Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz wrz 11, 2025 21:01



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 167 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 12  Następna strona
 Czy siostrze Faustynie ukazal sie szatan pod postacia Jezusa 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36
Posty: 1407
Post Re: czy siostrze Faustynie ukazal sie szatan pod postacia Je
KubaSerce napisał(a):
Czy szatan mógłby kiedykolwiek skłaniać do miłosierdzia i pobożności?


Owszem, jesli jest to sprzeczne ze Slowem Boga to jak najbardziej. Szatan zwodzil Pana Jezusa Jego wlasnym Slowem..
Jesli ktos czyni obrzydliwosc w oczach Boga to szatan ma z tego powodu tylko satysfakcje. Bo czy czczenie obrazow mozna nazwac poboznoscia skoro jest sprzeczne ze Slowem i nakazem Boga?


Wt lis 26, 2013 21:06
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: czy siostrze Faustynie ukazal sie szatan pod postacia Je
majanovak napisał(a):

A czy ktos pytal sie Pana Jezusa czy moze to uczynic? Bo Pan Jezus przyszedl i dobrowolnie zlozyl swoje zycie w ofierze i bylo to raz - 2000 lat temu.
A wiec dlaczego ktos w Jego imieniu to robi i to bez pytania o pozwolenie?
Na mocy jakiego upowaznienia? Jesli zas ta ofiara byla juz doskonala i dokonana to dlaczego ofiarowywac Chrystusa ponownie?
Co mowi Slowo na ten temat?
" i nie dlatego, żeby wielekroć ofiarować samego siebie, podobnie jak arcykapłan wchodzi do świątyni co roku z cudzą krwią, (26) gdyż w takim razie musiałby cierpieć wiele razy od początku świata; ale obecnie objawił się On jeden raz u schyłku wieków dla zgładzenia grzechu przez ofiarowanie samego siebie. "
Czyli jasno tu czytamy, ze nie mamy ofiarowywac Jezusa wielokrotnie, bo Jezus tylko raz przyszedl i raz cierpial.
Nie rozumiem dlaczego ktos chce by Jezus cierpial wielokrotnie a moze to jest udawana ofiara i Jezus nie cierpi w niej fizycznie? To po co to i na co takie udawanie? Co to za ofiara w takim razie? A czy ktos pytal czy Jezus chce cierpiec kolejny raz?
Login pisze naprawde sensownie i bazuje na Slowie Bozym, a ty mowisz, ze nie ma sensu z nim dyskutowac choc to co ty piszesz nie ma zadnego odzwierciedlenia w Slowie Bozym. On jest wrogiem kosciola, bo nie chce kolejnego cierpienia Chrystusa? To twoja argumentacja?


Zamiast tyle pisania, poczytaj może o sensie katolickiej mszy świętej.
Ty naprawdę wierzysz, że katolicy zmuszają Jezusa codziennie do ponownego cierpienia i ponownej ofiary?
:D

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


Wt lis 26, 2013 21:25
Zobacz profil WWW
Post Re: czy siostrze Faustynie ukazal sie szatan pod postacia Je
@majanovak nie czytala tego, co sw Pawel pisze o Mszy sw. Wpadlaby w przerazenie!


Śr lis 27, 2013 18:17

Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36
Posty: 1407
Post Re: czy siostrze Faustynie ukazal sie szatan pod postacia Je
medieval_man napisał(a):
majanovak napisał(a):

A czy ktos pytal sie Pana Jezusa czy moze to uczynic? Bo Pan Jezus przyszedl i dobrowolnie zlozyl swoje zycie w ofierze i bylo to raz - 2000 lat temu.
A wiec dlaczego ktos w Jego imieniu to robi i to bez pytania o pozwolenie?
Na mocy jakiego upowaznienia? Jesli zas ta ofiara byla juz doskonala i dokonana to dlaczego ofiarowywac Chrystusa ponownie?
Co mowi Slowo na ten temat?
" i nie dlatego, żeby wielekroć ofiarować samego siebie, podobnie jak arcykapłan wchodzi do świątyni co roku z cudzą krwią, (26) gdyż w takim razie musiałby cierpieć wiele razy od początku świata; ale obecnie objawił się On jeden raz u schyłku wieków dla zgładzenia grzechu przez ofiarowanie samego siebie. "
Czyli jasno tu czytamy, ze nie mamy ofiarowywac Jezusa wielokrotnie, bo Jezus tylko raz przyszedl i raz cierpial.
Nie rozumiem dlaczego ktos chce by Jezus cierpial wielokrotnie a moze to jest udawana ofiara i Jezus nie cierpi w niej fizycznie? To po co to i na co takie udawanie? Co to za ofiara w takim razie? A czy ktos pytal czy Jezus chce cierpiec kolejny raz?
Login pisze naprawde sensownie i bazuje na Slowie Bozym, a ty mowisz, ze nie ma sensu z nim dyskutowac choc to co ty piszesz nie ma zadnego odzwierciedlenia w Slowie Bozym. On jest wrogiem kosciola, bo nie chce kolejnego cierpienia Chrystusa? To twoja argumentacja?


Zamiast tyle pisania, poczytaj może o sensie katolickiej mszy świętej.
Ty naprawdę wierzysz, że katolicy zmuszają Jezusa codziennie do ponownego cierpienia i ponownej ofiary?
:D


Takie wypowiadaja slowa.
"Ojcze Przedwieczny, ofiaruję Ci Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo najmilszego Syna Twojego, a Pana naszego Jezusa Chrystusa, na przebłaganie za grzechy nasze i całego świata. " Czy to nie jest bezczelnosc? Albo ohyda?
A jesli twierdzisz, ze klepie sie te slowa bez sensu tym bardziej to szokuje..
Ciekawe tez jest to, ze ksiadz rozdajac wieczerze i podajac wiernemu oplatek mowi: 'Cialo Chrystusa'.. a wierny ma odpowiedziec na to 'amen', ze niech tak bedzie, ze przyjmuje przez wiare, ze spozywa Chrystusa Cialo..
Wiec ty sie lepiej zastanow w czym bierzesz udzial..
Bo widzisz jak czytam w Biblii to widze:
"Wy tedy, gdy się schodzicie w zborze, nie spożywacie w sposób należyty Wieczerzy Pańskiej; (21) każdy bowiem zabiera się niezwłocznie do spożycia własnej wieczerzy i skutek jest taki, że jeden jest głodny a drugi pijany. (22) Czy nie macie domów, aby jeść i pić?"
Czy ty widzisz gdzies jedzenie Jezusa? Bo ja widze, ze oni wspominaja Meke Panska, ale TO CO JEDZA TO CHLEB I PIJA WINO.
"Albowiem, ilekroć ten chleb jecie, a z kielicha tego pijecie, śmierć Pańską zwiastujecie, aż przyjdzie."
Wiesz na co sie narazacie?
"Przeto, ktokolwiek by jadł chleb i pił z kielicha Pańskiego niegodnie, winien będzie ciała i krwi Pańskiej."


Cz lis 28, 2013 20:01
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: czy siostrze Faustynie ukazal sie szatan pod postacia Je
majanovak napisał(a):

Takie wypowiadaja slowa.
"Ojcze Przedwieczny, ofiaruję Ci Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo najmilszego Syna Twojego, a Pana naszego Jezusa Chrystusa, na przebłaganie za grzechy nasze i całego świata. " Czy to nie jest bezczelnosc? Albo ohyda?

Ale ja prosiłem Cię, żebyś coś przeczytała o tym, czym jest msza święta, a nie, żebyś kombinowała jak koń pod górę.
To nie jest bezczelność. To nie jest ohyda
majanovak napisał(a):

A jesli twierdzisz, ze klepie sie te slowa bez sensu tym bardziej to szokuje.

Nie klepie sie tych słow bez sensu, ale Ty w dalszym ciągu nie rozumiesz sensu.
majanovak napisał(a):

Ciekawe tez jest to, ze ksiadz rozdajac wieczerze i podajac wiernemu oplatek mowi: 'Cialo Chrystusa'.. a wierny ma odpowiedziec na to 'amen', ze niech tak bedzie, ze przyjmuje przez wiare, ze spozywa Chrystusa Cialo.

co ci w tym przeszkadza?

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


Cz lis 28, 2013 20:12
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36
Posty: 1407
Post Re: czy siostrze Faustynie ukazal sie szatan pod postacia Je
Kael napisał(a):
@majanovak nie czytala tego, co sw Pawel pisze o Mszy sw. Wpadlaby w przerazenie!


Naprawde? A co on pisze, moze popatrzymy wspolnie co Biblia mówi o ofierze Jezusa:
„Takiego to przystało nam mieć arcykapłana, świętego, niewinnego, nieskalanego, odłączonego od grzeszników i wywyższonego nad niebiosa; (27) który nie musi codziennie, jak inni arcykapłani, składać ofiar najpierw za własne grzechy, następnie za grzechy ludu; uczynił to, bowiem raz na zawsze, gdy ofiarował samego siebie.”
(Hebrajczyków 7:26).

UCZYNIŁ TO RAZ NA ZAWSZE!

„bez rozlania krwi nie ma odpuszczenia.” (Hebrajczyków 9:22).

Jak to się ma do bezkrwawego opłatka?

„Albowiem Chrystus nie wszedł do świątyni zbudowanej rękami, która jest odbiciem prawdziwej, ale do samego nieba, aby się wstawiać teraz za nami przed obliczem Boga; (25) i nie, dlatego, żeby wielekroć ofiarować samego siebie, podobnie jak arcykapłan wchodzi do świątyni, co roku z cudzą krwią, (26) gdyż w takim razie musiałby cierpieć wiele razy od początku świata; ale obecnie objawił się On jeden raz u schyłku wieków dla zgładzenia grzechu przez ofiarowanie samego siebie. (27) A jak postanowione jest ludziom raz umrzeć, a potem sąd, (28) tak i Chrystus, raz ofiarowany, aby zgładzić grzechy wielu, drugi raz ukaże się nie z powodu grzechu, lecz ku zbawieniu tym, którzy go oczekują.” (Hebrajczyków 9:24-28).

ODDAŁ SWE ŻYCIE JEDEN RAZ, NIE PO TO, ABY POWTARZAĆ SWOJE CIERPIENIA WIELOKROTNIE!
Kto pragnie, aby cierpiał i cierpiał, umierał i umierał – kto?

Przemyślmy sobie ostatnie słowa Chrystusa „WYKONAŁO SIĘ” .
W oryginale NT w tym miejscu mamy greckie słowo „teleo”, które oznacza dokładnie „Zapłacone w całości”.

Pawel mowi tez takie slowa:

"Albowiem kto je i pije niegodnie, nie rozróżniając ciała Pańskiego, sąd własny je i pije."
No w tym masz racje, ze Pawel patrzac na praktyki KrK wpadlby w przerazenie..! Sama jestem w szoku.. :o


Cz lis 28, 2013 20:15
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36
Posty: 1407
Post Re: czy siostrze Faustynie ukazal sie szatan pod postacia Je
medieval_man napisał(a):
Nie klepie sie tych słow bez sensu, ale Ty w dalszym ciągu nie rozumiesz sensu.

Czy mozna w jakikolwiek sposob usprawiedliwic takie praktyki? Co to w ogole da? Wszystko przeciez mozna ubrac w ladne slowa, nadac temu pozory poboznosci. Licza sie fakty, licza sie slowa.
Według podręcznika dla duchownych katolickich, autorstwa kardynała Alfonsa de Ligurio:
„sam Bóg posłuszny wypowiedzianym przez kapłanów słowom Hoc est corpus meum (To jest ciało moje) — zstępuje na ołtarz, przychodzi, gdzie go zawołają, ilekroć go zawołają, oddając się w ich ręce, choćby byli jego nieprzyjaciółmi. Gdy już przyjdzie, pozostaje całkowicie w ich gestii; przesuwają Go z miejsca na miejsce, jak im się podoba, mogą też, jeśli sobie życzą, zamknąć Go w tabernakulum, zostawić na ołtarzu lub usunąć na zewnątrz kościoła, mogą też, jeśli tak postanowią, spożyć Jego ciało lub podać innym, jako pokarm”.

Czy to nie jest kpina i bluźnierstwo z Wszechmogącego Boga?
W ten sposób kapłan może być nazwany stworzycielem swego Stwórcy, gdyż wypowiadając słowa konsekracji, jakby STWARZAŁ Jezusa w sakramencie, dając mu w nim życie, a także ofiaruje Go - morduje, jako ofiarę wiecznemu Ojcu...

Wystarczy, że kapłan powie, „Hoc est corpus meum”, i oto chleb przestaje być chlebem, ale staje się ciałem Jezusa Chrystusa. Dlatego też tak zwany św. Bernard ze Sienny mówi:
„Moc kapłana jest mocą boskiej osoby, gdyż transsubstancjacja chleba wymaga tyle samo mocy, ile stworzenie świata”.

Dogmat głosi, że „msza święta jest prawdziwą i dosłowną ofiarą składaną Bogu oraz, że ofiara mszy św. jest w swej istocie równa ofierze krzyżowej.” i do tego powtarzalną.
(Mała dogmatyka dla świeckich, L.Rudloff, str.154).
I co ty na to??

medieval_man napisał(a):
co ci w tym przeszkadza?

No wlasnie to co powyzej napisalam.


Cz lis 28, 2013 20:20
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: czy siostrze Faustynie ukazal sie szatan pod postacia Je
w dalszym ciągu niczego nie rozumiesz.

Ofiara Jezusa na Krzyżu odbyła się raz jeden w historii.
Msza święta nie jest zmuszaniem Chrystusa do ponownego ofiarowywania się.
Tekst Liguoriego o "posłuszenstwie" Boga na ołtarzu nie jest traktatem teologicznym, ale porównaniem kaznodziejskim.
Żaden kapłan nie "stwarza" Boga.
Msza święta nie jest nową ofiarą, ale realnym stanięciem w obliczu jednej ofiary, ktora się dokonała raz i nie wymaga powtórzenia, ani odnowienia.
Łaską jest to, że poprzez sakrament mamy możliwość realnego uczestniczenia w niej.

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


Cz lis 28, 2013 21:25
Zobacz profil WWW
Post Re: czy siostrze Faustynie ukazal sie szatan pod postacia Je
No i majanovak znalazla, ale to co jej pasowalo.
To przeoczyla:
Cytuj:
Ja bowiem otrzymałem od Pana to, co wam przekazałem10, że Pan Jezus tej nocy, kiedy został wydany, wziął chleb 24 i dzięki uczyniwszy połamał i rzekł: «To jest Ciało moje za was [wydane]. Czyńcie to na moją pamiątkę». 25 Podobnie, skończywszy wieczerzę, wziął kielich, mówiąc: «Ten kielich jest Nowym Przymierzem we Krwi mojej. Czyńcie to, ile razy pić będziecie, na moją pamiątkę»11. 26 Ilekroć bowiem spożywacie ten chleb albo pijecie kielich, śmierć Pańską głosicie, aż przyjdzie. 27 Dlatego też kto spożywa chleb lub pije kielich Pański niegodnie, winny będzie Ciała i Krwi Pańskiej12.
28 Niech przeto człowiek baczy na siebie samego, spożywając ten chleb i pijąc z tego kielicha. 29 Kto bowiem spożywa i pije nie zważając na Ciało [Pańskie]13, wyrok sobie spożywa i pije. 30 Dlatego to właśnie wielu wśród was słabych i chorych i wielu też umarło. 1 Kor 11,23-30


Jak pisze w innym miejscu sw Pawel
Cytuj:
Kielich błogosławieństwa, który błogosławimy, czy nie jest udziałem we Krwi
Chrystusa? Chleb, który łamiemy, czyż nie jest udziałem w Ciele Chrystusa?


Choc po ludzku nie da sie tego wytlumaczyc, w Eucharystii mamy udzial w rzeczywistym Ciele i Krwi Chrystusa, co nie oznacza, ze umiera On za kazdym razem na oltarzu.
Gdyby nie bylo to rzeczywiste uczestnictow, to czy skutki niegodnego przyjmowania Ciala i Krwi Panskiej bylyby tak dramatyczne, jak sw Pawel pisze? Jest JEDNA Liturgia, i JEDNA Ofiara. Ale poniewaz jeden dzień u Pana jest jak tysiąc lat, a tysiąc lat jak jeden dzień, w Eucharystii uczestniczymy w tej JEDNEJ Liturgii, kotra sie podzcas Przeistoczenia uobecnia.

Cytuj:
1325 "Eucharystia oznacza i urzeczywistnia komunię życia z Bogiem i jedność Ludu Bożego, przez które Kościół jest sobą. Jest ona szczytem działania, przez które Bóg w Chrystusie uświęca świat, a równocześnie szczytem kultu, jaki ludzie w Duchu Świętym oddają Chrystusowi, a przez Niego Ojcu" 132 .

1326 W końcu, przez celebrację Eucharystii jednoczymy się już teraz z liturgią niebieską i uprzedzamy życie wieczne, gdy Bóg będzie wszystkim we wszystkich 133 .KKK


Pt lis 29, 2013 13:56

Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36
Posty: 1407
Post Re: czy siostrze Faustynie ukazal sie szatan pod postacia Je
medieval_man napisał(a):
w dalszym ciągu niczego nie rozumiesz.

Ofiara Jezusa na Krzyżu odbyła się raz jeden w historii.
Msza święta nie jest zmuszaniem Chrystusa do ponownego ofiarowywania się.
Tekst Liguoriego o "posłuszenstwie" Boga na ołtarzu nie jest traktatem teologicznym, ale porównaniem kaznodziejskim.
Żaden kapłan nie "stwarza" Boga.
Msza święta nie jest nową ofiarą, ale realnym stanięciem w obliczu jednej ofiary, ktora się dokonała raz i nie wymaga powtórzenia, ani odnowienia.
Łaską jest to, że poprzez sakrament mamy możliwość realnego uczestniczenia w niej.


Ty zawsze wszystko tlumaczysz by to wybielic, by pokazac, ze to nic zlego.
A to jest zle i dlaczego ty nigdy niczego nie chcesz zobaczyc, ale zawsze usprawiedliwiasz zlo, nie rozumiesz tego?! Zrozum, JAKIM PRAWEM KTOS UZURPUJE SOBIE WYPOWIADANIE TAKICH SLOW? "Ojcze Przedwieczny, ofiaruję Ci Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo najmilszego Syna Twojego, a Pana naszego Jezusa Chrystusa, na przebłaganie za grzechy nasze i całego świata. "
Kto smie cos takiego zrobic? Na jakiej podstawie to robi? Na jakiej podstawie pytam? Kto go upowaznia do tego? Kto powiedzial, ze robiac tak w jakis sposob stoi sie w obliczu ofiary? Zreszta jakiej ofiary skoro Chrysus siedzi teraz w niebie po prawicy Ojca? Bo ofiara sie dokonala i my powinnismy kazdego dnia po prostu za nia dziekowac. Nic wiecej.
Nawet nie rozumiem sensu tych slow, bo to takie wymuszone, sztuczne, naciagane.
Powiedz, czy tak robili apostolowie? Tak Pawel pokazywal by obchodzic PAMIETKE Wieczerzy? Czy ty nie rozumiesz, ze ZADEN czlowiek nie ma prawa robic takich rzeczy? Znowu zaslanisz sie tradycja? To odpowiedz na wszystkie praktyki KrK, tak?
Realnym stanieciem w obliczu jednej ofiary, ktora się dokonała raz? A coz to takiego niby znaczy? Jakie realne staniecie? Co to za lanie wody medieval man?
Realny, zywy Bóg mieszka w sercu KAZDEGO wierzacego. I od nas zalezy na ile realnym Go pokazemy swiatu. Jesli bedziesz wypelnial Jego wole, jesli bedziesz kochal innych ludzi to bedziesz wlasnym zyciem udowadnial INNYM, ze Jezus w tobie mieszka i zmienil twoje zycie (po tym jak oddales Mu swoje zycie), ze cos sie stalo, dokonalo w twoim sercu, cos REALNEGO, prawdziwego. Tym bedziesz przyciagal, reklamowal Chrystusa, swiadczyl o Nim, to rowniez sposob gloszenia Dobrej Nowiny.
Jesli natomiast zyjesz jak inni wokol, ktorzy nie znaja Chrytusa i tak samo jak oni sciagasz na lekcjach, kradniesz w pracy a to zeszyty, dlugopisy, a to jestes nierzetelny, a to robisz swoje prywatne rzeczy, jestes niemily, nieuprzejmy dla ludzi to takie tez wydajesz swiadectwo innym. Takiego Boga pokazjesz ludziom, jestes przeciez zywa reklama Tego, ktory w tobie mieszka. Pokazujesz, ze niczym sie nie roznisz od tych, ktorzy Chrystusa nie znaja i nie maja Go w sercu. Dlatego, ze jak mowi Slowo to MY jestesmy listem Chrystusa, MY swiadczymy o Chrystusie kazdego dnia.
Nigdzie w Biblii nie znajdziez usprawiedliwienia dla praktyk, ktore czyni KrK.
Tlumaczysz cos co nigdy nie powinno miec miejsca, bo jest zle, bo obraza Boga, i to zupelnie!! nie o to chodzi. To nie takie swiadectwo mamy rozglaszac. Gdy uczestniczysz w czyms takim to wcale nie stajesz realnie w obliczu jednej ofiary. To bzdura i to szokujace, ze ty nawrocony tego nie widzisz i nie chcesz zrozumiec, ale tlumaczysz i usprawiedliwiasz cos tak zlego. To szok dla mnie.


Pt lis 29, 2013 16:57
Zobacz profil
Post Re: czy siostrze Faustynie ukazal sie szatan pod postacia Je
majanovak napisał(a):
medieval_man napisał(a):
w dalszym ciągu niczego nie rozumiesz.

Ofiara Jezusa na Krzyżu odbyła się raz jeden w historii.
Msza święta nie jest zmuszaniem Chrystusa do ponownego ofiarowywania się.
Tekst Liguoriego o "posłuszenstwie" Boga na ołtarzu nie jest traktatem teologicznym, ale porównaniem kaznodziejskim.
Żaden kapłan nie "stwarza" Boga.
Msza święta nie jest nową ofiarą, ale realnym stanięciem w obliczu jednej ofiary, ktora się dokonała raz i nie wymaga powtórzenia, ani odnowienia.
Łaską jest to, że poprzez sakrament mamy możliwość realnego uczestniczenia w niej.


Ty zawsze wszystko tlumaczysz by to wybielic, by pokazac, ze to nic zlego.
A to jest zle i dlaczego ty nigdy niczego nie chcesz zobaczyc, ale zawsze usprawiedliwiasz zlo, nie rozumiesz tego?! Zrozum, JAKIM PRAWEM KTOS UZURPUJE SOBIE WYPOWIADANIE TAKICH SLOW? "Ojcze Przedwieczny, ofiaruję Ci Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo najmilszego Syna Twojego, a Pana naszego Jezusa Chrystusa, na przebłaganie za grzechy nasze i całego świata. "
Kto smie cos takiego zrobic? Na jakiej podstawie to robi? Na jakiej podstawie pytam? Kto go upowaznia do tego? Kto powiedzial, ze robiac tak w jakis sposob stoi sie w obliczu ofiary?

Jakby ci to majunovak, ktora nie znasz Pisma sw wytlumaczyc?
Pismo sw mowi nam np o wizji sw Piotra, ktoremu poiwedziano, ze nie ma nazywac neiczystym tego, co Bog nazwal czystym.
Piimo sw mowi nam o wizj(ach) sw Pawla, ktory nie tylko uslyszal Pan Jezusa pod Damaszkiem, ale mial (jak mozna sie doczytac) wizje jak ma wygladac Przeistoczenie: Tak jak Pan Jezus to SAM zrobil.

Nie nam decydowac o tym, co Bogu wolno, a co nie. Nie nam decydowac i osadzac Pana Jezusa, ze wydal sie w ludzkie rece na dobre i na zle, choc majinovak to sie zupelnie nie podoba.

Jezeli Panu Jezusowi podobalo sie 1900 lat po zmartwychwstaniu taka modlitwe nam przekazac, to wyrto byloby sie zastanowic dlaczego i co ona w swojej istocie oznacza. dla czlowieka, ktory uwaza, ze Pan Jezus jest w niebie a swiat jest tylko materialny, nie oznacza nic.
Tak jak dla Piotra wizja smierci meczenskiej Pan Jezusa byl nie do przyjecia.


majanovak napisał(a):
Zreszta jakiej ofiary skoro Chrysus siedzi teraz w niebie po prawicy Ojca? Bo ofiara sie dokonala i my powinnismy kazdego dnia po prostu za nia dziekowac. Nic wiecej.

Dla Boga nie ma czasu. Wszystko jest TERAZ. No, ale majanovak moze myslec tylko po ludzku i sprawy Boze sa jej obce. A bylo powiedziane:
Cytuj:
Bo myśli moje nie są myślami waszymi ani wasze drogi moimi drogami - wyrocznia Pana"


majanovak napisał(a):
Nawet nie rozumiem sensu tych slow, bo to takie wymuszone, sztuczne, naciagane.

No wlasnie, nie rozumiesz, wiec krzyczysz.
majanovak napisał(a):
Powiedz, czy tak robili apostolowie? Tak Pawel pokazywal by obchodzic PAMIETKE Wieczerzy?

No i sw Pawla nie przeczytala. Ale WIE, ze Apostolom po prostu nie bylo wolno robic tego, co Pan Jezus im nakazal. Bo majinovak to sie nie podoba i w jej rozumie sie nie miesci.


Pt lis 29, 2013 17:13
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: czy siostrze Faustynie ukazal sie szatan pod postacia Je
majanovak napisał(a):

Ty zawsze wszystko tlumaczysz by to wybielic, by pokazac, ze to nic zlego.
A to jest zle i dlaczego ty nigdy niczego nie chcesz zobaczyc, ale zawsze usprawiedliwiasz zlo, nie rozumiesz tego?! Zrozum, JAKIM PRAWEM KTOS UZURPUJE SOBIE WYPOWIADANIE TAKICH SLOW? "Ojcze Przedwieczny, ofiaruję Ci Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo najmilszego Syna Twojego, a Pana naszego Jezusa Chrystusa, na przebłaganie za grzechy nasze i całego świata. "

A to sa słowa z mszy świętej w ogóle?
Myślałem, że rozmawiamy o ofierze mszy...
majanovak napisał(a):

Kto smie cos takiego zrobic? Na jakiej podstawie to robi? Na jakiej podstawie pytam? Kto go upowaznia do tego? Kto powiedzial, ze robiac tak w jakis sposob stoi sie w obliczu ofiary? Zreszta jakiej ofiary skoro Chrysus siedzi teraz w niebie po prawicy Ojca? Bo ofiara sie dokonala i my powinnismy kazdego dnia po prostu za nia dziekowac. Nic wiecej.

Ty możesz sobie dziękować.
Ja mogę być przy tej ofierze i do niej się włączać
majanovak napisał(a):

Nawet nie rozumiem sensu tych slow, bo to takie wymuszone, sztuczne, naciagane.

Dobrze, że chociaż sie przyznajesz, że nie rozumiesz.
A nie sa one ani wymuszone, ani sztuczne, ani naciągane.
majanovak napisał(a):

Powiedz, czy tak robili apostolowie? Tak Pawel pokazywal by obchodzic PAMIETKE Wieczerzy?

Tak robili Apostołowie i Paweł i chrześcijanie pierwszych wieków, ba dziesięcioleci po Chrystusie.
majanovak napisał(a):

Czy ty nie rozumiesz, ze ZADEN czlowiek nie ma prawa robic takich rzeczy? Znowu zaslanisz sie tradycja? To odpowiedz na wszystkie praktyki KrK, tak?

Po co się unosisz?
majanovak napisał(a):

Realnym stanieciem w obliczu jednej ofiary, ktora się dokonała raz? A coz to takiego niby znaczy? Jakie realne staniecie? Co to za lanie wody medieval man?

Proste.
Ofiara Jezusa dokonała się raz dwa tysiące lat temu według ludzkiego czasu.
Ta ofiara stale jest dla nas obecna poza czasem.
Msza sprawia, że mozemy dotknąć tego, co jest poza czasem, w wieczności.
Dlatego podczas każdej mszy stajemy pod krzyżem Chrystusa.
Dlatego podczas każdej mszy możemy w tej samej ofierze na nowo uczestniczyc
majanovak napisał(a):

Realny, zywy Bóg mieszka w sercu KAZDEGO wierzacego. I od nas zalezy na ile realnym Go pokazemy swiatu. Jesli bedziesz wypelnial Jego wole, jesli bedziesz kochal innych ludzi to bedziesz wlasnym zyciem udowadnial INNYM, ze Jezus w tobie mieszka i zmienil twoje zycie (po tym jak oddales Mu swoje zycie), ze cos sie stalo, dokonalo w twoim sercu, cos REALNEGO, prawdziwego. Tym bedziesz przyciagal, reklamowal Chrystusa, swiadczyl o Nim, to rowniez sposob gloszenia Dobrej Nowiny.

Mieszkanie w sercu jest tylko czymś symbolicznym. To takie poetyckie stwierdzenie. A obecność w Eucharystii nie jest symboliczna tylko rzeczywista.
majanovak napisał(a):

Jesli natomiast zyjesz jak inni wokol, ktorzy nie znaja Chrytusa i tak samo jak oni sciagasz na lekcjach, kradniesz w pracy a to zeszyty, dlugopisy, a to jestes nierzetelny, a to robisz swoje prywatne rzeczy, jestes niemily, nieuprzejmy dla ludzi to takie tez wydajesz swiadectwo innym. Takiego Boga pokazjesz ludziom, jestes przeciez zywa reklama Tego, ktory w tobie mieszka. Pokazujesz, ze niczym sie nie roznisz od tych, ktorzy Chrystusa nie znaja i nie maja Go w sercu. Dlatego, ze jak mowi Slowo to MY jestesmy listem Chrystusa, MY swiadczymy o Chrystusie kazdego dnia.
Nigdzie w Biblii nie znajdziez usprawiedliwienia dla praktyk, ktore czyni KrK.
Tlumaczysz cos co nigdy nie powinno miec miejsca, bo jest zle, bo obraza Boga, i to zupelnie!! nie o to chodzi. To nie takie swiadectwo mamy rozglaszac. Gdy uczestniczysz w czyms takim to wcale nie stajesz realnie w obliczu jednej ofiary. To bzdura i to szokujace, ze ty nawrocony tego nie widzisz i nie chcesz zrozumiec, ale tlumaczysz i usprawiedliwiasz cos tak zlego. To szok dla mnie.

No cóż. Pozostaje życzyć ci wyjścia z szoku

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


Pt lis 29, 2013 17:47
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36
Posty: 1407
Post Re: czy siostrze Faustynie ukazal sie szatan pod postacia Je
Kael napisał(a):
No i majanovak znalazla, ale to co jej pasowalo.
To przeoczyla:

Moglbys kiedys tak dla odmiany napisac zwyczajnie, bez kpiny, ironi, szyderstwa? Staram sie nie zwracac na to uwagi, ale widzisz to pokazuje ciebie. A to nie stawia cie pozytywnie.
Kael napisał(a):
Cytuj:
Ja bowiem otrzymałem od Pana to, co wam przekazałem10, że Pan Jezus tej nocy, kiedy został wydany, wziął chleb 24 i dzięki uczyniwszy połamał i rzekł: «To jest Ciało moje za was [wydane]. Czyńcie to na moją pamiątkę». 25 Podobnie, skończywszy wieczerzę, wziął kielich, mówiąc: «Ten kielich jest Nowym Przymierzem we Krwi mojej. Czyńcie to, ile razy pić będziecie, na moją pamiątkę»11. 26 Ilekroć bowiem spożywacie ten chleb albo pijecie kielich, śmierć Pańską głosicie, aż przyjdzie. 27 Dlatego też kto spożywa chleb lub pije kielich Pański niegodnie, winny będzie Ciała i Krwi Pańskiej12.
28 Niech przeto człowiek baczy na siebie samego, spożywając ten chleb i pijąc z tego kielicha. 29 Kto bowiem spożywa i pije nie zważając na Ciało [Pańskie]13, wyrok sobie spożywa i pije. 30 Dlatego to właśnie wielu wśród was słabych i chorych i wielu też umarło. 1 Kor 11,23-30


Jak pisze w innym miejscu sw Pawel
Cytuj:
Kielich błogosławieństwa, który błogosławimy, czy nie jest udziałem we Krwi
Chrystusa? Chleb, który łamiemy, czyż nie jest udziałem w Ciele Chrystusa?

Czyli chcesz mi powiedziec, ze to byla prawdziwa krew i prawdziwe cialo Chrystusa, tak? Czyli leciala im po brodach krew Chrystusa i czuli jej smak jak ja spozywali..? Piles kiedys krew? Czy ktos chcialby z radoscia w tym brac udzial? Albo jesc zywe ludzkie mieso? Czy ty jestes swiadomy tego co piszesz? A moze dopiero w zoladku to sie zmienialo w cialo i krew? A potem co, wydalanie..? Uzyles tyle wyobrazni, ale czy naprawde wyobrazasz sobie to co probujesz mi powiedziec?
Ale co powiesz na cytowany przez ciebie: " Ilekroć bowiem spożywacie ten chleb albo pijecie kielich, śmierć Pańską głosicie"
Czyli kiedy spozywacie CHLEB i pijecie WINO - bo to sa symbole, to na pamiatke mamy czynic wtedy glosimy panska smierc. Wtedy wspominamy Jego smierc.
werset 23 "Albowiem ja przejąłem od Pana to, co wam przekazałem, że Pan Jezus tej nocy, której był wydany, wziął chleb, (24) a podziękowawszy, złamał i rzekł: Bierzcie, jedzcie, to jest ciało moje za was wydane; to czyńcie na pamiątkę moją"
Czyli Pan Jezus wzial chleb i nazwal go Jego cialem. Dlatego Pawel pisze,
Zobacz wczesniejszy werset Pawla: "każdy bowiem zabiera się niezwłocznie do spożycia [b]własnej wieczerzy i skutek jest taki, że jeden jest głodny a drugi pijany. (22) Czy nie macie domów, aby jeść i pić?"[/b]
Wiec czy tu mozna wysunac wniosek o jedzeniu ciala Chrystusa i piciu Jego krwi? Wyraznie widac, ze chodzi tu o chleb, ktory zreszta kazdy wierzacy sam sobie w domu przygotowal i Pawel gani ich, ze kazdy je to co sobie przygotowal zamiast dzielic sie z tymi, ktorzy maja mniej.
Czy mozna w swoim domu przygotowac Cialo Chrystusa i Jego Krew?
werset 22 "Albo czy zborem Bożym gardzicie i poniewieracie tymi, którzy nic nie mają?"
Wlasciwie spozywana Wieczerze jest blogoslawienstwem dla calego Ciala Chrystusa, ale niewlasciwie sciaga na siebie potepienie, sad.
"Albowiem kto je i pije niegodnie, nie rozróżniając ciała Pańskiego, sąd własny je i pije." W tym przypadku cialo Panskie to kosciol Chrystusa Jezusa.

Kael napisał(a):
Choc po ludzku nie da sie tego wytlumaczyc, w Eucharystii mamy udzial w rzeczywistym Ciele i Krwi Chrystusa, co nie oznacza, ze umiera On za kazdym razem na oltarzu.
Gdyby nie bylo to rzeczywiste uczestnictow, to czy skutki niegodnego przyjmowania Ciala i Krwi Panskiej bylyby tak dramatyczne, jak sw Pawel pisze? Jest JEDNA Liturgia, i JEDNA Ofiara. Ale poniewaz jeden dzień u Pana jest jak tysiąc lat, a tysiąc lat jak jeden dzień, w Eucharystii uczestniczymy w tej JEDNEJ Liturgii, kotra sie podzcas Przeistoczenia uobecnia.

To nie prawda, nie macie udzialu w rzeczyistym Ciele i krwi Chrystusa, bo tak nie pisze nam Slowo. To co spozywamy to chleb i wino, i tak nazywa to i Pan i Pawel, ktory dostal objawinie Wieczerzy.
"Albowiem ja przejąłem od Pana to, co wam przekazałem, że Pan Jezus tej nocy, której był wydany, wziął chleb, (24) a podziękowawszy, złamał i rzekł: Bierzcie, jedzcie, to jest ciało moje za was wydane; to czyńcie na pamiątkę moją."
Nazwal chleb Jego cialem i mamy to samo czynic na Jego pamiatke. Nigdzie nie ma wzmianki, ze uzcniowie jedza krew i pija wino Chrystusa.

Kael napisał(a):
Cytuj:
1325 "Eucharystia oznacza i urzeczywistnia komunię życia z Bogiem i jedność Ludu Bożego, przez które Kościół jest sobą. Jest ona szczytem działania, przez które Bóg w Chrystusie uświęca świat, a równocześnie szczytem kultu, jaki ludzie w Duchu Świętym oddają Chrystusowi, a przez Niego Ojcu" 132 .

1326 W końcu, przez celebrację Eucharystii jednoczymy się już teraz z liturgią niebieską i uprzedzamy życie wieczne, gdy Bóg będzie wszystkim we wszystkich 133 .KKK

Papier przyjmie wszystko, ale Biblia nam tego nie potwierdza co ty probujesz wmowic. Jak ktos dodaje wlasna wyobraznie do tekstu biblijnego albo jak ktos nie rozumie przekazu i calego Slowa nie bierze pod uwage to mamy wlasnie takie zapisy jak 1325 i 6.
Nie rozumiesz czym jest zycie wieczne Kaelu. Gdybys rozumial nie moglbys tego wkleic jako argument.


Pt lis 29, 2013 17:56
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36
Posty: 1407
Post Re: czy siostrze Faustynie ukazal sie szatan pod postacia Je
Kael napisał(a):

Choc po ludzku nie da sie tego wytlumaczyc, w Eucharystii mamy udzial w rzeczywistym Ciele i Krwi Chrystusa, co nie oznacza, ze umiera On za kazdym razem na oltarzu.
Gdyby nie bylo to rzeczywiste uczestnictow, to czy skutki niegodnego przyjmowania Ciala i Krwi Panskiej bylyby tak dramatyczne, jak sw Pawel pisze? Jest JEDNA Liturgia, i JEDNA Ofiara. Ale poniewaz jeden dzień u Pana jest jak tysiąc lat, a tysiąc lat jak jeden dzień, w Eucharystii uczestniczymy w tej JEDNEJ Liturgii, kotra sie podzcas Przeistoczenia uobecnia.

Cytuj:
1325 "Eucharystia oznacza i urzeczywistnia komunię życia z Bogiem i jedność Ludu Bożego, przez które Kościół jest sobą. Jest ona szczytem działania, przez które Bóg w Chrystusie uświęca świat, a równocześnie szczytem kultu, jaki ludzie w Duchu Świętym oddają Chrystusowi, a przez Niego Ojcu" 132 .

1326 W końcu, przez celebrację Eucharystii jednoczymy się już teraz z liturgią niebieską i uprzedzamy życie wieczne, gdy Bóg będzie wszystkim we wszystkich 133 .KKK


„Na to rzekł im Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam, jeśli nie będziecie jedli ciała Syna Człowieczego i pili krwi jego, nie będziecie mieli żywota w sobie.” (Jana 6:53).

Co tak naprawdę to oznacza? Jezus mówi dalej:
„Duch ożywia. Ciało nic nie pomaga. Słowa, które powiedziałem do was, są duchem i żywotem” (Jana 6:63).
Tak, więc, jeśli „ciało na nic się nie przyda”, dlaczego mielibyśmy spożywać ciało Chrystusa w celu posiadania życia wiecznego?

Poza tym wówczas jeszcze obowiązywał Izraelitów nakaz Boga:
„Każdy, kto będzie spożywał jakąkolwiek krew, będzie wytracony spośród swego ludu.”
(3 Mojżesza 7:27).

Pan mówi nam, że słowa, które On wypowiada są „duchem”, czyli że nie jest to nauczanie literalne, ale duchowe. Język ten doskonale łączy się ze stwierdzeniem apostoła Pawła: „Wzywam was tedy, bracia, przez miłosierdzie Boże, abyście składali ciała swoje, jako ofiarę żywą, świętą, miłą Bogu, bo taka winna być duchowa służba wasza.”
(Rzymian 12:1).
W nauce Starego Testamentu, chleb był również symbolem Słowa Bożego, a „karmienie się nim” znaczyło poznawanie i przestrzeganie praw Bożych, spójrzmy:
„Upokarzał cię i morzył cię głodem, ale też karmił cię manną, której nie znałeś ani ty, ani nie znali twoi ojcowie, aby dać ci poznać, iż człowiek nie samym chlebem żyje, lecz że człowiek żyć będzie wszystkim, co wychodzi z ust Pana.” (5 Mojżesza 8:3).

Właśnie do powyższego fragmentu nawiązywał Jezus, kiedy wówczas rozmawiał z żydami:
„Rzekli, więc do niego: Cóż mamy czynić, aby wykonywać dzieła Boże? Odpowiedział Jezus i rzekł im: (29) To jest dzieło Boże: wierzyć w tego, którego On posłał. (32) Wtedy rzekł im Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam, nie Mojżesz dał wam chleb z nieba, ale Ojciec mój daje wam prawdziwy chleb z nieba. (33) Albowiem chleb Boży to ten, który z nieba zstępuje i daje światu żywot. (34) Wtedy rzekli do niego: Panie! Dawaj nam zawsze tego chleba! (35) Odpowiedział im Jezus: Ja jestem chlebem żywota; kto do mnie przychodzi, nigdy łaknąć nie będzie, a kto wierzy we mnie, nigdy pragnąć nie będzie. (36) Lecz powiedziałem wam: Nie wierzycie, chociaż widzieliście mnie.”
(Jana 6:28-36).
Chrystus mówi do zebranego tłumu, że jest On posłanym przez Boga Mesjaszem - Słowem, które jest ponad „Torą”, ponad Prawem przekazanym przez Mojżesza.
„Ojcowie wasi jedli mannę na pustyni i poumierali; (50) tu natomiast jest chleb, który zstępuje z nieba, aby nie umarł ten, kto go spożywa.” (Jana 6:49-50).

„Wszak i Mojżesz był wierny jako sługa w całym domu jego, aby świadczyć o tym, co miało być powiedziane, (6) lecz Chrystus jako syn był ponad domem jego; a domem jego my jesteśmy, jeśli tylko aż do końca zachowamy niewzruszenie ufność i chwalebną nadzieję. (7) Dlatego, jak mówi Duch Święty: Dziś, jeśli głos jego usłyszycie, (8) nie zatwardzajcie serc waszych, jak podczas buntu, w dniu kuszenia na pustyni, (9) gdzie kusili mnie ojcowie wasi i wystawiali na próbę, chociaż oglądali dzieła moje przez czterdzieści lat.”
(Hebrajczyków 3:5-9).


Pt lis 29, 2013 18:03
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36
Posty: 1407
Post Re: czy siostrze Faustynie ukazal sie szatan pod postacia Je
Kael napisał(a):
Jakby ci to majunovak, ktora nie znasz Pisma sw wytlumaczyc?
Pismo sw mowi nam np o wizji sw Piotra, ktoremu poiwedziano, ze nie ma nazywac neiczystym tego, co Bog nazwal czystym.

Wiesz co jest tym czystym i nieczystym? To napisz, jestem ciekawa.
Nie spiesz sie tak, bo robisz wiele bledow, jak nie dzisiaj to w poniedzialek odpowiem, zadna sprawa przeciez. Albo zczytaj tekst to zobaczysz ile bledow robisz.
Kael napisał(a):
Piimo sw mowi nam o wizj(ach) sw Pawla, ktory nie tylko uslyszal Pan Jezusa pod Damaszkiem, ale mial (jak mozna sie doczytac) wizje jak ma wygladac Przeistoczenie: Tak jak Pan Jezus to SAM zrobil.

Dokladnie - co zreszta juz tez cytowalam i pisal, ze ludzie najpierw przygotowywali sobie w swoich domach chleb i wino a potem zamiast poczestowac kogos kto jest biedny sami sie tym zajadali. Czy ty tu widzisz jedzenie zywego miesa i picie ludzkiej krwi? Czyli mowisz, ze byli pijani od krwi tak?
"i skutek jest taki, że jeden jest głodny a drugi pijany"

Kael napisał(a):
Nie nam decydowac o tym, co Bogu wolno, a co nie. Nie nam decydowac i osadzac Pana Jezusa, ze wydal sie w ludzkie rece na dobre i na zle, choc majinovak to sie zupelnie nie podoba.

Robisz wnioski bez sensu. Takie cos co teraz zrobiles jest nieuczciwe i nierzetelne i jeszcze wmawiasz mi cos co jest nieprawda. Brak slow. :x

Kael napisał(a):
Jezeli Panu Jezusowi podobalo sie 1900 lat po zmartwychwstaniu taka modlitwe nam przekazac, to wyrto byloby sie zastanowic dlaczego i co ona w swojej istocie oznacza. dla czlowieka, ktory uwaza, ze Pan Jezus jest w niebie a swiat jest tylko materialny, nie oznacza nic.
Tak jak dla Piotra wizja smierci meczenskiej Pan Jezusa byl nie do przyjecia.

Naprawde? A moze po prostu nie wiesz co Jego Slowa znacza?
Czy wiesz co to oznacza: "„Duch ożywia. Ciało nic nie pomaga. Słowa, które powiedziałem do was, są duchem i żywotem” (Jana 6:63)."

Kael napisał(a):
Dla Boga nie ma czasu. Wszystko jest TERAZ. No, ale majanovak moze myslec tylko po ludzku i sprawy Boze sa jej obce. A bylo powiedziane:
Cytuj:
Bo myśli moje nie są myślami waszymi ani wasze drogi moimi drogami - wyrocznia Pana"

A czy ja mowie, ze dla Boga jest czas? My zyjemy w czasie. I my mamy teraz dziekowac, od teraz czyli od momentu gdy dowiedzielismy sie co Chrystus dla nas uczynil. Czy ty to rozumiesz Kaelu? Dlaczego przekrecasz co mowie? Tak mnie nie znosisz, ze cie to zaslepia i nie umiesz normalnie dyskutowac? Rzeczowo i merytorycznie?

Kael napisał(a):
No i sw Pawla nie przeczytala. Ale WIE, ze Apostolom po prostu nie bylo wolno robic tego, co Pan Jezus im nakazal. Bo majinovak to sie nie podoba i w jej rozumie sie nie miesci.

Znowu ta ironia i kpina.. Fuj..
I nawet nie umiales odpowiedziec na moje pytanie.


Pt lis 29, 2013 18:18
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 167 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 12  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL