia i ze świata po prostu nazywając to dobrem ? Bo to nie zmieni faktu, że nie życzymy sobie, by przydarzały nam się pewne rzeczy i nie chcemy żyć wspólnie z tymi, którzy te rzeczy robią.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
So wrz 07, 2013 17:37 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Dlaczego matka natura uczyniła nas zdolnymi do zła
JedenPost napisał(a): equuleuss napisał(a): Ale tutaj pojawia się kolejna myśl. Jeśli dobro i zło jest pojęciem abstrakcyjnym w dodatku zależnym od innych czynników to dlaczego nie potrafimy wyeliminować zła z naszego życia i ze świata po prostu nazywając to dobrem ? Bo to nie zmieni faktu, że nie życzymy sobie, by przydarzały nam się pewne rzeczy i nie chcemy żyć wspólnie z tymi, którzy te rzeczy robią. Tak, ponieważ zdajemy sobie także sprawę z tego że człowiek jest istota zdolną do zła. I jakkolwiek na to patrzeć, na ten problem wynika z tego że zło jest wpisane w naturę człowieka, w życie i we wszystko co istnieje na świecie.
|
So wrz 07, 2013 17:44 |
|
|
|
 |
lokis
Dołączył(a): N sty 13, 2013 4:33 Posty: 1633
|
 Re: Dlaczego matka natura uczyniła nas zdolnymi do zła
equuleuss: Ty to jestes jak ten dzieciak. Dobro, zlo, tratatata. Dla mnie dobrem jest istnienie w spokoju. dla moderacji cenzura moich, wybitnych wypowiedzi.  Kogo likwidujemy? 
|
So wrz 07, 2013 17:51 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Dlaczego matka natura uczyniła nas zdolnymi do zła
equuleuss napisał(a): Tak, ponieważ zdajemy sobie także sprawę z tego że człowiek jest istota zdolną do zła. Noo, to jest już wyższy poziom refleksji, dla naszych odległych przodków, przypuszczam, niedostępny. Z ich punktu widzenia istotne było to, że człowiek jest zdolny do spreparowania innym nieszczęścia. Nie musisz oceniać drugiego moralnie, by chcieć udaremnić mu niekorzystny dla Ciebie czy Twojej społeczności zamysł.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
So wrz 07, 2013 18:49 |
|
|
|
 |
AdamaS
Dołączył(a): Śr sie 21, 2013 16:27 Posty: 7
|
 Re: Dlaczego matka natura uczyniła nas zdolnymi do zła
equuleuss napisał(a): Owszem, i dlatego próbuję to nakreślić, jak zło mogłoby powstać, to też w sensie umownym to słowo - powstać, w toku ewolucji. Mam na myśli to że na przykład kiedy pierwsze istoty z gatunku homo sapiens zaczęły tworzyć jakąś bardziej sensowną egzystencję. Żeby zgłębić ten temat, należy najpierw przyjrzeć się jednak temu, co to jest zło, gdyż inaczej nie ma sensu dyskutować kiedy coś powstało, albo dlaczego, kiedy nie wiemy o czym mówimy. Faktycznie dobro i zło jako takie nie istnieją w postaci "obiektywnej". Jest to nasza subiektywna ocena rzeczy lub zdarzeń. Czyli pierwsze, co możemy stwierdzić, to że zło dla każdego jest to coś zupełnie innego. Jeżeli tą analogię przeniesiemy na powstanie świata, to odnosimy to do Adama, dla którego dobro i zło również było subiektywne, a więc pytanie - Kiedy powstało? Powinno brzmieć - kiedy Adam po raz pierwszy doświadczył zła. Zło jest to odczucie rozłączenia z Bogiem, którego określimy jako pełnię. Zło jest odczuciem braku Stwórcy, a dobro Jego pojawieniem się w naszych odczuciach. Dobre jest to, co mi sprawia przyjemność, napełnia, spełnia moje życzenie (brak). I analogicznie zło - jest to coś, co sprawia, że powiększa się we mnie brak i coraz dalej mi do właściwości Stwórcy - pełni. Z tymi definicjami możemy dopiero rozpocząć rozważania - Czyli gdzie w świętych pismach mówi się, o tym, że Adam po raz pierwszy odczuł zło. I czytamy, że zdarzyło się to w momencie odczucia "że są nadzy", kiedy odczuli wstyd. A do tego czasu odczuwali pełnię i "Bóg przechadzał się po raju". Wracając do początku wypowiedzi - zło powstało w momencie grzechu. A jeżeli zło jest odczuciem subiektywnym, w takim wypadku człowiek, który nie grzeszy - nigdy nie odczuwa zła, i dla takiego człowieka zło "nigdy nie powstało". A więc ciężko dyskutować o tym w sensie obiektywnym. A odnosząc się do głównego tematu wątku - To Bóg uczynił nas zdolnymi odczuwać zło (nie tworzyć zło!). W jakim celu? Gdyż powiększające się odczucie zła sprawia, że zaczynamy szukać napełnienia - im więcej pustki, tym większe ciśnienie do tego żeby ją napełnić. A jak wiadomo napełnienie jest tylko w Stwórcy, a więc odczucie zła sprawia, że coraz bardziej szukamy drogi do Niego.  Ot taki paradoks człowieka...
_________________ AdamaS Alchemik. Poszukiwacz. Coach. Blogger. http://spostrzeganie.pl
|
So wrz 07, 2013 20:11 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Dlaczego matka natura uczyniła nas zdolnymi do zła
Wielokrotnie mówiłem, że zło i dobro to pojęcie względne. Pytanie dlaczego Natura stworzyła dobro i zło jest podobnie sensowne jak pytanie dlaczego Natura stworzyła zimno i ciepło.
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
So wrz 07, 2013 21:49 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Dlaczego matka natura uczyniła nas zdolnymi do zła
Jajko napisał(a): Wielokrotnie mówiłem, że zło i dobro to pojęcie względne. Pytanie dlaczego Natura stworzyła dobro i zło jest podobnie sensowne jak pytanie dlaczego Natura stworzyła zimno i ciepło. Tak samo zbędne jest wyjaśnienie, dlaczego Bóg stworzył zło i dobro  . Bo istniejesz tu i teraz. To tak jak z powstaniem świata. Zarówno dla teistów, jak i dla ateistów takie pytania nie są bez sensu. A z pytań o powstanie świata, rodzą się kolejne i wcześniej czy później dojdzie o pytanie o dobro i zło . Niektórzy ludzie są ciekawi świata, dlatego zadają dużo pytań na wiele tematów. Rzecz jasna każdy rodzic może zbywać pytania dziecka ripostą, że "tak to już jest, nie myśl tyle mały,bo to nie ma sensu".
|
So wrz 07, 2013 22:05 |
|
 |
Askadtowiesz
Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35 Posty: 2751
|
 Re: Dlaczego matka natura uczyniła nas zdolnymi do zła
equuleuss napisał(a): Ale żeby to wszystko zostało odczuwane przez jakąkolwiek istotę potrzebny jest do tego jakby trzon, jakby źródło, gdzie na podstawie tego co czujemy jakiś czyn mógł zostać oceniony jako moralnie dobry lub zły. Mam na myśli to że istota ludzka ma to wszystko jakby wpisane w swoją egzystencję, podobnie jak głos sumienia. Pochopne wnioski. To źródło nie istniało wczesniej ale dopiero powstało- w wyniku uogólnienia. Jeden, drugi, trzeci, dziesiąty uczynek odbierany jako niemiły i powstaje nazwa dla całej grupy: złe uczynki. I dalej posunięta abstrakcja: zło. Analogicznie z dobrem. A skoro i dobro i zło, to kolejny szczebel: moralnosć. Owszem, ma wpisane, ale ewolucyjnie.
_________________ Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze. G.C. Lichtenberg
|
N wrz 08, 2013 9:21 |
|
 |
Askadtowiesz
Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35 Posty: 2751
|
 Re: Dlaczego matka natura uczyniła nas zdolnymi do zła
equuleuss napisał(a): to dlaczego nie potrafimy wyeliminować zła z naszego życia i ze świata po prostu nazywając to dobrem ? Po co nam pojęcie - zło, zlikwidujmy to i przestawmy się na to że od tej chwili wszystko będzie postrzegane jako dobro.
Nazewnictwo nie moze byc dowolne, zależne od naszego kaprysu. Ono oddaje istotę rzeczy lub uczynku. Możemy nazwać jabłko gruszką, ale to nie znaczy, że w wyniku tego jabłko przestanie byc jakbłkiem.
_________________ Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze. G.C. Lichtenberg
|
N wrz 08, 2013 9:26 |
|
 |
Askadtowiesz
Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35 Posty: 2751
|
 Re: Dlaczego matka natura uczyniła nas zdolnymi do zła
AdamaS napisał(a): Zło jest to odczucie rozłączenia z Bogiem, którego określimy jako pełnię. A co ma do tego Bóg? Pierwotni ludzie nie znali pojecia Boga. No chyba, ze nie akceptujesz ewolucji.
_________________ Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze. G.C. Lichtenberg
|
N wrz 08, 2013 9:33 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Dlaczego matka natura uczyniła nas zdolnymi do zła
Poza tym niektóre zwierzęta też rozumieją podstawy moralności, potrafią rozróżnić zachowania dobre i złe, a chyba żadnych bóstw nie znają...Pisałem o tym więcej w wątku: viewtopic.php?f=47&t=31246&hilit=+moralno%C5%9Bci gdzie pokazałem, że wiara w bóstwa nie jest (jedynym) źródłem moralności.
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
N wrz 08, 2013 10:17 |
|
 |
AdamaS
Dołączył(a): Śr sie 21, 2013 16:27 Posty: 7
|
 Re: Dlaczego matka natura uczyniła nas zdolnymi do zła
Askadtowiesz napisał(a): AdamaS napisał(a): Zło jest to odczucie rozłączenia z Bogiem, którego określimy jako pełnię. A co ma do tego Bóg? Pierwotni ludzie nie znali pojecia Boga. No chyba, ze nie akceptujesz ewolucji. To że czlowiek nie wie jak powstał, nie znaczy ze nie ma przyczyny jego stworzenia, a jedynie wskazuje na niskosc jego swiadomosci.
_________________ AdamaS Alchemik. Poszukiwacz. Coach. Blogger. http://spostrzeganie.pl
|
N wrz 08, 2013 12:14 |
|
 |
marios8
Dołączył(a): So mar 23, 2013 11:16 Posty: 86 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Dlaczego matka natura uczyniła nas zdolnymi do zła
Zastanawiam się jak wyglądał, by świat w którym nie ma zła w chrześcijańskim rozumieniu tego słowa? -bo wg. mnie to taki świat, by nie mógł istnieć. Proste pytanie czy podobają Ci się najróżniejsze towary i usługi? - bo zdecydowana większość tych rzeczy, z tych towarów, z tych usług, nie powstaje z pobudek chrześcijańskiej miłości. ~"Bądźcie sobie braćmi a ja jestem waszym ojcem" - Jezus dziwnie wyglądał ten chrześcijański świat biorąc pod uwagę, że papież za czasów średniowiecza był całowany przez królów w stopę. ~"Dzielcie się tym co macie", "nie gromadźcie sobie skarbów na ziemi". Pod panowaniem kościoła, zwykli ludzie żyją w niedoli, ubóstwie, a duchowieństwo było jak szlachta albo książęta. Przykładów jest więcej... W średniowieczu była taka popularna rozrywka na tych ziemiach - polskich, mieszczanie toczyli wielkie drewniane koło ulicami, a grzesznicy rzucali się pod to koło w błocie publicznie wyznając swoje grzechy... Cytuj: Dlaczego matka natura uczyniła nas zdolnymi do zła? A dlaczego ludzie którzy powinni świecić przykładem (duchowieństwo nauczające o pokorze, umiłowaniu ubóstwa i cnotach chrześcijański) wyrzutów sumienia nie mieli, mimo że według tego co nauczali i wymagali nie żyli. A wyrzuty sumienia, za to, udzielały się biednym ludziom...
|
N wrz 08, 2013 12:26 |
|
 |
Askadtowiesz
Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35 Posty: 2751
|
 Re: Dlaczego matka natura uczyniła nas zdolnymi do zła
AdamaS napisał(a): To że czlowiek nie wie jak powstał,... To akurat teoria ewolucji wyjaśnia. Czyli jednak jej nie akceptujesz.
_________________ Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze. G.C. Lichtenberg
|
N wrz 08, 2013 15:26 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|