Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 17, 2025 21:47



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 430 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19 ... 29  Następna strona
 Jak znieść celibat? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Wt lis 19, 2013 21:22
Posty: 751
Post Re: Jak znieść celibat?
Nie skomentuję bo szkoda słów..... I tak się nie czyta ze zrozumieniem tego co piszę.


Pn mar 17, 2014 9:53
Zobacz profil
Post Re: Jak znieść celibat?
Wyprostujmy kilka spraw.

Celibat nie był częścią kapłaństwa ani kiedyś, ani dzisiaj. Nie ma żadnego uzasadnienia do twierdzenia kapłaństwo=celibat. Celibat związany z kapłaństwem jest sprawą dyscypliny, a nie teologii. Mam nadzieję, że wszyscy dyskutanci są tu zgodni.

W tej chwili jeżeli ktoś ma powołanie do kapłaństwa w KRK, to musi zrezygnować z założenia rodzimy. Jednocześnie, jak widać w innych rytach KK, rodzina z kapłaństwem nie koliduje. W KK kapłan może być równocześnie mężem, ojcem i kapłanem, byle nie łacińskim.

Cytuj:
A duchowni nie są ubezwłasnowolnieni aby potrzebowali adwokatów ze strony ludzi świeckich, w większości nie przynależących do KK.
Były w Polsce prowadzone badania wśród księży. Większość chciałaby wyboru co do celibatu i chętnie założyłaby rodziny. Trudno ten głos pominąć. Niedawno podnoszono fakt, że księza sa bardzo samotni, bez wsparcia.

Piszecie, że celibat to taki sam warunek jak matura, czy studia. Nie zgadzam się z tym. Wykształcenie jest przygotowaniem do kapłaństwa, celibat nie jest, a celibat niechciany, celibat jako wybór negatywny jest dodatkowym obciążeniem w tej niełatwej drodze kapłana.


Pn mar 17, 2014 9:58
Post Re: Jak znieść celibat?
@olijula: Czy ty sama wiesz, o co ci chodzi?
Chodzi ci o to, zeby nie bylo w ogole celibatu?
Zeby celibat nie byl powiazany z kaplanstwem (diecezjalnym)?
Zeby ksieza mogli sobie w dowolnym momencie zycia decydowac, czy sie zenia, czy nie bez zadnych konsekwencji "koscielnych"?
Zeby zakonnicy mogli miec rodziny?
Zeby....?

Kozioł napisał(a):
W tej chwili jeżeli ktoś ma powołanie do kapłaństwa w KRK, to musi zrezygnować z założenia rodzimy. Jednocześnie, jak widać w innych rytach KK, rodzina z kapłaństwem nie koliduje. W KK kapłan może być równocześnie mężem, ojcem i kapłanem, byle nie łacińskim.


To moze wyjasnij, co ty uwazasz, za wyznacznik "ma powolanie do kaplanstwa". Bo jemu sie tak wydaje, wiec bez zadnych warunkow wstepnych ze strony Kosciola sakrament kaplanstwa mu sie nalezy jak psu kosc?

Kozioł napisał(a):
Cytuj:
A duchowni nie są ubezwłasnowolnieni aby potrzebowali adwokatów ze strony ludzi świeckich, w większości nie przynależących do KK.
Były w Polsce prowadzone badania wśród księży. Większość chciałaby wyboru co do celibatu i chętnie założyłaby rodziny. Trudno ten głos pominąć. Niedawno podnoszono fakt, że księza sa bardzo samotni, bez wsparcia.

Piszecie, że celibat to taki sam warunek jak matura, czy studia. Nie zgadzam się z tym. Wykształcenie jest przygotowaniem do kapłaństwa, celibat nie jest, a celibat niechciany, celibat jako wybór negatywny jest dodatkowym obciążeniem w tej niełatwej drodze kapłana.


Owszem, celibat jest sprawa dyscypliny.
Owszem, przez lata, moim zdaniem, zaniedbano formacje duchownych i ksztalcono magistrow teologii, bez poglebiania duchowosci i sprawdzania dojrzalosci. W ogole uwazam, ze dzis do seminariow powinno sie przyjmowac najwczesniej w wieku 25 lat po kilku latach samodzielnego zycia w swiecie.
Owszem, zaniedbano sprawy ludzkie, jak samotnosc. Juz sw Augustyn zapoczatkowal wspolnotowe zycie kaplanow i bez tego malo kto da sobie rade: bez prawdziwej wspolnoty zyczliwych ludzi. Malo kto ma powolanie pustelnicze.

Na razie jednak dyscyplina Kosciola katolickiego jest, jaka jest. Moze zacznie to sie zmieniac tak, ze beda dopuszczani do swiecen mezowie z dlugim stazem malzenskim, jak dzis diakoni, ale watpie, ze ktokolwiek w (najblizszej) przyszlosci pusci sprawe na zywiol i powie: komu sie wydaje, ze moglby byc ksiedzem - zapraszamy do swiecen!

Pewne ograniczenia na pewno pozostana. W koncu np wsrod prawoslawnych badz greko-katolikow swiecenia "konserwuja" stan, w jakim jest kandydat. Czyli, jezeli w wieku 25 lat, w momencie swiecen jest bez zony, to i tak bedzie zyl w celibacie.

Dla protestantow moze to byc nie do pojecia, bo z tego co wiem, pastorzy swiecen w sensie sakramentu, nie otrzymuja.


Ostatnio edytowano Pn mar 17, 2014 10:13 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz



Pn mar 17, 2014 10:10
Post Re: Jak znieść celibat?
Kandydat do kapłaństwa w KK ma świadomość wyboru, a w trakcie seminarium może pozostać przy swoim wyborze, lub zrezygnować.
Nie można zatem mówić o żadnym przymusie.
Jeśli chodzi o badania, sondaże, w większości nie odzwierciedlają stanu rzeczywistego, a linię programową badających/przeprowadzających sondaż i koncepcję zlecających badanie/sondaż.
Wielokrotnie pracownie badawcze ogłaszają wyniki sondażu w których równolegle w danym dniu, w jednych wygrywa PO, a drugich PiS :D


Pn mar 17, 2014 10:12
Post Re: Jak znieść celibat?
Kael napisał(a):
To moze wyjasnij, co ty uwazasz, za wyznacznik "ma powolanie do kaplanstwa". Bo jemu sie tak wydaje, wiec bez zadnych warunkow wstepnych ze strony Kosciola sakrament kaplanstwa mu sie nalezy jak psu kosc?
Nie bardzo rozumiem o co ci chodzi. Celibat nie jest warunkiem kapłaństwa w KK, jest warunkiem kapłaństwa w rycie łacińskim. U katolików kapłaństwo nie kłóci się z małzeństwem. Warunek wstępny niebieskich oczu byłby tak samo uzasadniony.

Kael napisał(a):
Na razie jednak dyscyplina Kosciola katolickiego jest, jaka jest. Moze zacznie to sie zmieniac tak, ze beda dopuszczani do swiecen mezowie z dlugim stazem malzenskim, jak dzis diakoni, ale watpie, ze ktokolwiek w (najblizszej) przyszlosci pusci sprawe na zywiol i powie: komu sie wydaje, ze moglby byc ksiedzem - zapraszamy do swiecen!
Dlaczego w ten sposób traktujesz ludzi? Przecież oba katolickie sakramenty się nie wykluczają. Czy uwazasz, że katolickiemu żonatemu księdzu tylko się wydaje, że jest księdzem?
Powtórzę jeszcze raz: w KK są żonaci księża. Nieliczni rytu łacińskiego, masowo w innych rytach.
Chociaz z tymi nielicznymi to lekka przesada.: 18% kleru hiszpańskiego jest żonata i ma dzieci.
Kael napisał(a):
Pewne ograniczenia na pewno pozostana....
I te ograniczenia sa juz archaizmem. Zagrożenia z powodu których je wprowadzono może nie mineły (bo człowiek zawsze pozostanie tylko człowiekiem) ale w obecnym świecie o swobodnym przepływie informacji bardzo trudno byłoby przeforsować otwarte dziedziczenie biskupstwa.


Pn mar 17, 2014 10:27
Post Re: Jak znieść celibat?
Alus napisał(a):
Kandydat do kapłaństwa w KK ma świadomość wyboru, a w trakcie seminarium może pozostać przy swoim wyborze, lub zrezygnować.
Nie można zatem mówić o żadnym przymusie.
Jeśli chodzi o badania, sondaże, w większości nie odzwierciedlają stanu rzeczywistego, a linię programową badających/przeprowadzających sondaż i koncepcję zlecających badanie/sondaż.
Wielokrotnie pracownie badawcze ogłaszają wyniki sondażu w których równolegle w danym dniu, w jednych wygrywa PO, a drugich PiS :D

Co innego sondaże, co innego badania socjologiczne. I chociaż i jedne i drugie są z założenia obarczone pewnymi błędami, to jednak nie mozna udawać, że zjawisko nie istnieje.
Ostatnio metoda na strusia doprowadziła do poważnego kryzysu zaufania do KK.


Pn mar 17, 2014 10:31
Post Re: Jak znieść celibat?
Kozioł napisał(a):
Kael napisał(a):
To moze wyjasnij, co ty uwazasz, za wyznacznik "ma powolanie do kaplanstwa". Bo jemu sie tak wydaje, wiec bez zadnych warunkow wstepnych ze strony Kosciola sakrament kaplanstwa mu sie nalezy jak psu kosc?
Nie bardzo rozumiem o co ci chodzi. Celibat nie jest warunkiem kapłaństwa w KK, jest warunkiem kapłaństwa w rycie łacińskim. U katolików kapłaństwo nie kłóci się z małzeństwem. Warunek wstępny niebieskich oczu byłby tak samo uzasadniony.


Tzn? Greko-katolicy moga sie zenic takze po swieceniach kaplanskich?

Kozioł napisał(a):
[Zagrożenia z powodu których je wprowadzono może nie mineły (bo człowiek zawsze pozostanie tylko człowiekiem) ale w obecnym świecie o swobodnym przepływie informacji bardzo trudno byłoby przeforsować otwarte dziedziczenie biskupstwa.

Naprawde tylko dlatego wsrod prawoslawnych biskup musi byc celibatariuszem???
Uwazasz, ze zyski ze zniesienia powiazania celibatu z kaplanstwem sa wieksze niz straty z tego powodu? Ze pojscie z duchem czasu da tylko dobre owoce? Zadnych rozpadow rodzin? Zadnych powtornych slubow (w koncu ksiadz tez czlowiek!)? Wzor zycia rodzinnego dla wiernych?
I ze jest to jedyne wyjscie, zeby ... no wlasnie? Zeby co? Miec wiecej kaplanow? Wiecej "szczesliwych" kaplanow?
Bo w zapobieganie pedofillii w ten sposob, to ja nie wierze.


Pn mar 17, 2014 10:37
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 17, 2011 19:45
Posty: 390
Post Re: Jak znieść celibat?
Biskupi mają być celibatariuszami gdyż powinności rodzinne uniemożliwiałyby mu służbę na rzecz diecezji. Poza tym celibat dla biskupów nie wpływa na obecność potomstwa sprzed święceń, więc argument o dziedziczeniu jest dość cienki.


Pn mar 17, 2014 11:03
Zobacz profil
Post Re: Jak znieść celibat?
Kael napisał(a):
Tzn? Greko-katolicy moga sie zenic takze po swieceniach kaplanskich?
Dobrze wiesz, ze nie. dobrze też wiesz, ze ograniczenie nia ma powodów teologicznych.
Kael napisał(a):
Naprawde tylko dlatego wsrod prawoslawnych biskup musi byc celibatariuszem???
To jeden z powodów. Drugim jest uprzedzenie co do seksu, co do kobiet. Do dziś są tego ślady choćby w zakazie przystępowania do Wieczerzy kobietom w czasie menstruacji.
Uwazano, ze ksiądz, biskup może zachować czystość doskonałą (co za optymizm!) tylko przy powstrzymywaniu się od seksu z małżonką. A najlepiej będąc z dala od kobiet, źródła pokusy, narzędzia szatana :twisted:
Kael napisał(a):
Uwazasz, ze zyski ze zniesienia powiazania celibatu z kaplanstwem sa wieksze niz straty z tego powodu?...
A jakie widzisz straty? Bo co to za kapłan, który nie potrafi nawrócić własnej rodziny?

Na pewno kapłani będą bliżej "zwykłych" ludzi i na pewno będą mniej samotni. Np. samo mówienie o ojcostwie Boga nie będąc jednocześnie samemu ojcem jest dla mnie niewiarygodne, sztuczne. Jak dzieci zmieniają perspektywę wie każdy rodzić - tego się nikt bezdzietny nie wyuczy.

Może będzie więcej powołań, może nie. To nie jest dla mnie argument.

Jaki jest dziś zysk z obowiązkowego celibatu poza zyskiem administracyjnym ?


Pn mar 17, 2014 11:07

Dołączył(a): Wt lis 19, 2013 21:22
Posty: 751
Post Re: Jak znieść celibat?
Kael odp nr 3 i 4 :-)
O to mi dokładnie chodzi. Pisałam to jasno i wyraźnie. Jak widać niektórym ciężko przychodzi czytanie ze zrozumieniem :-(


Pn mar 17, 2014 11:11
Zobacz profil
Post Re: Jak znieść celibat?
pudlasz napisał(a):
Biskupi mają być celibatariuszami gdyż powinności rodzinne uniemożliwiałyby mu służbę na rzecz diecezji. Poza tym celibat dla biskupów nie wpływa na obecność potomstwa sprzed święceń, więc argument o dziedziczeniu jest dość cienki.

Faktycznie, bywali tacy biskupi, którzy dla sakry szybko sie rozwodzili i stawali się zakonnikami. Ale czy to reguła, czy też wyjątek albo nadużycie?
Czy faktycznie obowiązki przeszkadzałyby w życiu rodzinnym? Chrześcijanie w pierwszym wieku sądzili inaczej. Uważali, że biskupem powinien byc ktos, kto się sprawdził jako głowa rodziny: "Jeśli bowiem ktoś nie potrafi sobie poradzić z własnym domem, to jakże będzie mógł zatroszczyć się skutecznie o Kościół Boży?"

Dla mnie życie rodzinne jest naturalnym środowiskiem duchownego, a celibat jest dla niektórych.


Pn mar 17, 2014 11:22

Dołączył(a): Wt lis 19, 2013 21:22
Posty: 751
Post Re: Jak znieść celibat?
Dla tych którzy sami takiego wyboru dokonają(bez odgórnego przymusu)


Pn mar 17, 2014 11:34
Zobacz profil
Post Re: Jak znieść celibat?
olijula napisał(a):
Dla tych którzy sami takiego wyboru dokonają(bez odgórnego przymusu)

Cytuj pytanie na które odpowiadasz, bo zbyt wiele pytań padło i można się nieco pogubić.


Pn mar 17, 2014 11:35
Post Re: Jak znieść celibat?
Cytuj:
Co innego sondaże, co innego badania socjologiczne. I chociaż i jedne i drugie są z założenia obarczone pewnymi błędami, to jednak nie mozna udawać, że zjawisko nie istnieje.
Ostatnio metoda na strusia doprowadziła do poważnego kryzysu zaufania do KK.

Zjawisko pośród części duchownych istnieje i dlatego też jakaś część porzuca kapłaństwo.
Niemniej jest to skala +- 5%, zatem celibat nie jest tak horrendalnym problem, jak usiłują to prezentować osoby z zewnątrz.
Podobnie istnieje zjawisko niewierności małżeńskiej - zatem argument p-ko instytucji małżeństwa?


Ostatnio edytowano Pn mar 17, 2014 11:44 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz



Pn mar 17, 2014 11:40

Dołączył(a): Wt lis 19, 2013 21:22
Posty: 751
Post Re: Jak znieść celibat?
Kozioł napisał(a):
olijula napisał(a):
Dla tych którzy sami takiego wyboru dokonają(bez odgórnego przymusu)

Cytuj pytanie na które odpowiadasz, bo zbyt wiele pytań padło i można się nieco pogubić.


To było odniesienie do twojego ostatniego zdania, że celibat jest dla niektórych ;-)


Pn mar 17, 2014 11:42
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 430 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19 ... 29  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL