Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Autor |
Wiadomość |
Wolant
Dołączył(a): Śr kwi 02, 2014 15:17 Posty: 10
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
No nad pochodzeniem homo sapiens sapiens wciąż trwa debata  Obecnie skłania się ku poligenizmowi ale np. w obrębie jednej populacji. Nie rozumiem tej paniki teologicznej jaka była swego czasu dot. grzechu pierworodnego i poligenizmu:) Przecież Biblii nie odczytujemy wprost :> No rzeczywiście panenteizm :>
|
So kwi 05, 2014 21:50 |
|
|
|
 |
Askadtowiesz
Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35 Posty: 2751
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Cawilian napisał(a): czy mamy się zgodzić na poligenizm, zgodny z paleontologią, czy monogenizm, (mitochondrialna Ewa) zgodny z genetyką. Problem jest pozorny i wynika z pragnienia aby genetyka potwierdziła wariant stworzenia. Ale nie potwierdzi, gdyż z dojscia do "mitochondrialnej Ewy" bynajmniej nie wynika ze pojawiła się ona znikąd. Z teorii ewolucji wynika że ona też musiała mieć swoją matkę. Z całą pewnością genetyka temu nie zaprzecza, nieprawdaż?
_________________ Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze. G.C. Lichtenberg
|
N kwi 06, 2014 19:12 |
|
 |
Askadtowiesz
Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35 Posty: 2751
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Wolant napisał(a): A te elity intelektualne, to w końcu zwykli ludzie tacy jak my, tylko mądrzejsi  Część z nich wierzy, reszta nie  Nie to miałem na myśli. Chodziło o elity w ramach danej religii. Prosty człowiek wierzy w proste rzeczy, wyznaje prosta religię, zaś wszystkie te łamańce są wymyślane przez "uczonych w piśmie", religijna elitę intelektualną. Oni wiedzą, ze opis stworzenia, którym karmią prostaczków, jest bzdurą. Muszą więc cos wymyślać. Cytuj: "Bóg Prawdziwy" to jeden z najznamienitszych wytworów cywilizacji judeochrześcijańskiej, który działał jak dopalacz jej rozwoju Zgoda, ale myśle też, że każda (mogą byc wyjątki potwierdzające regułe) religia byłą na danym etapie dziejów takim dopalaczem rozwoju. Gdyby było inaczej, religie by nie przetrwały. Pełniły rolę konsolidującą społecznosci. Dzięki ich tajemniczosci łatwiej było zarządzać społecznosciami.
_________________ Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze. G.C. Lichtenberg
|
N kwi 06, 2014 19:28 |
|
|
|
 |
kosiarz1
Dołączył(a): N lut 16, 2014 16:54 Posty: 823
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Cytuj: Oni wiedzą, ze opis stworzenia, którym karmią prostaczków, jest bzdurą. Muszą więc cos wymyślać.
Za to taki geniusz filozof internetowy napisze czy raczej opisze stworzenie...co i jak. Słowo stanie się ciałem.
|
N kwi 06, 2014 20:53 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Askadtowiesz napisał(a): Z teorii ewolucji wynika że ona też musiała mieć swoją matkę. Z całą pewnością genetyka temu nie zaprzecza, nieprawdaż? Na szczęście nie miała dwóch matek. To dopiero byłby problem. Choć niewątpliwie potwierdzałby poligenizm 
|
Pn kwi 07, 2014 8:33 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Wolant napisał(a): Ingeruje w sposób niezauważalny dla naturalistycznej rzeczywistości  Chociaż jak chce to może łamać prawa fizyki (pochodzą one z obserwacji!) oraz działa wbrew biologii, jak to było ze Zmartwychwstaniem, cudownym zapłodnieniem. Właściwie to nie łamie praw, tylko je kształtuje niczym glinę. Palcem naciska w którymś miejscu i zmieniają się całe założenia wszechświata, w sposób płynny i dla żyjących w teraźniejszości - niezauważalny. Zmieniają się zaś na takie, w których np. Zmartwychwstanie jest czymś oczywistym i wręcz codziennym.
|
Pn kwi 07, 2014 8:37 |
|
 |
Askadtowiesz
Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35 Posty: 2751
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Cawilian napisał(a): Askadtowiesz napisał(a): Z teorii ewolucji wynika że ona też musiała mieć swoją matkę. Z całą pewnością genetyka temu nie zaprzecza, nieprawdaż? Na szczęście nie miała dwóch matek. To dopiero byłby problem. Choć niewątpliwie potwierdzałby poligenizm  Ale za to miała babkę i dziadka, nie mówiac juz o ojcu:-)
_________________ Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze. G.C. Lichtenberg
|
Pn kwi 07, 2014 20:15 |
|
 |
Wolant
Dołączył(a): Śr kwi 02, 2014 15:17 Posty: 10
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Cytuj: Właściwie to nie łamie praw, tylko je kształtuje niczym glinę. Palcem naciska w którymś miejscu i zmieniają się całe założenia wszechświata, w sposób płynny i dla żyjących w teraźniejszości - niezauważalny. Zmieniają się zaś na takie, w których np. Zmartwychwstanie jest czymś oczywistym i wręcz codziennym. Jak doskonały wirtuoz fortepianu , niczym Chopin, kształtuje sonatę rzeczywistości materialnej  O i mamy jeszcze doskonalszy obraz Boga 
|
Pn kwi 07, 2014 21:08 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Który, w miarę jak ludzkość pogłębia swoją wiedzę, podsuwa jej coraz bardziej zaawansowane zabawki.
|
Pn kwi 07, 2014 21:44 |
|
 |
Wolant
Dołączył(a): Śr kwi 02, 2014 15:17 Posty: 10
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Albo opcja 3. Bóg nie ingerował w rzeczywistość dopóki nie wyspecjował hominid świadom swojej śmiertelności i wtedy też doskonały i miłosierny Bóg zesłał Syna, zaingerował w miłości w materialistyczną rzeczywistość (jest wszechmocny w końcu) i objawił owym hominidom, że przyszykował im coś doskonałego, czego ich oczy nie widziały i uszy nie słyszały po ziemskiej, trudnej tułaczce niezależnie od ich zestawu cech i genów, nawet gdy padnie "ofiarą" doboru naturalnego
|
Pn kwi 07, 2014 22:04 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Można i tak, choć ja na doczesność patrzę jak na obóz paintballowy. Po zakończeniu (=śmierci), możemy sobie porozmawiać o tym co się działo: - Jak wyskoczyłeś zza krzaka, prawie się posr... - Ale mi walnąłeś między oczy. Całą serią!
|
Wt kwi 08, 2014 0:41 |
|
 |
majanovak
Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36 Posty: 1407
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Teoria ewolucji – kłamstwo wszechczasów http://wolnemedia.net/nauka/teoria-ewol ... echczasow/Karol Darwin zakładając całą swą teorię ewolucji nie wiedział o jednym: wiele systemów komórkowych należy do „nieredukowalnie złożonych” Brzmi obco i bardzo skomplikowanie w rzeczywistości jednak jest to bardzo proste do wyjaśnienia. Zacznijmy od samego początku czyli podstaw teorii Darwina. Według tego wybitnego naukowca życie na Ziemi wszystkie organizmy ewoluowały przez niezliczone miliony lat. A więc z podstawowych substancji żywe organizmy non stop się przekształcały a potem budowały cząsteczki z których to w jakiś kompletnie dziwaczny sposób powstały pierwsze organizmy. Tak więc zagłębiając się w teorie ewolucji widzimy że wcale nie pochodzimy od małp lecz od aminokwasów oraz cukrów! PROFESOR MICHAEL BEHE I JEGO BADANIA Profesor Behe jest amerykańskim wykładowcą biochemii który sporą część swojego życia poświęcił badaniu rzekomych prawd Karola Darwina. Jako pierwszy zauważył nieredukowalną złożoność organizmów biologicznych. Co oznacza argument który przedstawia? To że stopniowa zmiana organizmu nie ma prawa funkcjonować na poziomie biochemicznym, ponieważ wówczas wszystkie czynniki muszą funkcjonować ze sobą łącznie – czyli aby system mógł funkcjonować muszą istnieć od początku. Oznacza to, że jeśli jakakolwiek część tego układu byłaby nie obecna wówczas cały system nie miałby prawa działać. Jak na ten zarzut odpowiadają zwolennicy teorii ewolucji? Nie potrafią tego wyjaśnić. Jak powiedział James Shapiro, który jest biochemikiem na uniwersytecie Chicagowskim: „Nie ma żadnych szczegółowych darwinowskich ujęć ewolucji jakiegokolwiek podstawowego biochemicznego lub komórkowego systemu, są tylko rozmaite nieugruntowane spekulacje”. Jak to możliwe że od tylu lat wybitni naukowcy nie podjęli się dogłębnej analizy teorii Darwina i przyjęli ją całkowicie? Nie zrozumiałym wydaje się fakt że antropolodzy przyjęli teorie jako prawdę oczywistą. Dowody przedstawione przed Darwina nie dotyczą najważniejszych czynników biologicznych lecz skupiają się na pobocznych obserwacjach niedotyczących przekształceń organizmów pod kątem biologicznym. Przypomina to rzucanie kostką: bez względu na to czy rzucimy 10, 20 czy 100 razy prędzej czy później ukaże nam się ścianka z sześcioma punktami.
|
Wt kwi 08, 2014 19:02 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
majanovak napisał(a): Co oznacza argument który przedstawia? To że stopniowa zmiana organizmu nie ma prawa funkcjonować na poziomie biochemicznym, ponieważ wówczas wszystkie czynniki muszą funkcjonować ze sobą łącznie – czyli aby system mógł funkcjonować muszą istnieć od początku. Można prosić o wyjaśnienie tego zdania? Bo brzmi bełkotliwe, ale może tylko tak mi się wydaje, bo coś mi umkneło. Wytłumacz.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Wt kwi 08, 2014 19:36 |
|
 |
Askadtowiesz
Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35 Posty: 2751
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
JedenPost napisał(a): majanovak napisał(a): Co oznacza argument który przedstawia? To że stopniowa zmiana organizmu nie ma prawa funkcjonować na poziomie biochemicznym, ponieważ wówczas wszystkie czynniki muszą funkcjonować ze sobą łącznie – czyli aby system mógł funkcjonować muszą istnieć od początku. Można prosić o wyjaśnienie tego zdania? Bo brzmi bełkotliwe, ale może tylko tak mi się wydaje, bo coś mi umkneło. Wytłumacz. No właśnie, ja też nie mogę pojac o co chodzi. Gdzieś to juz czytałem. Chodzi chyba o to, ze gdy wyjmie sie jeden trybik z zegara, przestaje on chodzic, zatem zegar nie moze ulegać zadnym zmianom. Ale to jest rozumowanie na poziomie 3-4-latka.
_________________ Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze. G.C. Lichtenberg
|
Wt kwi 08, 2014 20:40 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
majanovak napisał(a): Jak to możliwe że od tylu lat wybitni naukowcy nie podjęli się dogłębnej analizy teorii Darwina i przyjęli ją całkowicie? Chyba żyję w innym świecie i bywam na innych uniwersytetach  Wielu badaczy ewolucji w wielu miejscach nie zgadza się z samym Darwinem (nic dziwnego, rzadko współczesna nauka będzie jako podręcznik traktowała ocenzurowane XIX dzieło), co naturalnie jest wynikiem rozwoju nauki. Tak się zawsze dzieje z badaczami, gdy czas idzie do przodu, możemy wtedy uaktualnić wiedzę. Co nie oznacza, iż wszystko ma iść do kosza.
|
Wt kwi 08, 2014 20:47 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|