Osiedlem zarządza społdzielnia a prezes dobrze wie co jest na rzeczy, ale chyba jak zwykle sprawa rozbija się o fundusze których ciągle brak.

Nie, nie staram się wypominać cokolwiek Polakom, może jestem pół-żydem, ktoż to wie, moje nazwisko figuruje wśród nazwisk które były nadawane Żydom nawracającym się na chrześcijaństwo wraz ze szlacheckim tytułem.

Ech. Przerzuciłem właśnie szuflą wątek polandballi na 4chanie i obśmiawszy się jak norka wróciłem tutaj, żeby wdepnąć... w coś... Equuleuus, ale tak po męsku: chcesz w zęby? : PPP

Pokrótce wyjaśnię dlaczego Korwin jest tak atakowany. Ostatnio znajomy powiedział mi że na jednym z bankietów w Warszawie podszedł do niego generał służb i powiedział że jak wejdzie KNP do sejmu, to będzie miał pan wypadek albo zawał.

Gra zawsze toczy się o te kilkanaście do 30 posłów. W Polsce nigdy nie było wolnych wyborów. W 1989r. była to ustawka. W 1991r. można powiedzieć częściowo wolne wybory gdzie dostały się partie mające po 2 procent głosów. Ale np. Mniejszość Niemiecka mająca 1,18 procent miała 7 posłów. Potem była zmowa agentury z tymi samymi mordami które teraz dyrygują jak Tusk, Pawlak, Niesiołowski i rozwalenie rządu który coś próbował zrobić w kraju w którym stacjonowali jeszcze Sowieci (w rzekomo wolnym kraju). Wolny i suwerenny jest kraj, w którym nie ma obcych wojsk. Oczywiście penetracja przez GRU, BND i tym podobne trwa cały czas. Wtedy jednak rozwalono próbę uratowania Polski. Potem jedna z najbardziej bandyckich decyzji czyli zmiana ordynacji podnosząca próg do 5 procent, co spowodowało że jakieś 30 procent wyborców nie miało swoich przedstawicieli w Sejmie. Została komuna, zielona komuna z PSLu, i pseudosolidaruchy. Jeszcze chwila się pokulał ROP Olszewskiego i KPN Moczulskiego. Praktycznie w 1993 sytuacja została załatwiona na amen. Silni i bogaci stali się silniejsi i bogatsi. Poza tym Polska podpisała w 1991 traktat stowarzyszeniowy z EWG, który rozwalił nam przemysł i po części rolnictwo, a przede wszystkim lokalny handel. Ten traktat podpisały SLD, dzisiejsza PO i większa część PiSu. Ogólnie SLD, PO, PiS, PSL to partie prounijne czyli lewicowe albo lewackie.

Potem był rozbiór Polski czyli wejście do Eurokołchozu. W UE istnieje wspólna polityka rolna ale nie ma wspólnej polityki przemysłowej. Ciekawe nie. Każdy jraj chroni swój przemysł. Niemcy i Francja szczególnie. Z Polski zrobili bajzel, i dom starców. Nie ma własnych wynalazków, handlu, ostały się banki i apteki w których starcy robią "zakupy". 90 procent ludzi robi a potem kupuje w Biedronkach.

Gospodarka została skolonizowana. Jesteśmy na poziomie republiki bananowej. Jak w Ameryce Łacińskiej. Budżet państwa uzależniony od narkodolarów akcyzy na alkohol i paliwo. Wielkim osiągnięciem nazywają otworzenie jakiejś montowni LG. Skręcamy końcówki a nie produkujemy wyrobu finalnego. Nie mamy punktu zaczepienia. Sami sobie ludzie kopią grób kupując Nokie, LG, Sony, ciuchy z lumpa, stare szroty z Niemiec, sałatę z Hiszpanii, ziemniaki z Portugalii.

Na temat armii nie ma co już mówić. Złomowisko. Leopardy za 1 euro, lotnictwo nie istnieje, fabryki śmigłowców rozwalone, armia liczy 30 tys. żołnierzy plus 70 końcówek, logistyki, zaopatrzenia. Ale w TV podają że wydajemy na modernizację. Nie, wydajemy na łapówki dla lobbystów. Padły projekty jak Goryl, Wilk, Gepard, Iryda, Orkan, Skorpion, Loara, Krab, Twardy też się nie wybił. Dostaliśmy na otarcie łez stare F-16, trochę radiostacji, zaraz kupimy bezwartościowe niemieckie okręty, w gazecie fajnie to wygląda. Przemysł zbrojeniowy i stoczniowy są najważniejsze, bo on nie ma zarabiać, ale ma utrzymywać resztę z tzw. łańcuszka, oraz utrzymywać zdolności projektowe, sprzedawać licencje i zarabiać na eksporcie.

Tak samo jest z energetyką. Należy mieć taką władzę, żeby prąd od nas kupowali, a nie my od nich. Liczą się interesy narodowe. Można sprzedać fabryki tekstylne, rolnictwo, ale tylko złodziej albo agent obcego państwa robi rozwałkę w energetyce, armii, bankach i kolei. Był kiedyś taki generał Zagórski, który w połowie lat 20-tych brał łapówki od Francuzów za lotnicze fabryki widma. Skończył na szczęście marnie. Był agentem obcej zaborczej jak się okazało armii.

To co jest w TV, to 5 może 10 procent. Walka toczy się o byt.

Leppera załatwili, bo mógłby on odebrać 1-2 procent na wsi PSLowi. Wtedy może PSL nie dostałby się do sejmu, nie byłoby koalicji. Rząd by upadł. Nie byłoby co kraść. Byłyby wybory i strach o stołki. A tak spokojna robota. My bierzemy spółki państwowe, wy stołki w terenie, skarbówki, pośredniaki, agencje i fundusze.

Oni tego nie przeżyją jak KNP dostanie 5,01 procenta a PSL 4,99. Wtedy to KNP będzie rządził. Może z PiSem, napewno nie z PO. Wtedy przestanie istnieć zielona komuna z PSL, a rola SLD zostanie zmniejszona do minimum. Ale czy ktoś sobie wyobraża że czerwoni tracą stołki i idą do więzień za zdradę stanu.

Chłopcze, ale tak poważnie, bo mamy w końcu kryzys, bynajmniej nie finansowy: płacą ci Rosjanie za to wszystko, czy s... defekujesz na Polskę z własnej inicjatywy?

Polska jest pod zaborem rosyjskim. Na onecie co drugi wpisujący się nadaje z ambasady moskiewskiej. Kaczyński i 95 osób zostali zamordowani. To była zbrodnia doskonała. Zginęło w "wolnej" Polsce więcej generałów niż podczas II WŚ. Fortuny i majątki zdobyli ludzie powiązani ze służbami z PRL, albo armią. Taki np. minister pracy nigdy nie pracował i dostał pracę za 12 tys. Syn posła z czasów komuny. Komuna nigdy nie upadła. Towarzysz który tłukł ludzi albo kazał tłuc bierze 8 tys. a pani Jadzia 800 zł. Fajnie nie.

Ale ja się pytałem, czy ty to za bezdurno robisz. Twoje patologiczne wizje obchodzą mnie tyle, co wynurzenia Macierewicza, a towaru który je sprowadza nie tknąłbym nawet w warunkach laboratoryjnych. Ale może zachowałeś jeszcze te trzy szare komórki, które każą ci szukać zarobku gdzie indziej niż na Centralnym. Więc?

Wiesz że gienerał Koziej planuje z 3 (a było kilkanaście) szkół oficerskich zrobić jedną. Wiesz że rury po Bałtyku można budować nawet jak jest druga rura. Gaz Rosja, prąd wkrótce Niemcy albo Francja, żywność zagranica, i pozamiatane. Ale ludzie chcieli Unii, gwarancji. Mają rozpacz, biedę, i socjalizm. Wszystko sprzedane, a co nie sprzedane zadłużone. Korwin chciał wprowadzić do konstytucji zakaz zadłużania państwa. Śmiali się z niego.

To można zrobić na dwa sposoby: założyć albo kolonię, albo firmę, która zawalczy o madagaskarskiego rolnika. W pierwszym przypadku trzeba opłacić pensje własnym urzędnikom, którzy się cenią. W drugim opłaca się "pensje" urzędnikom lokalnym, którzy tramwaj widzieli tylko na obrazku. W pierwszym przypadku dostaje się po głowie od całego wolnego świata. W drugim ma się na karku tylko niektórych lewaków, a nic nie stoi też na przeszkodzie uprawiać filantropię, jeżeli biznes wypali. Możesz wybrać tylko jedną opcję. Wybierasz...?

@tomek99 jakos rzeczywistosc moich znajomych i rodziny w Polsce wyglada inaczej niz twoja. Jakie media ci do tego stopnia bagno z mozgu zrobily, ze nic pozytywnego w stosunku do np lat osiemdziesiatych XX wieku nie widzisz, to ja nie wiem. Ale posluchaj zyczliwej rady i przestan je czytac i ogladac.

Zeby miec i utrzymac np energetyke potrzebne sa miliardy. Obojetnie czy w euro czy w zlotych. Wiesz ile kosztuje elektrownia? Ile kosztuje paliwo do niej? Wiesz ile kosztuja linie przesylowe i ich utrzymanie? A w Polsce kazdy placze , ze prad coraz drozszy. No przeciez ten prad trzeba wyprodukowac a w elektrowni pracuje na okraglo cala masa ludzi.
Korwin wmawia wyznawcom, ze pieniedzy starczy na wszystko, jak podatki beda tylko na armie!
A kto ma w takim razie finansowac elektrownie i linie wysokiego napiecia? Panstwo? Nie. Prywatny kapital polski? A skad on ma miec te miliardy?

Ceny za prąd w Stanach są dwa razy niższe niż w Polsce, cena za gaz także. W takim razie da się taniej.

Ze taniej sie da to jest oczywiste, czesto mnie zastanawialo jak jest mozliwe ze markowe perfumy w Niemczech kosztuja 30-50 Euro te sama w Polsce 300-400 zl. przy zarobkach duzo nizszych.

Polska jest bogatym krajem bo do koryta wciąż przyłażą nowe "świnki" i ciągle jest co żreć. Kasę robi się łatwo. Zakłada się spółkę PGE EJ 1 w budowie i kasuje 100 tys. miesięcznie. Potem ustawiony koleś idzie do następnej spółki. Tam pracuje się 3 miesiące (na stażu) bierze 600 tys. odprawy potem przychodzi kolejny i tak w kółeczko.

Stać nas też na spółkę Igrzyska zimowe w planie. Stać nas było na umoczenie 2 bln starych zł w Żarnowiec, na miliard wpompowany w korwetę Gawron, 2 miliardy w stadion.

Stać też Polskę na milion urzędników biorących 13te pensje po 4000 zł. Większość z nich zna dwie ustawy (np. o instytucjach rynku pracy albo o ordynacji podatkowej) i kpa, oraz potrafi zliczyć do tysiąca. Czyli ma kwalifikacje mniejsze niż niejedna sprzątaczka. Resztę robią za nich komputery.

W elektrowniach jest nadrobocie, tam trzeba zwalniać ludzi przyspawanych też do koryta z 10 letnimi gwarancjami zatrudnienia.

Stać też Polskę na tworzenie spółek typu Enea Operator, PKP Dworce, i zatrudnianie tam z pół miliona kolejnych krawatów, których pozwalniano z banków.

Największym pracodawcą w Europie jest Platforma Obywatelska (na którą głosują złodzieje, babcie po mszach i urzędnicy). Drugim największym pracodawcą jest PSL, na którą nie głosuje żaden szanujący się rolnik. Stać Polskę na farsę typu KRUS, na utrzymanie pałaców ZUS, na utrzymanie powiatów jak są województwa i gminy. Każdy powiat to kilka tys. kolejnych miejsc przy korycie.

Nie ma żadnego trybunału stanu dla Tuska za złamanie art 129 kk przy podpisywaniu pakietu klimatycznego, czy za niewykonanie przewidzianego konstytucją budżetu MON.

Niestety Petelickiego już nie ma, resztę generałów zabili, a ci co zostali to agentura. Nie będzie przewrotu wojskowego. Tylko wybory i wywalenie wszystkich z sejmu tych Kaliszy Pawlaków całkowita wymiana. Potem cała klika do więzień. Zostawić 1000 urzędników, zlikwidować gimnazja, pozamykać wyższe szkoły lansu i balansu, zlikwidować Krajową Radę Radiofonii i TV, Agencję "Rozwoju Przemysłu" i tym podobne twory, wprowadzić elektroniczną kartę obywatela EKO czyli z chipem na którym znajdą się wszystkie informacje typu te z dowodu, nipy, pesele, prawa jazdy, ubezpieczenie, to spowoduje zwolnienie nikomu niepotrzebnych szkodników z urzędów, zlikwidować podatek dochodowy i vat, szefom hipermarketom przystawić pistoleciki z żądaniem płaćcie albo wypad, to samo ze strefami ekonomicznymi. Potem wyjść z unii w zasadzie nie trzeba będzie wychodzić, bo sama się zawali.

Sądzisz, że Polacy w kraju nigdy nie zniszczonym żadną wojną/rozbiorem, z masą bogactw naturalnych, nie potrafiliby produkować taniej?

I wtedy tomkowi99 bedzie nareszcie dobrze, jak wszyscy beda bezrobotni i w wiezieniach.
Typowe polskie piekielko: mi nie wyszlo i za leniwy jestem, zeby wstac od komputera i cis zrobic z sensem, to wam tez niech sie zycie zawali!
Na koncu zostaniesz sam z takimi samymi nieudacznikami, ktorzy czekaja na korwinowska czarodziejke, ktora z niczego wyczaruje raj i bedziecie sobie pluc w brode.
Bo ci zaradni skorzystaja z UE i pojada tam, gdzie normalny czlowiek zaklada, ze udac sie moze a nawet musi i cos w tej sprawie sam robi.

Jacy bezrobotni. Jak się pozwalnia urzędników to PKB wzrośnie do 15%. Przybędzie 2 mln miejsc pracy. To właśnie czerwonej Unii są potrzebni bezrobotni. Dzięki temu wydaje się pieniądze na urzędników od szkoleń, a są to setki milionów, z tego zawsze 10% bierze mafia, a reszta idzie na zmarnowanie. Korwin być może nawet wygra te wybory, na fejsie prowadzi zdecydowanie. Niestety większość ludzi nie zna matematyki, o ekonomii nie wspominając. Większość umie liczyć do tysiąca. Ja uczyłem studentów, to wiem ile oni potrafią. Zadania z szóstej klasy z lat 80/90 dziś są często nierozwiązalne dla maturzysty albo studenta I roku. Dlatego musi być zniesiony przymus szkolny. Niech się uczą tylko ci którzy się do tego nadają, a nie wszyscy.