|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 11 ] |
|
nieumiarkowanie w jedzeniu
| Autor |
Wiadomość |
|
nokia
Dołączył(a): Śr mar 14, 2012 0:15 Posty: 473
|
 nieumiarkowanie w jedzeniu
Jak wiemy nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu jest jednym z głównych grzechów, jednak chyba jest on ciężki do sprecyzowania kiedy już to nieumiarkowanie jest niezachowywane. Czy jeśli w pełni zdrowy człowiek zaczyna tyć znaczy to że nie zachowuje umiaru w jedzeniu i je więcej niż powinien? czego tycie jest objawem?
_________________ „Nie to jest miłością co czujesz, a to co postanawiasz.”
|
| Pn wrz 16, 2013 19:00 |
|
|
|
 |
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: nieumiarkowanie w jedzeniu
To chyba pytanie do dietetyka. Czynników biologicznych jest wiele, nawet zdrowy człowiek może mieć np niewłaściwy tryb odżywiania się, a to może wynikać z trybu pracy. Moim zdaniem to kwestia obserwowania skutków. Widzi się że coś jest nie tak. Widzi się że jest się uzależnionym od jedzenia, że podjada się wieczorami, że człowiek zamiast jeść aby żyć, żyje aby jeść.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
| Pn wrz 16, 2013 20:59 |
|
 |
|
nokia
Dołączył(a): Śr mar 14, 2012 0:15 Posty: 473
|
 Re: nieumiarkowanie w jedzeniu
no ale jeśli jemy załóżmy o 19, i potem znów chce nam się jeść załóżmy o 23 to znaczy ze to już nieumiarkowanie i grzech?
_________________ „Nie to jest miłością co czujesz, a to co postanawiasz.”
|
| Pn wrz 16, 2013 23:20 |
|
|
|
 |
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: nieumiarkowanie w jedzeniu
Jesteś skrupulantem, tak? Nieumiarkowanie kojarzy mi się z tym co robisz Ty, a nie tym co robi Twój organizm. Masz problem wtedy gdy nie masz kontroli nad tym co robisz. Niby mógłbyś nie jeść, ale to tak ciągnie że ulegasz. Być może to uzależnienie i tutaj sprawa jest inna. Zastanów się czy masz nad tym kontrolę, a jeśli nie to z jakiego powodu ją utraciłeś. I nie szukaj na siłę problemu. Na razie to nie wiem co to znaczy że tyjesz, waga nie musi być idealnie stała zawsze, zależy o jakich zmianach mówimy.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
| Pn wrz 16, 2013 23:36 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: nieumiarkowanie w jedzeniu
Jeśli czujemy, że chce nam się jeść, to zjedzenie czegoś nie będzie grzeszne. Wręcz przeciwnie - będzie dobre, ponieważ zaspokajanie głodu jest naszą koniecznością.
|
| Wt wrz 17, 2013 0:36 |
|
|
|
 |
|
mareta
Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17 Posty: 3902
|
 Re: nieumiarkowanie w jedzeniu
nokia napisał(a): Jak wiemy nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu jest jednym z głównych grzechów, jednak chyba jest on ciężki do sprecyzowania kiedy już to nieumiarkowanie jest niezachowywane. Czy jeśli w pełni zdrowy człowiek zaczyna tyć znaczy to że nie zachowuje umiaru w jedzeniu i je więcej niż powinien? czego tycie jest objawem? Dosyć często zajada stres i samotność, podjada między posiłkami, mało się rusza i zjada niepotrzebnie obfite kolacje. Generalnie tyje się, kiedy dostarczamy więcej kalorii niż jest w stanie zużyć ( spalić) nasz organizm. Czyli gdybyśmy ciężej fizycznie pracowali, przy tej samej ilości zjadanego pozywienia nie byłoby otyłości. Gubią nas także nawyki żywieniowe: rzadko spożywane posiłki ( 2-3 razy w ciągu dnia zamiast 5), tłusto i słodko. 
|
| Wt wrz 17, 2013 7:03 |
|
 |
|
nokia
Dołączył(a): Śr mar 14, 2012 0:15 Posty: 473
|
 Re: nieumiarkowanie w jedzeniu
no właśnie jem późno w nocy i chyba to mnie gubi, ruchu zbyt też dużo nie mam..
_________________ „Nie to jest miłością co czujesz, a to co postanawiasz.”
|
| Wt wrz 17, 2013 11:51 |
|
 |
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: nieumiarkowanie w jedzeniu
Więc Nokia podejmij odpowiednie kroki aby to zmienić. Koniec z podjadanie w nocy. Jesz do danej godziny np 18. Jesz regularne posiłki, o ile to moźliwe 5 w ciągu dnia. Odwiedź dietetyka, zarejestruj się i odczekaj ile trzeba na wizytę. Masz rower? Lubisz biegać? Może siłownia? Pływanie (nawet w lecie na basenie czy miejskim jeziorku)? Mniej jedz, więcej ruchu. Jeśli nie lubisz biegać i nie umiesz się do tego zmusić, to przynajmniej postaraj się w ciągu dnia chodzić. Jedzenie musisz zastąpić czymś innym, jeśli stało się taką jakby rozrywką, to musisz znaleźć inną rozrywkę. Zadręczanie się czy to grzech czy nie, to w Twoim wypadku średnio dobre. Spróbuj cokolwiek z tym zrobić.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
| Wt wrz 17, 2013 12:57 |
|
 |
|
nokia
Dołączył(a): Śr mar 14, 2012 0:15 Posty: 473
|
 Re: nieumiarkowanie w jedzeniu
no chyba trzeba w końcu pan Jezus nie był gruby.
_________________ „Nie to jest miłością co czujesz, a to co postanawiasz.”
|
| Wt wrz 17, 2013 17:49 |
|
 |
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: nieumiarkowanie w jedzeniu
Na pewno, ale jaki był Pan Jezus to nie wiadomo. Może jak był mały to był gruby. Zresztą Tobie chyba brakuje pewności siebie i akceptacji.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
| Wt wrz 17, 2013 19:37 |
|
 |
|
kooool
Dołączył(a): Wt cze 26, 2012 10:12 Posty: 848
|
 Re: nieumiarkowanie w jedzeniu
Nieumiarkowanie ... w jedzeniu... viewtopic.php?f=31&t=32209Otyłość to świadectwo życia i obnażenie problemu duchowego. Taki człowiek woła o pomoc, bo sobie z czymś nie radzi.
_________________ Mt.22.37-40 Miłość-na tym opiera się całe Prawo i Prorocy Ef.4.30-32 Nie zasmucajcie Bożego Ducha Świętego, którym zostaliście opieczętowani na dzień odkupienia... Przebaczajcie sobie, tak jak i Bóg nam przebaczył w Chrystusie.
|
| Cz wrz 19, 2013 8:16 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 11 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|