Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Bardzo zaciekawił mnie post DDV136 na temat WCZESNOPORONEGO działania nonoxynolu. Do tej pory nie wiedziałem o tym. Czy możesz podać jakieś źródła na które mógłbym się powoływać, wykazując wczesnoporonne działanie nonoxynolu? Byłby to koronny argument przeciwko zwolennikom prezerwatyw! Bo przecież prezerwatywy są nasączane nonoksynolem. Zatem, DDV136 - czy można powiedzieć, że prezerwatywa to środek wczesnoporonny? Byłby to dla mnie argument wielkiej wagi! Prowadzę nieraz dyskusje z młodzieżą i nie wiem jak im odradzać stosowanie prezerwatyw. A widzę, że Ty masz potężną wiedzę w tym zakresie (jesteś chyba najlepszym na tym forum specjalistą od NPR - z tego co się zdążyłem zorientować).
Zatem, pomóż i podaj mi jakieś źródło o wczesnoporonnym działaniu nonoxynolu; wiesz: jakaś praca naukowa uznanego instytutu medycznego wraz z recenzjami, wyniki badań klinicznych, badania laboratoryjne, itp.
Z góry dziękuję!
|
Pt maja 27, 2005 13:01 |
|
|
|
 |
motek
Dołączył(a): Wt mar 09, 2004 21:33 Posty: 732
|
Agniulka napisał(a): motek napisał(a): DŚw. nie jest przypisany do Koscioła Rzymskiego - każdy kto choćby pobieżnie zna jego historię uzna taką myśl za szyderstwo Słowo Chrystusa jest dla ciebie szyderstwem ? Nie jest - dlatego własnie myśl, że obietnica dana Piotrowi miałaby dotyczyć wszystkich rzymskich biskupów jest absurdem - zbyt wieli było w tym towarzystwie dziwkarzy, łajdaków i ateistów, żeby przyjąc taką interpretację za rozsądną. Cytuj: Nie mam żadnej fobi wobec współżycia płciowego, nie gardzę nim - wypraszam sobie takie insynuacje. Natomiast tam gdzie człowiek musi spełnić swoją potrzebę w tym momencie i nie potrafi zachować wstrzemięźliwości wynikającej np. z czasu płodnego i zamiaru niepoczęcia dziecka w danym momencie, to to jest nie tylko hedonizm ale konkretnie gaciosterowność.
teraz Ty insynuujesz w dodatku podle i obraźliwie!
tylko fobiami można usprawiedliwić taką Twoją postawę
Potrafię zachować wstrzemięźliwość nawewt na całe miesiące (co mi sie juz zdarzało, ale mniejsza o szczegóły), ale tylko wtedy, gdy jest po temu rozsądny powód. (a nie jakiez wymyślone zakazy) "Dni płodne" nie są takim powodem
św. Paweł (choc sam celibatariusz) uważał, za zło ograniczanie współzycia między małżonkami:
1Kor 7
5 Nie unikajcie jedno drugiego, chyba że na pewien czas, za obopólną zgodą, by oddać się modlitwie; potem znów wróćcie do siebie, aby - wskutek niewstrzemięźliwości waszej - nie kusił was szatan. (...) 9 Lecz jeśli nie potrafiliby zapanować nad sobą, niech wstępują w związki małżeńskie! Lepiej jest bowiem żyć w małżeństwie, niż płonąć
jak ktoś sie kreuje na świętszgo niz święty Paweł, to jest co najmniej podejrzany...
|
Pt maja 27, 2005 13:09 |
|
 |
Enson Flame
Dołączył(a): Wt maja 17, 2005 21:43 Posty: 528
|
Cytuj: dlatego własnie myśl, że obietnica dana Piotrowi miałaby dotyczyć wszystkich rzymskich biskupów jest absurdem - zbyt wieli było w tym towarzystwie dziwkarzy, łajdaków i ateistów, żeby przyjąc taką interpretację za rozsądną.
gdyby Jezus rzeczywiście stwierdził że każdy papież będzie taki nieomylny, to biorąc pod uwagę jak to wygladało w rzeczywistości, możnaby wnioskować że musiał to powiedzieć 1 kwietnia 
_________________ Słów parę o religii
|
Pt maja 27, 2005 13:27 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Ensonie! Nieomylność Papieża jest to fakt udowodniony naukowo. Jeżeli chcesz, to przedstawię Ci szczegółowy opis specjalnej procedury jaką w roku 427 przeprowadził znany astronom i erudyta Cyrane de Lonqueriniac (nie jestem pewien pisowni).
|
Pt maja 27, 2005 19:04 |
|
 |
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
motek napisał(a): Nie jest - dlatego własnie myśl, że obietnica dana Piotrowi miałaby dotyczyć wszystkich rzymskich biskupów jest absurdem - zbyt wieli było w tym towarzystwie dziwkarzy, łajdaków i ateistów, żeby przyjąc taką interpretację za rozsądną
Masz rację  O wiele rozsądniej jest przyjąć że jak Jezus mówił "Ja jestem z Wami aż do skończenia świata" to zakładał, że tenże Piotr pożyje sobie aż do Paruzji 
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
Pt maja 27, 2005 20:30 |
|
|
|
 |
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
motek napisał(a): św. Paweł (choc sam celibatariusz) uważał, za zło ograniczanie współzycia między małżonkami: 1Kor 7 5 Nie unikajcie jedno drugiego, chyba że na pewien czas, za obopólną zgodą, by oddać się modlitwie; potem znów wróćcie do siebie, aby - wskutek niewstrzemięźliwości waszej - nie kusił was szatan. (...) 9 Lecz jeśli nie potrafiliby zapanować nad sobą, niech wstępują w związki małżeńskie! Lepiej jest bowiem żyć w małżeństwie, niż płonąć
Po pierwsze św. Paweł zaznacza, że to wynika z wyrozumiałości dla słabości człowieka w dziedzinie płciowej a nie z nakazu.
A po drugie w Izraelu obowiązywał wtedy Boży nakaz współżycia przede wszystkim w dni płodne... Izraelicie nie wolno było zbliżać się do żony przez całą miesiączkę oraz 8 dni po jej zakończeniu... więc nie sugeruj, że św. Paweł każe współżyć codziennie, bo nie ma po temu żadnych podstaw w tekście
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
Pt maja 27, 2005 20:33 |
|
 |
Enson Flame
Dołączył(a): Wt maja 17, 2005 21:43 Posty: 528
|
Funeral napisał(a): Ensonie! Nieomylność Papieża jest to fakt udowodniony naukowo. Jeżeli chcesz, to przedstawię Ci szczegółowy opis specjalnej procedury jaką w roku 427 przeprowadził znany astronom i erudyta Cyrane de Lonqueriniac (nie jestem pewien pisowni).
a wiesz że ciekawym bardzo tego dowodu...
_________________ Słów parę o religii
|
Pt maja 27, 2005 22:15 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
funeral napisał(a): Bardzo zaciekawił mnie post DDV136 na temat WCZESNOPORONEGO działania nonoxynolu. Do tej pory nie wiedziałem o tym. Czy możesz podać jakieś źródła na które mógłbym się powoływać, wykazując wczesnoporonne działanie nonoxynolu? UPS !  Informację tę podałem za stroną: http://lmm.pl/kursy/lekcje/28.htmlCytuj: Środki plemnikobójcze.
Środki plemnikobójcze są bardzo mało skuteczne jako metody regulacji poczęć, a ponadto niszczą naturalną florę bakteryjną pochwy. Stwierdzono, że wszelkiego rodzaju maści, kremy, aerozole, czopki i gąbki antykoncepcyjne zawierające nonoksynol-9 mogą powodować uszkodzenie zarówno plemników jak i jądra komórki jajowej, co w przypadku zapłodnienia może zaowocować anomaliami rozwojowymi. Trudność w udokumentowaniu tych anomalii polega na tym, iż te uszkodzone zarodki ulegają wczesnemu poronieniu. A zatem środki te mogą pośrednio działać wczesnoporonnie.
Informacja ta okazała się jednak nieścisła: Cytuj: 1. Witam Proszę o odp. czy sam latex;z którego są zrobione prezerwatywy ma właściwości plemnikobójcze- ztaką opinią spotkałam się na str.Wieczernika Domowego.Zkolei na str.Ligi Małżeństwo Małżeństwu znalazłam informację,że śr.plemnikobójcz,mogą uszkadzać komórkę jajową co może doprowadzać do wczesnych poronień.była tam także informacja,że prezerwatywy,spermicydy mogą być przyczyną poronień.tego typu informacji nie znalazłam na żadnych str. medyczych opisujących śr.antykoncepcyjne.proszę oodp. (Nr pytania: 4) Pytanie zadał: ewa (2005-03-03) Latex nie ma dzialania plemnikobojczego sam z siebie. Ale niektore typy prezerwatyw sa juz przez producenta pokryte srodkiem plemnikobojczym. Dzialanie srodkow plemnikobojczych na komorke jajowa jest czysto teoretyczna mozliwoscia. Jesli efekt taki zostal ustalony w jakims badaniu, to moze byc to raczej przypadkowa obserwacja. Bardziej prawdopodobny jest efekt teratogenny (uszkadzajacy) na plemniki i w ten sposob na zygote i jej dalszy rozwoj, ale rowniez ten efekt nie jest jednoznacznie ustalony. Ogolnie: Problematyka skutkow ubocznych jest dosyc skomplikowana. Poniewaz mimo znacznej ilosci badan, wielu rzeczy dotyczacych ludzkiej plodnosci nadal nie wiemy z pewnoscia, moga pojawiac sie sprzeczne informacje. Na pytanie odpowiedział: Rafał Mikołajczyk (2005-03-03) Czy środki nawilżające stosowane w prezerwatywach mogą mieć właściwości plemnikobójcze?.Pozdrawiam. (Nr pytania: Pytanie zadał: ewa (2005-03-08) Środki nawilżające stosowane w prezerwatywach nie mają właściwości plemnikobójczych. Ich teoretycznie szkodliwy wpływ to upośledzanie kapacytacji czyli dojrzewania plemników oraz zdolności do przeżycia nasienia w śluzie szyjkowym. Podobne niekorzystne działanie mogą mieć inne substancje chemiczne, w tym leki. Na pytanie odpowiedział: Łukasz Kozyra (2005-03-13) 11. Witam.Ad.pyt.1. Chciałabym przeprosić Autorów tekstów ze str.www.lmm.pl za niedokładne przytoczenie fragmentów z tejże strony.Informacja,którą tam znalazłam brzmiała-podejrzewa się,że śr.plemnikobójcze mogą zwiększać ryzyko występowania wad iwczesnych poronień,oraz że spermicydy mogą być pośrednio przyczyną poronień.Sposób w jaki przedstawiłam te zagadnienia w swoim pytaniu zmieniły myśl Autorów .Jeszcze raz przepraszam za wszystkie nieścisłości.Dalej jednak mam problem.Jak ocenić moralnie użycie spermicydów.Czy na tej samej płaszczyznie jak np.spiralę,która jest śr.wczesnoporonnym,czy też nie.Proszę o pomoc w rozwiązaniu tej kwestii.Pozdrawiam. (Nr pytania: 14) Pytanie zadał: ewa (2005-03-12) Środki antykoncepcyjne wykorzystujące mechanizm wczesnoporonny to wkładka domaciczna i środki hormonalne, zwłaszcza gestageny. Ich wysoka skuteczność w zapobieganiu ciąży wynika nie tylko z blokowania zapłodnienia, ale również z uniemożliwienia zagnieżdżenia zarodka w błonie śluzowej macicy-endometrium. Pragnę podkreślić, że ten sam mechanizm występuje - w sposób naturalny - w przyrodzie, eliminując chore, niezdolne do życia embriony. Podejrzewane, ale nie do końca udowodnione działanie spermicydów to właśnie „tworzenie” chorych zarodków. Istnieje tu wyraźna różnica między substancjami plemnikobójczymi a w/w środkami wczesnoporonnymi, które zabijają „zdrowego” małego człowieka. To moim ( lekarza ) zdaniem pozwala inaczej pod względem moralnym ocenić stosowanie tych preparatów w celach antykoncepcyjnych. Na pytanie odpowiedział: Łukasz Kozyra (2005-03-20)
http://www.oaza.org.pl/cdz/odpowiedzi/index.php
Zatem przepraszam za podane jako "pewnik" materiały.
|
So maja 28, 2005 0:11 |
|
 |
motek
Dołączył(a): Wt mar 09, 2004 21:33 Posty: 732
|
Agniulka napisał(a): motek napisał(a): Nie jest - dlatego własnie myśl, że obietnica dana Piotrowi miałaby dotyczyć wszystkich rzymskich biskupów jest absurdem - zbyt wieli było w tym towarzystwie dziwkarzy, łajdaków i ateistów, żeby przyjąc taką interpretację za rozsądną Masz rację  O wiele rozsądniej jest przyjąć że jak Jezus mówił "Ja jestem z Wami aż do skończenia świata" to zakładał, że tenże Piotr pożyje sobie aż do Paruzji 
Moim zdaniem Jezus mówił w ten sposób o Duchu Świętym - podobnie w Jana 14:
16 Ja zaś będę prosił Ojca, a innego Pocieszyciela da wam, aby z wami był na zawsze - 17 Ducha Prawdy, którego świat przyjąć nie może, ponieważ Go nie widzi ani nie zna. Ale wy Go znacie, ponieważ u was przebywa i w was będzie. 18 Nie zostawię was sierotami: Przyjdę do was. 19 Jeszcze chwila, a świat nie będzie już Mnie oglądał. Ale wy Mnie widzicie, ponieważ Ja żyję i wy żyć będziecie. 20 W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was.
biskup z miasta Rzym nie jest czwartą Osobą Świętej Kwadrygi Boskiej  więc jego obecność nie jest obecnością Chrystusa, co w świetle historii papiestwa jest spostrzeżeniem raczej trywialnym. Wiara, że Jezus bywał "z nami" poprzez rozpustników i łobuzów jest zdecydowanie bardziej absurdalna niz wiara w Ducha Świętego.
|
So maja 28, 2005 10:06 |
|
 |
motek
Dołączył(a): Wt mar 09, 2004 21:33 Posty: 732
|
Agniulka napisał(a): Po pierwsze św. Paweł zaznacza, że to wynika z wyrozumiałości dla słabości człowieka w dziedzinie płciowej a nie z nakazu. zatem pewna wyrozumiałość dla ciała jest OK Paweł potepia mnozenie niepotrzebnych zakazów: Kol 2: 20 Jeśli razem z Chrystusem umarliście dla "żywiołów świata", dlaczego - jak gdyby żyjąc [jeszcze] w świecie - dajecie sobie narzucać nakazy: 21 «Nie bierz ani nie kosztuj, ani nie dotykaj...!» 22 A przecież wszystko to są rzeczy [przeznaczone] do zniszczenia przez spożycie - [przepisy] według nakazów i nauk ludzkich. 23 Przepisy te mają pozór mądrości dzięki kultowi własnego pomysłu, uniżaniu siebie i nieoszczędzaniu ciała, nie dzięki okazywaniu jakiejś wyrozumiałości dla zaspokojenia ciała [grzesznego]. Cytuj: A po drugie w Izraelu obowiązywał wtedy Boży nakaz współżycia przede wszystkim w dni płodne... Izraelicie nie wolno było zbliżać się do żony przez całą miesiączkę oraz 8 dni po jej zakończeniu... to dokładnie naodwrót niż "nakazuje" NPR  Ale popełniesz błąd naciąganej interpretacji: krwawienie miesiączne powodowało nieczystość rytualną (podobnie, jak dotknięcie zwłok, świni, grzyba na murze, trądu, itp.), a czas oczyszczenia z tej nieczystości trwał osiem dni - nie ma tu żadnego nakazu współzycia w dni płodne (co z dniami przed miesiączką - gdzie są zakazane? tylko 8 dni po to też jakby trochę za mało), tylko ogólne przepisy o zasadach czystości rytualnej. A poza wszystkim Paweł głosił uwolnienie od nakazów Prawa. Cytuj: więc nie sugeruj, że św. Paweł każe współżyć codziennie, bo nie ma po temu żadnych podstaw w tekście
Ale zmyślasz! Czy ja to sugeruję? - czytaj okiem, a nie bokiem
Paweł pisze wyraźnie, że zaspokojanie potrzeb seksualnych w małżeństwie jest ze wszechmiar wskazane (nie wiem, czy "codziennie", to już zalezy od potrzeb):
2 Ze względu jednak na niebezpieczeństwo rozpusty niech każdy ma swoją żonę, a każda swojego męża. 3 Mąż niech oddaje powinność żonie, podobnie też żona mężowi. 4 Żona nie rozporządza własnym ciałem, lecz jej mąż; podobnie też i mąż nie rozporządza własnym ciałem, ale żona.
9 Lecz jeśli nie potrafiliby zapanować nad sobą, niech wstępują w związki małżeńskie! Lepiej jest bowiem żyć w małżeństwie, niż płonąć.
|
So maja 28, 2005 10:53 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
motek napisał(a): biskup z miasta Rzym nie jest czwartą Osobą Świętej Kwadrygi Boskiej  więc jego obecność nie jest obecnością Chrystusa, co w świetle historii papiestwa jest spostrzeżeniem raczej trywialnym. Wiara, że Jezus bywał "z nami" poprzez rozpustników i łobuzów jest zdecydowanie bardziej absurdalna niz wiara w Ducha Świętego.
Jest Namiestnikiem Chrystusa - jednocześnie będąc człowiekiem, nie Bogiem. Grzesznym - być może - jak każdy z nas.
Jednak to jemu Bóg powierzył klucze swojego Kościoła - i jemu należy nam się posłuszeństwo w Wierze.
A nie jakimś osobom, które do głoszenia nauki Chrystusa nie mają należytego przygotowania (o co większości z Ewangelików nie posądzam) bądź też władzy i uprawnień przekazanych bezpośrednio przez Chrystusa.
|
So maja 28, 2005 17:21 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Mnie zaś zastanawia sposób podejścia Motka do spraw rządów Następcy Piotrowego. W zasadzie nie koncentruje się na temacie tylko ciągle wymawia jakichś "rozpustników".
Owszem - zapewne byli. Zarówno wśród Katolików - jak i u Protestantów.
Ich sumienia Bóg każdego z osobna rozliczy.
Zastasnówmy się teraz nad treścia czysto merytoryczną nakazu papieskiego - bo jak do tej pory widzę jakieś niezbyt stosowne żarty i cytaty z Pima - które nota bene potwierdzają słuszność nakazu papieskiego.
ŻADEN Z NICH NIE DAJE NATOMIAST PODSTAW DO WPROWADZANIA ANTYKONCEPCJI
|
So maja 28, 2005 21:03 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
DDV136;
Przepraszam, ale wracam do sprawy rzekomego "wczesnoporonnego" działania nonoksynolu.
Czy znaczy to, że wczesnoporonne działanie nonoksynolu jest tak samo prawdopodobne jak hodowla nawożonych uranem rzodkiewek na księżycu???
A tak się cieszyłem, że znalazłem bicz na zwolenników prezerwatyw. A tu nic z tego.
A swoją drogą. Może wnikliwiej sprawdzaj źródła informacji, które podajesz???????
|
N maja 29, 2005 19:27 |
|
 |
motek
Dołączył(a): Wt mar 09, 2004 21:33 Posty: 732
|
ddv163 napisał(a): Mnie zaś zastanawia sposób podejścia Motka do spraw rządów Następcy Piotrowego. W zasadzie nie koncentruje się na temacie tylko ciągle wymawia jakichś "rozpustników". Owszem - zapewne byli. Zarówno wśród Katolików - jak i u Protestantów. byli i dlatego żaden katolik ani żaden protestant nie jest namiestnikiem Chrystusa. proste?Cytuj: Zastasnówmy się teraz nad treścia czysto merytoryczną nakazu papieskiego - bo jak do tej pory widzę jakieś niezbyt stosowne żarty i cytaty z Pima - które nota bene potwierdzają słuszność nakazu papieskiego. ŻADEN Z NICH NIE DAJE NATOMIAST PODSTAW DO WPROWADZANIA ANTYKONCEPCJI
ŻADEN Z NICH NIE ZAKAZUJE ANTYKONCEPCJI!
Nie ma w nich o tym w ogóle mowy - kwestia ta nie istnieje.
Natomiast widac wyraźnie, że mnożenie zakazów i ograniczeń (również w sferze seksualnej) bez istotnego powodu jest złe. Widać też z wywodów Pawła (1Kor 7), że współzycie seksualne było dla niego moralnym (pod warunkiem że w małżeństwie) sposobem na zaspokojenie popędu płciowego, i nie ma przy tym żadnej wzmianki o dzieciach i płodności.
|
Pn maja 30, 2005 8:49 |
|
 |
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
motek napisał(a): Agniulka napisał(a): Masz rację  O wiele rozsądniej jest przyjąć że jak Jezus mówił "Ja jestem z Wami aż do skończenia świata" to zakładał, że tenże Piotr pożyje sobie aż do Paruzji  Moim zdaniem Jezus mówił w ten sposób o Duchu Świętym
Chyba się nie rozumiemy  Moje pytanie było jakim cudem nieważne czy Jezus czy Duch Święty ma być na ziemi z Apostołami aż do skończenia świata, skoro jak wiemy Apostołowie w międzyczasie dawno nie żyją, a końca czasów jak na razie nie widać. Oczywiste jest że chodzi nie tylko o samych Apostołów ale ich następców  Stąd też nawet nie odnoszę się do dalszego ciągu twojego postu bo wynika on z niezrozumienia mojego pytania 
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
Pn maja 30, 2005 9:38 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|