PiS - Populizm i Socjalizm
Autor |
Wiadomość |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
 Re: PiS - Populizm i Socjalizm
Johnny99 napisał(a): pilaster napisał(a): Acha, zapomniałem. Ponieważ Marcinkiewicz okazał się zdrajcą i agentem śpiochem, w związku z tym, jako skazany na damnatio memoriae, nigdy nie był w PIS, a jego rząd nigdy nie był rządem PIS  Wszyscy w PIS w to wierzą, zatem to prawda.  Przede wszystkim, wszyscy wiedzą, że PiS to autorski projekt braci Kaczyńskich, No właśnie. Rząd Marcinkiewicza nie był rządem PIS. A czyim? No, ani chybi PO... Nawet w świecie polityki, obślizgłośc z jaką PIS i jego fanatycy łżą w żywe oczy, jest wyjątkowa. Marcinkiewicz nigdy nie był premierem PIS a Macierewicz nigdy nie mówił o zamachu w Smoleńsku.  Wszyscy (w PIS) to wiedzą, zatem to prawda. A potem genetyczni patrioci się dziwią, że pomimo rozczarowania rządami PO, jakoś PIS nie przyciąga żadnych nowych wyborców. Cytuj: Cytuj: Nie było. Nie może być koalicji partii dążącej do prywatyzacji z partią dążącą do nacjonalizacji. Żadne programy nie miały i nie mają najmniejszego znaczenia. Wręcz przeciwnie. Jak wykazuje bieg zdarzeń, miały i mają znaczenie kluczowe, chocby stu Marcinkiewiczów zaklinało się, że nie. Inaczej nie da się wyjaśnic klęski POPISU i zawarcie przez PIS sojuszu z Samoobroną. Właśnie na analizie programu oparta jest predykcja pilastra, że PIS zawrze sojusz z TR lub z SLD jeżeli tylko da to szansę na rządzenie. Oczywiście przez "program" nie należy tu rozumiec tylko ksiązki pod takim właśnie tytułem, a raczej cele i aspiracje członków i wyborców danej partii, nawet nie do konca wprost wyartykułowane. Polityka to gra takich właśnie interesów i aspiracji, natomiast personalia są kwestią drugorzędną. Gdyby faktycznie POPIS miał sens programowy i jedyną przeszkodą w jego powstaniu było, "że Tusk się obraził", to w ciągu kilku dni Tusk przestałby szefowac PO na rzecz kogoś, kto się nie obraził. W rzeczywistości bowiem POPIS nie miał żadnego sensu od początku i , co by o nim nie mówic, to właśnie Kaczyński pierwszy, jeszcze przed wyborami sie w tym zorientował, natychmiast atakując PO spotami z pustą lodówką i dziadkiem z Wehrmachtu. Tusk wyrolowany przez Kaczyńskiego, zorientował się w tym dużo później, natomiast wielu innych nie zorientowało sie do dzisiaj. Zresztą właśnie Kaczyński jest mistrzem w odgadywaniu aspiracji i poglądów swojego elektoratu, nawet tych, z których istnienia sam elektorat nie zdaje sobie świadomie sprawy. Świadczy o tym najlepiej fakt, że wszystkie rozłamy z PIS, od Jurka, do Ziobry, zakończyły się totalną klapą. Rozłamowcy fatalnie pomylili się w diagnozie elektoratu PIS. Dlatego zawsze pilaster twierdził, że to wcale nie Kaczyński jest problemem, bo on po prostu odpowiada żywotnym interesom całego genetycznego patriotyzmu. Gdyby Kaczyńskiego nie było, jego elektorat znalazłby sobie innego Wielkiego Wodza, który robiłby to samo i zachowywał by się tak samo jak dzisiaj Kaczyński. Cytuj: ...jak podkreślał sam Marcinkiewicz... Co podkreślał, a czego nie podkreślał Marcinkiewicz, nie ma żadnego znaczenia w świetle faktów. Cytuj: Marcinkiewicz: Pamiętajcie o zorganizowanych jeszcze przed wyborami prezydenckimi "negocjacjach przy otwartej kurtynie". To oni to zaproponowali, ...i. Bo jest to typowy przykład "fałszywych wspomnień". W rzeczywistości bowiem takich "negocjacji" zażyczył sobie PIS. Tylko że PIS poniewczasie ogłosił, że "było dokładnie na odwrót", a Marcinkiewicz, jako posłuszny PISowiec natychmiast zmienił swoją pamięc. Chociaż oczywiście dzisiaj wersją obowiązującą fanatyków PIsu, jak Johnny 99 jest, że Marcinkiewicz nigdy nie był w PIS Cytuj: była też decyzja polityczna, że dla tego środowiska ważne jest wygranie wyborów parlamentarnych, ale najważniejsze - prezydenckich dla Tuska. Oto opinia politycznego mędrca, szczególnie istotna wobec faktu, że w kolejnych wyborach prezydenckich, Tusk w ogóle nawet nie wystartował, zdecydowanie preferując funkcję premiera. Zresztą każdy ambitny polityk zdaje sobie sprawę, że funkcja prezydenta, choc prestiżowa, jest jednak politycznym marginesem. Nawet Jarosław Kaczyński sam nie objął tego urzędu wystawiając tylko brata - swoją marionetkę. Cytuj: W ten sposób Tusk będzie mógł myśleć o zwycięstwie w następnych wyborach prezydenckich. Jak wiadomo o niczym innym Tusk nie myślał. Co wskazywało na to, że PO nie chciała koalicji? Cytuj: Platforma nie wystawiła nawet zespołu negocjacyjnego o umocowaniu takim jak PiS. My wydelegowaliśmy osoby ze ścisłego kierownictwa do prawdziwych rozmów. Była nawet uchwała zarządu. Doprawdy? a kto napisał: Cytuj: że PiS to autorski projekt braci Kaczyńskich Czyli że w PIS nie ma i nigdy nie było żadnych "osób ze ścisłego kierownictwa do poważnych rozmów" Jakiekolwiek rozmowy bez udziału Kaczyńskiego nie miały żadnego sensu. Cytuj: Cytuj: Korwina też atakuje. W którym miejscu? |W każdym, gdzie może Cytuj: PiS, owszem, skupia się głównie na PO, za to Palikot bez przerwy PiS atakuje, Palikot atakuje PO zdecydowanie dużo bardziej niż PIS. To ostatnie zresztą rutynowo i bez przekonania Cytuj: Dorna też już od dawna nie ma w PiS I dlatego nie zachowuje się już jak PIsowiec. Ale gdy był w PIS, to się tak zachowywał, bo tego się wlaśnie w PIS wymaga. Cytuj: Palikot był jeszcze niedawno prominentnym członkiem PO Ale bycie w PO mu nie odpowiadało, więc teraz jest sprzymierzeńcem PIS. Tak jak pisałem. Liczą się interesy i aspiracje grup społecznych, których dany polityk jest tylko wyrazicielem, a nie personalia.
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
N kwi 13, 2014 13:19 |
|
|
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: PiS - Populizm i Socjalizm
pilaster napisał(a): No właśnie. Rząd Marcinkiewicza nie był rządem PIS. A czyim? No, ani chybi PO...  Był udawanym rządem PiS - Marcinkiewicz sam przyznaje, że działał niezależnie i poszukiwał na własną rękę porozumienia z PO Cytuj: Wręcz przeciwnie. Jak wykazuje bieg zdarzeń, miały i mają znaczenie kluczowe, chocby stu Marcinkiewiczów zaklinało się, że nie. Inaczej nie da się wyjaśnic klęski POPISU i zawarcie przez PIS sojuszu z Samoobroną. Doskonale da się wyjaśnić i sam kilka razy już to zrobiłem Cytuj: Gdyby faktycznie POPIS miał sens programowy i jedyną przeszkodą w jego powstaniu było, "że Tusk się obraził", to w ciągu kilku dni Tusk przestałby szefowac PO na rzecz kogoś, kto się nie obraził. Niby dlaczego? Cytuj: Zresztą właśnie Kaczyński jest mistrzem w odgadywaniu aspiracji i poglądów swojego elektoratu, Taa, już się zdążyliśmy dowiedzieć, że to mistrzostwo polega na chronieniu mniejszości tego elektoratu na rzecz utraty jego większości Cytuj: Świadczy o tym najlepiej fakt, że wszystkie rozłamy z PIS, od Jurka, do Ziobry, zakończyły się totalną klapą. Rozłamowcy fatalnie pomylili się w diagnozie elektoratu PIS. Wyjaśnienie jest dużo prostsze - po prostu PiS jest silny, w przeciwieństwie do rozłamowców. Rozłam powiódł się tylko Palikotowi, ponieważ on przynajmniej miał pieniądze. Ale i tak, jak się przekonujemy, nie na długo Cytuj: Dlatego zawsze pilaster twierdził, że to wcale nie Kaczyński jest problemem, bo on po prostu odpowiada żywotnym interesom całego genetycznego patriotyzmu. Oczywiście, ja też zawsze twierdziłem, że charakterystyczną cechą odróżniającą PO od PiS jest to, że ci drudzy widzą problem w politykach, natomiast ci pierwsi - w "nieprawidłowym" społeczeństwie, a w każdym razie w sporej jego części  Dla PiS zły jest Tusk - dla was źli są zwykli ludzie.. Cytuj: Bo jest to typowy przykład "fałszywych wspomnień". W rzeczywistości bowiem takich "negocjacji" zażyczył sobie PIS. Tylko że PIS poniewczasie ogłosił, że "było dokładnie na odwrót", a Marcinkiewicz, jako posłuszny PISowiec natychmiast zmienił swoją pamięc.  Oczywiście, pilaster tak twierdzi, zatem to prawda Rzecz jasna, nie trzeba Marcinkiewiczowi wierzyć, ale warto zauważyć, że tę książkę napisał długo po tym, kiedy już nie był premierem, po tym, jak został wysiudłany przez Kaczyńskiego, za co zaczął go oskarżać o jakieś podsłuchiwanie  Więc nie miał żadnego interesu w tym, by kłamać. Cytuj: Oto opinia politycznego mędrca, szczególnie istotna wobec faktu, że w kolejnych wyborach prezydenckich, Tusk w ogóle nawet nie wystartował, zdecydowanie preferując funkcję premiera.  Realia były już wtedy zupełnie inne Cytuj: Zresztą każdy ambitny polityk zdaje sobie sprawę, że funkcja prezydenta, choc prestiżowa, jest jednak politycznym marginesem. I Tusk też sobie z tego zdał sprawę, tyle, że długo później  Cytuj: Czyli że w PIS nie ma i nigdy nie było żadnych "osób ze ścisłego kierownictwa do poważnych rozmów" Jakiekolwiek rozmowy bez udziału Kaczyńskiego nie miały żadnego sensu. Niestety, skoro już Kaczyński wystawił na premiera marionetkę Marcinkiewicza, to głupio by było tak jawnie dawać do zrozumienia, że zamierza rządzić z tylnego siedzenia Cytuj: W każdym, gdzie może To znaczy na przykład? Konkretnie? Cytuj: Palikot atakuje PO zdecydowanie dużo bardziej niż PIS. To ostatnie zresztą rutynowo i bez przekonania A w czym się przejawia ten brak przekonania? Oczywiście, że Palikot bardziej atakuje PO, z prostego powodu - bo PO rządzi, a PiS nie  Ciekawe kiedy pilaster to wreszcie zauważy 
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn kwi 14, 2014 11:24 |
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
 Re: PiS - Populizm i Socjalizm
Johnny99 napisał(a): pilaster napisał(a): No właśnie. Rząd Marcinkiewicza nie był rządem PIS. A czyim? No, ani chybi PO...  Był udawanym rządem PiS - Marcinkiewicz sam przyznaje, że działał niezależnie Ach, ach, wielki tytan polityki Marcinkiewicz działał niezależnie.  No przecież wszyscy znamy wiekopomne osiągnięcia i sukcesy tego męża stanu, wywalczone całkowicie samodzielnie. Tymczasem wcześniejsza i późniejsza kariera Marcinkiewicza jednoznacznie dowodzi, że było i jest to całkowite zero, osobnik pozbawiony jakichkolwiek zdolności politycznych. Został wystawiony na premiera przez Kaczyńskiego, właśnie dlatego, ze był całkowitą marionetką. Cytuj: Cytuj: Wręcz przeciwnie. Jak wykazuje bieg zdarzeń, miały i mają znaczenie kluczowe, chocby stu Marcinkiewiczów zaklinało się, że nie. Inaczej nie da się wyjaśnic klęski POPISU i zawarcie przez PIS sojuszu z Samoobroną. Doskonale da się wyjaśnić i sam kilka razy już to zrobiłem Tym, że "Tusk się obraził"  A II wojna światowa wybuchła tylko dlatego, że Hitler się obraził na Becka. Gdyby się nie obraził, to by nie wybuchła Cytuj: Cytuj: Gdyby faktycznie POPIS miał sens programowy i jedyną przeszkodą w jego powstaniu było, "że Tusk się obraził", to w ciągu kilku dni Tusk przestałby szefowac PO na rzecz kogoś, kto się nie obraził. Niby dlaczego? Dlatego, że w polityce obrażają się tylko wtedy, kiedy jest to im wygodne. Gdyby Tusk, wbrew interesom PO nie chciał zawrzeć sojuszu z PIS, "bo się obraził", to PO poszukało by szybko kogoś innego, kto lepiej reprezentowałby jej interesy. Cytuj: Cytuj: Zresztą właśnie Kaczyński jest mistrzem w odgadywaniu aspiracji i poglądów swojego elektoratu, Taa, już się zdążyliśmy dowiedzieć, że to mistrzostwo polega na chronieniu mniejszości tego elektoratu na rzecz utraty jego większości Jakoś do tej pory Kaczyński potrafił utrzymać wszystkie trzy segmenty swojego elektoratu w kupie. Wcale nie jestem pewien, czy nie jest on zdolny nawet do zabrania "moherowych beretów" ojcu dyrektorowi, gdyby temu ostatniemu przyszło do głowy porzucić PIS, np na rzecz Ziobry. Nawet straty PIS poniesione w 2011 na rzecz Palikota okazały się w końcu przejściowe A to dlatego, że odwołuje się Kaczyński nie do tego, co te segmenty dzieli, ale do tego, co je łączy, czyli nienawiści do "bogatych i wpływowych" i rozliczenia "tych złodziei" Cytuj: Cytuj: Świadczy o tym najlepiej fakt, że wszystkie rozłamy z PIS, od Jurka, do Ziobry, zakończyły się totalną klapą. Rozłamowcy fatalnie pomylili się w diagnozie elektoratu PIS. Wyjaśnienie jest dużo prostsze - po prostu PiS jest silny, w przeciwieństwie do rozłamowców. A jest silny, bo...? Rozłamowcy są słabi, bo..? Cytuj: Rozłam powiódł się tylko Palikotowi, ponieważ on przynajmniej miał pieniądze. Byłbyż to rozłam jednoosobowy.  A powiódł się również dlatego, że Palikot zmienił target elektoratu i odebrał wyborców nie swojej dawnej partii, ale SLD i PISowi, temu ostatniemu, jak widac, przejściowo. Cytuj: Cytuj: Dlatego zawsze pilaster twierdził, że to wcale nie Kaczyński jest problemem, bo on po prostu odpowiada żywotnym interesom całego genetycznego patriotyzmu. Oczywiście, ja też zawsze twierdziłem, że charakterystyczną cechą odróżniającą PO od PiS jest to, że ci drudzy widzą problem w politykach, Ciekawe zatem skąd ich zdaniem owi politycy się biorą i kto na nich głosuje. Kogo też publicyści pisowscy nazywają "lemingami", "larwami", "masą polskojęzyczną", "osobami o pokroju oficerów WSI", "osobnikami wypranymi z poczucia polskości", "esbeckimi mordami", "targowicą", "zdrajcami" i "obozem zdrady narodowej" Cytuj: natomiast ci pierwsi - w "nieprawidłowym" społeczeństwie, a w każdym razie w sporej jego części Trudno żeby po 50 latach opresji nazistowskiej i komunistycznej w Polsce pozostało normalne społeczeństwo. Do tego potrzeba czasu. A póki co, mamy do czynienia, a to z Tymińskim, a to z Lepperem, a to z PISem Cytuj: Dla PiS zły jest Tusk Oraz popierające go "lemingi" Cytuj: - dla was źli są zwykli ludzie.. Wyborcy PIS to w żadnym wypadku nie są ludzie "zwykli" Cytuj: Rzecz jasna, nie trzeba Marcinkiewiczowi wierzyć, [..] Więc nie miał żadnego interesu w tym, by kłamać. Świadomie kłamać. Jednak będąc w PIS miał pisowski ogląd rzeczywistości i nadal głosi pisowskie bzdury w przekonaniu że to prawda. Cytuj: Cytuj: Czyli że w PIS nie ma i nigdy nie było żadnych "osób ze ścisłego kierownictwa do poważnych rozmów" Jakiekolwiek rozmowy bez udziału Kaczyńskiego nie miały żadnego sensu. Niestety, skoro już Kaczyński wystawił na premiera marionetkę Marcinkiewicza, to głupio by było tak jawnie dawać do zrozumienia, że zamierza rządzić z tylnego siedzenia I taki właśnie był cel Kaczyńskiego. Pozorując całkowicie fikcyjne "rozmowy koalicyjne" ze swoimi marionetkami, chciał winę za ich fiasko zwalić na PO Cytuj: Cytuj: Palikot atakuje PO zdecydowanie dużo bardziej niż PIS. To ostatnie zresztą rutynowo i bez przekonania A w czym się przejawia ten brak przekonania? W tym, ze PIS jest już tylko dlatego złe, że jest "takie samo jak PO". Czyli to PO już jest dla TR źródłem i wzorcem wszelkiego zła. Tak samo jak dla PIS
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Pn kwi 14, 2014 14:44 |
|
|
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: PiS - Populizm i Socjalizm
Ważne jest, że się nie uważał za podwładnego Kaczyńskiego, nie chciał nim być i próbował nim nie być  Zresztą, co tu długo gadać - każdy wie, że premierem rządu PiS - takiego PiS, o jakim się tu mówi - może być tylko Kaczyński, tak samo, jak premierem rządu PO - takiego PO, o jakim się tu mówi - może być tylko Tusk. Gdyby premierem, póki był w PO, został np. Jarosław Gowin, albo teraz choćby Grzegorz Schetyna - to byłaby to już zupełnie inna PO, do której ja też musiałbym zrewidować stosunek. To samo dotyczy PiS. PiS z Wiplerem (kiedy jeszcze w PiS był) jako premierem to byłby zupełnie inny PiS, niż jest teraz. Cytuj: Tym, że "Tusk się obraził"  Między innymi Cytuj: Dlatego, że w polityce obrażają się tylko wtedy, kiedy jest to im wygodne. Politycy to też ludzie, którzy nie zawsze kontrolują emocje Cytuj: Gdyby Tusk, wbrew interesom PO nie chciał zawrzeć sojuszu z PIS Dlaczego "wbrew interesom PO"? Cytuj: Jakoś do tej pory Kaczyński potrafił utrzymać wszystkie trzy segmenty swojego elektoratu w kupie. Poprzez robienie wszystkiego, żeby się rozleciały? Cytuj: odwołuje się Kaczyński nie do tego, co te segmenty dzieli, ale do tego, co je łączy, czyli nienawiści do "bogatych i wpływowych" i rozliczenia "tych złodziei" A o. Rydzyk jest biedny i bez znaczenia? Cytuj: A jest silny, bo...? Rozłamowcy są słabi, bo..? Jest silny, bo jest drugą siłą w parlamencie, ma drugie poparcie w kraju, ma rozbudowane struktury, ma kasę z budżetu państwa itp.itd. zaś rozłamowcy, z chwilą odejścia z PiS, to wszystko tracą Cytuj: Ciekawe zatem skąd ich zdaniem owi politycy się biorą i kto na nich głosuje. Już to wiele razy tłumaczyłem.. ale zawsze mogę powtórzyć  Stosunek pisowców do społeczeństwa jest taki, że pewna część społeczeństwa głosuje na PO, ponieważ została przez PO okłamana, wprowadzona w błąd, ogłupiona, oszukana, wkręcona itp.itd. Jasne, nie świadczy to może dobrze o tej grupie (stąd "lemingi"), ale wszystko jest do naprawienia, trzeba tylko mówić, tłumaczyć, przekonywać, np. przez kręcenie kolejnych filmów i domaganie się pokazywania ich w telewizji publicznej (żeby "lemingom" otworzyły oczy), namawianie do rozdawania "lemingom" egzemplarzy Gazety Polskiej (w tym samym celu) itd. Dla POwców natomiast, jak to widzimy po postach pilastra, ta część społeczeństwa, która popiera PiS, jest po prostu ZŁA - i to z gruntu zła, zła u podstaw, nie ma mowy o żadnej "edukacji", przekonywaniu itp. ci ludzie są po prostu ŹLI, "nieprawidłowi", mają nieprawidłowe pochodzenie, nieprawidłowe poglądy, ba, nie tyle nawet nieprawidłowe poglądy, co po prostu CHCĄ ŹLE dla Polski, bo w zasadzie to w ogóle nie są Polakami, tylko jakąś ruską agenturą sensu largo, nic ich nie zmieni i nigdy się nie zmienią, jedyna szansa na ich wyeliminowanie to po prostu czekać, aż wymrą. Widać różnicę? Cytuj: Trudno żeby po 50 latach opresji nazistowskiej i komunistycznej w Polsce pozostało normalne społeczeństwo. Właśnie o tym mówię  Nie rozumiem tylko, czemu Tusk tak się odcinał od tego swojego bonmotu "polskość to nienormalność", skoro przecież POwcy naprawdę tak uważają? Cytuj: Wyborcy PIS to w żadnym wypadku nie są ludzie "zwykli"  A może to w ogóle nie ludzie?  Jak sądzi pilaster? Cytuj: W tym, ze PIS jest już tylko dlatego złe, że jest "takie samo jak PO". Czyli to PO już jest dla TR źródłem i wzorcem wszelkiego zła. Tak samo jak dla PIS Oczywiście, jak zwykle fakty są idealnie przeciwne temu, co twierdzi pilaster Oni się tak zlewają z PiS-em, że trudno już odróżnić Platformę od PiS-u - krytykował w "Faktach po Faktach" Platformę Obywatelską Janusz Palikot. Polityk stwierdził, że PO "spisiała", a Donald Tusk upodobnił się do Jarosława Kaczyńskiegohttp://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju, ... 18211.html
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn kwi 14, 2014 16:26 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: PiS - Populizm i Socjalizm
Johnny99 napisał(a): ci ludzie są po prostu ŹLI, "nieprawidłowi", mają nieprawidłowe pochodzenie, nieprawidłowe poglądy, ba, nie tyle nawet nieprawidłowe poglądy, co po prostu CHCĄ ŹLE dla Polski, bo w zasadzie to w ogóle nie są Polakami, tylko jakąś ruską agenturą sensu largo, nic ich nie zmieni i nigdy się nie zmienią No ale to, że tacy ludzie w Polsce są i do polskości się przyznają, to akurat wiadomo od czasów Targowicy. Johnny99 napisał(a): jedyna szansa na ich wyeliminowanie to po prostu czekać, aż wymrą. Nie wymrą. Ich korzenie sięgają głębiej niż komuna. Pojęcia nie mam jak głęboko i gdzie ich szukać; faktem jest, że lepiej być larwą i lemingiem, niż zwolennikiem PiSu.
|
Pn kwi 14, 2014 16:44 |
|
|
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: PiS - Populizm i Socjalizm
Coś jak masoneria?  Że są w Polsce ludzie, którzy uwielbiają Rosję i Putina? Oczywiście, ale, jak już pisałem - to nie są żadni "zwolennicy PiS", o PiS mają zdanie tak samo złe, jak o PO, jeśli nie gorsze A co jest takiego metafizycznie ohydnego i obrzydliwego w byciu zwolennikiem PiS? 
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn kwi 14, 2014 16:55 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: PiS - Populizm i Socjalizm
Wy tutaj gadu-gadu, a tymczasem R. Ziemkiewicz ujawnia żywotne interesy PiS http://ziemkiewicz.dorzeczy.pl/id,2936/ ... zycji.html
|
Pn kwi 14, 2014 17:00 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: PiS - Populizm i Socjalizm
Johnny99 napisał(a): A co jest takiego metafizycznie ohydnego i obrzydliwego w byciu zwolennikiem PiS? Z grubsza to, że PiS łże tak samo jak PO, ale używa do tych łgarstw rzeczy... świętych? takich jak Ojczyzna czy zdrowy rozsądek. Osobiście zostałem przez PiS okłamany, że brat prezesa jest fachowym politykiem gabinetowym i tak będzie sprawował urząd Prezydenta. Jak to robił, wiadomo.
|
Pn kwi 14, 2014 17:14 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: PiS - Populizm i Socjalizm
ErgoProxy napisał(a): Z grubsza to, że PiS łże tak samo jak PO, ale używa do tych łgarstw rzeczy... świętych? takich jak Ojczyzna czy zdrowy rozsądek. Nadal nie widzę różnicy 
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn kwi 14, 2014 17:21 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: PiS - Populizm i Socjalizm
ErgoProxy napisał(a): Johnny99 napisał(a): A co jest takiego metafizycznie ohydnego i obrzydliwego w byciu zwolennikiem PiS? Z grubsza to, że PiS łże tak samo jak PO, ale używa do tych łgarstw rzeczy... świętych? takich jak Ojczyzna czy zdrowy rozsądek. Osobiście zostałem przez PiS okłamany, że brat prezesa jest fachowym politykiem gabinetowym i tak będzie sprawował urząd Prezydenta. Jak to robił, wiadomo. I krzyża jako substytut pomnika. Dwie partie grają krzyżem - PiS i TR.
|
Pn kwi 14, 2014 17:23 |
|
 |
kosiarz1
Dołączył(a): N lut 16, 2014 16:54 Posty: 823
|
 Re: PiS - Populizm i Socjalizm
PO krzyże przy drogach... http://www.youtube.com/watch?v=kf-Syd-M-WACytuj: Osobiście zostałem przez PiS okłamany, że brat prezesa jest fachowym politykiem gabinetowym i tak będzie sprawował urząd Prezydenta. Jak to robił, wiadomo. [...]
Ostatnio edytowano Wt kwi 15, 2014 7:22 przez Anonymous, łącznie edytowano 1 raz
obraźliwy komentarz -> kosz
|
Pn kwi 14, 2014 20:35 |
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
 Re: PiS - Populizm i Socjalizm
Johnny99 napisał(a): Ważne jest, że się nie uważał za podwładnego Kaczyńskiego, nie chciał nim być i próbował nim nie być Nic podobnego. Po wielu latach tak napisał. Ale realnie tak nie działał. Cytuj: Zresztą, co tu długo gadać - każdy wie, że premierem rządu PiS - takiego PiS, o jakim się tu mówi - może być tylko Kaczyński, Albo ten, kogo Kaczyński do tej roli wyznaczy. Np Marcinkiewicz, albo Gliński. Za chwilę usłyszymy od Johnnego99, że Marcinkiewicz został premierem wbrew woli Kaczyńskiego. Cytuj: tak samo, jak premierem rządu PO - takiego PO, o jakim się tu mówi - może być tylko Tusk. Gdyby premierem, póki był w PO, został np. Jarosław Gowin, albo teraz choćby Grzegorz Schetyna - to byłaby to już zupełnie inna PO, W PO nadal jest wielu polityków, (np Sikorski, albo HGW) którzy mogliby Tuska na stanowisku premiera w każdej chwili zastąpić i nadal by to była mniej więcej ta sama PO, prowadząca mniej więcej tą samą politykę. W PIS faktycznie jest inaczej. Albo Kaczyński, albo totalna marionetka. Jest to jedna z wielu różnic pomiędzy PO a PIS Cytuj: PiS z Wiplerem (kiedy jeszcze w PiS był) jako premierem to byłby zupełnie inny PiS, niż jest teraz. To w ogóle nie byłby PIS, tylko coś zupełnie innego. Cytuj: Cytuj: Dlatego, że w polityce obrażają się tylko wtedy, kiedy jest to im wygodne. Politycy to też ludzie, którzy nie zawsze kontrolują emocje Tacy, którzy nie kontrolują, są z polityki usuwani. Dobór naturalny. Zostają i odnoszą sukcesy, ci, którzy kontrolują i obrażają się tylko wtedy, kiedy jest to dla nich wygodne. Np Kaczyński. Albo Tusk. Cytuj: Cytuj: Jakoś do tej pory Kaczyński potrafił utrzymać wszystkie trzy segmenty swojego elektoratu w kupie. Poprzez robienie wszystkiego, żeby się rozleciały? Przez robienie wszystkiego, żeby się nie rozleciały. Cytuj: Cytuj: odwołuje się Kaczyński nie do tego, co te segmenty dzieli, ale do tego, co je łączy, czyli nienawiści do "bogatych i wpływowych" i rozliczenia "tych złodziei" A o. Rydzyk jest biedny i bez znaczenia? Przecież pisowscy "bogaci i wpływowi", to nie "bogaci i wpływowi" sensu stricto, tylko ci, którzy nie popierają PIS. Tak samo jest w TR, którym kieruje milioner (a taki Kotliński też do biedaków się nie zalicza), a który też zwalcza "bogatych i wpływowych", tylko nazywa ich inaczej niż PIS. Zresztą maluczko, a ojciec dyrektor zaraz zostanie awansowany przez PIS do tej kategorii. Cytuj: Cytuj: A jest silny, bo...? Rozłamowcy są słabi, bo..? Jest silny, bo jest drugą siłą w parlamencie, ma drugie poparcie w kraju, ma rozbudowane struktury, ma kasę z budżetu państwa itp.itd. zaś rozłamowcy, z chwilą odejścia z PiS, to wszystko tracą Przede wszystkim tracą poparcie wyborców PIS. A wraz z nim wszystko inne. A owe poparcie tracą bo nie maja pojęcia kim owi wyborcy są i czego od swych wybrańców oczekują. Cytuj: Stosunek pisowców do społeczeństwa jest taki, że pewna część społeczeństwa głosuje na PO, ponieważ została przez PO okłamana, wprowadzona w błąd, ogłupiona, oszukana, wkręcona itp.itd. Jasne, nie świadczy to może dobrze o tej grupie (stąd "lemingi"), ale wszystko jest do naprawienia, trzeba tylko mówić, tłumaczyć, przekonywać, np. przez kręcenie kolejnych filmów i domaganie się pokazywania ich w telewizji publicznej (żeby "lemingom" otworzyły oczy), namawianie do rozdawania "lemingom" egzemplarzy Gazety Polskiej (w tym samym celu) itd. To jest nie do końca prawda, a raczej w ogóle nie jest prawda. Faktycznie, jakaś część "lemingów" jest traktowana jako nadająca się do reedukacji, ale na pewno nie wszyscy, ani nawet nie większość. Zresztą w ogóle PIS nie dopuszcza myśli, ze większość mieszkańców Polski, obojętnie czy zwiedziona, czy nie, jest przeciwko nim i swoje porażki tłumaczą po prostu fałszowaniem wyborów przez PO na "ruskich serwerach". Dochodzi do tego prosty mechanizm psychologiczny pt "nie znam nikogo, kto głosowałby na PO, zatem wybory są sfałszowane" A ci, którzy jednak na PIS nie głosują z własnej woli (bo PIS faktycznie dopuszcza, ze tacy istnieją, ale w niezbyt dużej liczbie), i nie dają się reedukować, są właśnie "lemingami", "masą polskojęzyczną", "larwami", "osobami wypranymi z poczucia polskości" "agentami", "esbeckimi mordami", "targowicą" "osobami o pokroju oficerów WSI", etc.. Są to ludzie źli z samej natury rzeczy. Z gruntu źli, u podstaw. "Układ", którego nie można reedukować, tylko trzeba po prostu zniszczyć. Także fizycznie.  To dlatego PIS się chwalił, że za jego rządów "bogaci i wpływowi" ..uciekali za granicę. Cytuj: nic ich nie zmieni i nigdy się nie zmienią, Byt określa świadomość. Zmieni się byt, zmieni się i świadomość. Ale to wymaga czasu. Mojżesz nieprzypadkowo wodził żydów 40 lat po pustyni, zanim pozwolił im wejść do Ziemi Obiecanej. My po tej pustyni wędrujemy dopiero 25 lat. Dlatego ciągle jeszcze mamy a to Tymińskiego, a to Leppera, a to jakiś PIS, etc.. Zresztą PIS doskonale zdaje sobie z tych zależności sprawę i przecież nieprzypadkowo dąży do odtworzeniu warunków "bytu" z okresu PRL i doprowadzenia Polaków do życia w powszechnej, równej dla wszystkich nędzy i ubóstwie, tak jak wtedy, bo prlowskie warunki automatycznie odtworzą prlowskie społeczeństwo z jego wysokim natężeniem "patriotyzmu", co jest ideałem PIS Dlatego też genetyczni patrioci zgodnym chórem jęczą o "katastrofie rządów PO", "siedmiu latach nieprzerwanego upadku państwa," itp. Właśnie dlatego, że w tym okresie, warunki społeczne i gospodarcze bardzo się oddaliły od prlowskiego wzorca i tym samym zmalała prlowska "świadomość" i zauważalnie skurczyła się baza społeczna PIS. Cytuj: Cytuj: Wyborcy PIS to w żadnym wypadku nie są ludzie "zwykli"  A może to w ogóle nie ludzie? Przeciwnie. To wy staracie się odczłowieczyć osoby nie kochające PIS, choćby nazywając ich "lemingami" (czyli właściwie "szczurami"  ) Cytuj: Cytuj: W tym, ze PIS jest już tylko dlatego złe, że jest "takie samo jak PO". Czyli to PO już jest dla TR źródłem i wzorcem wszelkiego zła. Tak samo jak dla PIS Oczywiście, jak zwykle fakty są idealnie przeciwne temu, co twierdzi pilaster Są dokładnie takie, jak twierdzi pilaster Cytuj: Oni się tak zlewają z PiS-em, że trudno już odróżnić Platformę od PiS-u No właśnie. Nie ma już dla TR żadnej różnicy między PO a PIS.  A skoro już kiedyś deklarowali, że mogą wejść w koalicję z PO (która jednak na szczęście nie przyjęła tej oferty), to teraz mogą równie dobrze wejść w koalicję z PIS (jeżeli w ogóle dostaną się do sejmu) Cytuj: Że są w Polsce ludzie, którzy uwielbiają Rosję i Putina? Oczywiście, ale, jak już pisałem - to nie są żadni "zwolennicy PiS", o PiS mają zdanie tak samo złe, jak o PO, Mogą deklarować zdanie tak samo złe, jednak glosują właśnie na PIS, a nie na PO 
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Wt kwi 15, 2014 9:11 |
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
 Re: PiS - Populizm i Socjalizm
He, he i proszę, Jak na zawołanieCytuj: mężowie zaufania PiS "będą patrzyli, jak liczy się głosy, sami będą też głosy liczyli, a informacje o ich liczbie porównają z oficjalnymi wynikami wyborów". - Będziemy starali się stworzyć alternatywny sposób przeliczania głosów. Nie będę tego ukrywał No faktycznie, wszak ruskie serwery nie próżnują. Cytuj: A co zamierza zrobić PiS, jeśli okaże się, że to Platforma wygrała wybory? - To będzie bardzo zły sygnał jeżeli chodzi o to, jaki jest stan demokracji w naszym kraju. Wtedy będziemy się zastanawiać, co z tym robić dalej Czyli widać,że stan demokracji jest dobry, kiedy wygrywa PIS. A jest niedobry, kiedy PIS nie wygrywa. To jasne. A w przypadku swojej porażki, PIS jawnie deklaruje, ze nie uzna wyników wyborów. I faktycznie, co dalej? Pucz? 
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Wt kwi 15, 2014 9:58 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: PiS - Populizm i Socjalizm
pilaster napisał(a): Nic podobnego. Po wielu latach tak napisał. Ale realnie tak nie działał. Realnie to został po krótkim czasie wysiudany przez Kaczyńskiego - po co, skoro był taką posłuszną i bezwolną marionetką, na dodatek bardzo popularną w społeczeństwie? Właśnie dlatego, że cały czas chciał "wybić się na niepodległość". Spotkanie z Tuskiem bez wiedzy Kaczyńskiego przelało czarę. Cytuj: Albo ten, kogo Kaczyński do tej roli wyznaczy. Np Marcinkiewicz, albo Gliński. I znowu, wszyscy wiedzą, że Gliński nie był żadną poważną propozycją, czego najlepszym dowodem jest to, że już nią nie jest Cytuj: Za chwilę usłyszymy od Johnnego99, że Marcinkiewicz został premierem wbrew woli Kaczyńskiego.  Oczywiście, że tak - wbrew woli Lecha Kaczyńskiego z całą pewnością Cytuj: W PO nadal jest wielu polityków, (np Sikorski, albo HGW) którzy mogliby Tuska na stanowisku premiera w każdej chwili zastąpić i nadal by to była mniej więcej ta sama PO, prowadząca mniej więcej tą samą politykę. W PIS faktycznie jest inaczej. Albo Kaczyński, albo totalna marionetka. Jest to jedna z wielu różnic pomiędzy PO a PIS Oczywiście, nie ma żadnej różnicy pod tym względem między PO i PiS  Tusk wyciął po kolei wszystkich, którzy mogliby mieć ochotę na premierostwo, zaczynając od "premiera z Krakowa", czyli Rokity. Sikorski nie jest materiałem na premiera, jego ambicją jest albo prezydentura, albo wysokie stanowisko w strukturach zagranicznych (już niemal przysłowiowy sekretarz generalny NATO np.). Prezydentostwo Warszawy jest szczytem ambicji HGW. Cytuj: To w ogóle nie byłby PIS, tylko coś zupełnie innego. To byłby inny PiS, tak, jak PO z premierem np. Gowinem, byłaby inną PO. Cytuj: Tacy, którzy nie kontrolują, są z polityki usuwani. Dobór naturalny. Zostają i odnoszą sukcesy, ci, którzy kontrolują i obrażają się tylko wtedy, kiedy jest to dla nich wygodne. Np Kaczyński. Albo Tusk.  Akurat Kaczyński nie kontroluje ich zwykle wtedy, kiedy jest to dla niego niewygodne  Kiedy je kontroluje, słupki mu natychmiast rosną  Pilaster jest najwyraźniej superoptymistą, jeśli chodzi o skuteczność doboru naturalnego w polskiej polityce, ale ja jednak miałbym co do tego wątpliwości Cytuj: Przez robienie wszystkiego, żeby się nie rozleciały. Tylko że, jak to pilaster nie raz sam pokazywał, on postępuje dokładnie odwrotnie Cytuj: Przecież pisowscy "bogaci i wpływowi", to nie "bogaci i wpływowi" sensu stricto, tylko ci, którzy nie popierają PIS. Czyli ostateczna konkluzja jest taka, że PiS kieruje przekaz do tych, którzy nienawidzą tych, którzy nie popierają PiS  Bardzo interesująca konstatacja Cytuj: Zresztą maluczko, a ojciec dyrektor zaraz zostanie awansowany przez PIS do tej kategorii. O nadajnikach na Uralu to Kaczyński mówił już ładnych parę lat temu Cytuj: Przede wszystkim tracą poparcie wyborców PIS. A wraz z nim wszystko inne. No, skoro odeszli z PiS, to jest to dość logiczne, że wyborcy PiS przestają ich popierać  Problem w tym, że nie mają możliwości odzyskania tego poparcia, bo są słabi. Cytuj: A owe poparcie tracą bo nie maja pojęcia kim owi wyborcy są i czego od swych wybrańców oczekują. Jak rozumiem, pilaster dostrzega jakieś fundamentalne różnice między np. Solidarną Polską a PiS? Cytuj: Są to ludzie źli z samej natury rzeczy. Z gruntu źli, u podstaw. "Układ", którego nie można reedukować, tylko trzeba po prostu zniszczyć. Pilaster mnie nie do końca rozumie - to nie o to chodzi, że w świecie PiS takich ludzi nie ma. Oczywiście że są, tyle, że stanowią oni garstkę "wpływowych elit" - medialnych, wojskowych, politycznych itd. - która bierze czynny udział w omamianiu społeczeństwa. Dla PO natomiast źli z natury rzeczy, z gruntu i u podstaw są wszyscy, którzy głosują na PiS, czyli, biorąc pod uwagę ostatnie wybory, ponad 4 miliony ludzi. Cytuj: Zresztą PIS doskonale zdaje sobie z tych zależności sprawę i przecież nieprzypadkowo dąży do odtworzeniu warunków "bytu" z okresu PRL i doprowadzenia Polaków do życia w powszechnej, równej dla wszystkich nędzy i ubóstwie No właśnie, to jest kolejna różnica między świadomościami PO i PiS. Dla pisowców, politycy PO są źli w tym sensie, że interes państwa i narodu nie jest dla nich najistotniejszy, liczy się dla nich przede wszystkim to, by mieć władzę, nachapać się, zarobić kasę na różnych machinacjach, poza tym dochodzi jeszcze do tego strach przed Putinem i poczucie, że trzeba się rozpłynąć w UE. To są cechy negatywne, ale w pewnym sensie banalne, dające się zrozumieć (co nie oznacza akceptacji). Dla POwców natomiast pisowcy (nie - politycy, wszyscy pisowcy, czyli 4 miliony obywateli polskich) są po prostu ŹLI, z gruntu i u podstaw. W takim znaczeniu, że interes narodu i państwa nie tyle ich "nie obchodzi", bądź nie tyle "nie jest dla nich najważniejszy", co oni wprost CHCĄ ŹLE dla narodu i dla państwa. Inaczej mówiąc - wg PiS, za rządów PO jest źle, ponieważ PO jest nieudolna, nie umie rządzić, a dodatkowo ważniejsze dla niej od tego, żeby było dobrze, jest to, żeby były "interesy w służbie zdrowia robione" itp. Natomiast wg PO za rządów PiS jest źle, ponieważ PiS WPROST CHCE, żeby było źle, CELOWO robi źle, bo CHCE zniszczyć Polskę, chce, żeby w Polsce była nędza i ubóstwo itp. Widać różnicę? Cytuj: Przeciwnie. To wy staracie się odczłowieczyć osoby nie kochające PIS, choćby nazywając ich "lemingami" (czyli właściwie "szczurami"  ) Że co? Leming to rodzina chomikowatych, a szczur to myszowate - to raz  Po drugie, w takim razie Tusk nazywając swoich przeciwników "moherowymi beretami" odczłowieczył ich jeszcze bardziej Cytuj: Oni się tak zlewają z PiS-em, że trudno już odróżnić Platformę od PiS-u No właśnie dokładnie odwrotnie, niż twierdził pilaster  Palikot zarzuca Platformie "spisienie", a Tuskowi to, że się upodabnia do Kaczyńskiego. Więc co jest tu "wzorem wszelkiego zła"? Oczywiście, PiS - to "spisienie" PO jest złe, a nie "splatformienie" PiS, to Platforma robi się gorsza dlatego, że się upodabnia do PiS, a nie odwrotnie Cytuj: Nie ma już dla TR żadnej różnicy między PO a PIS.  A skoro już kiedyś deklarowali, że mogą wejść w koalicję z PO (która jednak na szczęście nie przyjęła tej oferty), to teraz mogą równie dobrze wejść w koalicję z PIS (jeżeli w ogóle dostaną się do sejmu)  No właśnie nie  Ze słów Palikota wynika jasno, że PO jest tym lepsza, im jest mniej "spisiona", więc jeśli PO się "odpisi", to koalicja z pewnością znowu stanie się możliwa - co jednak nie dotyczy PiS, skoro PiS jest wzorem wszelkiego zła Cytuj: Mogą deklarować zdanie tak samo złe, jednak glosują właśnie na PIS, a nie na PO  A to wybory w Polsce nie są tajne, że pilaster tak dobrze o tym wie?  Kurczę, może w tych niepokojach PiS jednak jest coś na rzeczy  A jeżeli pilaster nie wie, to.. skąd wie? Skoro deklarują "tak samo złe" zdanie, to równie dobrze mogą głosować na PO, dlaczego nie? 
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Wt kwi 15, 2014 10:35 |
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
 Re: PiS - Populizm i Socjalizm
Johnny99 napisał(a): pilaster napisał(a): Nic podobnego. Po wielu latach tak napisał. Ale realnie tak nie działał. Realnie to został po krótkim czasie wysiudany przez Kaczyńskiego - po co, skoro był taką posłuszną i bezwolną marionetką, na dodatek bardzo popularną w społeczeństwie? Spełnił swoją rolę, zatem mógł być wyrzucony w kąt i jeszcze totalnie ośmieszony spektaklem pt "szukanie posady dla Marcinkiewicza", żeby mu się we łbie nie przewróciło. Cytuj: Cytuj: Za chwilę usłyszymy od Johnnego99, że Marcinkiewicz został premierem wbrew woli Kaczyńskiego.  Oczywiście, że tak - wbrew woli Lecha Kaczyńskiego z całą pewnością Doprawdy? Był przeciw?  Byłbyż to ten jeden jedyny raz, kiedy Lech Kaczyński miał w jakiejkolwiek bądź sprawie inne zdanie niż jegobrat? Akurat w kwestii Marcinkiewicza? No, no... Cytuj: Prezydentostwo Warszawy jest szczytem ambicji HGW. Na razie. A to dobra odskocznia do ubiegania się o wyższe urzędy. Cytuj: Cytuj: To w ogóle nie byłby PIS, tylko coś zupełnie innego. To byłby inny PiS, Nie, to byłoby coś zupełnie innego niż PIS z zupełnie innym elektoratem. Elektorat PIS nie zniósłby kogoś takiego jak Wipler. Jest to zresztą powód, dla którego Wipler został z PIS usunięty i jeszcze rytualnie potępiony. Cytuj: tak, jak PO z premierem np. Gowinem, byłaby inną PO. Niewiele inną. Cytuj: Cytuj: Tacy, którzy nie kontrolują, są z polityki usuwani. Dobór naturalny. Zostają i odnoszą sukcesy, ci, którzy kontrolują i obrażają się tylko wtedy, kiedy jest to dla nich wygodne. Np Kaczyński. Albo Tusk.  Akurat Kaczyński nie kontroluje ich zwykle wtedy, kiedy jest to dla niego niewygodne Ależ skąd. Fochy Kaczyńskiego to bardzo dobra broń polityczna z której Kaczyński umiejętnie korzysta. Cytuj: Kiedy je kontroluje, słupki mu natychmiast rosną Nic podobnego. To jeden z popularnych mitów polskiej polityki. Od kiedy pilaster rozpoczął regularne pomiary, tj od maja 2012 roku, zmiany poparcia dla PIS są jedynie względne, tzn rosną wtedy, kiedy elektorat PO przechodzi do kategorii "niezdecydowani", a maleją, kiedy wraca z powrotem. Cokolwiek powie, czy zrobi Kaczyński, czy się nabzdyczy, czy obrazi, czy zniknie z widoku, nie ma to żadnego przełożenia na poparcie dla PIS. Natomiast faktycznie ma przełożenie na poparcie dla ...PO Cytuj: Cytuj: Przez robienie wszystkiego, żeby się nie rozleciały. Tylko że, jak to pilaster nie raz sam pokazywał, on postępuje dokładnie odwrotnie Niczego podobnego pilaster oczywiście nie pokazywał. Od czasu do czasu Kaczyński oczywiście dopieszcza ten, czy inny segment swojego elektoratu, ale nigdy za mocno i na długo, właśnie po to, żeby nie tracić pozostałych. Cytuj: Cytuj: Przecież pisowscy "bogaci i wpływowi", to nie "bogaci i wpływowi" sensu stricto, tylko ci, którzy nie popierają PIS. Czyli ostateczna konkluzja jest taka, że PiS kieruje przekaz do tych, którzy nienawidzą tych, którzy nie popierają PiS  Bardzo interesująca konstatacja Owszem, to mechanizm samonapędzający się. Wystarczy wskazać elektoratowi "bogatych i wpływowych" których ma nienawidzić. W przypadku PIS są to "lemingi". W przypadku TR - "watykańczycy" Cytuj: Cytuj: Zresztą maluczko, a ojciec dyrektor zaraz zostanie awansowany przez PIS do tej kategorii. O nadajnikach na Uralu to Kaczyński mówił już ładnych parę lat temu Ale potem przymierze z ojcem dyrektorem było mu potrzebne. I nawet jak nazwali mu bratową "czarownicą", to się jednak nie obraził, bo nie było mu to wtedy wygodne. Cytuj: Cytuj: Przede wszystkim tracą poparcie wyborców PIS. A wraz z nim wszystko inne. No, skoro odeszli z PiS, to jest to dość logiczne, że wyborcy PiS przestają ich popierać  Problem w tym, że nie mają możliwości odzyskania tego poparcia, bo są słabi. Nie mają, bo nie wiedzą, czego oczekuje elektorat PIS, żeby poparł "nowy lepszy PIS" Cytuj: Cytuj: A owe poparcie tracą bo nie maja pojęcia kim owi wyborcy są i czego od swych wybrańców oczekują. Jak rozumiem, pilaster dostrzega jakieś fundamentalne różnice między np. Solidarną Polską a PiS? Pilaster nie musi dostrzegać. Wystarczy, ze elektorat genetycznopatriotyczny dostrzega. Cytuj: wg PiS, za rządów PO jest źle, ponieważ PO jest nieudolna, nie umie rządzić, a dodatkowo ważniejsze dla niej od tego, żeby było dobrze, jest to, żeby były "interesy w służbie zdrowia robione" itp. Nic podobnego. Dla PIS, każda siła polityczna poza PIS (nie tylko PO, ale także np SP, czy NP) jest po prostu obozem zdrady narodowej. Siłą, która dąży do zniszczenia "Polski" (tj tego, co PIS rozumie pod tym pojęciem), i eksterminacji Polaków. http://wpolityce.pl/polityka/127014-czarnecki-czas-odejsc-od-podzialow-lewicaprawica-w-polsce-a-zastapic-je-innym-oboz-niepodleglosciowy-kontra-zdrajcyCytuj: należy odejść od podziałów lewica−prawica w Polsce. A zastąpić je innym podziałem: obóz niepodległościowy kontra zdrajcy Czyli z jednej strony - PIS "obóz niepodległościowy", a z drugiej zdrajcy - wszyscy pozostali A ponieważ głupio byłoby przyznać, że do " obozu zdrady narodowej" należy prawie 90% mieszkańców Polski, zatem jedynym logicznym wnioskiem jest to, ze wybory są fałszowane na "ruskich serwerach" Zatem osoby nie głosujące na PIS, są wg PIS tak naprawdę nieliczne, a kiedy już się trafią, to owszem, mogą robić to zwiedzione i oszukane, ale też znacznie pewniej być po prostu agentami i zdrajcami. Stąd też próby "reedukacji lemingów" są tez rodzajem testu. "Mogłeś nie popierać PIS z niewiedzy, zatem dostarczymy ci tą wiedzę, abyś przejrzał na oczy. Jeżeli jednak pomimo tego, nadal nie będziesz za PIS, toś agent, zdrajca i targowica i po zwycięstwie wielkiej rewolucji solidarystycznej wylądujesz tam, gdzie płacz i zgrzytanie zębów" Cytuj: Nie chcę nikogo z drugiej strony, tamtej strony, dyskwalifikować. Każdemu trzeba dać szansę naprawy i nawrócenia. Dać szansę. Ale jak z niej nie skorzysta... Cytuj: Natomiast wg PO za rządów PiS jest źle, ponieważ PiS WPROST CHCE, żeby było źle, CELOWO robi źle, bo CHCE zniszczyć Polskę, chce, żeby w Polsce była nędza i ubóstwo itp. No przecież sam PIS o tym mówi wprost i to ogłasza, także w swoim "programie" 
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Wt kwi 15, 2014 12:09 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|