Ocena polityka/partii, a promowanie, agitacja na rzecz konkretnej partii/polityka to diametralne różne postawy.
I o tym pisał bł. Jan Paweł II, powtarza papież Franciszek i wtóruje przewodniczący KEP abp Gądecki.
Wyłączam TV, radio, aby nie oglądać/słuchać jazgotu polityków, tym bardziej nie chcę w kościele, czy, (deklarujących się jako katolickie) mediach słuchać politycznych kazań, wskazań wyborczych.
Jezus stykał się na co dzień z trudną polityczną sytuacją zniewolonego swego narodu - wskaż choć jeden wers, w którym nasz Pan odniósł się do bieżącej polityki.
A przesłanie zostawił jasne co boskie Bogu, co cesarskie cesarzowi.....boski Kościół w osobach konsekrowanych ma obowiązek służyć li tylko Bogu, nie jakiejś partii czy politykowi.
Kościół respektuje słuszną autonomię porządku demokratycznego i nie ma tytułu do opowiadania się za takim, albo innym rozwiązaniem instytucjonalnym czy konstytucyjnym, Centesimus annus.

Dodam jeszcze - jakbyś nie zauważył, to nie kwestionuję prawo katolików do osobistych wyborów, preferencji partyjnych.
I nie określam na kogo katolik musi głosować, a w przypadku gdy nie preferuje wskazanych partii, przestaje być katolikiem, ba nawet prawym Polakiem.
Bóg obdarzył każdego wolnością i każdy ma prawo na swój sposób korzystać z niej.

Alus

A więc korzystaj z tej wolności. Jednak przyjmij zasadę, że nie każde korzystanie z wolności przynosi dobro.

Uważam, że należy zawsze oceniać własne, wolne działanie czemu ono ma służyć? Czy przynosi ono dobro? Jeśli nie przynosi dobra - lepiej działania zaniechać.

Jeśli oceniasz Jezusa Chrystusa to wiedz, że całe Jego życie ziemskie było działaniem politycznym jeśli politykę traktuję jako roztropne działanie na rzecz dobra wspólnego. To roztropne działanie nie podobało się wielu i w czasie ówczesnego referendum większość opowiedziała się przeciwko Niemu. Wybrała Barabasza.

Czym się dzisiaj różnią dzisiejsze wybory od tych sprzed ponad 2000 lat? Także dzisiaj wielu zaślepionych, omamionych medialnym zgiełkiem idzie za okrzykiem tłumu! Na pytanie kogo chcecie uwolnić? Odpowiadamy: "Wybieramy Barabasza".

Pozdrawiam Cię Alus!

Jasne - znam to od kilku lat - kto nie wybiera PISu wybiera Barabasza i staje się lemingiem polskojęzycznym, katolewicą....ect.

Wybrańcy Boga albo Barabasza.....dobrze, że Bóg nie działa wedle tej optyki

Koniecznie idźmy na wszystkie zbliżające się wybory, aby odsunąć Platformę od władzy.
Po dzisiejszej wizycie w przychodni, na salonie24 napisałam notkę:"Od rządów Platformy uchowaj nas Panie Boże"

Nawet jak Platforma zostanie odsunięta od władzy to stery przejmie PiS. Czyli z deszczu pod rynnę.

PiS nie przekroczy magicznych 30%, a zdolność koalicyjną ma mniej niż zero.
Zresztą podzielam pogląd R. Ziemkiewicza - PiS nie chce wygrać, bo najwygodniejszą ma pozycję pozostając największą partia opozycyjną.....kokosy nie mniejsze, a trud żaden.

Mylisz się!:
http://niezalezna.pl/54148-sluzyc-polsc ... o-wyborcze

Najlepiej jak rządy w Polsce przejmie Putin. Coraz głupsi ci rodacy...

Niezależna... Chyba od rozumu.

Zresztą po co mi to pokazałaś? Jakaś propagandowa notka bez żadnych konkretów dotycząca hasła wyborczego PiSu, mówiąca, że dzięki właśnie im będzie bezpiecznie. Konkrety!



Nie mierz innych swoją miarą. Największą głupotą jest ograniczenie rynku wyborczego do dwóch partii. Jedna z nich może zna się na gospodarce, ale to oszuści i złodzieje, a drudzy może trochę bardziej uczciwi, jednak kompletni ignoranci ekonomiczni.

Ludzie głosują na tych samych polityków od 20 lat. Każda partia obecna w parlamencie już się skompromitowała, ale niektórzy i tak nie dostrzegają możliwości zmiany naszych deputowanych. PRL się skończył, ludzie nie są przyspawani do stołków.

No i widzisz, to zupełnie tak jak w USA.


Toteż SLD eksperymentowało z dopuszczeniem świeżej krwi do władz partyjnych. Wynik?

Szczerze mówiąc, odrobinę mnie to przeraża. Miller, Tusk, Kaczyński etc. w końcu umrą ze starości. Kto przyjdzie zamiast?

Szukaj więc nowych i spróbuj przekonać innych do twojej opcji. Pamiętaj o zasadzie, o której tak jasno mówił nasz rodak, największy spośród Słowian, święty Jan Paweł II.

Przeczytaj: http://blog.wiara.pl/zsoborniki/2014/04 ... o-jego-slo

Wiesz co, raczej chodziło mi zainteresowanie się mniejszymi partiami, które nie mają swojej reprezentacji w Sejmie.

A one niczym się nie różnią od tych mających reprezentacje w Sejmie
http://natemat.pl/98735,kongres-nowej-p ... wie-synowe