Ale ja własnie o tym mówię. Dobro, zło - to są pojęcia wprowadzone przez chrześcijaństwo. Posługując się nimi, w dalszym ciągu hołdujesz chrześcijańskiemu światopoglądowi, jego wdrukom, wskutek czego jawisz się jako człowiek - no własnie: agresywny i antyludzki. Jesli chcesz się naprawdę wyzwolić z jarzma religii katolickiej, czeka Cię praca długa i niewdzięczna. Ale myślę, że zostaniesz w takim stanie, kontentując się błogo złudzeniem swojej wolności.

Lurker !



Chyba chodzi Ci o religie Żydowską z której chrześcijaństwo się wywodzi.

W takim razie dlaczego Budda siedział pod drzewem ?
Dlaczego Hindusi propagują higienę dentystyczną ?
No i jak niewierzący [ nigdy nie słyszący o chrześcijaństwie ] uderzy się w głowę , to jak sądzisz co o tym fakcie myśli ?



Czyżbym rozmawiał z wyznawcą buddyzmu zen ?

A... możliwe. W każdym razie chodzi o utożsamienie dobra z posłuszeństwem Bogu, zła z przkroczeniem Jego praw.


W Jego przypadku, najważniejsze jest, że siedział na censored...


A dlaczego propadują kąpiele w brudnej rzece?


"Au"?


Nie. Aczkolwiek dyskordiaństwo bywa porównywane do zen właśnie. Natomiast ja doszedłem do tego na logikę, na podstawie obserwacji ateistów i chrześcijan, głównie na tym forum, choć nie tylko.

I rozumiem, że w ramach (nie)umęczenia (nie)jesz (hot)dogów w (nie)kazdy (nie)piątek.

Lurker !





Tak czy inaczej Budda poszukiwał źródła cierpienia , a Hindusi mają swoje wyobrażenia [ mniej lub bardziej szalone ] o tym co dla nich dobre .
Wiec chrześcijaństwo , czy judaizm nie są wyjątkowe .



Fajna odpowiedź .
Jest to najbardziej zwięzła definicja zła .
Pozwolę sobie cytować , jeśli będzie okazja .



Porównywane niesłusznie .

Bzdura. Kto im odmawia pomocy medycznej?



Bzdura. My je rozprzestrzeniamy? My mówimy o najlepszej możliwej ochronie przed AIDS - wstrzemięźliwość + seks tylko z małżonkiem..



Ten północnokoreański na przykład?



Bzdura. Jakie zaszczuwanie? I co to znaczy "odmiennej orientacji seksualnej"?



Jakim podporządkowaniu? Chodziło o to, że masz dbać o dobro nie tylko swoje, ale także o dobro bliźnich. Nie zgadzasz się z tym?



Już się bronicie i świetnie wam to wychodzi. Na waszą własną zgubę



Kto mówi o zabijaniu?



Kto tak powiedział?



Kto mówi coś o odbieraniu?



Urojenia to ty masz i to graniczące wręcz z patologią



Oczywiście, że Bóg jest i przeciwdziała grzechowi.



Kościół zawsze powtarza, że potępia się grzech, a nie grzesznika. Zresztą, każdy jest grzesznikiem - więc musielibyśmy się też niszczyć nawzajem Tym bardziej jeśli twoje fantazmaty byłyby prawdziwe, nie miałbyś się czym martwić



Oczywiście, wy tak uważacie. Ateista, co ciekawe, bardzo ściśle wiąże istnienie wolnej woli z istnieniem Boga. Bardzo często występuje schemat, gdzie za utratą wiary w Boga po jakimś czasie następuje utrata wiary w wolną wolę. Skoro więc nie ma wolnej woli, to człowiek sam z siebie nie może zadbać o to, by np. nie bzykać się z kim popadnie i nie zachorować na AIDS. Wszelkie namiętności uważa się za coś, czemu nie ma się co przeciwstawić - no bo nie ma wolnej woli. Więc trzeba przed nimi chronić ludzi z zewnątrz (np. wciskając im za darmo kondomy). To, oczywiście, nie jest jedyny powód - człowiek nastawiony na konsumpcję, przyjemności, doznania, zaspokajanie najprymitywniejszych popędów, to człowiek, którym najłatwiej manipulować. Takie jest źródło całego "postmodernizmu". I jego wyznawcy będą nas uczyć, czym jest wolność? Paradne.



Jaki terror? No, chyba, że uczenie odpowiedzialności nazywasz "terrorem".. cóż, to charakterystyczne dla dzieci..

No to chrześcijaństwo/judaizm wymyśliły te pojęcia, czy tylko je utożsamiły z czymś?

Pojęcia dobra i zła uważasz za agresywne i antyludzkie?

Wbijam chrupki o smaku hot-doga. I (nie) jestem w tym sam...

Same w sobie są zupełnie niewinnne i nieszkodliwe, co nie?

Nie, nie uważam. Jeszcze. Podejrzewam tylko parę niezłych przekrętów w okolicach tych pojęć.

Skąd wiesz, że winni są katolicy? Skoro w UK aborcja jest legalna, mogła iść do dowolnego lekarza, jeżeli ten co odmówił jej leczenia, zrobił to ze względu na wyznanie.
Coś pomieszałeś, bo ten przykład nie trzyma się kupy.
Bacząc na te jednostkowe przykłady...mam rozumieć, że psychopata(na swoim profilu oświadczył, że jest ateistą), który na premierze Batmana (w USA) dokonał masakry w kinie jest dowodem na to, ze ateiści mordują niewinnych ludzi znienacka?

Logika statystyczna Ci kuleje. Jeżeli w danym kraju jest np. 80% katolików i 1 osoba dokonuje masakry, nie znaczy to, ze katolicy są mordercami. No chyba, że masz mentalność typową dla zbrodniczych reżimów i stosujesz odpowiedzialność zbiorową. Całe szczęście, że żyję w demokratycznym kraju, gdzie Twoje poglądy nie mają racji bytu. Może na Kubie by Ci się spodobało lub w Korei Płn.?


W sumie tak jak Ty boisz się teistów, tak ja boję się ludzi, którzy stawiają mi zarzut odpowiedzialności za zabitego człowieka, którego zabił ktoś inny, ale ja jestem odpowiedzialna za jego śmierć, bo ten nieznany mi morderca wyznawał tą samą wiarę co ja. Po prostu wiem, że ten człowiek żywi się uprzedzeniami. Być może w akcie zemsty zabije moje dziecko, żeby odpłacić śmierć kobiety w np. Anglii, którą zabił jakiś Anglik. Brrr.

Ech te teorie spiskowe.

Heh. W przypadku np. honoru i hańby szintoistów nie mam podstaw do szukania przekrętów (inna sprawa, że mało co o tej religii wiem). Ale chrześcijaństwo ma teorię spiskową wbudowaną w swoje podwaliny w postaci Szatana, który po tylko żyje, aby spiskować. I spiskuje nieustannie przeciw wam, a wy musicie te spiski wykrywać i je niweczyć.

Po pierwsze: pieprzone literówki.

Po drugie:

Zdefiniowały. Co za różnica? Jeśli nawet istniały one wcześniej w religii Egipcjan, Babilończyków czy Hetytów, to i tak z tych kultur świadomie nie czerpiemy. Z naszego punktu widzenia wprowadza je do obiegu Kościół wywodzący sam siebie z objawień danych Izraelowi (z dokładnoscią do Abrama/Abrahama). Chociaż słowa na ich określenie są rodzime, słowiańskie. Znaczyłoby to, że poganie-Słowianie jakieś pojęcia dobra i zła mieli. Tylko że niekoniecznie zbieżne z chrześcijańskimi.

Dlaczego swoją rozpustę i skutki które po niej mógłbyś ponosić zwalasz na innych bo nie dali Ci gumki do założenia?? Jeżeli przez rozpustę się zarazisz i będzisz zarażał innych, nie zwlaj swojej winy na innych.

Dzisiaj słyszałem w TOK FM prymitywną manipulację. Wypowiadając się krytycznie o abp Głodziu (nie bez racji zresztą) dziennikarz używał przemiennie dwóch słów: "arcybiskup" i "hierarchowie"!