Quas
Dlaczego nie popieram palenia i niszczenia?
Bo to nie jest działanie w duchu chrześcijańskim. Jakoś nie przypominam sobie, żeby Jezus podpalał posiadłości faryzeuszy.

Czy Ty jeszcze nie widzisz tego, że to przynosi odwrotny efekt? Może lepiej było zrobić akcję społeczną na temat likwidacji tęczy?

Właśnie dziś zobaczyłem w TV całujące się wczoraj wieczorem pary. Przyssani do siebie faceci - jadłem właśnie śniadanie z dziećmi - zemdliło mnie.
Myślisz, że tylko mnie?

Zło demaskuje się samo. Czasami dobrze, że do niego dochodzi, bo ludzie widzą, czym naprawdę jest.

Jeśli jeszcze kroś myślał, że ta tęcza ma coś z Bogiem, to po zobaczeniu tego obrazka otrzeźwiał.

I niech Pani Hannie Prezydent-Walc puszczają ten filmik 20 razy na dobę. Jeśli jeszcze jest katoliczką, to będzie wiedziała, co z tym zrobić.

Odpowiedzią katolika nie może być działanie demoralizujące, wzywające do nienawiści, agresji, zapalczywości. Nie tego uczył nas Chrystus.

Czyżbyś wreszcie napisała prawdę o swojej partii PO. Katolicy a wprowadzają i rozposzechniają mordowanie dzieci, Sodomę i Gomorę. Tak ich w tym zaciekle bronisz, jednak dałaś się skusić ciekawe czym. Ale Ty głupcem nie jesteś, tylko innych tak nazywasz, tych którzy sprzeciwiają się działaniom Twojej partii.
Jako katoliczka platfomy nie masz nic przeciwko promwaniu grzechu i sianiu zgorszenia kiedy robi to Twoja partia, oni głupcami nie są tylko Ci którzy wpadną w sidła grzechu które rozprzestrzeniacie.

Też nie popieram kiedy przez to się komuś robi krzywdę. Ale dodajmy tu - palenia, niszczenia promcji grzechu. Jest to rozpowszechnianie na ludzi zepsucia i degenracji i jeżeli jest to także pogardą dla wiary a obecność tęczy jak wynika dziś jest przymusem i koniecznością, to lepiej taki symbol zniszczyć niż ma on gorszyć ludzi i propagować grzech.

Jak dla mnie to bardzo zły przykład. Mówimy o gejowskim symbolu na Placu Zbawiciela, promującym grzech i bożków, a nie paleniu domów.

I zniszczenie, spalenie tęczy, promocji grzechu i go rozpowszechniania tym nie jest.

A czy Ty nie widzisz w jaki sposób jest rozprzestrzenianie gejostwo w całej UE To jest skonstruowany odgórnie plan działania wprowadzany w sposób totalitarny. We Francji wychodziły tysiące ludzi w sprzeciwie dla homo małżeństw, nie dla jakiejś tęczy, tylko dużo poważniejszej rzeczy, ale to nie ma żadnego znaczenia bo stoją za tym potężne siły które nie liczą się z niczym bo oni służą szatanowi i muszą za wszelką cenę wprowadzać i rozpowszechniać w narodach Sodomę. W innym kraju(nie pamiętam) też nie ma zgody społeczeństwa na narzucaną totalitarnie Sodomę, a w sprzeciwie gineli ludzie. W Holandii miały powstawać getta dla ludzi wyrażających sprzeciw wobec grzechowi Sodomy. Tak to się dzieje i u nas promocja Sodomy przez władze jest z tych samych zródeł które działają na inne narody. Postawa Hanny GW też jasno wskazuje że promocja Sodomy na Placu Zbawiciela musi być i będzie i to wcale nie ona decyduje o tej koniecznośći. I skoro w innych państwa mogą wychodzić setki tysiecy protestować, a władze się z niczym nie liczą, w sprawach poważniejszych, to z kim Ty chcesz dyskutować jak widać że wprowadzanie Sodomy na narody jest przymusem. Z wprowadzaniem ciężkiego grzechu Sodomy się nie dyskutuje, bo ze strony katolika nie ma żadnych ustępstw a i władze z żadnym głosem i z żadnymi wartościami się nie liczą. Oni muszą to wprowadzać, bo jest to totalitarny plan w całej UE.

Sodomici i zdegenerowani słudzy Szatana obejmują sie czule, namietnie całując sie nawzajem,

chrześcijańscy orędownicy "miłosci" patrzą na ludzi z pogardą, podpalają, rzucają kamieniami i niewybrednymi epitetami.

I kto tu jest tym złym, he?

Jako katoliczka szanuję moich rodaków, prawo do wolności którym obdarzył nas Bóg i daję wszystkim prawo do wyboru, nawet zła.
Prawicowi zwolennicy totalitaryzmu usiłują wszystkich uwięzić w okowy nakazu/zakazu ciesząc się jako to oni "bronią Boga i Kościoła".
Nie potrafią wywieść wniosku z historii, że każda opresyjność zniechęca. Miast zatem przymnażać chrześcijan, zniechęcają ludzi do wiary.
Zrozumiał to zapewne Terlikowski
http://natemat.pl/82031,tomasz-terlikow ... -przekonac
Za co już biedaczysko zbiera potężne cięgi od "braci" chrześcijan z prawicy.

Oba.

Czego dziś uczą (?) w tych szkołach...



Tia, nie ma to jak dorabianie ideologii do wandalizmu...

Ano.

A tak swoją drogą to czytając te antysodomskie elaboraty quasa czuję się jak na sowieckim odczycie o wrogach klasy robotniczej sterowanych z Waszyngtonu. To jest ten sam język i ten sam styl wypowiedzi.

Co gorszy ludzi? Symbol teczy?
A jak niszczy sie katolickie swiatynie na swiecie, bo gorsza wyznawcow innych religii, to quas jest oczywiscie przeciw, bo jego wiara jest sluszna. I to jemu wolno niszczyc symbole innych przekonan, a innowiercom od katolikow wara!

No, akurat obecnosc teczy na niebie JEST przymusem i koniecznoscia i na szczescie zadne quasy tego nie zmienia.

Myślę, że trzeba wyraźnie powiedzieć, że akurat ta warszawska tęcza jest symbolem homoseksualistów. To oni wczoraj całowali się pod nią i to oni się z nią identyfikują.
Ta tęcza nie jest na pewno tęczą z księgi Genesis...

Niemniej niszczenie jej w taki sposób nie jest rozwiązaniem problemu.
Zgadzam się z quasem, że dyktat i nacisk na formalizowanie związków homo i nazywanie ich małżeństwem jest ogromny. Trzeba być ślepcem, żeby tego nie widzieć.
Ja też się na to nie zgadzam i całe moje ja się wobec tego buntuje.

Ale agresja nie jest sposobem walki ze zjawiskiem. Zaczyna się od palenia tęczy a kończy na kopaniu a może i paleniu homoseksualisty.

Quas. Pokaż mi, gdzie Jezus doradzał nam agresję, zapalczywość, nienawiść? Kiedy sam ją okazywał względem swoich wrogów?

Mówisz o demonstracjach we Francji - jestem za. Wyjdźmy na ulicę, mówmy głośno o naszym sprzeciwie, ale na Miłość Boską nie obrzucajmy się błotem.

Trolling poszedł do kosza.

Hetero także.
Ciebie zniesmaczyli całujący się panowie, a były także śliniące się dwie wiekowe matrony

Tego nie widziałem, jak dla mnie wszystko jedno.
Tutaj nawet nie chodzi o poczucie smaku. Więcej takich obrazków i wszyscy się przyzwyczają.

Chodzi o to, że jak się mówi homoseksualista, to brzmi to raczej neutralnie, prawie medycznie. A jak się zobaczy parę "w akcji" to wtedy widzi się w czym naprawdę rzecz: w zmysłowości, pornografii, buncie przeciwko Prawom Bożym, w kpinie z opinii ludzi, w chęci deprawowania wszystkich dookoła, zwłaszcza młodych. To jest istota konsumowania swoich homoseksualnych skłonności i to na oczach wszystkich.

Ale nadal, mimo wszystko nie znaczy to, że mamy coś palić, niszczyć, mścić się. My mamy im pomóc trafić do Boga, więc również dużo się za nich modlić.

Zaprawdę, zaprawdę powiadam Ci, że niekoniecznie. Jak bardzo jestem już zdeprawowany? : P

Spalenie symbolu promującego grzech ciężki nie jest agresją skierowaną w stronę ludzi. Tak ja to odbieram, bo gdyby dochodziło do agresji czy przemocy też tego nie popieram i jestem przeciwny.

Tyle że władze odgórenie narzucające totalitarnie w narodach promowanie Sodomy i grzechu ciężkiego jak widzimy na wielu przykładach mają za nic sprzeciw ludzi choćby i wychdziły tysiące. Widzimy że to jest nieskuteczne.

Od wczoraj jednak zmieniam swoje stanowisko po przeczytaniu Orędzi Ostrzeżenie, gdzie znalazłem naukę od Pana Jezusa którą odnoszę właśnie do promowania grzechu ciężkiego w dzisiejszym świecie i do obecnej sytuacji z tęczą promującą homoseksualizm na Placu Zbawiciela.

,,Jeżeli atakujecie Moich wrogów, wtedy ich nie zwyciężycie. Zignorujcie ich. Módlcie się za ich dusze i przygotujcie swoją własną, gdyż wkrótce wszytko się skończy.

Wasz Jezus''

Takie rzeczy jak gejowskie tęcze na Placach Zbawiciela będą się coraz częściej powtarzały i będą coraz bardziej promowały zło, a kulminacja zła na świecie osiągnie bardzo szybko swój szczyt, ale to już nie będzie długo trwało bo Pan oczyści z tego świat i szybko nas wyzwoli. Wkrótce to wszystko się skończy .

Lepiej późno niż wcale, a wystarczyła znajomość Katechizmu KK 2358 - Powinno traktować się te osoby z szacunkiem, współczuciem i delikatnością. Powinno się unikać wobec nich jakichkolwiek oznak niesłusznej niedyskryminacji.

Smutne, że mnóstwo gorliwych "obrońców" Kościoła nie zna treści Katechizmu.