Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt lis 01, 2024 0:27



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 185 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 13  Następna strona
 Piekło dla nieochrzczonych? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Wt kwi 20, 2010 22:05
Posty: 48
Post Piekło dla nieochrzczonych?
Nurtuje mnie pytanie odnośnie nieomylności Kościoła w jego stwierdzeniach soborowych bo one są jak sądzę nie omylne.
Rozumiem iż dogmaty mogą się rozwijać i uzupełniać ale zastanawia mnie orzeczenie soboru Florenckiego które raczej nie jest już dziś aktualne gdyż Kościół obecnie naucza iż można żywić nadzieję iż dzieci nie ochrzczone będą oglądać Boga.

Cytuję:
"Dusze zaś tych, którzy umierają bądź w uczynkowym grzechu śmiertelnym lub w samym grzechu pierworodnym, natychmiast zstępują do piekła, gdzie jednak nierównym podlegają karom."
Sobór Florencki, Dekret dla Greków, 1439

"Dekret ma wartość definicji ex cathaedra"
(cytat za: Breviarum Fidei, Poznań 1988, s. 601-602)

Znam naukę odnośnie chrztu pragnienia, krwi itd. ale sobór raczej nie to miał na myśli gdyż tego nie znał. Ponadto co z tymi którzy umierają w uczynkowym grzechu śmiertelnym? czy jeżeli ktoś umrze dziś choć do wczoraj był w łasce uświęcającej a dziś ją stracił to czy pójdzie do piekła??
Czy faktycznie możemy to uzasadniać tylko innym rozumieniem chrztu? czy nie jest to trochę naciągane? proszę o pomoc.


Wt lip 19, 2011 15:35
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 05, 2011 18:22
Posty: 109
Post Re: piekło dla nieochrzczonych?
Nowy KKK uczy że Bóg daje zbawienie przez sakramenty , ale nie jest ograniczony sakramentami w udzielaniu zbawienia, które swe źródło ma w Bogu .


Wt lip 19, 2011 19:39
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt kwi 20, 2010 22:05
Posty: 48
Post Re: piekło dla nieochrzczonych?
ok , naukę obecną KrK znam ale pytam o wcześniejszą.


Śr lip 20, 2011 14:16
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 05, 2012 16:34
Posty: 869
Post Re: piekło dla nieochrzczonych?
viko napisał(a):
"Dekret ma wartość definicji ex cathaedra"
(cytat za: Breviarum Fidei, Poznań 1988, s. 601-602)


Sprawdziłem i nie znalazłem takiego zdania w Breviarium Fidei. Breviarium jest tutaj dostępne:
http://jednoczmysie.pl/wp-content/uploa ... -fidei.pdf

Poza tym, jeśli cytujemy dokument mający ponumerowany fragmenty, podajemy numer, nie stronę, a w każdym razie jest to rzecz drugorzędna. Po co cytować np: Biblia Tysiąclecia III wyd. s. 1164 zamiast np: Mk 6, 1-6. Tak samo z dokumentami soborów, z Katechizmem, czy ogólnie z większość tekstami starożytnymi. Mam inne wydanie, i niestety nie znalazłem tego zdania, nawet szukając w PDF-ie nic nie wyszło. Proszę Cię, podaj numer, bo te jak sądzę, są te same.
viko napisał(a):
Rozumiem iż dogmaty mogą się rozwijać i uzupełniać ale zastanawia mnie orzeczenie soboru Florenckiego...


Nie, dogmaty nie mogą się rozwijać, uzupełniać ani ewoluować - to herezja modernizmu. Może się rozwijać, czy ewoluować ROZUMIENIE dogmatu, jego interpretacja. Otóż, dogmat to zazwyczaj krótkie zdanie wyrażające pewną prawdę np: "Jest jeden Bóg", "Są trzy Osoby boskie", "Poza Kościołem nie ma zbawienia". Orzeczenia soboru dotyczą właśnie rozumienia tego ostatniego dogmatu. Dogmatem jest tylko to zdanie, tymczasem jego rozumienie, na tamtym etapie było właśnie takie, ale ono nigdy nie stało się dogmatem.

_________________
Cogito ergo credo. / Dei servitus vera libertas.


Cz paź 10, 2013 12:58
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36
Posty: 1407
Post Re: piekło dla nieochrzczonych?
"Bo jeśli ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem, i uwierzysz w sercu swoim, że Bóg wzbudził go z martwych, zbawiony będziesz"
A wiec do zbawienia potrzebna jest tylko wiara. Chrzest to wyraz wiary w praktyce. To manifestacja wiary wobec innych ludzi.
Natomiast male dzieci, te ktore nie maja jeszcze swiadomosci czym jest grzech, nie potrafia rozroznic zla od dobra - te pojda do nieba tak czy owak, bo nie byly jeszcze w stanie swiadomie oddac swego zycia Bogu.


Cz paź 10, 2013 19:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 11, 2013 13:49
Posty: 86
Post Re: piekło dla nieochrzczonych?
majanovak napisał(a):
"Bo jeśli ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem, i uwierzysz w sercu swoim, że Bóg wzbudził go z martwych, zbawiony będziesz"
A wiec do zbawienia potrzebna jest tylko wiara. Chrzest to wyraz wiary w praktyce. To manifestacja wiary wobec innych ludzi.
Natomiast male dzieci, te ktore nie maja jeszcze swiadomosci czym jest grzech, nie potrafia rozroznic zla od dobra - te pojda do nieba tak czy owak, bo nie byly jeszcze w stanie swiadomie oddac swego zycia Bogu.


Maja "Nie samym chlebem żyje człowiek", i tak samo wiara do zbawienia nie wystarcza. Tak twierdzą protestanci - chyba że ty jesteś protestantką.

14 Jaki z tego pożytek, bracia moi, skoro ktoś będzie utrzymywał, że wierzy, a nie będzie spełniał uczynków? Czy [sama] wiara zdoła go zbawić?8 15 Jeśli na przykład brat lub siostra nie mają odzienia lub brak im codziennego chleba, 16 a ktoś z was powie im: «Idźcie w pokoju, ogrzejcie się i najedzcie do syta!» - a nie dacie im tego, czego koniecznie potrzebują dla ciała - to na co się to przyda? 17 Tak też i wiara, jeśli nie byłaby połączona z uczynkami, martwa jest sama w sobie. 18 Ale może ktoś powiedzieć: Ty masz wiarę, a ja spełniam uczynki. Pokaż mi wiarę swoją bez uczynków, to ja ci pokażę wiarę ze swoich uczynków. 19 Wierzysz, że jest jeden Bóg? Słusznie czynisz - lecz także i złe duchy wierzą i drżą9. (Jk 2 14-19)

_________________
Kocham Boga, kocham wieś,
Polski folklor kocham też!
Święta Polskie -Boże Ciało, Boże Narodzenie, Wielkanoc


Pt paź 11, 2013 13:53
Zobacz profil
Post Re: piekło dla nieochrzczonych?
Eubulides napisał(a):
Sprawdziłem i nie znalazłem takiego zdania w Breviarium Fidei. Breviarium jest tutaj dostępne:
http://jednoczmysie.pl/wp-content/uploa ... -fidei.pdf
Słabo szukałeś. 78. II SOBÓR LYOŃSKI, 1274 r., 254 "Los umarłych":
    Dusze zaś owych, którzy odchodzą w grzechu śmiertelnym albo z samym tylko grzechem
    pierworodnym zaraz zstępują do piekła, powinny być ukarane, jednak nierównymi karami.

Cytuj:
Otóż, dogmat to zazwyczaj krótkie zdanie wyrażające pewną prawdę np: "Jest jeden Bóg", "Są trzy Osoby boskie", "Poza Kościołem nie ma zbawienia". Orzeczenia soboru dotyczą właśnie rozumienia tego ostatniego dogmatu. Dogmatem jest tylko to zdanie, tymczasem jego rozumienie, na tamtym etapie było właśnie takie, ale ono nigdy nie stało się dogmatem.
Dodałbym tylko, że Kościół zastrzega interpretację ową wyłącznie dla swoich kompetentnych przedstawicieli, o czym dużo jest w Humani generis. Można ją sobie doczytać w cytowanym linku, od nr 1060.
My tak kompetentnymi przedstawicielami nie jesteśmy, stąd też dyskusje o poważniejszych sprawach na tym forum, mają wartość jedynie hobbystyczną.


Pt paź 11, 2013 17:36
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: piekło dla nieochrzczonych?
Hmm, konkretnych soborów nie podam, bo się nie znam, ale przecież było tak, że dusze nieochrzczonych dziatek miały iść do Otchłani, czyli miejsca pomiędzy niebem a piekłem, ale Otchłań zniósł Benedykt 16 i stwierdził, że nieochrzczone dzieci jednak nie idą na wieczność do żadnej Otchłani, ale mają szansę na zbawienie.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Pt paź 11, 2013 17:58
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36
Posty: 1407
Post Re: piekło dla nieochrzczonych?
MirMił napisał(a):
majanovak napisał(a):
"Bo jeśli ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem, i uwierzysz w sercu swoim, że Bóg wzbudził go z martwych, zbawiony będziesz"
A wiec do zbawienia potrzebna jest tylko wiara. Chrzest to wyraz wiary w praktyce. To manifestacja wiary wobec innych ludzi.
Natomiast male dzieci, te ktore nie maja jeszcze swiadomosci czym jest grzech, nie potrafia rozroznic zla od dobra - te pojda do nieba tak czy owak, bo nie byly jeszcze w stanie swiadomie oddac swego zycia Bogu.


Maja "Nie samym chlebem żyje człowiek", i tak samo wiara do zbawienia nie wystarcza. Tak twierdzą protestanci - chyba że ty jesteś protestantką.

14 Jaki z tego pożytek, bracia moi, skoro ktoś będzie utrzymywał, że wierzy, a nie będzie spełniał uczynków? Czy [sama] wiara zdoła go zbawić?8 15 Jeśli na przykład brat lub siostra nie mają odzienia lub brak im codziennego chleba, 16 a ktoś z was powie im: «Idźcie w pokoju, ogrzejcie się i najedzcie do syta!» - a nie dacie im tego, czego koniecznie potrzebują dla ciała - to na co się to przyda? 17 Tak też i wiara, jeśli nie byłaby połączona z uczynkami, martwa jest sama w sobie. 18 Ale może ktoś powiedzieć: Ty masz wiarę, a ja spełniam uczynki. Pokaż mi wiarę swoją bez uczynków, to ja ci pokażę wiarę ze swoich uczynków. 19 Wierzysz, że jest jeden Bóg? Słusznie czynisz - lecz także i złe duchy wierzą i drżą9. (Jk 2 14-19)


Przyznaje sie bez bicia, ze jestem protestantka. :-D
A ten werset z Jakuba mowi o tym, ze prawdziwa wiara manifestuje sie uczynkami. Bo inaczej tak naprawde wcale nie jest wiara. To tylko puste slowa, ktore nie moga byc brane pod uwage.
Bo jak ktos wierzy w Boga i Jego Slowo to nie moze zarzucac Mu klamstwa wierzac w ewolucje, albo np. jesli wierze, ze nie bedzie padac a biore parasolke to tak naprawde nie wierze, ze nie bedzie padac. Slaby ten przyklad, ale nie chce mi sie juz wymyslac lepszego a chce pokazac w jakim kontekscie nalezy patrzec na ten werset z Jakuba.
Bo Biblia nie zaprzecza sobie, a Rzymian 3,28 mowi wyraznie:
"Uważamy bowiem, że człowiek bywa usprawiedliwiony przez wiarę, niezależnie od uczynków zakonu"
Rzym 3,24 "i są usprawiedliwieni darmo, z łaski jego, przez odkupienie w Chrystusie Jezusie"
Efezjan 2,8-9 "Albowiem łaską zbawieni jesteście przez wiarę, i to nie z was: Boży to dar; (9) nie z uczynków, aby się kto nie chlubił. "
A Galacjan 3,10 mowi juz bardzo dosadnie:
"Bo wszyscy, którzy polegają na uczynkach zakonu, są pod przekleństwem"


Pt paź 11, 2013 20:35
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8227
Post Re: piekło dla nieochrzczonych?
@Eubulides
Odpowiedziałem tutaj:
viewtopic.php?f=46&t=28598&p=772602#p772602 - herezja modernistyczna

majanovak napisał(a):
Natomiast male dzieci, te ktore nie maja jeszcze swiadomosci czym jest grzech, nie potrafia rozroznic zla od dobra - te pojda do nieba tak czy owak, bo nie byly jeszcze w stanie swiadomie oddac swego zycia Bogu.
viewtopic.php?f=23&t=30044&p=637343#p637343 - Gdy umiera dziecko bez chrztu...
Jajko napisał(a):
ale Otchłań zniósł Benedykt 16
Nie znosi się czegoś, co wcześniej nie istniało.
//patrz odnośnik wyżej

majanovak napisał(a):
MirMił napisał(a):
majanovak napisał(a):
"Bo jeśli ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem, i uwierzysz w sercu swoim, że Bóg wzbudził go z martwych, zbawiony będziesz"
A wiec do zbawienia potrzebna jest tylko wiara. Chrzest to wyraz wiary w praktyce. To manifestacja wiary wobec innych ludzi.
Natomiast male dzieci, te ktore nie maja jeszcze swiadomosci czym jest grzech, nie potrafia rozroznic zla od dobra - te pojda do nieba tak czy owak, bo nie byly jeszcze w stanie swiadomie oddac swego zycia Bogu.


Maja "Nie samym chlebem żyje człowiek", i tak samo wiara do zbawienia nie wystarcza. Tak twierdzą protestanci - chyba że ty jesteś protestantką.

14 Jaki z tego pożytek, bracia moi, skoro ktoś będzie utrzymywał, że wierzy, a nie będzie spełniał uczynków? Czy [sama] wiara zdoła go zbawić?8 15 Jeśli na przykład brat lub siostra nie mają odzienia lub brak im codziennego chleba, 16 a ktoś z was powie im: «Idźcie w pokoju, ogrzejcie się i najedzcie do syta!» - a nie dacie im tego, czego koniecznie potrzebują dla ciała - to na co się to przyda? 17 Tak też i wiara, jeśli nie byłaby połączona z uczynkami, martwa jest sama w sobie. 18 Ale może ktoś powiedzieć: Ty masz wiarę, a ja spełniam uczynki. Pokaż mi wiarę swoją bez uczynków, to ja ci pokażę wiarę ze swoich uczynków. 19 Wierzysz, że jest jeden Bóg? Słusznie czynisz - lecz także i złe duchy wierzą i drżą9. (Jk 2 14-19)


Przyznaje sie bez bicia, ze jestem protestantka. :-D
A ten werset z Jakuba mowi o tym, ze prawdziwa wiara manifestuje sie uczynkami. Bo inaczej tak naprawde wcale nie jest wiara. To tylko puste slowa, ktore nie moga byc brane pod uwage.
Bo jak ktos wierzy w Boga i Jego Slowo to nie moze zarzucac Mu klamstwa wierzac w ewolucje, albo np. jesli wierze, ze nie bedzie padac a biore parasolke to tak naprawde nie wierze, ze nie bedzie padac. Slaby ten przyklad, ale nie chce mi sie juz wymyslac lepszego a chce pokazac w jakim kontekscie nalezy patrzec na ten werset z Jakuba.
Bo Biblia nie zaprzecza sobie, a Rzymian 3,28 mowi wyraznie:
"Uważamy bowiem, że człowiek bywa usprawiedliwiony przez wiarę, niezależnie od uczynków zakonu"
Rzym 3,24 "i są usprawiedliwieni darmo, z łaski jego, przez odkupienie w Chrystusie Jezusie"
Efezjan 2,8-9 "Albowiem łaską zbawieni jesteście przez wiarę, i to nie z was: Boży to dar; (9) nie z uczynków, aby się kto nie chlubił. "
A Galacjan 3,10 mowi juz bardzo dosadnie:
"Bo wszyscy, którzy polegają na uczynkach zakonu, są pod przekleństwem"
viewtopic.php?f=27&t=29144&p=618169#p618169 - Za samą wiarę nie ma zbawienia.

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Pt paź 11, 2013 22:55
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 05, 2012 16:34
Posty: 869
Post Re: piekło dla nieochrzczonych?
Cawilian napisał(a):
Słabo szukałeś. 78. II SOBÓR LYOŃSKI, 1274 r., 254 "Los umarłych":


Człowieku, pogrubiłem nawet zdanie które szukałem, a ty nawet nie wiesz o jakie chodzi.
Mówiłem, że nie znalazłem zdania "Dekret ma wartość definicji ex cathaedra" A w miejscu w którym podałeś znajduje się to pierwsze zdanie, z którym nikt problemu nie ma.

_________________
Cogito ergo credo. / Dei servitus vera libertas.


So paź 12, 2013 8:35
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36
Posty: 1407
Post Re: piekło dla nieochrzczonych?
A jednak sa katolicy, ktorzy wierza w zbawienie TYLKO z laski.
Prosze bardzo:
http://www.apologetyka.katolik.pl/odnow ... -zbawienia
Człowiek więc nie może się chlubić przed Bogiem, nie może sobie przypisywać zbawienia, ale wszystko, całą chwałę oddaje Bogu, bo tylko dzięki Jego łasce może człowiek być zbawiony. Otóż jeżeli protestanci tak mocno bronią nauki o darmowości zbawienia przez wiarę to, oczywiście, jest to nauka słuszna, biblijna i my, katolicy, nie możemy głosić innej nauki.

Natomiast protestanci nie odrzucają potrzeby dobrych uczynków. Nie odrzucają np. tekstu z listu św. Jakuba, apostoła, który mówi w ten sposób: „Jaki z tego pożytek, bracia moi, skoro ktoś będzie utrzymywał, że wierzy, a nie będzie spełniał uczynków? Czy /sama/ wiara zdoła go zbawić? Jeśli na przykład brat lub siostra nie mają odzienia lub brak im codziennego chleba, a ktoś z was powie im: Idźcie w pokoju, ogrzejcie się i najedzcie do syta! - a nie dacie im tego, czego koniecznie potrzebują dla ciała - to na co się to przyda? Tak też i wiara, jeśli nie byłaby połączona z uczynkami, martwa jest sama w sobie. Ale może ktoś powiedzieć: Ty masz wiarę, a ja spełniam uczynki. Pokaż mi wiarę swoją bez uczynków, to ja ci pokażę wiarę ze swoich uczynków. Wierzysz, że jest jeden Bóg? Słusznie czynisz - lecz także i złe duchy wierzą i drżą” (Jk 2:14-19). Otóż słowa powyższe nie są sprzeczne ze słowami św. Pawła z listu do Rzymian. Jest prawdą, że tylko wiara w Chrystusa ma moc zbawczą. Wiara natomiast przynosi owoce dobrych uczynków, z których człowiek nie może się chlubić, bo one są dziełem Ducha Świętego w nas.

Problem: wiara a uczynki jest problemem bardzo dyskutowanym, napisano o tym całe tomy, jest to jednak problem bardziej teoretyczny. Właściwie nie jest to problem dla konkretnego człowieka, który ze swoją wiarą staje w obliczu Chrystusa, który do Niego się modli. Bo wtedy sytuacja nasz jest taka, że wiemy, iż wszystko zawdzięczamy Chrystusowi a równocześnie wyrażamy swoją gotowość spełniania Jego woli. Nie chcemy Go zasmucać, bo Go miłujemy. Dlatego spełniamy dobre uczynki. a jak nam się nie uda, jak upadniemy ze słabości, nie rozpaczamy, bo wiemy, że Chrystus jest gotów nam znów przebaczyć i możemy wrócić do Niego i zacząć od nowa, opierając się na Jego miłosierdziu i na Jego łasce.


Śr paź 16, 2013 19:43
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 05, 2012 16:34
Posty: 869
Post Re: piekło dla nieochrzczonych?
Nie wiem, czy się dobrze orientuję, ale co do kwestii usprawiedliwienia Kościół katolicki jak i luterańskie wyznanie mają tę samą naukę:
http://ekumenizm.wiara.pl/doc/477995.Ws ... edliwieniu

_________________
Cogito ergo credo. / Dei servitus vera libertas.


Cz paź 17, 2013 10:41
Zobacz profil
Post Re: piekło dla nieochrzczonych?
Eubulides napisał(a):
Cawilian napisał(a):
Słabo szukałeś. 78. II SOBÓR LYOŃSKI, 1274 r., 254 "Los umarłych":
Człowieku, pogrubiłem nawet zdanie które szukałem, a ty nawet nie wiesz o jakie chodzi.
Mówiłem, że nie znalazłem zdania "Dekret ma wartość definicji ex cathaedra" A w miejscu w którym podałeś znajduje się to pierwsze zdanie, z którym nikt problemu nie ma.
O tym, że Dekret dla Greków ma wartość definicji ex cathedra można przeczytać w komentarzu do stosownego fragmentu tego dekretu, umieszczonego w drukowanej wersji Breviarium fidei. Na przykład w wydaniu drugim, Poznań 1998, s.601.


N paź 27, 2013 18:13

Dołączył(a): N lut 05, 2012 16:34
Posty: 869
Post Re: piekło dla nieochrzczonych?
Cytuj:
Na przykład w wydaniu drugim, Poznań 1998, s.601.


Mam trzecie wydanie. Dlaczego nie napisałeś pomiędzy jakimi numerami to się znajduje, ale znów ta nieszczęsna "s. 601" nie zgadza mi się paginacja. W wydaniu jakie ja mam, w tekście komentującym ten sobór a mówimy o soborze Lyońskim II 1274 nic takiego nie ma. U mnie jest to między numerami 252 i 253 s. 151.

Przepiszę nawet jak ten fragment się zaczyna:
Cytuj:
"Głównym przedmiotem obrad tego soboru była unia z Grekami. W historii zaprzeczono wprawdzie zarzutowi, jakoby Kościół łaciński błędnie uczył o pochodzeniu Ducha Świętego..."

Notatka jaką tu mam wyjaśnia wyłącznie kontekst historyczny, ale nie zawiera absolutnie żadnych informacji jak należy traktować ten dekret. Poza tym: Co znaczy w ogóle ex cathaedra? "Z katedry", czyli z "urzędu". Zachodzi to wtedy kiedy papież zgodnie z doktryną katolicką, wypowiada się w sposób nieomylny. I z tego co wiem miało to miejsce tylko parę razy w historii. Poza tym dogmat o nieomylności Papieża uchwalono dopiero w 1870 roku i wcześniej żaden SOBÓR nie uzurpował sobie miana "NIEOMYLNY". Termin ten w ogóle nie przystoi soborowi, ale jedynie Papieżowi. Proszę zerknąć do konstytucji Pastor aeternus z 1870 roku.

_________________
Cogito ergo credo. / Dei servitus vera libertas.


Pn paź 28, 2013 11:56
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 185 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 13  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL