Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr sie 06, 2025 13:11



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 24 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Kochać Jezusa 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 10, 2005 8:12
Posty: 2721
Post Kochać Jezusa
Chciałbym sie was zapytać - co tak naprawde znaczy dla was zdanie "Kocham Jezusa Chrystusa". Chodzi mi o Wasze osobiste przemyślenia, doswiadczenia związane z Waszą miłością do Jezusa Chrystusa.


Pt cze 03, 2005 17:19
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26
Posty: 3027
Post 
Hmmm...
Jak mają być osobiste przemyślenia... to odpowiem tak nie dokładnie na pytanie :)

Bo pierwsze co mi przyszło na myśl po przeczytaniu pytania, to było coś, co chyba raczej można podpisać pod słowem "zakochanie" a nie "miłość"... Uwielbiam patrzeć na Przenajświętszy Sakrament - zarówno w czasie Konsekracji a jeszcze bardziej wystawiony w monstrancji. Ostatnio stwierdziłam, że widziałam wiele pięknych rzeczy na świecie, że naprawdę ekstatycznie prawie zachwycam się pięknem gór i nie tylko. A jednak nie ma piękniejszego widoku niż biała Hostia...

A co do miłości już konkretnie - kochać Jezusa to w moim rozumieniu poddać się zupełnie Jego Woli i Jego wyobrażeniu na temat mnie i mojego życia.
To niestety przychodzi mi z wielkim trudem i droga najeżona jest klęskami bardziej niż pudełko szpilek...

_________________
TE DEUM LAUDAMUS !


Pt cze 03, 2005 17:37
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt mar 29, 2005 12:51
Posty: 106
Post 
Agniulka napisał(a):
Bo pierwsze co mi przyszło na myśl po przeczytaniu pytania, to było coś, co chyba raczej można podpisać pod słowem "zakochanie" a nie "miłość"... Uwielbiam patrzeć na Przenajświętszy Sakrament - zarówno w czasie Konsekracji a jeszcze bardziej wystawiony w monstrancji. Ostatnio stwierdziłam, że widziałam wiele pięknych rzeczy na świecie, że naprawdę ekstatycznie prawie zachwycam się pięknem gór i nie tylko. A jednak nie ma piękniejszego widoku niż biała Hostia...

przepraszam ale jakby kapłan konsekrował chleb w postaci placka chlebowego (a taki to był chleb w dawnych czasach) to już nie byłoby piekne?
pewnie źle zrozumiałem wypowiedź ale wydaje mi sie żę powinniśmy się koncetrować na Chrystusie pod postacią hostii a nie na 'postacii hostii'
no chyba żę faktycznie uważasz białą hostie za najpiekniejsza rzecz na świecie po prostu dlatego zę Ci sie podoba ;)

co do miłości Chrystusa to cóż możemy zrobić jak dażąć do wypełnainia jego Słowa odnośnie miłości - przykazania miłości.
Pokochać Jezusa jest łatwo ale trwać w czystej miłości, nie niszcząć jej bardzo trudne. codziennie czyni coś co niekoneicznie podoba sie Panu, napewno dziwna to miłość gdy zapewniamy Chrystusa w codziennej modlitwie o miłości i faktycznie to czujemy ale tak często zdarza nam się występować przeciw tej miłości. Szcześlwiie miłość Chrystusa jest wielka i wierze że wybacza nam wszytskim te ciągłe upadki.
I oczywiscie miłująć bliźniego wyrażamy swoją miłość do Boga:)


Pt cze 03, 2005 18:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 03, 2005 17:44
Posty: 419
Post 
Moria napisał(a):
Chciałbym sie was zapytać - co tak naprawde znaczy dla was zdanie "Kocham Jezusa Chrystusa". Chodzi mi o Wasze osobiste przemyślenia, doswiadczenia związane z Waszą miłością do Jezusa Chrystusa.


Moria

:) Jest to najpiekniejsze ze wszystkich pytan.

On jest uwielbieniem mojego serca, zauroczeniem moich oczu i rokosza mojej duszy. Kocham tylko Jego i w Nim wszystkich i wszystko co stworzyl. Moje cale zycie to Jezus. Mysle, ze moment w ktorym przyjdzie po mnie, moja dusza zemdleje z radosci.

Kiedy laczy sie ze mna w Eucharystji, zapominam o calym swiecie uwielbiajac go do czystego szalenstwa. W tej milosci jestem gotowa na wszystko o co mnie poprosi. Oczywiscie wszystko jest Jego laska i dziekuje Mu za ta milosc


So cze 04, 2005 1:28
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 03, 2005 17:44
Posty: 419
Post 
Chcialam jescze dodac, ze zadna kleska nie ma mocy aby odebrac mi ta milosci, wrecz przeciwnie, jeszcze bardziej Go pragne i kocham. Kiedy jestem slaba On jest moja sila.

O Jesus!!!! Ciebie jednego kocham! :)


So cze 04, 2005 1:33
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 07, 2005 17:29
Posty: 150
Post 
a rodziców nie kochasz? że piszesz ze kochasz tylko Jezusa?
ja rozumiem ale nie pisz siostro ze kochasz tylko Jego zać On chcę abyśmy kochali tez swoich bliskich...Jezus nie jest samolubem dzielmy sie miłością ..kochajmy Go najmocniej ale nie tylko Jego zaś będzie dane nam spotkanie w raju... :razz:

_________________
Jade jade na motorze....włosy mi rozwiewa wiatr :D:D.....


Wt cze 07, 2005 19:51
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 03, 2005 17:44
Posty: 419
Post 
Yamaha napisał(a):
a rodziców nie kochasz? że piszesz ze kochasz tylko Jezusa?
ja rozumiem ale nie pisz siostro ze kochasz tylko Jego zać On chcę abyśmy kochali tez swoich bliskich...Jezus nie jest samolubem dzielmy sie miłością ..kochajmy Go najmocniej ale nie tylko Jego zaś będzie dane nam spotkanie w raju... :razz:


Kocham tylko Jego i w Nim wszystkie inne dusze. :)


Śr cze 08, 2005 8:34
Zobacz profil WWW
Post 
Ja jestem w Bogu zakochana.

Gdy spotkacie mojego miłego,
czy wiecie, co mu macie powiedzieć?
Że jestem chora z miłości.


Śr cze 08, 2005 9:30

Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21
Posty: 2617
Post Re: Kochać Jezusa
Moria napisał(a):
Chciałbym sie was zapytać - co tak naprawde znaczy dla was zdanie "Kocham Jezusa Chrystusa". Chodzi mi o Wasze osobiste przemyślenia, doswiadczenia związane z Waszą miłością do Jezusa Chrystusa.

„Kto ma przykazania moje i je zachowuje — ten Mnie miłuje”
Dla mnie tylko takie znaczenie jest dopuszczalne - wierność w wypełnianiu praw bożych. Nie potrafię kochać Boga najsilniejszą miłością na jaką mnie stać, bo raz, że nie jestem stanie zbudować takiego uczucia na samej tylko wierze, która nie daje żadnej pewności nawet w kwestii Jego istnienia; dwa - przeznaczanie największych ludzkich sił i energii na Boga, który tego nie potrzebuje z racji swojej doskonałości i nieskończonej mocy, uważam za nierozsądne marnotrastwo; a trzy - nie potrafię pokochac osoby, która byłaby w stanie wtrącić mnie do piekła na wieczne męczarnie.
mniszka napisał(a):
Gdy spotkacie mojego miłego,
czy wiecie, co mu macie powiedzieć?
Że jestem chora z miłości.

Powiedzialem Mu to - kazał Ci przekazać, że wysyła mnie jako lekarstwo :wink:

_________________
Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj


So sie 27, 2005 0:15
Zobacz profil
Post 
Żadne ziemskie lekarstwo nie odniesie tu skutku. To jest prawdziwe konanie z miłości. Chcę wypełniać każde Twoje przykazanie, o mój Jezu. Kocham Cię


So sie 27, 2005 11:31

Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21
Posty: 2617
Post 
mniszka napisał(a):
Żadne ziemskie lekarstwo nie odniesie tu skutku.

Oj jesteś w wielkim błędzie - wszystko da się wyleczyć.
mniszka napisał(a):
To jest prawdziwe konanie z miłości.

Co tylko dowodzi, że jest to miłość destrukcyjna a więc niewłaściwa.
mniszka napisał(a):
Chcę wypełniać każde Twoje przykazanie, o mój Jezu. Kocham Cię

Hmm, nie mam pomysłu jak to skomentować, ale czuję że jeszcze sporo się musisz nauczyć i zrozumieć.

_________________
Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj


So sie 27, 2005 11:46
Zobacz profil
Post 
Uczę się od świętych i Doktorów Kościoła.


So sie 27, 2005 12:50
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 21, 2005 19:19
Posty: 21
Post 
Incognito napisał(a):
mniszka napisał(a):
To jest prawdziwe konanie z miłości.

Co tylko dowodzi, że jest to miłość destrukcyjna a więc niewłaściwa.


Incognito, wiesz co to jest prawdziwe konanie z miłości!?

To zapomnienie o sobie. To unicestwianie się dla Boga.

Gdzieś napisałeś, że postrzegasz Boga przez pryzmat Ducha Św. (nie dosłownie przytaczam te słowa), ale mimo tego myślisz o konaniu z miłości z perspektywy człowieka.

Konanie z miłości do Boga jest bezsprzecznie budujące.

Starajmy się budować swój dom w wieczności, nie tu na ziemi.

Pozdrawiam.

_________________
Miłość człowieku! Tylko Miłość!


So sie 27, 2005 13:08
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21
Posty: 2617
Post 
Tombi napisał(a):
Incognito, wiesz co to jest prawdziwe konanie z miłości!?

Wiem.
Tombi napisał(a):
To zapomnienie o sobie.

Z tym wiąże się każda Miłość, taka przez duże M - Miłość nie szuka swego.
Tombi napisał(a):
To unicestwianie się dla Boga.

Jakbyś kogoś kochał, to chciałbyś (albo chciałabyś - przepraszam, zapomniałem jakiej płci jesteś) żeby ten ktoś unicestwił się dla Ciebie? Nie sądzę, nie wiem więc czemu ludzie wciskają sobie [...], jak gdyby Boga cieszyła samodestrukcja Jego dzieci. Btw. czy mi się zdaje, czy Ty prawdziwą miłość ograniczasz tylko do Boga?
Tombi napisał(a):
Gdzieś napisałeś, że postrzegasz Boga przez pryzmat Ducha Św. (nie dosłownie przytaczam te słowa), ale mimo tego myślisz o konaniu z miłości z perspektywy człowieka.

Bo miłość pojmujemy jako ludzie i operujemy na ludzkich pojęciach - co w tym dziwnego?
Tombi napisał(a):
Konanie z miłości do Boga jest bezsprzecznie budujące.

Nie zgodzę się, że bezsprzecznie, więc chętnie przeczytam Twoje uzasadnienie.
Tombi napisał(a):
Starajmy się budować swój dom w wieczności, nie tu na ziemi.

W wieczności nie możemy nic zbudować, bo nasza władza tam nie sięga - możemy tylko dążyć do bycia dobrym człowiekiem aby móc oddać się drugiemu człowiekowi - wtedy Raj przenosi się na ziemię. :)

_________________
Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj


So sie 27, 2005 20:18
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 20, 2005 20:30
Posty: 469
Post 
plomyk napisał(a):
Chcialam jescze dodac, ze zadna kleska nie ma mocy aby odebrac mi ta milosci, wrecz przeciwnie, jeszcze bardziej Go pragne i kocham. Kiedy jestem slaba On jest moja sila.

O Jesus!!!! Ciebie jednego kocham! :)


Miłosci Chrystusa nikt ci nie odbierze Płomyku. Ale zastanawiam się do jakiego stopnia kochasz Jezusa. Gdyby Chrystus powiedział ci takie oto słowa: "Idź sprzedaj wszystko co masz i rozdaj ubogim" bys mogła pójść za nim, to co zrobisz?

Pozdrawiam

_________________
Obrazek
Tomasz32 -->ADONAJ ELOHENU
ADONAJ EHAD


N sie 28, 2005 1:44
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 24 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL