Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz lis 13, 2025 9:06



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 101 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
 Czym jest dla was wiara, prośba o definicję 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06
Posty: 2184
Post Re: Czym jest dla was wiara, prośba o definicję
Atimeres !

Cytuj:
A na pewno miałeś wiarę, skoro dopiero tu pytamy, co jest wiarą?


Na pewno , chyba że katolicyzm wiarą nie jest [ niektórzy twierdzą że to wiedza , w przeciwieństwie do nauki będącej wiarą :) ].

Cytuj:
Co znaczy "nie ulegać wierze" ?


Stosować inne niż wierzący procedury pracy umysłu .

Cytuj:
Wiara jest aktem, który sobie sam wzbudzasz po uprzednim rozumnym poznaniu wiarygodności treści religijnej.
Wierze się więc nie ulega, tylko ją własnowolnie wzbudza.


Jeśli ktoś został by niemowlęciem porzuconym na bezludnej wyspie wychowanym przez np. misie koala , być może był by zmuszony wiarę wzbudzać .

W każdym ludzkim społeczeństwie jesteśmy molestowani od dziecka różnorakimi nie uzasdnionymi [ max. obiektywnie ] twierdzeniami , lub nawet ewidentnymi sprzecznościami [ czyli wiarą ], zazwyczaj w celu manipulowania nami .
Możemy się przed tą manipulacją bronić , lub nie .

Zgadzam się że wybór : czy jej ulec , czy nie [ po odkryciu braku uzasadnienia danego twierdzenia/wiary ] jest naszym osobistym wolincjonalnym wyborem .
Uleganie/wiara bywa więc niejako wzbudzana , na skutek nieumiejętności radzenia sobie ze swoimi emocjami/instynktami [ które religia zazwyczaj usiłuje zaspokajać , przynajmniej pozornie ] .

_________________
-p => [ p => q ]


N lis 24, 2013 9:00
Zobacz profil
Post Re: Czym jest dla was wiara, prośba o definicję
slowianski2 napisał(a):
Val napisał(a):
barJan napisał(a):
W kontekście religijnym, bo pewnie o to chodziło autorowi wątku, wiara to potrzeba wyższa oparta na strachu, że po śmierci nie ma już nic.

Nic podobnego. Strach ma podłoże biologiczne i pojawia się w sytuacji zagrożenia...realnego.

Jak i urojonego.

:no:

Urojone zagrożenie wynika z lęku, a nie ze strachu. Pojawią się inne objawy, co innego będzie katalizatorem niż w przypadku strachu.

Obydwaj wrzucacie do jednego worka takie sytuacje jak więzień w Auschwitz i i człowieka z objawami socjofobii. Pierwszy odczuwa strach, drugi lęk. W rzeczywistości są dwa inne worki, tylko wy nie znacie definicji strachu i tworzycie własną ;).

danbog napisał(a):
Stosować inne niż wierzący procedury pracy umysłu .

To iluzja. Każdy ma taki sam mózg i nie jest w stanie kierować wajchą tak, aby nie ulegać wierze. Co więcej, pewność odnośnie słuszności swojej wiary bywa tak silna, że np. Ty nie dopuszczasz do siebie możliwości, że dogmaty Twojej wiary dotyczące języka polskiego są chwiejne. Nie jesteś w stanie podać Twoich przekonań pod wątpliwość.
To tylko dowodzi, że stosujesz te same procedury co niektórzy wierzący, lecz nie względem religii, lecz języka.

danbog napisał(a):
W każdym ludzkim społeczeństwie jesteśmy molestowani od dziecka różnorakimi nie uzasdnionymi [ max. obiektywnie ] twierdzeniami , lub nawet ewidentnymi sprzecznościami [ czyli wiarą ], zazwyczaj w celu manipulowania nami .
Możemy się przed tą manipulacją bronić , lub nie .

Nie możemy. To "molestowanie w dzieciństwie" tworzy wiele nieodwracalnych "szkód" w życiu dorosłym.
Nie można wymazać przeszłości. Ci którzy chcą się od niej radykalnie odciąć, często wpadają w inną pułapkę: manipulują sobą sami. Zaczynają negować wszystko jak leci, miesza im się to, co było w czymś dobre, a co złe, więc dla higieny umysłu zaczynają traktować wszystko co jest związane z tym czymś, jako złe. Innymi słowy: łatwo popaść w fanatyzm.

Cytuj:
Zgadzam się że wybór : czy jej ulec , czy nie [ po odkryciu braku uzasadnienia danego twierdzenia/wiary ] jest naszym osobistym wolincjonalnym wyborem .

Znowu mieszasz. Po odkryciu braku uzasadnienia twierdzenia/wiary, ktoś przestaje wierzyć/odrzuca twierdzenie automatycznie. Ten proces dzieje się stopniowo, twierdzenie/wiara z dnia na dzień stają się coraz mniej przekonujące, aż w końcu dochodzi do momentu, kiedy "odkrywa" się, że coś nie ma podstaw. Wolitywny wybór został podjęty duuuużo wcześniej i sam zainteresowany nie zawsze wie, skąd się wziął i czy na pewno nie został podjęty pod wpływem emocji.

Cytuj:
Uleganie/wiara bywa więc niejako wzbudzana , na skutek nieumiejętności radzenia sobie ze swoimi emocjami/instynktami [ które religia zazwyczaj usiłuje zaspokajać , przynajmniej pozornie ] .

Uleganie/wiara bywa wzbudzana na wskutek wielu czynników, ten który wymieniłeś jest jednym z wielu, wcale nie najpopularniejszym.
Przy czym ateizm również często wynika z nieumiejętności radzenia sobie z emocjami/instynktami. Nieraz i nie dwa ateiści próbują radzić sobie z emocjami za pomocą agresywnego antyteizmu.


N lis 24, 2013 11:29
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Czym jest dla was wiara, prośba o definicję
Lurker napisał(a):
To wszystko są produkty mózgownicy.


Czyli czego?

Cytuj:
Własnie tajemnica.


No właśnie. Więc rozum również, w pewnym sensie, potrzebuje tajemnicy. Nic dziwnego, że trudno o rozumność wówczas, gdy przyjmuje się, że wszystko jest już w zasadzie wyjaśnione :-D

Cytuj:
I teraz idzie o to, żeby albo popaść w kontrolowaną płytką schizofrenię i przełączać się między trybami ateusz/wierzący, albo wyhamować w którymś momencie z rozumowymi wyjaśnieniami.


A dlaczego to jest schizofrenia?

[quotr]Ach! A istnieje człowiek pozbawiony słabości?[/quote]

Tej słabości - tak.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


N lis 24, 2013 11:39
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23
Posty: 3341
Post Re: Czym jest dla was wiara, prośba o definicję
Johnny99 napisał(a):
Lurker napisał(a):
To wszystko są produkty mózgownicy.

Czyli czego?

Struktury materialnej. Przy czym zastrzeżenie: idę tutaj za roboczą hipotezą kognitywistów. Moje przekonanie może okazać się fałszywe.

Johnny99 napisał(a):
No właśnie. Więc rozum również, w pewnym sensie, potrzebuje tajemnicy. Nic dziwnego, że trudno o rozumność wówczas, gdy przyjmuje się, że wszystko jest już w zasadzie wyjaśnione :-D

Nie rozumiem, jak dochodzisz do takich wniosków. W drugim zdaniu chodzi Ci o hipotetyczny stan, w którym naukowcy rozpracowali już wszystko, co było do rozpracowania w tym Wszechświecie (rzeczywiście: ich sytuacja wtedy nie będzie wesoła). W trzecim zaś przeskakujesz do szablonu myślenia kinderateisty. Według Ciebie "wszyscy artyści to prostytutki"?

Johnny99 napisał(a):
A dlaczego to jest schizofrenia?

Z braku lepszego określenia pod ręką. Żeby w ogóle potraktować Wszechświat jako szaradę do rozwiązania, trzeba zawiesić wiarę w to, że jest on - a, właśnie! Wyjaśniony do końca Bogiem.

Ty, rzecz jasna, nie wchodzisz w takie skrajności?

Johnny99 napisał(a):
Tej słabości - tak.

Kto?

_________________
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always.

Orkiestra!


N lis 24, 2013 11:51
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Czym jest dla was wiara, prośba o definicję
Lurker napisał(a):
Struktury materialnej.


Czyli czego?

Cytuj:
Nie rozumiem, jak dochodzisz do takich wniosków. W drugim zdaniu chodzi Ci o hipotetyczny stan, w którym naukowcy rozpracowali już wszystko, co było do rozpracowania w tym Wszechświecie (rzeczywiście: ich sytuacja wtedy nie będzie wesoła). W trzecim zaś przeskakujesz do szablonu myślenia kinderateisty. Według Ciebie "wszyscy artyści to prostytutki"?


Sytuacja, gdy faktycznie nie ma tajemnicy, może nie jest wesoła - ale znacznie mniej wesoła jest sytuacja, kiedy irracjonalnie wierzy się, że nie ma tajemnicy.

Cytuj:
Z braku lepszego określenia pod ręką. Żeby w ogóle potraktować Wszechświat jako szaradę do rozwiązania, trzeba zawiesić wiarę w to, że jest on - a, właśnie! Wyjaśniony do końca Bogiem.

Ty, rzecz jasna, nie wchodzisz w takie skrajności?


Co to znaczy "wyjaśniony do końca Bogiem"?

Cytuj:
Kto?


Np. ja ;-)

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


N lis 24, 2013 11:58
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23
Posty: 3341
Post Re: Czym jest dla was wiara, prośba o definicję
Johnny99 napisał(a):
Czyli czego?

Zimnej gąbki do chłodzenia zmysłów. A czym jest mózg dla Johnny'ego?

Johnny99 napisał(a):
Sytuacja, gdy faktycznie nie ma tajemnicy, może nie jest wesoła - ale znacznie mniej wesoła jest sytuacja, kiedy irracjonalnie wierzy się, że nie ma tajemnicy.

Zasadniczo, tajemnicą jest również istnienie ostatniego stada mamutów na Syberii. Syberia to pustkowie, jakieś niedobitki mogły się uchować.

Po prostu do tajemnic trzeba podchodzić z pewną tolerancją minimum, żeby nie utonąć w kryptydach. W najlepszym razie (w najgorszym, w spiskach NWO).

Johnny99 napisał(a):
Co to znaczy "wyjaśniony do końca Bogiem"?

To znaczy, na przykład: dzieje się tak a tak, bo jest w tym zamysł Boży, którego nie możemy przeniknąć, ponieważ jest on Boży.

Jak długo potrwa jeszcze to sondowanie?

Johnny99 napisał(a):
Np. ja ;-)

I ile Ci trzeba zapłacić, żebyś poradził?

_________________
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always.

Orkiestra!


N lis 24, 2013 12:06
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Czym jest dla was wiara, prośba o definicję
Lurker napisał(a):
Zimnej gąbki do chłodzenia zmysłów. A czym jest mózg dla Johnny'ego?


Chwila, odpowiedziałeś już na moje pytania odnośnie nadawania sensu i śmierci?

Cytuj:
To znaczy, na przykład: dzieje się tak a tak, bo jest w tym zamysł Boży, którego nie możemy przeniknąć, ponieważ jest on Boży.


I wg ciebie to jest wyjaśnienie? To tak samo, jak z tą "strukturą materialną"..

Cytuj:
Jak długo potrwa jeszcze to sondowanie?


Jakie sondowanie?

Cytuj:
I ile Ci trzeba zapłacić, żebyś poradził?


Nic, a w czym mam poradzić?

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


N lis 24, 2013 12:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23
Posty: 3341
Post Re: Czym jest dla was wiara, prośba o definicję
Johnny99 napisał(a):
Chwila, odpowiedziałeś już na moje pytania odnośnie nadawania sensu i śmierci?

Nie wiem co Ci odpowiedzieć, bo ja w tym nie widzę problemu. Zwyczajnie. Mam czas do przeżycia i na ten czas muszę znaleźć sobie jakiś sens. I tylko na ten czas. A potem już mnie nie będzie, więc o czym w ogóle rozmawiać?

Argumentacja poniekąd epikurejska.

Johnny99 napisał(a):
I wg ciebie to jest wyjaśnienie? To tak samo, jak z tą "strukturą materialną".

Po pierwsze, mówiłem już chyba dwa razy, że moja istota szara kiepsko obrabia problemy filozoficzne.

Po drugie, o Bogu wiemy mniej więcej tyle samo, co o mózgu. Przy czym mózg jest strukturą skończoną, więc proporcjonalnie wiemy o nim więcej niż o Bogu.

Johnny99 napisał(a):
Jakie sondowanie?

Po co ja w ogóle z Tobą rozmawiam?

Johnny99 napisał(a):
Nic, a w czym mam poradzić?

Jak godzisz ze sobą rozum i sacrum?

_________________
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always.

Orkiestra!


N lis 24, 2013 12:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Czym jest dla was wiara, prośba o definicję
Lurker napisał(a):
Nie wiem co Ci odpowiedzieć, bo ja w tym nie widzę problemu. Zwyczajnie. Mam czas do przeżycia i na ten czas muszę znaleźć sobie jakiś sens. I tylko na ten czas. A potem już mnie nie będzie, więc o czym w ogóle rozmawiać?


W sumie nie wiem, czy drążyć ten temat, bo znowu mnie oskarżysz, że chcę cię skrzywdzić.. :x

Cytuj:
Po pierwsze, mówiłem już chyba dwa razy, że moja istota szara kiepsko obrabia problemy filozoficzne.


Ale z używaniem pojęć filozoficznych typu "struktura materialna" nie ma problemu?

Cytuj:
Jak godzisz ze sobą rozum i sacrum?


Godzić trzeba coś, co pozostaje ze sobą w konflikcie. Dla mnie tego konfliktu nie ma. Więc - w ogóle nie godzę.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


N lis 24, 2013 12:27
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23
Posty: 3341
Post Re: Czym jest dla was wiara, prośba o definicję
Johnny99 napisał(a):
W sumie nie wiem, czy drążyć ten temat, bo znowu mnie oskarżysz, że chcę cię skrzywdzić..

Bo ja biedny człowiek jestem.

Johnny99 napisał(a):
Ale z używaniem pojęć filozoficznych typu "struktura materialna" nie ma problemu?

Ale nie z wnioskowaniem z nich, i to jeszcze dalekosiężnym, przewidującym kilka ruchów adwersarza naprzód.

Johnny99 napisał(a):
Godzić trzeba coś, co pozostaje ze sobą w konflikcie. Dla mnie tego konfliktu nie ma. Więc - w ogóle nie godzę.

Zatem wierzysz w Boga filozofów...? A ja mam problem poniekąd podobny jak equuleuus - rrromantyzm się nazywa.

_________________
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always.

Orkiestra!


N lis 24, 2013 12:40
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Czym jest dla was wiara, prośba o definicję
Lurker napisał(a):
Bo ja biedny człowiek jestem.


No to poczekaj, aż się trochę ogarniesz. To samo zresztą dotyczy np. lektury Biblii czy Katechizmu.

Cytuj:
Ale nie z wnioskowaniem z nich, i to jeszcze dalekosiężnym, przewidującym kilka ruchów adwersarza naprzód.


Przeceniasz moje możliwości :-D

Cytuj:
Zatem wierzysz w Boga filozofów...?


Nie, aczkolwiek uważam, że zagadnienie "Boga filozofów" zasadniczo zmierza we właściwym kierunku. Można z grubsza powiedzieć, że chrześcijaństwo to taki Bóg filozofów + objawienie Jezusa Chrystusa.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


N lis 24, 2013 14:33
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23
Posty: 3341
Post Re: Czym jest dla was wiara, prośba o definicję
Johnny99 napisał(a):
No to poczekaj, aż się trochę ogarniesz. To samo zresztą dotyczy np. lektury Biblii czy Katechizmu.

Wyciąganie się za włosy z bagna. Ech, ta Twoja "filozofia" zmuszania do myślenia... przypomina mi się pewien anegdotyczny żydowski oficer, który twierdził, że skoro jemu starczają dwie godziny snu, to podlegającym mu rekrutom mogą wystarczyć również. : P

Johnny99 napisał(a):
Przeceniasz moje możliwości

Też bym tak ściemniał bliźniemu swemu. : P

Johnny99 napisał(a):
Nie, aczkolwiek uważam, że zagadnienie "Boga filozofów" zasadniczo zmierza we właściwym kierunku. Można z grubsza powiedzieć, że chrześcijaństwo to taki Bóg filozofów + objawienie Jezusa Chrystusa.

No to się zgadzamy.

_________________
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always.

Orkiestra!


N lis 24, 2013 16:29
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lis 07, 2005 12:00
Posty: 2754
Post Re: Czym jest dla was wiara, prośba o definicję
Lurker napisał(a):
Jak godzisz ze sobą rozum i sacrum?
Księga Mądrości czyni potężny wyrzut tym, którzy nie potrafili, będąc poganami, uruchomić swojego rozumu, by dojść do prawdziwego Sacrum:

"Głupi z natury są wszyscy ludzie,
którzy nie poznali Boga;
z dóbr widzialnych nie zdołali poznać tego, który jest,
Patrząc na dzieła, nie poznali Twórcy,
lecz ogień, wiatr, powietrze chyże,
gwiazdy dokoła,
rwąca wodę
lub światła niebieskie uznali za bóstwa, które rządza światem.
Jeśli urzeczeni pięknem, wzięli je za bóstwa,
winni byli ponać, o ile wspanialszy jest ich Władca,
stworzył je bowiem Twórca piękności;
a jeśli ich moc i działanie wprawiły ich w podziw -
winni byli z nich poznać, o ile jest potężniejszy ten, który je uczynił.
Bo z wielkoścvi i piękna stworzeń
poznaje się przez podobieństwo ich sprawcę (Mądr 13,1-5).

No i co, czy już wiesz, jaki użytek można zrobić z rozumu i filozofii?


N lis 24, 2013 19:25
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: Czym jest dla was wiara, prośba o definicję
Czy już w tej rozmowie ustaliliście o czym rozmawiacie?

O wierze jako systemie religijnym? (Credo)
czy
O wierze jako postawie religijnej? (Fides)

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


N lis 24, 2013 19:36
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pn lis 07, 2005 12:00
Posty: 2754
Post Re: Czym jest dla was wiara, prośba o definicję
medieval_man napisał(a):
Czy już w tej rozmowie ustaliliście o czym rozmawiacie?
O wierze jako systemie religijnym? (Credo)
czy O wierze jako postawie religijnej? (Fides)
Dosłownie wiara jest to akt łączący człowieka z Bogiem lub takaż cnota nadprzyrodzona.
Jeżeli ktoś pod słowem wiara rozumie zestaw prawd wiary (czyli wyznanie) lub zestaw prawd wiary i zasad moralności, albo nadto praktyk kultowych (czyli relligię) wtedy musi dokładnie to określić.


N lis 24, 2013 21:34
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 101 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL