Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt sie 26, 2025 22:53



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 93 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
 Wiara niewierzącego 
Autor Wiadomość
Post 
Cytuj:
To on się nigdy nie denerwuje... nie tęskni, nie kocha... kompiuter jaki czy co?


Racjonalista przeżywa emocje, ale stara się mysleć zdroworozsądkowo, a nie - życzeniowo.


So cze 04, 2005 23:54
Post 
Xenotym napisał(a):
alp. napisał(a):
Racjonalista nie pozwala, aby emocje zakłucały jego proces poznawczy.

To on się nigdy nie denerwuje... nie tęskni, nie kocha... kompiuter jaki czy co?


Denerwuje sie, kocha, teskni, ale stara sie tlumic emocnej kiedy musi sie czegos dowiedziec, bo rozumie, ze emocje wplywaja na ludzkie opinie i sposob postrzegania swiata, a trzeba dazyc do obiektywnosci sadow, poprzez wlasnie unikanie emocji.


So cze 04, 2005 23:56
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 23, 2005 17:37
Posty: 820
Post 
alp. napisał(a):
Racjonalista przeżywa emocje, ale stara się mysleć zdroworozsądkowo, a nie - życzeniowo.

Wiesz nie spotkałem teisty, który widząc zielone drzewa, pragnie by stały się czerwone... Zdrowy rozsądek to nie kryterium podziału światopoglądowego.


So cze 04, 2005 23:59
Zobacz profil
Post 
Xenotym napisał(a):
alp. napisał(a):
Racjonalista przeżywa emocje, ale stara się mysleć zdroworozsądkowo, a nie - życzeniowo.

Wiesz nie spotkałem teisty, który widząc zielone drzewa, pragnie by stały się czerwone... Zdrowy rozsądek to nie kryterium podziału światopoglądowego.


Ja tez nie spotkalem takiego teisty, ale o tym ze ktos jest dobrym matematykiem nie swiadczy to iz wie ze 2+2=4, Twoj przyklad jest chybiony


N cze 05, 2005 0:05
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 02, 2005 17:58
Posty: 42
Post 
alp. napisał(a):
Cytuj:
Są rzeczy, których nie da się do końca udowodnić (przynajmniej do czasu). Można wtedy przyjąć je na wiare kierując się chociażby prawdopobieństwem. Każdy w coś wierzy, nawet racjonalista. Chociażby w to, że istnieje tylko świat materialny i wszystko należy pojmować poprzez prawa fizyki i matematyki. Różnica między racjonalistą ,a idealistą religijnym polega na tym, ze w przypadku tego pierwszego pierwiastek wiary jest minimalny, a u drugiego na wierze budowane jest wszystko.


Racjonalista kieruje się wiedzą, a nie wiarą.


Oczywiście. Wiem to bo sam nim jestem. Kierowanie się jednak wyłącznie wiedzą jest pewną formą idealizmu... Zawsze przyjmuje się niektóre rzeczy "na wiare". Racjonalista jednak robi to rzadko i jest skłonny do zmiany swych poglądów jeśli np. pojawią się nowe fakty w danej dziedzinie.


N cze 05, 2005 11:57
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
Oczywiście. Wiem to bo sam nim jestem. Kierowanie się jednak wyłącznie wiedzą jest pewną formą idealizmu... Zawsze przyjmuje się niektóre rzeczy "na wiare". Racjonalista jednak robi to rzadko i jest skłonny do zmiany swych poglądów jeśli np. pojawią się nowe fakty w danej dziedzinie.


Przyjmowanie rzeczy "na wiarę" świadczy o niekompetencji intelektualnej jednostki. Racjonalista najwyżej może założyć wysokie prawdopodobieństwo.


N cze 05, 2005 12:43

Dołączył(a): Cz gru 02, 2004 19:24
Posty: 858
Post 
Xenotym napisał(a):
czyli zakłada, że "być może"... to trochę "pachnie wiarą"


Próbujesz porównać kogoś, kto zdaje sobie sprawę, że prawdopodobieństwo wyrzucenia "2" kostką jest równe 1/6 z kimś, kto wierzy w COKOLWIEK?
To nawet komputery sa wierzące.

_________________
Z definicji Boga jest On "bytem koniecznym" więc zdanie że Byt konieczny nie istnieje jest absurdalne logicznie.
Bez duszy człowiek jest tylko zwierzęciem i jego zabicie nie różni się niczym od zabicia świni na szynkę.


Pn cze 06, 2005 10:43
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 23, 2005 17:37
Posty: 820
Post 
Irbisol napisał(a):
Próbujesz porównać kogoś, kto zdaje sobie sprawę, że prawdopodobieństwo wyrzucenia "2" kostką jest równe 1/6 z kimś, kto wierzy w COKOLWIEK?[

Niezależnie od przewidywań wynik rzutu kostką będzie zawsze jeden. Nie ma więc kompletnie znaczenia nastawienie (religijne) gracza.
Irbisol napisał(a):
To nawet komputery sa wierzące.

Doskonale wiemy obaj, że generatory liczb losowych stosowane w komputerach tak do końca losowe nie są... Jak znajdę odpowiedni link to ci go prześlę.


Pn cze 06, 2005 12:27
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 02, 2004 19:24
Posty: 858
Post 
Xenotym napisał(a):
Irbisol napisał(a):
Próbujesz porównać kogoś, kto zdaje sobie sprawę, że prawdopodobieństwo wyrzucenia "2" kostką jest równe 1/6 z kimś, kto wierzy w COKOLWIEK?[

Niezależnie od przewidywań wynik rzutu kostką będzie zawsze jeden. Nie ma więc kompletnie znaczenia nastawienie (religijne) gracza.


A więc zdawanie sobie sprawy z prawdopodobieństwa i wiara to to samo czy nie?


Xenotym napisał(a):
Irbisol napisał(a):
To nawet komputery sa wierzące.

Doskonale wiemy obaj, że generatory liczb losowych stosowane w komputerach tak do końca losowe nie są... Jak znajdę odpowiedni link to ci go prześlę.


Nie chodzi o generowanie liczb pseudolosowych, tylko o obliczenia analityczne, gdzie do wzoru podstawia się prawdopodobieństwo i prawdopodobieństwo się otrzymuje - czy jeżeli komputer do wzoru podstawi 1/6 (prawdopodobieństwo) to oznacza to, że jest wierzący?

_________________
Z definicji Boga jest On "bytem koniecznym" więc zdanie że Byt konieczny nie istnieje jest absurdalne logicznie.
Bez duszy człowiek jest tylko zwierzęciem i jego zabicie nie różni się niczym od zabicia świni na szynkę.


Pn cze 06, 2005 13:20
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 02, 2005 17:58
Posty: 42
Post 
alp. napisał(a):
Cytuj:
Oczywiście. Wiem to bo sam nim jestem. Kierowanie się jednak wyłącznie wiedzą jest pewną formą idealizmu... Zawsze przyjmuje się niektóre rzeczy "na wiare". Racjonalista jednak robi to rzadko i jest skłonny do zmiany swych poglądów jeśli np. pojawią się nowe fakty w danej dziedzinie.


Przyjmowanie rzeczy "na wiarę" świadczy o niekompetencji intelektualnej jednostki. Racjonalista najwyżej może założyć wysokie prawdopodobieństwo.


No i właśnie o tym pisze... Widocznie nie zrozumiałeś o co mi chodziło.


Pn cze 06, 2005 13:49
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
Niezależnie od przewidywań wynik rzutu kostką będzie zawsze jeden. Nie ma więc kompletnie znaczenia nastawienie (religijne) gracza.


Nie zrozumiałeś. Sądzisz, że zakładanie prawdopodobieństwa i wiara to to samo?

Cytuj:
Doskonale wiemy obaj, że generatory liczb losowych stosowane w komputerach tak do końca losowe nie są... Jak znajdę odpowiedni link to ci go prześlę.


Wyniki nie są przypadkowe, bo wiadomo, że wszystko jest zdeterminowane.
Cytuj:
No i właśnie o tym pisze... Widocznie nie zrozumiałeś o co mi chodziło.


Użyłeś nieprawidłowego, kolokwialnego okreslenia.


Pn cze 06, 2005 15:03
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 23, 2005 17:37
Posty: 820
Post 
Xenotym napisał(a):
Niezależnie od przewidywań wynik rzutu kostką będzie zawsze jeden. Nie ma więc kompletnie znaczenia nastawienie (religijne) gracza.

Irbisol napisał(a):
A więc zdawanie sobie sprawy z prawdopodobieństwa i wiara to to samo czy nie?
apl. napisał(a):
Nie zrozumiałeś. Sądzisz, że zakładanie prawdopodobieństwa i wiara to to samo?

Szło mi o to, że opieranie swoich poczynań na prawdopodobieństwie jest tak samo racjonalne jak opieranie ich na wierze. Właśnie ze względu na to, że wynik jest zdeterminowany.
Przykład... sondaże przedwyborcze w Hiszpanii przed zamachem...w zestawieniu z wynikiem wyborów.
Bezwzględne szacowanie prawdopodobieństwa oznaczałoby każdorazowe ryzykowanie dla odważnych lub każdorazową rezygnację dla mniej odważnych.
Bez wiary np. uwzględniając niezerowe prawdopodobieństwo tego, że jakiś meteoryt trzepnie mnie w głowę musiałbym całe życie przesiedzieć w schronie. Krótko mówiąc wiara pozwala żyć. Jeszcze dalej pójdę... wiara jest racjonalna.

Irbisol napisał(a):
Nie chodzi o generowanie liczb pseudolosowych, tylko o obliczenia analityczne, gdzie do wzoru podstawia się prawdopodobieństwo i prawdopodobieństwo się otrzymuje - czy jeżeli komputer do wzoru podstawi 1/6 (prawdopodobieństwo) to oznacza to, że jest wierzący?


Z tym prawdopodobieństwem jest że w przypadku małej liczby prób do niczego się nie przydaje.
Nie wymaga chyba też uzasadniania, że prawdziwym potwierdzeniem praw prawdopodobieństwo wymagałoby nieskończonej liczby prób. Ale oczywiście wyniki teoretyczne matematyków w dziedzinie proabilistyki należy szanować, nie próbuję podważać tylko zalecam pewną ostrożność.
Poza tym są też odstępstwa ... wielokrotnie obserwowane w fizyce. np. efekt tunelowy – przekraczanie bariery potencjału... co fizyka tłumaczy z przekąsem... że tak jest i już... w skrócie podam o co chodzi .... to tak jakby uderzać w ścianę piłką tenisową to okaże się że za milionowym uderzeniem piłka przez ścianę powinna przelecieć (nie naruszając ściany). I to są racjonalne prawa fizyki, które każdy racjonalista przyjmuje jako zgodne z intuicją. Inne przykłady... ano np. delta Diraca – powszechne narzędzie fizyków.... twór o dosyć dziwacznym wyglądzie... nieskończenie cienki ale o skończonej grubości w sensie całkowym... czyli tak = nie.
Ale dla mnie to wszystko dowodzi jedynie, że świat jest w znacznym stopniu irracjonalny... a bezkrytyczni racjonaliści mylą swoją racjonalność z niereligijnością.

Komputer nie jest wierzący. (przynajmniej mój – właśnie z nim o tym dzisiaj rozmawiałem) ;)


Pn cze 06, 2005 20:39
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
Szło mi o to, że opieranie swoich poczynań na prawdopodobieństwie jest tak samo racjonalne jak opieranie ich na wierze. Właśnie ze względu na to, że wynik jest zdeterminowany.
Przykład... sondaże przedwyborcze w Hiszpanii przed zamachem...w zestawieniu z wynikiem wyborów.
Bezwzględne szacowanie prawdopodobieństwa oznaczałoby każdorazowe ryzykowanie dla odważnych lub każdorazową rezygnację dla mniej odważnych.
Bez wiary np. uwzględniając niezerowe prawdopodobieństwo tego, że jakiś meteoryt trzepnie mnie w głowę musiałbym całe życie przesiedzieć w schronie. Krótko mówiąc wiara pozwala żyć. Jeszcze dalej pójdę... wiara jest racjonalna.


Wypisujesz bzdury, czego dowodzi to, że zakładający prawdopodobieństwo opiera się na pewnych przesłankach, a wierzący - na własnych życzeniach co do przyszłości.


Pn cze 06, 2005 21:11
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 23, 2003 0:41
Posty: 4103
Post 
Przypominam, że od uwag prywatnych jest PW. :)

_________________
Mądremu tłumaczyć nie trzeba, głupi i tak nie zrozumie.


Pn cze 06, 2005 22:09
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 02, 2004 19:24
Posty: 858
Post 
Xenotym napisał(a):
Szło mi o to, że opieranie swoich poczynań na prawdopodobieństwie jest tak samo racjonalne jak opieranie ich na wierze.


Zauważyłeś podobieństwo - w jednym i w drugim przypadku NIE WIEMY jaki będzie wynik próby.
Ale są też istotne róznice:

1. Prawdopodobieństwo wynika z danych obserwacyjnych, wiara - może się na nich w mniejszym lub większym stopniu opierać.

2. Prawdopodobieństwo daje się oszacować, wiarę nie.

3. Prawdopodobieństwo w rzeczywisty sposób INFORMUJE jak będzie, wiara nie.

4. Prawdopodobieństwa nie da się zakwestionować posiadając dane do jego oszacowania - wiarę można zakwestionować inną wiarą lub brakiem wiary.


Xenotym napisał(a):
Poza tym są też odstępstwa ... wielokrotnie obserwowane w fizyce. np. efekt tunelowy – przekraczanie bariery potencjału... co fizyka tłumaczy z przekąsem... że tak jest i już...


Trochę mało czytałeś książek nt. fizyki - fizyka tłumaczy to, ale nie z przekąsem - podaje nawet wzory na obliczenie rozkładu liczby cząstek, które przetunelują.

Efekt ten, podobnie jak Delta Diraca, nie świadczą o irracjonalności świata, tylko o jego odmienności w zestawieniu z doświadczeniem codziennym w skali makro.

_________________
Z definicji Boga jest On "bytem koniecznym" więc zdanie że Byt konieczny nie istnieje jest absurdalne logicznie.
Bez duszy człowiek jest tylko zwierzęciem i jego zabicie nie różni się niczym od zabicia świni na szynkę.


Wt cze 07, 2005 8:49
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 93 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL