Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 18, 2025 0:01



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2658 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90 ... 178  Następna strona
 Czy płód to też człowiek? 
Autor Wiadomość
Post Re: czy płód to też człowiek?
A jak wygląda włoskie prawo spadkowe? Embrion dziedziczy czy nie?

Psze olijuli, jak kierowca zasłabnie za kółkiem, bo go akurat dopadnie choroba wieńcowa, i wskutek tego dojdzie do wypadku ze skutkiem, to dalej jest nieumyślne spowodowanie śmierci. Można co najwyżej szukać okoliczności łagodzących.

Chyba że się mylę, to odszczekam. Ale już klarowałem w tym wątku, w rozmowie z Magdaleną_i, jakie rozumowanie można przeprowadzić i do czego ono doprowadzi.


Śr sty 15, 2014 12:01

Dołączył(a): Wt lis 19, 2013 21:22
Posty: 751
Post Re: czy płód to też człowiek?
ErgoProxy tak mylisz się a tych dwóch sytuacji nie można porównać


Śr sty 15, 2014 12:05
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: czy płód to też człowiek?
ErgoProxy napisał(a):
A jak wygląda włoskie prawo spadkowe? Embrion dziedziczy czy nie?

Psze olijuli, jak kierowca zasłabnie za kółkiem, bo go akurat dopadnie choroba wieńcowa, i wskutek tego dojdzie do wypadku ze skutkiem, to dalej jest nieumyślne spowodowanie śmierci. Można co najwyżej szukać okoliczności łagodzących.


Czy ja wiem... musi być jakieś rozróżnienie między sytuacją, kiedy bez intencji spowodowania śmierci podejmujemy decyzję, która ją jednak powoduje, a taką, kiedy decyzji nie podejmujemy.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Śr sty 15, 2014 12:09
Zobacz profil
Post Re: czy płód to też człowiek?
Właśnie nie jestem pewien, czy prawo takie rozróżnienie czyni. Olijula zapewne wie, ale nie chce się z nami podzielić wiedzą w zakresie orzecznictwa. Da się tę osóbkę traktować poważnie?


Śr sty 15, 2014 12:17
Post Re: czy płód to też człowiek?
ErgoProxy napisał(a):
A jak wygląda włoskie prawo spadkowe? Embrion dziedziczy czy nie?


W niektórych stanach Ameryki (bodaj Oklahoma ma tę sprawę uregulowaną szczegółowo) mają tak, że dawca zarodka podpisuje zrzeczenie się praw rodzicielskich i od tej pory w świetle prawa nie ma także względem niego żadnych obowiązków.
Niestety nie wiem jak jest we Włoszech.


Śr sty 15, 2014 12:19

Dołączył(a): Śr sty 11, 2012 19:17
Posty: 1188
Post Re: czy płód to też człowiek?
Askadtowiesz napisał(a):
Dyskusja o aborcji dotyczy w gruncie rzeczy problemu etycznego, a w tej dziedzienie, dopóki nie ma consensusu, scierają sie różne poglady. Czy mają charakter ideologiczny, łatwo sprawdzić, śledząc ich historię.
[

To prawda
Dyskusja o aborcji, zwłaszca polityczna ma podłoże etyczne.To tam głównie scierają się zwolennicy i przeciwnicy aborcji.Polityka opiera sie w gruncie rzeczy z zasady na kompromisie, czego skutkiem jest ustawa, która obowiazuje w obecnym kształcie.To jest jeden z wielu problemów demokracji w której scierają sie róznego rodzaju grupy nacisku.Pod wpływem odmiennych punktów widzenia (swiatopoglądów) rządzący są niejako zmuszeni do wypracowania stanowiska jak najmniej konfliktowego.Stąd tez płaszczyzna dyskusji, sama ze swej natury musi mieć charakter sensu stricte etyczny.To jest niejako elemnet konstytutywny tego sporu.

Natomiast my jako dyskutanci niezdeterminowni "polityczną sztuką kompromisu"możemy próbować wypracowac stanowisko jak najmniej uwarunkowane ideologią.Do tego służy chociazby moja definicja embrionu czy płodu, jako istoty ludzkiej w poczatkowej fazie rozwoju (stadialno-gatunkowa)z którą jak mniemam, zgadzasz się.Jezeli tak, to mamy w tym wypadku zgodność stanowisk, co jest dowodem na to, że jest to punkt widzenia niezdeterminowany ideologicznie.

Cytuj:
Nie tylko. Zarodek nie ma osobowości i umysłowości


Nie wyklucza to jednak definicji którą podałem.
Te elementy ktore wymieniłeś przynajmniej w ogólnym zarysie można odnieść do wizualnej i emocjonalnej sfery.

Cytuj:
Pierwsze słyszę aby ktoś eliminował z tego tytułu, co najwyzej uznaje sie to za jeden z argumentów.


A ja słyszałem.
Któryś z dyskutantów (nie pamiętam który) dowodził że jezeli embrion nie posiada wykształconego mózgu,a co za tym idzie swiadomosci, nie mozna go nazwać człowiekiem.

Cytuj:
Jak na razie, nie podałeś swojej definicji człowieka, mamy co najwyzej jakieś fragmenty. A moze warto siegnac do jakiegos obiektywnego i godnego zaufania źródła, moze do encyklopedii a moze jeszcze gdzie indziej, abyśmy nie musieli zarzucać sobie subiektywizmu.


Podałem w ogólnym zarysie ale nic nie stoi na przeszkodzie azebym powtórzył.
I tak;
Człowiek to istota nalęząca do gatunku ludzkiego bez względu na formę stadialną.
Najprostsza i nieideologicznie zdeterminowana definicja.

Cytuj:
Nie w tym rzecz. Wszystkie warianty są możliwe. Aborcja jest tylko jedną z mozliwości a wybór powinien należeć do kobiety. Nikt nie nalega na aborcję.


No włąsnie, to jest dość klasyczny przykład formuły motywowanej ideologicznie, gdzie płod przestaje być człowiekiem.W kazdym innym wypadku,jezeli sytuacja dotyczy istot nie mających zwiazku z ciązą, obraz jest klarowny:kobieta nie ma prawa wybrać czy może zabić niemowlaka czy swojego mężą.Ewnetualne cierpienie czy inne niedogodnosci kobiety nie mogą być usprawiedliwieniem dla tak odrażającego czynu.Natomiast w przypadku płodu ma być odwrotnie.
Dlaczego?

Cytuj:

Teoretyzujesz. Praktyka życia jest bardziej zawiła. Zajście w ciąże moze sie przydarzyć (nie rozwijam tematu, moze byc wiele różnych przyczyn) i nie musi swiadczyc o braku odpowiedzialnosci kobiety.


Praktyka życia jest bardziej zawiła.-to dośc klasyczna formuła która ma byc przyczynkiem do mozliwosci eliminacji płodu.Nie stosuje się jej,a przynajmniej nie do usprawiedliwiana zabijania innych istot, bardziej rozwinętych,np:noworodków,niemowlaków itd.Po drugie podałem taki,a nie inny przykład dlatego, że znaczna większość "wypadków" ciązy jest w wyniku swiadomego dizałania.A jezeli zdarzył się np: gwałt, to nie jest to sytuacjia w zadnym stopniu stwarzająca mozliowść zabicia płodu.Człowiek, bez względu na to w jakim jest stopniu rozwuinięty powinien mieć bezwzględne prawo do życia podobnie jak osoba dorosła.Z mojej strony jest to logiczna konsekwencja przyjętego założenia, że bez względu na to w jakim stadium jest dana istota nie można jej swiadomie eliminować.Ustawodawca przyjmująć kompromis taką możliwość motywuje j posrednio ideologicznie.Gdyby rządzacy przyjęli, prostą obiektywną definicję,co w takim kształcie semju jest raczej wątpliwe, byłaby to konsekwencja wynikająca z założenia naukowch.Ale że KRK ma pogląd zbliżony do naukowego w tej kwestii,a lewica z założenia nie kojarzy plodu w takim kształcie który podałem z nauką,tylko z Kościłem, to na tej bazie próbuje swojego oponenta zdeprecjonować jako zasciankowego fundementalistę.Klasyczna manipulacja.

Cytuj:
I to ma byc to racjonalne rozumowanie? Skąd sie nagle wzięła kara?


Podałem już wczesniej w ogólnym zarysie czym jest racjonalne rozumowanie.
W tym wypadku dotyczy ono przyjęcia definicji ktorą podałem (gatunek,stadium) i wszelkich konsekwencji które z tego wynikają.
Ponadto:

Była i jest w niektórych krajach tzw: kara smierci.Jest ona zawsze związana z jakimś niecnym czynem.W przypadku płodu nie jest inaczej.Ktoś kto dokonuje aborcji, de facto kara płód własnie taką karą, za np: rózne niedogodnosci które się z tym wiążą.Tak więc pytam ponownie:czym zawinił płód?

Cytuj:

Racjonalne czyli biologiczne. Ale z samej biologii nic nie wynika, biologia nie ocenia. Od oceniania jest etyka, gdzie zasady się ustala a nie stwierdza.


Racjionalne argumenty bazujące na biologii.

Z biologii wynika ze kazda istota bez wzgledu na stadium jest bytem nalżacym do gatunku ludzkiego.Tak więc przed etyką, jest biologia, na bazie której fomułuje sie pewne oceny.
W przypadku ideologii "za wyborem"jest to przyjęcia pewnych załoeżen i z biologi i filozofii,ale już w innym znaczeniu,tzn:odchodzi się od rdzenia gatunkowo-stadialnego jako punktu odniesiena, przechodząc do wtórnych definicji bazujących na innych przesłankach.I na tej filozoficznej bazie definiuje się istotę ludzką zgoła odmiennie.

Cytuj:
Obowiazują na mocy czego? I jakie to standardy?

Kiedyś, kiedy nie było rozwinętej nauki jak obecnie, swidomość ludzi była inna.We wczesnych wiekach chrzescijanstwa podstwą do pokreslania jak definiować płód,istotę ludzką była Biblia ewentualnie filozofia, która zresztą też odnosiła się do tej księgi.Obecnie mozemy korzystać z dobrodziejstw nauki i próbować na jej bazie konstruować pewne prawdy,co wcale nie oznacza ze Biblia nie jest uzyteczna również dla nas, żyjących obecnie.Im bardziej rozwija sie nauka tym bardziej filozofia zaczyna obejmować coraz to wieksze obszary.Tak wiec pewne stanardy filozoficzne i naukowe idą ze sobą w parze na mocy których możemy bazować.

Cytuj:
No i tak właśnie jest z aborcją, przede wszystkim przedstawia się ją jako zło. Przeczytaj zresztą swoje wypowiedzi i znajdź sobie tam sam argumenty emocjonalne.


Jezeli praktycznie kazde społećżenstwo na ziemi przyjmuje załoeżenie że morderstwo jest złe i należy je jakoś karać, to nie ma w tym nic dziwnego.Problem pojawia się wtedy kiedy ideologia zaczyna przejmować stery i postanawia arbitralnie definiować istotę ludzką.Lewica nazywa to standardami nowoczesnego społeczęństwa.

Moje wypoowiedzi też bazują w pewny sensie na emocjach, bo nie sposób w niektórych sytuacjach się od nich odizolować, natomisat stanowią one jedynie osnowę racjonalnego,obiektynego podejscia.W Twoim wypadku zasadniczym założeniem jest ideologia (arbitarlne założenia) która stanowi rdzeń twoich wywodów i na tak skonstruowanej bazie używasz pojęć emocjonalnych.Stosowne przykałdy podawałem.Róznica jakościowa.

Cytuj:
Ilościowo aż za dużo, jakościowo nie wystarczy. Przede wszystkim jestem zawiedziony, ze sam nie potrafisz opisać jednym zdaniem każdego przypadku lecz odsyłasz mnie do linków, gdzie mam sam sobie poszukać. Przeczytałem pierwszy i to mi wystarczyło. Zwykłe pyskówki w stylu prasy bulwarowej, za które jednak nikt do więzienia nie trafił. Tak wiec nie na temat.

Jezeli przeczytałeś tylko pierwszy, który de facto był tylko wstepem (tz:jaki klimat towarzyszy tej ideologii)to trudno azebyś wyrobił sobie zadnie w miarę obiektywne.Oczywiscie, mógłbym wiele tutaj pisać własnymi słowami, ale uwaząm że najlepiej odnoscic się i podawać fakty.Dlatego też zachęcam cię do lektury ponownie.


Śr sty 15, 2014 12:35
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 13:31
Posty: 3121
Post Re: czy płód to też człowiek?
Aborcja? Wydaje mi się, że rzeczywiście, na tym forum, dyskutujemy o etyce, biologii utp. Natomiast w polityce mówi się o ideologii, etyce, ale myśli się o kasie. Przemysł aborcyjny to potężna kasa. Kasa, która w sposób niemal niekontrolowany płynie z budżetu państwa do prywatnych kieszeni. Idealny sposób na dojenie państwa.

Ktoś napisał, że tylko kobieta ma decydować o aborcji (zabiciu dziecka). Dlaczego kobieta? Wszak nowy człowiek jest w połowie owocem mężczyzny. Takie podejście świadczy o dyskryminacji mężczyzn (niezależnie od dyskryminacji poczętego dziecka).

Dlaczego dziecko nie ma prawa dokonać tego samego z matką (rodzicami)?

Jest jeszcze kwestia odpowiedzialności. Ale czy to pojęcie jeszcze funkcjonuje w dzisiejszych czasach?


Śr sty 15, 2014 15:30
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lis 19, 2013 21:22
Posty: 751
Post Re: czy płód to też człowiek?
andej choć jestem kobietą w 100 proc się zgadzam, że nie tylko kobieta(jeśli w ogóle) powinna decydować o dziecku. Aby powstało nowe życie potrzebna jest zarówno kobieta jak i mężczyzna. Dlaczego kobieta ma decydować o losie dziecka i losie ojca dziecka - pozbawiając go potomstwa????????

Odpowiedzialność pomału schodzi z tego świata....


Śr sty 15, 2014 15:43
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: czy płód to też człowiek?
MARIEL napisał(a):
Jajko napisał(a):
Ty przypuszczasz, że są ich MILIARDY!!! :glupek2:
Ja myślę, że nieco mniej.
No i co to w tym konkretnym przypadku zmienia?


To, że to absurdalny argument! Pomyliłaś się o kilka rzędów wielkości..Niemniej rzeczywiście embrionów może być całkiem sporo. I o ile trudno mi jest sobie wyobrazić przymusowe zapładnianie "właścicielek", to scenariusz, w którym zakazuje się dalszego pobierania komórek i tworzenia zarodków, a bezpłodnym parom pozwala na wykorzystanie już istniejących zarodków nie jest chyba zupełną fantastyką? Nieco bardziej fan(t)a(s)tyczna jest wizja katotalibskich ochotniczek pragnących uratować tych ludzi (znaczy się przyjąć embriony, urodzić i oddać komuś w rodzaju Sióstr Magdalenek). Absolutnie niemożliwe? Kto wie? Czasy są dziwne...

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Śr sty 15, 2014 16:39
Zobacz profil
Post Re: czy płód to też człowiek?
Jajko napisał(a):
Pomyliłaś się o kilka rzędów wielkości.

No i co z tego, co to zmienia? Niech tych embrionów będzie kilkaset tysięcy, niech nawet wszystkie zostaną adoptowane, jakie zagrożenie z tego wyniknie dla pani z przykładu?
Niech nawet przekupny pracownik kliniki wykradnie jej dane osobowe i przekaże biorcom.
Znasz jakiś przypadek sprawy, w której dziecko/adoptowany embrion domagało się alimentów od biologicznego rodzica, może jeszcze sprawę wygrało?
Jeśli takie rzeczy się zdarzają to obawy Parillo są z jej punktu widzenia uzasadnione.


Śr sty 15, 2014 17:02
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sty 13, 2013 4:33
Posty: 1633
Post Re: czy płód to też człowiek?
Cytuj:
Aby powstało nowe życie potrzebna jest zarówno kobieta jak i mężczyzna.

Wlasnie! Co do tego maja osoby trzecie?


Śr sty 15, 2014 17:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35
Posty: 2751
Post Re: czy płód to też człowiek?
Hosi napisał(a):
moja definicja embrionu czy płodu, jako istoty ludzkiej w poczatkowej fazie rozwoju (stadialno-gatunkowa)z którą jak mniemam, zgadzasz się.
Cytuj:
Nie zgadzam sie. Zostało tu przemycone słowo "istota". Najpierw musiałbys udowodnic, ze embrion jest istotą.
Cytuj:
Pierwsze słyszę aby ktoś eliminował z tego tytułu, co najwyzej uznaje sie to za jeden z argumentów.

Cytuj:
A ja słyszałem.
Któryś z dyskutantów (nie pamiętam który) dowodził że jezeli embrion nie posiada wykształconego mózgu,a co za tym idzie swiadomosci, nie mozna go nazwać człowiekiem.
Najwyraźniej źle zrozumiałeś. Gdyby tak było, należałoby eliminowac 100% embrionów.
Cytuj:
Jak na razie, nie podałeś swojej definicji człowieka, mamy co najwyzej jakieś fragmenty. A moze warto siegnac do jakiegos obiektywnego i godnego zaufania źródła, moze do encyklopedii a moze jeszcze gdzie indziej, abyśmy nie musieli zarzucać sobie subiektywizmu.

Cytuj:
Podałem w ogólnym zarysie ale nic nie stoi na przeszkodzie azebym powtórzył.
I tak;
Człowiek to istota nalęząca do gatunku ludzkiego bez względu na formę stadialną.
Najprostsza i nieideologicznie zdeterminowana definicja.
Definicja w pełni zmotywowana uprzednio przyjętym załozeniem,a w istocie powtórzenie załozenia. Gdyby ktos miał wątpliwosci co do intencji, to upewni się czytajac jej ostatni człon.
To ja zdefiniuję samochód: jest to istota należąca do samochodowatych bez wzgledu na przebieg.
A moze by tak jednak sięgnać do encyklopedii? Nalegam.

Cytuj:
Podałem już wczesniej w ogólnym zarysie czym jest racjonalne rozumowanie.
W tym wypadku dotyczy ono przyjęcia definicji ktorą podałem
Właśnie cały czas o tym mówię - jedyna prawda. I wtedy jest racjonalnie. Cos z rodzaju mentalnosci Kalego.
Cytuj:
Ktoś kto dokonuje aborcji, de facto kara płód własnie taką karą, za np: rózne niedogodnosci które się z tym wiążą.Tak więc pytam ponownie:czym zawinił płód?

Pewnie, gdy ktoś idzie ulicą i przejedzie go samochód, jest to de facto kara. A czym zawinił?
Bardzo racjonalne rozumowanie, bez cienia ideologii i emocji.
Cytuj:
Tak wiec pewne stanardy filozoficzne i naukowe idą ze sobą w parze na mocy których możemy bazować.
Kiedys nazywano to nowomową. Duzo słów a dalej nic nie wiadomo.

_________________
Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze.
G.C. Lichtenberg


Śr sty 15, 2014 21:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: czy płód to też człowiek?
ErgoProxy napisał(a):
Acro napisał(a):
Różnica jest w potencjale - płód ma duże szanse stać się pełnowymiarowym człowiekiem

I w związku z tym należy go chronić jak żywego człowieka.
To i gamety mają podobnie duży potencjał.

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Śr sty 15, 2014 21:34
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: czy płód to też człowiek?
MARIEL napisał(a):
Znasz jakiś przypadek sprawy, w której dziecko/adoptowany embrion domagało się alimentów od biologicznego rodzica, może jeszcze sprawę wygrało?
Jeśli takie rzeczy się zdarzają to obawy Parillo są z jej punktu widzenia uzasadnione.


Nie znam takiego przypadku, ale to nie znaczy, że takiego przypadku nie było lub nie będzie
Ktoś musi być tym pierwszym, no nie? I może ona się tego obawia?

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Śr sty 15, 2014 22:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: czy płód to też człowiek?
Faktycznie, przynajmniej w prawie polskim, istnieje obowiązek alimentacyjny rodziców wobec dzieci (i odwrotnie zresztą też). Nie wiem, czy także w przypadku zrzeczenia się praw rodzicielskich. Nie wiem, czy zamrożenie embrionu oznacza takowe zrzeczenie się.

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Śr sty 15, 2014 22:48
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 2658 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90 ... 178  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL