Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 11, 2025 13:38



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 398 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16 ... 27  Następna strona
 Czy Bóg istnieje? 
Autor Wiadomość
Post 
Vigilance uważam poniższe za bardzo cenną refleksję :-)

Cytuj:
Widziałeś kiedy pieski szczekające sobie o sensie istnienia? Człowiek potrafi w odróżnieniu od zwierząt zniesć niesamowite cierpienie zdobyć się na ogromny wysiłek fizyczny po to by żyć tam gdzie każde zwierze padnie z wycieńczenia człowiek będzie żył nadzieją ! a na co ? no na życie na przetrwanie a czemu może dlatego że boi się smierci bo nie chce umrzeć w taki to a taki sposób . Zwierze nie ma takich zapędów jest nastawione na przetrwanie gatunku nie jednostki nie ma potrzeby samorealizacji akceptacji społ.


:yes:

Brakowało mi tego spostrzeżenia ostatnio, jeśli wiesz o co mi idzie. :tuptup:


Cz gru 25, 2003 23:47
Post 
Viligance :)

Masz rację, nie ma co sobie "skakać do gardeł" !

Ja ze swej strony jestem w stanie wybaczyć "Pugowi"... Ale jak mam to zrobić, skoro on nie rozumie słowa "przebaczenie" i uważa to słowo wręcz z "podłość"? Niestety, znów muszę wejść w 11 Przykazanie . . . I znów wybaczyć komuś, do kogo nie dociera to, o czym mówię... Zatem, Pug !
Przebaczam Ci ! ! ! wszelkie nieścisłości skierowane do mnie, które tu umieszczasz ! ! ! !

Wcale się nie dziwię Pugowi, że nie wie, co to słowo ("przebaczenie") oznacza... Jeżeli uznaje on tylko jedno z 11 Przykazań...

Pozdrawiam ! :)

ddv


Pt gru 26, 2003 0:26
Post 
Pug

Dochodzę do wniosku, że zdecydowanie jestem uzależniony od internetu :D . Będę się musiał od rana ograniczyć. :lol:

Zainteresowało mnie to Pug:
Cytuj:
PTR, przy zabiegiu pozbywania się iluzji wyrzuciłbym tyle rzeczy, zę samo istnienie bądź nie Boga było by bez znaczenia.

Przy okazji czytania pewnej książki Heisenberga dowiedziałem się o Kole Wiedeńskim. Poszukaj sobie czegoś o nim. Funkcjonowali na początku XX wieku. Mniej więcej Twój światopogląd. Odrzucić język metafizyki. Wszystko konkretnie. Wszystko precyzyjnie. Wszystko według sformalizowanej logiki.
Tylko, że już po dwudziestu latach wszyscy zmienili zdanie. :D Nie w kwestii Boga, ale w kwestii tego co można odrzucić jako niepewne.
Po prostu gdybyś pozostał tylko przy kwestiach udowodnionych i pewnych, w istocie pozostałoby Ci tylko kilka tautologi.
Zapewne jak na pozytywistę przystało uznał byś wizję świata, którą głoszą przedstawciele nauk - no bo czemu miałbyś nie uznać, skoro twierdzą że coś jest udowodnione, ale nie spojrzałbyś szerzej, nie patrzyłbyś dalej, nie próbowałbyś widzieć głębiej. Od po prostu... pozytywista. :D


Pt gru 26, 2003 0:40
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lis 29, 2003 12:52
Posty: 1364
Post 
Za co lubię twoje posty Vigilance ? Za to, że mnie zaskakują. To właśnie dla takich postów jestem na tym i innych forach. :D

Zgadza się Amerykanie mają tyle samowad co wszyscy inni. Po prostu nie lubię gdy traktuje się ich jako dyżurnych chłopców do bicia i patrzy z góry ze "starej Europy". Jeżeli coś się szybko nie zmieni w naszej "starej Europie", to niedługo Amerykanie będą mogli się puszyć całkiem serio.

Wszystko spójnie jeżeli chodzi o dobro i zło. Jego percepcja zależy od sposobu wychowania i jest głęboko subiektywna. Z punktu widzenia ludzkości dobre jest to co jej służy. Choć nie znaczy to, że to samo będzie pojmowane jako dobro przez jednostkę. Może dojść do konfliktu interesów pomiędzy jednostką, bądź grupą społeczną a inną grupą społeczną :D Trochę to zakręcone, ale w tym leży dynamika życia :D

Zrzucenie staruszki ze schodów fatalnie wpływa na relacje międzyludzkie. Wykorzystanie bezbronności danej jednostki w celu uczynienia jej krzywdy spowoduje pragnienie zaspokojenia potrzeby bezpieczeństwa przez podobne im jednostki, głęboką nieufnośc wobec otoczenia, a także ostrą reakcję ze strony jednostek związanych bliskimi relacjami z atakowanymi. Cały zespół wzajemnych powiązań zablokuje podobne czyny i ukaże sprawców jako przestrogę dla innych. Wszystko dlatego, że z punktu widzenia społeczeństwa dane zachowanie jest postrzegane jako "złe".
Ja nie próbuję tworzyć teorii, tylko opisywac istniejące systemy. Staram się to robić tak, by całość była spójna.

Problem zwierząt ... nie wiem na ile zwierzęta rozmyślają o sensie istnienia, zapewne niewiele. Ale zadziwiająco dużo ich zachowań jest bardzo podobnych do ludzkich. Zwierzęta walczą o pozycję w stadzie, czy to nie potrzeba samorealizacji ? :D Zwierzęta mogą bardzo wiele znieść by i bólu i cierpienia by ocalić swoje młode ... czy to nie miłość ? Oczywiście wszystko można tłumaczyć instynktem, tylko co to właściwie jest instynkt ? I na ile człowiek się nim kieruje czy tego chce czy nie ? Tak jesteśy bardziej skomplikowani, ale nie jesteśmy inni. Tylko bardziej wyrafinowani, skomplikowani. Świadomość, to wiedza o własnym istnieniu. To zdolność do zdefiniowania siebie. Czy jesteś pewna że zwierzęta tego nie potrafią ?

Jak nie można zrozumieć lampki to trzeba tak długo na nią patrzeć tak długo ją badać aż mechanizm jej działania stanie się jasny. Wszechświat jest pełen lampek czekających na rozkręcenie :D

Odpowiedzi na te drobniejsze sprawy :

Zdradzona żona ma co wybaczać mężowi, i ma ku temu podstawę. religia nie ma takiej podstawy. Tworzenie sztucznej "winy" by móc ją potem wybaczyć uważam za podłą manipulację i tyle.

Nie wiem czy św. Paweł był chory umysłowo, al edaleki byłbym od przypisywania zaminy jego nastawienia do Chrystusa cudowi.

Problem z wojną jest taki, że czasem nie ma po prostu wyjścia. Jak z niektórymi chorobami, czasem nie wystarcza tabletka, trzeba dokonac operacji. Pacjent co prawda będzie do siebie dochodził przez pół roku, ale przynajmniej będzie żył. Im więcej nieinwazyjnych metod tym lepiej, ale pamiętajmy o tym, że najważniejsza jest skuteczność.

Z dziecka robi się dorosły człowiek kiedy zakończony zostanie proces dojrzewania. Umownie przyjmuje się go na koniec drugiej dekady życia. Kiedyś trzeba ...

Kości spalonych dzieci nie swiadczą o kulcie szatana, tylko o dośc prymitywnej kulturze z prawdopodobnym kanibalizmem. W takim razie należało by w latach podbojów kolonialnych wytłuc całą ludność Oceanii.

Aztekowie byli tylko jedną z nacji zniszczonych podczas kolonizacji, Inkowie mieli nie tylko rozwiniętą cywilizację ale także mnóstwo zgromadzonej wiedzy. Niestety uległa ona zniszczeniu, głównie poprzez działanie KK który uważał ich zwoje za dziło "szatana". Spalenie biblioteki aleksandryjskiej też zawdzięczamy ciemności i "szatanowi". Religie zawsze nienawidziły wiedzy.


Ddv163, pozwolisz, że pominę milczeniem twoje "wybaczenie". Czytaj uważniej moje posty, bo na razie mam wrażenie, że niczego z tego co napisałem nie zrozumiałeś ...

PTR, takie niebezpieczeństwo czycha na informatyków :D
Wiesz przecież, że nie patrzę na świat tylko przez dowody i pewność. To głupota. Ale swój światopogląd opieram tylko na tym co pewne. mam otwarty umysł, biorę pod uwagę możliwości którym nie poświęciłbyś minuty rozważań, uwielbiam fantastykę, SF, uwielbiam Mangę i Anime, lubię bawić się rozważaniami "co by było gdyby". Ale nie oprę się o jeden wymysł jedną bajkę. Po pierwsze szkoda mi pozostałych, są równie piękne, a po drugie budowanie na iluzjach prowadzi donikąd. Równie mocno kocham fantastykę jak twardą ziemię pod stopami. Może dzięki temu, że wyobraźnia zaspokaja moje potrzeby "metafizyki" udaje mi się unikać jej w świecie rzeczywistym :D


Pt gru 26, 2003 1:35
Zobacz profil
Post 
Pug !

Doskonale rozumiem o co Ci chodzi... Kłopot tylko w tym, że dla nas obojga różnice w samym światopoglądzie są na tyle duże, że nawzajem nie potrafimy się dogadać... :-D

Nie można żyć bez Boga i Religijności. Jeżeli bowiem wyeliminujemy te dwa czynniki to dla wielu ludzi powstanie pewna pustka... Którą wcześniej czy później ktoś będzie próbować wypełnić pewną namiastką i wykorzystać do własnych celów... Tak jak się to działo np. w b. ZSRR.
Po cóż więc zmieniać to, co dobre, i doskonalone przez 2000 czy też 5000 lat?
Może tylko jeszcze dalej doskonalić (co zresztą my, Chrześcijanie robimy) ?

pozdrawiam ! :-D

ddv


Pt gru 26, 2003 8:10
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2003 13:47
Posty: 25
Post 
Ja też za dużo w necie siedze.... juz tak wyglądam :shock:
a wszystko przez was!!
Dzięki PTR wiem o co idzie (nie znalazłam chodzącej buźki :( )

O Amerykanach finito !
Więc przejdę do staruszki Sam napisałeć że nie sądzisz aby luidzie nie chodzili po ulicy i nie strzelali do innych tylko dlatego że dekalog zabrania tak samo i ja twierdze że nie zrzucam staruszek dlatego że boje sie póżniejszej presji środowiska i okrzyknięcia mnie ZŁĄ

a poza tym to przecież w Ameryce latali zeszłego roku tacy 2 i strzelali do ludzi i ich widmo kary wcale nie powstrzymywało zresztą oni sądzili że ich nikt nie złapie a czemu zabijali? przeciez chyba byli swiadomi że sam akt jest zły nawet jeśli umyslili sobie jakąś wzniosłą ideologie
dobra nie ważne samam nie wiem o co mi chodzi....
ale tu mozna przejśc do zwierza bo przeciez zwierzaki zabijaj a w obronie siebie lub młodych lub dla pożywienia a ludzie to umieją wymyśleć jeszcze mnóstwo innych powodów a czasami i bez powodu
no i właśnie mi sie wydaje że zwierzęta swiadomości nie mają
zwierzaki nie walczą w stadzie o pozycej szefa żeby sie zrealizowac tylko po to żeby wygrał ogólni najsilniejszy bo stado musi przetrwać
w wypadku ludzi to zazwyczej wygrywa ten co oszukuje i kłamie a nie ten co jest "najsilniejszy" i potencjalnie najlepszy dla "stada"
po takich wyborach to są przecierz jeszcze jakies kłótnie zamachy mające na celu przejęcie władzy a u zwierzat co?
nic przyjmuja szefa i nie próbuja go obalic dlatego że inny samiec chce sobie porządzic do zmiany przywódcy dochodzi gdy obecny jest zbyt np. stary
ludzie tego nie widza nawet jeśli w kraju jest dobrze to niektórzy tego nie docenia i dalej bedą kombinowac jak tu przeja pałeczkę
oczywiście ze jestesmy podobni do zwierzat i religia temu nie zaprzecza (ja to tak odbieram) że Bóg stworzył to i tamto nas tez a tym czynnikiem który powodóje ze jesteśmy na JEGO PODOBIEŃSTWO to jest właśnie świadomość ta cała dusza.
mówisz że zwierzęta tez potrafią zniesc cierpienie by ocalić młode i że to moze byc miłośc w naszym rozumienu
a wiedziałez że jesli lew ma małe z jakąś lwicą i jeśli na ich teren wleżnie inny silniejszy i pokona tego "starego" to owszem " matka " będzie bronic młode przed "nowym" ale jeśli jemu uda sie zabic młode to ona go przyjmie i bedzie z nim kopulować (naturalnie wie że to on zabił w końcu lwy to nie durne owce :D :D :D )
matka broni młode tylko dlatego że gatunek ma przetrwac jeśli pojawia sie mozliwośc zrodzenia silniejszych potomków z wiekszą szansą na przetrwanie to czemu nie
wyobrazasz sobie zeby doszło do takiej sytuacji w śród ludzi????
żeby kobieta przyjęła za męża mordercę swych dzieci ???
(pomijam skótki prawne) :D
druga strona medalu to to ze ludzkie matki mogą zabic swoje dziecko cholera wie czemu ! bo im cos odbija! bo nie chce miec bachora na utrzymaniu albo coś! taki stan żeczy byłby zapewne nie do przyjęcia w śród zwierzątinni.

"Świadomość, to wiedza o własnym istnieniu. To zdolność do zdefiniowania siebie. Czy jesteś pewna że zwierzęta tego nie potrafią ?"

nie jestem pewna ale wydaje mi sie że nie potrafia a na jakiej podstawie mozna według Ciebie wnioskowac że może maja???

Pugu :D jesli odrzucić wszystko co nie udowodnione to zatrzymasz sie w miejscu bo człowiek tak ma że najpierw wymyśla a potem próbuje udowodnic

nie pisze więcej bo nie chce mi sie mam dość patrzenia w monitor!
ps. jakie lubisz mangi, anime, książki SF ???
na konic pokarze wam mkje ulubione buźki
:jupi: :glupek2: :twisted: :3majsie: :cisza: :cmok1: :boks: :(censored): :hahaha: :glupek1: :glaszcze: :PPP :jupi: :killer: =] :zly: :tancze: :przytul: :klotnia: :tuptup: (znalazłam tuptającą!!!)

pozdrowionka !!! :D

_________________
bul bul


Pt gru 26, 2003 12:10
Zobacz profil
Post 
Pisałem godzinę odpowiedź Bezimiennemu w sąsiednim topicu :biggrin:
Tyle jeśli chodzi o oduzależnianie się od rana :-D
No, ale na jakiś czas starczy :) więc dopiszę coś do tutejszej Niekończącej :D się dyskusji później. :)
Gratutuluję z okazji znalezienia tuptającej. :) :)


Pt gru 26, 2003 13:05
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lis 29, 2003 12:52
Posty: 1364
Post 
No i do czegoś dochodzimy Ddv163, masz rację, że szybkie wyeliminowanie religii doprowadzi jednynie do powstania w jej miejsce następnej, lub jakiegos substytutu (np. kultu określonego człowieka). Nie tędy droga, droga powinna prowadzić przez usamodzielnienie ludzi i ich procesu myślowego. Wystarczy, że państwo zacznie nagradzać odpowiedzialność za swoje decyzje i przedsiębiorczość, rynek wymusi wiedzę i motywację do nauki. A wiedza, pozwoli na osłabienie efektu religii do bezpiecznego poziomu, czyli uniemożliwi manipulację. Nie mam nic przeciwko wierze w "stworzyciela wszechświata", jak długo ktoś nie próbuje mnie dla niego wysadzić w powietrze ...
Tak więc "doskonalenie" chrześcijaństwa moim zdaniem powinno iść w kierunku wygaszania nakazów i zakazów a pobudzania myślenia i to w oparciu o rzeczywistość a nie iluzje ...

Vigilance ślicznie wyglądasz :D

Zauważ, że po zrzuceniu struszki ze schodów zostaniesz "okrzyknięta" ZŁĄ zarówno przez katolików jak i ateistów czy wszystkich pozostałych. To nie jest coś co daje ludziom religia, to coś co daje nasza cywilizacja, a tę szlifował czas a nie religia.

Nie wiem co bezpośrednio pcha samce do walki, ale nie sądzę by były to pzemyślenia na temat przetrwania stada. Natura tak nie działa. Samce pcha do walki określona potrzeba bycia ważnym, zyskania wyższego statusu w stadzie. Jak wśród ludzi. Efektem ubocznym jest wygrana najsilniejszego lub najbardziej inteligentnego. To powinno maksymalizować szanse stada na przetrwanie. Wśród ludzi siła fizyczna ma mniejsze znaczenie, najczęściej wygrywa najlepszy oszust. Ale nasza demokracja jest jeszcze młoda (nawet ta zachodnia), zauważ jednak, że demokracja w Stanach działa lepiej niż u nas ... cierpliwości :D

Jeżeli "Bóg" stworzył nas na swoje podobieństwo, to znaczy, że on sam jest bardzo podobny do szympansa :D

Twój przykład z lwami jest niezły, ale niedoceniasz człowieka. W niektórych kulturach (szczególnie w tych prymitywniejszych) oczywistymi są rzeczy które by nam przez myśl nie przeszły ...
Im bliżej przyjrzysz się zwierzętom tym więcej podobieństw między nimia ludźmi zauważysz ... :D

Nie Vigilance, ja tak naprawdę niczego nie odrzucam, ale też nie opieram się na tym co wydaje mi się mało prawdopodobne. Gowna obrona większości religii brzmi że "Boga nie można udowodnić". Zgadzam się z tym, i dlatego w niego nie wierzę ...

Jakie lubię książki i resztę? :D

Z fantastyki kidyś zaczytywałem się Feistem ( z niego pochodzi mój nick), z bardziej znanych oczywiście Sapkowski, Białołęcka, Pratchett (uwielbiam), ostatnio Robert Jordan ("The Wheel of Time"), no i oczywiście różne opowiadania i drobiażdżki. Z SF króluje Frank Herbert z serią "Diuny", strasznie żałuję, że nie dożył ostatniej cześci, jego syn to już nie to samo. No i pojedyńcze opowiadania czy pozycje. SF wolę raczej w formie filmowej. Z mangi to co mi wpadnie w ręce, czytałem trochę "Dragonballa" (nie do końca to co lubię) i "Ghost in the Shell" (o niebo lepsze). Anime to już sterta pozycji, z najciekawszych to "Armitage", "Księżniczka Mononoke", "Ghost in The Shell", "Akira", "Oh! My Goddes", "Last Exile" ostatnio "Animatrix" i dużo dużo innych. Jeżeli znasz te tytuły to wiesz, że to szeroki przekrój, od cyberpunku do romansideł :D Nic nie poradzę i jedno i drugie sprawia mi kupę radochy ...


Pt gru 26, 2003 13:16
Zobacz profil
Post 
Zgoda, Pugu !
Oczywiście, że w miejscw starej religii powstanie nowa. Tylko pytanie: Czy tak naprawdę będzie ona służyć człowiekowi ?
Czy też ci, którzy tę nową religię stworzyli będa ją wykorzystywać do własnych celów, do manipulowania ludźmi ... ?
Widzisz, Chrześcijaństwo jest najlepszą z możliwych Religii.
Począwszy od założeń, (miłosierny Bóg cierpiał i umarł na Krzyżu dla ludzi, po to odkupić Świat od Zła). Przez - nazwię to - "środki wychowawcze", (jakim jest Dekalog w połączeniu z przykazaniem Miłości), a skończywszy na zamierzonym celu (jakim jest zbawienie człowieka)... !

Skąd więc w naszej Religii tyle Zła ?
Otóż - bierze się ono stąd, iż naprawdę wielu ludzi - takich, którzy twierdzą, że są Uczniami Chrystusa - tak naprawdę nie stosuje się do jej zaleceń w praktyce...
Istnieje również druga grupa ludzi. Są to osoby bez żadnych zasad moralnych i pozytywnych ambicji. Na ustach mają Boga, a w sercu szatana... Posługują się oni Religią dla osiągnięcia własnych, niecnych celów... Nieważne przy tym dla nich jest, jaką religię wyznają. Ci ludzie potrafią "znaleźć swe miejsce w świecie " niezależnie od okoliczności...
Są to co prawda "przypadki" bardzo rzadko spotykane. Lecz ludzie ci potrafią wyrządzić naprawdę wiele zła... :( :( :(
Do takich ludzi ja osobiście zaliczam Józefa Dżugaszwili (znanego szerzej pod nazwiskiem "Stalin"). Człowiek ten początkowo był alumnem prawosławnego Seminarium Duchownego... Później został jednym z najokrutniejszych morderców wszechczasów...
Drugim z nich - Tomasz de Torqemada. "Wielki inkwizytor hiszpański". Człowiek potwornie okrutny. O ile mi dobrze wiadomo (gdybym tu popełnił błąd to proszę o sprostowanie) - Watykan mocno odcinał się od jego sposobu przeprowadzania Inkwizycji. Działał po prostu zbyt okrutnie...
Zaś nie odciął się zupełnie od jego osoby tylko dlatego, by nie doprowadzić do kolejnego rozłamu w ówczesnej, mocno wycieńczonej już wojnami Europie...

Wniosek stąd może nasuwać się tylko jeden - Gdyby tak naprawdę większość z tych, którzy twierdzą, iż wyznają zasady głoszone przez Chrześcijaństwo stosowało się do zaleceń tej Religii - można by śmiało powiedzieć, iż mamy tu, na ziemi przedsmak Raju...

Jednak nasza Religia jest "szarpana" z wielu stron... Od początku chrześcijaństwa bardzo okrutnie obchodzono się z Jej Wyznawcami (i tak często dzieje się po dziś dzień - np. w krajach do niedawna ogarniętych "komunizmem", czy też w małych krajach azjatyckich i południowoamerykańskich, czy afrykańskich.
Z wielu stron próbuje się też "obrzydzić" tą Religię. I to najróżniejszymi sposobami.
Stąd też w serca wielu potencjalnych Wyznawców wkrada się zwątpienie. Wiara tych ludzi maleje... I koło się zamyka.
Nie udało się nam samym, Chrześcijanom "w przestzeni wieków" uniknąć kilku poważniejszych błędów...

Ja ze swej strony proponowałbym zastanowić się nad innym zagadnieniem...

Otóż - jak się to dzieje, że pomimo tego, iż Chrześcijaństwo jest szarpane od samego początku i to z wielu stron - Ta właśnie opluwana i szarpana Wiara wogóle istnieje
I to już od dwóch tysięcy lat... :?: :?: :?:

Dla mnie, jako człowieka wierzącego i logicznie myślącego- jest to wręcz niepojęte !
I dla mnie jest ten fakt tylko potwierdzeniem Boskiej opieki nad chrześcijanami...

pozdrawiam ! :)

ddv

PS. O paru innych sprawach napiszę później. Nie chcę bowiem nadmiernie "rozciągać" swojego "postu"


Pt gru 26, 2003 17:41
Post 
Nie wiem Pug'u czemu uważasz, że nie lubię SF i czemu bym do nich nie zajrzał. :D
Bardzo lubię zaczynając od Lema, poprzez Odyseję kosmiczną.
Diune też lubię i mam całą serię (lub prawie całą) w postaci elektronicznej - jak chcesz to mogę podesłać :D .

Nie chodziło jednak w Kole Wiedeńskim o to by nie czytać SF.
Chodziło o to, aby odrzucić całe chrzanienie niesformalizowane.
Tego nie widać od razu :D , ale pozostają tylko tautologie, więc jeśli chcesz odrzucić tak wiele, że Bóg odpadł by jako naturalna konsekwencja, to podejrzewam, że mniej więcej tak postrzegasz problem jak oni.

Natomiast kompletnie nie wiem co to jest ta manga. :lol:


Pt gru 26, 2003 18:25
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 14, 2003 15:22
Posty: 600
Post 
Jeszcze niemineło 1980 lat od ukrzyzowania Jezusa Chrystusa, a wiec jak idzie mówić ze wiara katolicka istnieje przeszło 2000 lat?? ?? Jeśli chrześcijaństwo niema 2000 lat.

:hmmm: :hmmm: :hmmm:

PTRqwerty manga jest to rodzaj malowany komiksu przez japończyków.


Pt gru 26, 2003 18:33
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt gru 12, 2003 20:35
Posty: 109
Post 
Widzisz, Chrześcijaństwo jest najlepszą z możliwych Religii.
Począwszy od założeń, (miłosierny Bóg cierpiał i umarł na Krzyżu dla ludzi, po to odkupić Świat od Zła). Przez - nazwię to - "środki wychowawcze", (jakim jest Dekalog w połączeniu z przykazaniem Miłości), a skończywszy na zamierzonym celu (jakim jest zbawienie człowieka)... !

Nie mozna mowic ze jest najlepsza z mozliwych kiedy nie zna sie innych. Mozesz powiedziec jakie sa głowne zalożenia, "środki wychowawcze", cel innych religii? I co w nich mniej szlachetnego?

Pozdrawiam


Pt gru 26, 2003 20:11
Zobacz profil
Post 
No tak więcej niż 2 tysiące nie. :D
Był taki dokument na Discovery ostatnio - Jezus urodził się w -5 roku przed Jezusem na wiosnę... a że na wiosnę uzasadniano to tak że owi pasterze wypasali owce a dzieje się tak tylko na wiosnę w tamtym miejscu.
Rozpędziłem się. :lol:


Pt gru 26, 2003 20:25
Post 
Rozpędziłem się dopiero teraz :D
Tobie chodziło o czas od śmierci Jezusa :D
No tak... Masz rację. :yes:


Pt gru 26, 2003 20:27
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2003 13:47
Posty: 25
Post 
dzięki za gratulacje ! ;)
poza tym miło dowiedzieć się że nie tylko ja tak ślęczę nad postami :D
PTR manga to jak już Pharisse napisał japoński komiks, ma on swoisty klimat i tzw. kreske czyli sposób rysowania , mimo że każdy mangaka (ten co rysuje mangi) ma własną charakterystyczną kreske to komiks japoński sam w sobie łatwo rozpoznać pośród wielu innych
może słyszałeś o Dragon Ballu Czarodziejce z Księżyca ?są to tytuly raczej mało ambitne przeznaczone dla dzieci 10 - 12 letnich co nie przeszkadza temu ze i ja to lubie pozostałe tytuły wymienione przez Puga to juz co innego ja dozucam od siebie Grobowiec Świetlików i Kenshina 4 wstępne OAV - ki (zawsze paczke chusteczek zużyje zanim do końca dojade) tylko nie wnioskuj że to romansidła owszem wontek miłosny jest ale to nie tasiemce brazylijskie a jak lubisz cyberpunk to polecam Ghost in the Shell i Armitage III Metropolis - zdaje sie na HBO leci :D :D :D
anime - to serial animowany japoński
dobra starczy tego tekstu pobocznego :D

teraz do wszystkich
chyba sie zgodzimy że religia bywała narzedziem polityki i na odwrót, co?
tak ogólnie Kościoła całych tych Doktryn to ja nie lubie !
nie moge Wierzyć Kościołowie chodzić na Msze Modlić sie
SPOWIADAĆ!!! osobie która za 2 dni może okazać sie PEDOFILEM!!!
ŚW OFICJUM GARDZE!!!
teraz niech wszyscy uważnie cztają
co to sie stało w moim nedznym miasteczku
otóż ksiądz z mojej ex parafi założył sobie z takim jednym lekarzem "spółke" w całej aferze byli jeszcze inni ludzie ale tych 2 to było gróbe ryby!
a co takiego ci panowie zmajstrowali?????
no teraz pikantne!!
robili oni taki imprezki na które zapraszani byli wybrani bogaci ludzie
lekarz w jakiś tam sposób otumaniał tych ludzi narkotykami (nie wiem jak ? czy dosypywali coś do drinków czy jakoś) no i bogaczom popuszczaly wodze fantazji a ze na imprezce były zalatwione "panienki" no to wiadomo czym a raczej gdzie sie sprawa kończyła
całośc była nagrywana i potem tym materiałem szantarzowano bogatego durnia trwało to do czasu aż jeden nie chciał zapłacić
w skrócie sprawa wyszła na jaw
ksiedza aresztowano ale sie facet wymigał bo wpłacił 40 tyś kaucji i dalej odprawia mszy w kościele a sledztwo sie toczy zobaczymy kiedy i co im z tego wyjdzie ( a to zalezy kto komu da łapówke)
ot i Dziecko Boże ten co niby ma być tak blisko Boga że może być posrednikiem między mna a Nim
(no comment)
Dziekuje Pug za komplement ale niepotrzebnie to pisales bo czyz ja nie ZAWSZE ślicznie wyglądam????
:D :D :D

haha ! a widzisz z ta staruszką to mozna to inaczej zinterpretować!!!
ty
"Zauważ, że po zrzuceniu struszki ze schodów zostaniesz "okrzyknięta" ZŁĄ zarówno przez katolików jak i ateistów czy wszystkich pozostałych. To nie jest coś co daje ludziom religia, to coś co daje nasza cywilizacja, a tę szlifował czas a nie religia. "
ja
przeciez według chrześcijaństwa to mamy tzw. sumienie i wewnetrzne wrodzone pojęcie dobra i zła dlatego zrzucanie jest poczytywane przez wszystkich jako złe

wiem ze dla ciebie to nie argument ale moim zdanie to wszystko mozna do wszystkiego dopasować , i znaleśc jakis sens
caly prombel w tym że nie wiadomo który sens jest ten właściwy...

no pewnie ze nie PRZEMYŚLENIA pchają samce do walki tylko INSTYNKT

czytasz ty czasem co ja pisze czy blask mej urody zbyt cie oslepia????
zdaje mi sie że napisałam iz mi sie wydaje że TAK jesteśmy ZWIERZĘTAMI dokładnie ssakami tyle że mamy ta całą świadomość (której ja zwierzętom odmawiam) i ona nas odróżnia od reszty a "robi nas" na podobieństwo...
nie twierdze że tak JEST twierdze że jesli już mam wierzyc to tak tą sprawe pojmuje bo inaczej to nie widze sensu

tak wiem co niektóre kultury wyprawiały i co nadal wyprawiaja ale palce mnie juz bolą od pisania.... :beksa:

nie mam tez pojęcia czy
"Gowna obrona większości religii brzmi że "Boga nie można udowodnić". Zgadzam się z tym, i dlatego w niego nie wierzę ..."

nie znam za dobrze swojej religi co tu mówić o innych....

i jeszce jedno zagłebiamy sie w takie "szczególy " a kiedy to chrześcijaństwo powstało a co to a jak tamto ???
mi bardziej chodzi o WIARĘ i CZŁOWIEKA wisi mi i powiewa czy to islam shintoizm katolicyzm protestantyzm poli czy mono teizm
od zarania istota ludzka w coś tam sobie wierzy w coś co ją stworzyło i w inny świat w który udaje sie po śmierci
zwracając się ku początkom ale takim prawdziwym (epoka kamienia łupanego i te inne) przecież wtedy polityki nie było Doktryn relig. tez nie
było raczej mało zła a ludzie cały czas sobie w coś tam sobie wierzą
nie pytam czemy
tylko podaje temat który mnie interesuje i czekam na opinnie
doczepiam do tego tez moja wypowiedz raczej wypowiedzi o zwierzkach o tym że nie są świadome
niech sie ktoś oprócz puga tez wypowiada !!!
bo ja sie staram o wszystki i ze wszystkimi
no nic
koniec
ide palce bandażować :D

_________________
bul bul


Pt gru 26, 2003 20:59
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 398 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16 ... 27  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL