Gdyby teoria ewolucji została usunięta z myślenia nam współczesnych, wówczas okazałoby się, że Kreator wszechświata i życia na Ziemi jest prawdziwy.

zrozum że wszystko co pozwala ci wierzyć w boga teraz przestaje istnieć, aby coś wymyśleć trzeba myśleć, aby coś stworzyć trzeba to wymyśleć czyli tak czy inaczej trzeba myśleć, więc stwórca mósiałby być albo kimś kto ma mózg, a nie duchem, albo poprostu jakimś lotnym ciałem składającym się z substancji psychoaktywnej, białka i węgla. Sam chyba rozómiesz co da się zrozumieć a co nie, nawet gdyby istniał bóg nie umiałby wymyśleć świata bo istniałby jako pierwszy i nie miałby żadnej innej świadomości po za sobą samym

@konradgorski:

Gdyby teoria elektromagnetyzmu została usunięta z myślenia nam współczesnych, wówczas okazałoby się, że Stwórca błyskawic i prądu w gniazdku jest prawdziwy.

Wskaż podobieństwa i różnice w tych tezach.

@fdghj:

"stwórca mósiałby być albo kimś kto ma mózg, a nie duchem, albo poprostu jakimś lotnym ciałem składającym się z substancji psychoaktywnej, białka i węgla." - cóż to za ograniczenie, myśleć ,że jeśli coś na tym świecie dokonuje się w taki a nie inny sposób, to zawsze i wszędzie musi się tak właśnie dokonywać.

"nawet gdyby istniał bóg nie umiałby wymyśleć świata bo istniałby jako pierwszy i nie miałby żadnej innej świadomości po za sobą samym" - dlaczegóżby to? Ponadto, czy nie wydaje Ci się, że dywagacje o świadomości Boga są od razu skazane na niepowodzenie, gdyż właściwie z samej definicji Boga wynika, że człowiek nie ma możliwości przeniknięcia Jego myśli?

jak sam piszesz MYŚLI, czyli istota a nie stwórca

Czy Stwórca nie może być istotą? Wg http://sjp.pwn.pl/slownik/2466981/istota "istota" jest to "osoba, stworzenie". Stworzeniem Stwórca raczej nie jest, Osobą - jak najbardziej!

-Materia
-Energia
-Informacja
Skąd aminokwasy wiedzą jak łączyć się w łańcuchy DNA ?

jestem w stanie każdemu chociażby wszystkim ludziom na świecie udowodnić że bóg jest wymyślony i nie ma na to choćby jednego dowodu że istnieje a jest jedynie projekcją wyobraźni, jestem w stanie wprowadzić mózg każdego człowieka na ziemi do takiego stanu świadomości w której nie jest w stanie nic wymyśleć lecz jedynie żyć ze świadomością tego co widzi, jedynie jaźń pozwala wtedy na zrozumiały byt innych widzianych przez ciebie rzeczy czy ludzi, myślisz że to wystarczyłoby by to udowodnić bez problemu, czy też nie

wyobraź sobie że na gotowy martwy łańcuch dna którym jeszcze nie jest czyli pojedyńczą komórkę spada piorun, wiesz już jak się złączyły, później w procesie rozrodczym czyli dzieleniu się komórek tworzyły się nowe organizmy z przekazując część gotowego już dzisiaj kodu dna, hybrydowały się

Zblendujemy żabę, otrzymamy kubek aminokwasów.
Teraz stworzymy dla tych białek warunki opisane w ewolucyjnych tezach i czekamy.
Może powstanie życie?

@konradgorski

Richard Dawkins interesująco to uzasadnił. Przynajmniej w tej części, w której broni teorii ewolucji, a nie wymyśla argumenty przeciw teizmowi.

Od siebie dodam: Skąd rzeka wie, jak meandrować?

"Zblendujemy żabę, otrzymamy kubek aminokwasów. Teraz stworzymy dla tych białek warunki opisane w ewolucyjnych tezach i czekamy. Może powstanie życie?" - Bardzo możliwe, ale najpierw musisz poczekać dostatecznie długo. Baaardzo dłuuuugo.... Oj, chyba prędzej umrzesz. Takie zjawiska zachodzą w skali czasowej dużo większej, niż życie człowieka, niestety...

EDIT: Na marginesie, masz co najmniej jeden niezły dowód na teorię ewolucji - rasy psów. Poprzez kontrolowany dobór człowiek potrafi stworzyć nowe rasy i tworzy je cały czas. Przyznasz chyba, że każda rasa dodaje pewną informację i zmienia charakterystykę gatunku - np. ustala malutki wzrost, niespotykany wśród rasy wyjściowej (York, ratlerek, itp). No, chyba, że uważasz, że wszystkie rasy psów stworzył Pan Bóg na początku świata?

@fdghj

"jestem w stanie każdemu chociażby wszystkim ludziom na świecie udowodnić że bóg jest wymyślony i nie ma na to choćby jednego dowodu że istnieje a jest jedynie projekcją wyobraźni" - jakoś mi jeszcze tego nie udowodniłeś, a ja jestem człowiekiem na ziemi...

"jestem w stanie wprowadzić mózg każdego człowieka na ziemi do takiego stanu świadomości w której nie jest w stanie nic wymyśleć lecz jedynie żyć ze świadomością tego co widzi" - żyję ze świadomością tego, co widzę. Ale staram się wyciągać z tego wnioski. Wnioski wymagają myślenia!

"myślisz że to wystarczyłoby by to udowodnić bez problemu, czy też nie" Nie, dopóki nie odniesiesz się do moich argumentów o zasadność istnienia stworzenia. No, i jeszcze do tego: http://zapytaj.wiara.pl/doc/525321.Czy-Bog-istnieje

co ma piernik do wiatraka, jeśli uważasz że mieląc nasiono coś z niego wyrośnie, to o czym tu mówić. Komórki z podpisaną wartością rozmnażały się czyli dzieliły dopóki dopóty nie osiągnęły optymalnej formy umożliwiających im przetrwanie i życie w danym klimacie. Gdyby tak nie było stworzenie nigdy nie było by wstanie tworzyć procesów życia, czyli pobierać, konsumować by żyć i umrzeć czyli rozmnożyć się. Poprostu wystarczy zrozumieć że tam gdzie spotkały się w jednym miejscu większe grupy komórek, powstały bardziej skomplikowane organizmy, zwykła ewolucja, człowiek jest niezwykły ponieważ mówi, nic więcej , łatwo można stwierdzić idąc twoim tokiem myślenia że rośliny też myślą, ponieważ zachodzą w nich procesy biologiczne czyli żyją i wiedzą gdzie żyć, zwierzęta i ludzie to hybrydy wielu organizmów które połączył i pozwolił rozmnażać się prąd elektryczny

Czy wiesz, że najprostsza bakteria jest o wiele bardziej zaawansowana niż prom kosmiczny? Wystarczy, że zabraknie jednego elementu z jej budowy i bakteria ginie. Np nie wykształca się w tym samym czasie wić(to taki rotor jak w motorówce)i łożysko przy pomocy którego obraca się wić z prędkością 100000 obrotów na minutę i bakteria ginie. Te i wiele elementów składowych musiały się wykształcić w tym samym momencie aby bakteria mogła przetrwać.

"Wystarczy, że zabraknie jednego elementu z jej budowy i bakteria ginie." Nie przeczy to teorii ewolucji! Przecież bakteria ewoluowała (i ewoluuje) całościowo, a nie najpierw jądro, potem wić, a na końcu błonka komórkowa!

Dobra, zajmijmy się szczytem stworzenia czyli Tobą i mną. Pokaż mi żyjącą formę(y) przejściową pomiędzy małpą i człowiekiem. Takie powinny istnieć prawda?

A i owszem. Ale nieżywe, niestety...

Australopiteki, Homo erectusy, Homo habilisy, itp, itd...