Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz sie 14, 2025 19:40



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 218 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 11, 12, 13, 14, 15
 Prawdziwe życie Jezusa - tekst 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36
Posty: 1407
Post Re: Prawdziwe życie Jezusa - tekst
Soul33 napisał(a):
Sformułowanie "znaczenie absolutne" oznacza znaczenie bezwzględne, czyli pozbawione jakichkolwiek wyjątków.

W tym wypadku wiadomo na pewno, że Jezus jest wyjątkiem.

Dzieki za krytyke pewnych zlych zachowan.
Soulu zwroc uwage, ze Jezus to nie tylko czlowiek, to takze Bóg. Wiec On jest wyjatkiem, bo On nie urodzil sie jak kazdy czlowiek. Zgadza sie? To raz, a po 2 specjalnie Bog natchnal autora listu do Hebrajczykow by napisal, ze Jezus byl bez grzechu.

Soul33 napisał(a):
No coś Ty :-D To jest liczba wszystkich różnych kopii NT, od 2. do 15. wieku. Oryginału nie ma ani jednego.

Najwcześniejsza kopia to jest ewangelia Jana z ok 125. roku. Wygląda tak:
Obrazek
I nic więcej z niej nie zostało.

Ten jeden drobny kawałek papirusu to wszystkie zachowane części NT z okresu 100 lat po śmierci Chrystusa. Pierwsze dłuższe fragmenty to połowa ewangelii Łukasza i Jana z lat 175-225. Tutaj jest lista papirusów. Można posortować według dat, a po kliknięciu na symbol po lewej, zobaczyć jak wyglądają: https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_N ... ent_papyri

Z pierwszych trzystu lat pozostały głównie pojedyncze kartki i zaledwie kilka dłuższych fragmentów. Cała jest tylko ewangelia Jana i List do Filemona.

Zatem, jak widzisz, Bóg nie zadbał o oryginalny tekst Biblii. Widocznie nie uznał tego za potrzebne. Poza tym i tak byłoby to bezcelowe, ponieważ, jak już Ci wyjaśniałem, nie da się wiernie przetłumaczyć tekstów pisanych w kulturze sprzed 2000 lat.
Rozwiązaniem tego problemu byłoby powołanie instytucji, która będzie zajmowała się Pismem Świętym oraz przekazywaniem i wyjaśnianiem nauki Jezusa.

Wiem, ze oryginalu nie ma ani jednego, i ze sa rozne kopie, ale chodzilo mi ze jest ich tak wiele i naprawde mozna je porownac i badac ich zawartosc itd. I jednak Biblie mamy - mysle, ze wlasnie dlatego, ze Bóg jednak zadbal o to by byly kopie, bo wiedzial, ze ktos przywlaszczy sobie oryginal. I mamy cale Pismo.
Wiem, ze tlumaczenie jezyka - zywego jezyka jest niezwykle trudne i do dzisiaj sa spory odnosnie niektorych slow czy sa poprawnie uzyte. Ale prosze przeczytaj posta do Kaela - ostani akapit to pokaze ci, ze Tradycja odnosnie Maryi nie jest biblijna.


Pn lis 04, 2013 22:51
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Prawdziwe życie Jezusa - tekst
MajaNovak
Jak na razie ja operuje wiedzą, a Ty gdybasz i to tylko po to aby... właściwie nie wiem po co. To był zwykły przykład, a Ty nie wiadomo po co rozkładasz go na czynniki pierwsze i to jeszcze nieudolnie. Tak szczerze nie chcę mi się sprawdzać bo wiem że to i tak bez sensu w tej dyskusji z Tobą.

Kolejna moja refleksja na temat Twojego rozumowania jest taka, że sama sobie wymyślasz i komuś coś wmawiasz. Wcześniej nam katolikom w co my niby wierzymy, a teraz sama sobie wymyślasz jak wyglądały studia i co dawały dawały w XV i XVI wieku. I to ciągłe pytanie "skąd ja wiem"? W przeciwieństwie do Ciebie ja wiem bo czytam.
Druga rzecz jaką daje się obserwować to gafy związane z rozumieniem tekstu pisanego. Zdarzało Ci się, nawet niedawno nie zrozumieć prostego tekstu. To, plus Twoja naiwność, oraz uparte trzymanie się swojej wersji, byle nie uznać że coś tam skrzypi, sprawia że straciłaś wiarygodność. I to nie są złośliwości, to szczere opinie, oparte na obserwacji.

Cytuj:
Bądźcie jedni dla drugich uprzejmi, serdeczni, odpuszczając sobie wzajemnie, jak i wam Bóg odpuścił w Chrystusie.

To i inne cytaty są bardzo pobożne ale nie przysłonią tego że Twoja wiara i sposób myślenia są błędne. A najgorsze jest, lecz tylko dla Ciebie, że nie umiesz wynieść z tej dyskusji nic. Bronisz swoich herezji, bronisz swoich błędów, bronisz swojej nie wiedzy, kłamiesz, wmawiasz, nieudolnie zaprzeczasz i to wszystko podsumowujesz takimi cytatami?
Jesteś świetnym przykładem tego jak kończy się wierzenie po swojemu i prywatna interpretacja Pisma św. Ty masz zwyczajnie alergię, ale nie tylko na Tradycję, lecz na Kościół katolicki. A to nie to samo co szukać prawdy. No ale rozumieją to wszyscy, poza Tobą.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Pn lis 04, 2013 22:52
Zobacz profil
Post Re: Prawdziwe życie Jezusa - tekst
majanovak napisał(a):
Modlitwa Ojcze Nasz to modlitwa starotestamentowa jak pisalam. Bo jak mozna Bogu zawracac glowe np. proszac go o zbawienie kiedy 2000lat temu przyszedl dla nas Chrystus by nas zbawic i zbawienie juz sie dokonalo? Jezus cierpial na krzyzu za naze grzechy a wy blagacie codziennie Boze zbaw nas?Sprobuj sobie tylko wyobraz jak miliony katolikow codziennie modla sie modlitwa Ojcze Nasz i codziennie blagaja by Bóg im dal cos co jest im juz dane? Ani to madre, ani to szacunek dla Boga i Jego czasu.


W zasadzie to mi wystarcza. Ta cala rozmowa z kims, kto mysli schematami jest bez sensu.
Jezeli modlitwa Ojcze Nasz, ktora Jezus Chrystus dal swoim uczniom, kiedy prosili Go o to, by nauczyl ich modlic sie jest "starotestamentowa", to znaczy, ze majanova ma jakies wyobrazenia o tym, co jest Nowym Testamentem, ale tak naprawde nauka Jezusa Chrystusa jest jej doskonale obojetna. Jej wystarcza kazania pseudobliblijnych pastorow i jej wlasne oswiecenie.
Sw Pawel np nigdy nie pisal, ze juz zdobyl nagrode (zbawienie), ale ze po nia biegnie. A majanovak juz ja ma i nikogo prosic o nia nie musi.
Nie mowiac o tym, ze chyba tej modlitwy nie zna, bo tam o zbawieniu w sensie zbawienia danego nam przez śmierc i zmartwychwstanie Jezusa nic nie ma.

majanovak napisał(a):
Wiecj w tym temacie nie napisze, bo ani gotowy nie jestes ani chetny do sluchania.


Tak mi to naszymi forumowymi "fanatykami" z roznych stron zalecialo: fratrem, Swiadkami Jehowy...


majanovak napisał(a):
Kael napisał(a):
Wierzysz we wszystko, tylko nie w nieomylnosc Kosciola w sprawach wiary. Ze ksiegi dobrze wybral? O, tak! Ale ze przekazuje calosc nauki Chrystusa (depozyt wiary)? Skad!

Ty natomiast wierzysz we wszystko tylko nie w nieomylnosc Boga. Bo Bóg to Jego Slowo.
Pokaze ci, ze Tradycja odnosnie Maryi nie jest biblijna. To taki prezent dla mnie, by przelamac twoja postawe. Cos ci dam choc na to nie zasluzyles.
We wszystkich ewangeliach nie ma nigdzie kultu maryjnego, potem sa Dzieje Ap. i one opisuja kilkadziesiat lat z zycia Piotra i Pawla i tam tez nie znajdziesz nigdzie dowodu na kult Maryi, potem sa listy apostolow i tez zadnej wrecz wzmianki o Maryi. Slowem Biblia nie daje nam zadnych podstaw do wiary w wyzszosc powolania Maryi, bysmy mieli ja jakos czcic bardziej niz kogos innego. Czyli? Czyli ta tradcja musiala zaczac sie tworzyc, ksztaltowac pozniej, moze to byl 4 wiek? moze jeszcze pozniej? Wlasnie dlatego nie ma ta tradycja zadnego uzadadnienia biblijnego. Po prostu kosciol gdzies zboczyl, skrecil w krzaki i zaczal praktykowac cos na co nie ma uzasadnienia ani mandatu. To niebiblijne myslenie i tradycja. Mam nadzieje, ze sie czegos nauzyles. :-D

Nie nie "nauzylem sie"
Na pytanie o wiare w wykladnie Kosciola w prawidlowy wybor pism do kanonu NT tu nie ma zadnej odpowiedzi. Za to sa jakies wymysly (bo przeciez wiedzy majanovak nie prezentuje ZADNEJ) o tym kto i kiedy sobie "wymyslil", ze ... Maryja jako Matka Boga-czlowieka ma specjalne miejsce w Kosciele i Bozym planie zbawienia.

Na tym poziomie niewiedzy naprawde trudno z ideologia rozmawiac.


Wt lis 05, 2013 6:56

Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36
Posty: 1407
Post Re: Prawdziwe życie Jezusa - tekst
WIST napisał(a):
MajaNovak
Jak na razie ja operuje wiedzą, a Ty gdybasz i to tylko po to aby... właściwie nie wiem po co. To był zwykły przykład, a Ty nie wiadomo po co rozkładasz go na czynniki pierwsze i to jeszcze nieudolnie. Tak szczerze nie chcę mi się sprawdzać bo wiem że to i tak bez sensu w tej dyskusji z Tobą.

Kolejna moja refleksja na temat Twojego rozumowania jest taka, że sama sobie wymyślasz i komuś coś wmawiasz. Wcześniej nam katolikom w co my niby wierzymy, a teraz sama sobie wymyślasz jak wyglądały studia i co dawały dawały w XV i XVI wieku. I to ciągłe pytanie "skąd ja wiem"? W przeciwieństwie do Ciebie ja wiem bo czytam.
Druga rzecz jaką daje się obserwować to gafy związane z rozumieniem tekstu pisanego. Zdarzało Ci się, nawet niedawno nie zrozumieć prostego tekstu. To, plus Twoja naiwność, oraz uparte trzymanie się swojej wersji, byle nie uznać że coś tam skrzypi, sprawia że straciłaś wiarygodność. I to nie są złośliwości, to szczere opinie, oparte na obserwacji.

Rozumiem. Czyli napisales to dla mojego pouczenia, tak? Ok. :x

Cytuj:
Bądźcie jedni dla drugich uprzejmi, serdeczni, odpuszczając sobie wzajemnie, jak i wam Bóg odpuścił w Chrystusie.

WIST napisał(a):
To i inne cytaty są bardzo pobożne ale nie przysłonią tego że Twoja wiara i sposób myślenia są błędne. A najgorsze jest, lecz tylko dla Ciebie, że nie umiesz wynieść z tej dyskusji nic. Bronisz swoich herezji, bronisz swoich błędów, bronisz swojej nie wiedzy, kłamiesz, wmawiasz, nieudolnie zaprzeczasz i to wszystko podsumowujesz takimi cytatami?
Jesteś świetnym przykładem tego jak kończy się wierzenie po swojemu i prywatna interpretacja Pisma św. Ty masz zwyczajnie alergię, ale nie tylko na Tradycję, lecz na Kościół katolicki. A to nie to samo co szukać prawdy. No ale rozumieją to wszyscy, poza Tobą.

To byla moja odpowiedz na to co zdaje sie ze rowniez dla Saula bylo niedopuszczalne, czyli przekraczanie pewnego poziomu w dyskusji i stad nawet usunal obrazliwy tekst z postu. Soul zauwazyl niestosownosc takich komentarzy, ty jak widze wykorzystujesz to by napisac kolejne przytyki i uszczypliwosci.
Ok.
:x


Wt lis 05, 2013 21:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Prawdziwe życie Jezusa - tekst
Kael napisał(a):
Tak mi to naszymi forumowymi "fanatykami" z roznych stron zalecialo: fratrem, Swiadkami Jehowy...

Mam jedno marzenie związane z tym forum: stworzyć jeden temat w którym będą ze sobą dyskutować frater, Endek, Quas, MajaNovak, oraz kilku Świadków Jehowy i tylko to obserwować. Moi drodzy, nie po to aby was wyśmiać, ale zobaczyć jak przynajmniej niektórzy wyniosą z tej dyskusji parę mądrych wniosków. Bo różnią was poglądy, ale łączy "styl" dyskusji.

MajaNovak napisał(a):
Rozumiem. Czyli napisales to dla mojego pouczenia, tak? Ok.

M. in. do pouczenia.

Cytuj:
To byla moja odpowiedz na to co zdaje sie ze rowniez dla Saula bylo niedopuszczalne, czyli przekraczanie pewnego poziomu w dyskusji i stad nawet usunal obrazliwy tekst z postu. Soul zauwazyl niestosownosc takich komentarzy, ty jak widze wykorzystujesz to by napisac kolejne przytyki i uszczypliwosci.

Tak jak w innym temacie napisałem Quasowi. Zdarza mi się nieraz być uszczypliwym, ale tylko dlatego że włosy mi się jeżą na głowie od steku bzdur jakie czytam. I zawsze te uszczypliwości występują po uzasadnieniu, po argumentach. A zatem są nieprzyjemne, ale nie biorą się z niczego. Kiedy piszę np że jesteś naiwna, to po pierwsze taki sąd wyrażam nie tylko ja, a po drugie jest to uzasadnione w tym co sama napisałaś. Nie uważam że krzykiem i złością należy rozmawiać z kimkolwiek, ale skoro tak dobrze znasz Biblię to chyba umiesz wskazac miejsca gdzie Jezus bardzo ostro reaguje i mówi dosadnie. Karci z miłością. Ja Jezusem nie jestem, ale tego co piszę nie biorę z nikąd.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Wt lis 05, 2013 21:57
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8674
Post Re: Prawdziwe życie Jezusa - tekst
majanovak napisał(a):
Soul zauwazyl niestosownosc takich komentarzy

Wist nie stosuje obraźliwych ataków personalnych. To zupełnie co innego.

A pomniejszych złośliwości między użytkownikami nie usuwamy z forum. Zatem nie można pleść wszystkiego, co ślina na język przyniesienie i to jeszcze pod parasolem ochronnym. Aż tak łatwo to nie będzie :)

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Wt lis 05, 2013 22:10
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36
Posty: 1407
Post Re: Prawdziwe życie Jezusa - tekst
Soul33 napisał(a):
majanovak napisał(a):
Soul zauwazyl niestosownosc takich komentarzy

Wist nie stosuje obraźliwych ataków personalnych. To zupełnie co innego.

A pomniejszych złośliwości między użytkownikami nie usuwamy z forum. Zatem nie można pleść wszystkiego, co ślina na język przyniesienie i to jeszcze pod parasolem ochronnym. Aż tak łatwo to nie będzie :)


Ale duzo zalezy kto 'plecie', co? :D


Wt lis 12, 2013 19:50
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Prawdziwe życie Jezusa - tekst
Nie kto, lecz co plecie. Na tym forum tak samo jak toleruje się wszystkich ludzi, z ich poglądami, oraz poziomem wiedzy, tak i na równi nie toleruje się głupot niezależnie czy wypowiada je lefebrysta, ateista, Świadek Jehowy, protestant, czy katolik.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Wt lis 12, 2013 20:08
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 218 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 11, 12, 13, 14, 15

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL