Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt paź 14, 2025 6:06



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 128 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 9  Następna strona
 Liturgia Ucztą Miłości 
Autor Wiadomość
Post 
Cytuj:
Pytanie wydaje się zaskakujące w ustach orędownika wolności religijnej, wyrugowywania katolicyzmu ze sfery publicznej i władzy państwowej, jakim jest każdy entuzjasta vatikanum sekundum.


Mylisz kolego pojecia........tym co napisales charkteryzuja sie antyklerykałowie, a nie entuzjasci SWII.
Bo entuzjasta jest BXVI oraz wszyscy biskupi i kapłani.....poza nielicznymi wyjatkami tych, którzy odłaczaja sie od KK.




Cytuj:
Pomniejszanie wagi Soboru Trydenckiego ze względu na to, że został wymuszony kryzysem kościoła, jest śmieszne.


Nie jest moim zamiarem pomniejszanie wagi ST..........Zaznaczyłem jedynie dlaczego został on zwołany. To była odpowiedz na Reformacje i jedyny ratunek dla Koscioła w tamtym okresie
Cytuj:
Starano się na nim jedynie w bardzo ryzykowny i krótkowzroczny sposób dostosować naukę trydencką do rzeczywistośći lat 60-tych XX wieku.


Od ST mineło prawie 500 lat. SWII otwarł Kosciół i zwrócił uwagę na to, ze jest On narzedziem Miłosierdzia Bozego.
Zrezygnowano z tego co było charakterystyczne dla dokumentów ST......wiekszosc kanonów konczy sie tam słowami "niech bedzie wyklęty"

Czy myslisz, ze w dzisiejszych czasach, gdy nastapił tak ogromny postep cywilizacyjny Kosciół byłby w stanie przyciągnac do siebie ludzi strasząc ich wyklęciem?
W tym wypadku metoda "kija" nie zdaje egzaminu......i światli ludzie Kościoła dobrze o tym wiedza


Śr cze 08, 2005 22:30

Dołączył(a): N maja 02, 2004 11:43
Posty: 166
Post 
Belizariuszu ale po Vaticanum II Kościoly pustoszeją, laicyzacja i ateizacja triumfuje, spadek powołań, zamykane parafie, dewastacja liturgiczna, herezje wewnątrz Kościoła czy wreszcie skandale obyczajowe ( Katolicyzm to nie tylko Polska, ale u nas tez się ten proces zaczyna) - to mają być owoce Soboru? Vaticanum II nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Jeśli sie mylę to prosze o jakiś przyklad.
Ja oprócz marnych skutków ekumenizmu ( nie słyszałem aby ktoś namawiał heretyków na powrót do Kościoła - a taka jest 2000-letnia misja Kościoła i życzenie Pana Jezusa : "aby wszyscy byli jedno" , pod zwierzchnictwem jednego pasterza, Pan Jezus ustanowił przecież jeden Kościół), dialog międzyreligijny utwierdza najwyżej muzulmanów w tym, że ich wierzenia są prawdziwe, Żydzi ciągle przypominają chełpliwie, że są "starszymi braćmi", a co do otwarcia Kościoła na świat to niby na czym ono polega? Przed Vaticanum II Kościół był instytucją niby zamkniętą ?
Proszę, wypisz w punktach osiągnięcia Soboru i jakie mają one znaczenie dla wzrostu siły Kościoła.
Pozdrawiam!


Cz cze 09, 2005 9:02
Zobacz profil
Post 
W ten sam sposób mozna by określic owoce ST.
...że wymienie chociażby Rewolucje Francuską
Co prawda działo sie to dużo pózniej, ale ST nie zapobiegł laicyzacji społeczeństw.
Wczesniej mimo usilnych starań nie zpobiegł rozprzestrzenianiu sie protestantyzmu.....ba niektóre z krajów były wręcz zdominowane przez nowe wyznania

Tak wiec o Soborze Trydenckim takze mozemy powiedziec, ze nie spełnił pokładanych w nim nadziei i nie doprowadził do jednosci chrzescijan.
Wzajemne wyklinanie sie i rzucanie anatem......wrecz prowadziło do zaostrzenia konfliktów, co czesto skutkowało krwawymi porachunkami.

To tylko takie dywagacje.....bo nie jest moim zamiarem obarczanie ST wszelkim złem. To był dobry sobór......jak na tamte czasy.
Nie ustrzegł jednak Kościoła przed powolna laicyzacja

Podam jedno bradzo znamienne i ogromnie istotne osiagniecie SWII dla jednosci chrzescijan.
1964 r. papież Paweł VI spotyka sie w Jerozolimie z patriarcha Konstantynopola Atenagorasem I. Rok póżniej nastepuje wielki przełom - oba Kościoły znosza wzajemne ekskomuniki sprzed prawie tysiaca lat.

Czyż to nie ważne osiagniecie?

Wykląc jest łatwo.......gorzej znależc wspólny jezyk, wybaczyc i zjednoczyć.

pozdrówka


Cz cze 09, 2005 9:25
Post 
Cytuj:
dialog międzyreligijny utwierdza najwyżej muzulmanów w tym, że ich wierzenia są prawdziwe


Rafi
Czy wyklinanie innowierców doprowadziło kiedykolwiek do ich nawrócenia?
Czy skutkiem ST były masowe chrzty muzulmanów?
Czy Zydzi nagle zaczeli uznawac Jezusa?

...o czym ty więc mówisz? Jakaż to droge jednosci nakreslił ST, skoro nie przyniosła ona efektów?

Nie oceniaj SWII z perspektywy zaledwie 40 lat........
ST ocalił to co juz miał przed wiekszym rozłamem.......ale nie doprowadził do masowych powrotów na łono Koscioła katolickiego.

Puste swiatynie na zachodzie nie sa skutkiem reform SWII......ale nastepstwem cywilizacyjnej laicyzacji, która nie zaczęła sie w latach 60-tych, ale duzo duzo wczesniej.


Cz cze 09, 2005 9:35

Dołączył(a): Pn mar 07, 2005 20:57
Posty: 338
Post 
wiking napisał(a):
Nie wiem z jakich powodow prowadzisz wojne z Kosciolem Chrystusowym, Jak sam pisales Duch Sw wieje kedy chce. Wiec na Soborze Watykanskim tez zawial kedy chcial, nie zawsze zgodnie z tym co kazdy jedem biskup musi myslec.


Prowadzę wojnę z Kościołem! Jesteś zwyczajnie bezczelny. Ręce opadają jak się widzi Twój poziom dyskusji: kalumnie, oszczerstwa i pieniactwo, segregowanie rozmówców do jednego wora z etykietą "WRÓG".
Sobór należy odczytywać zgodnie z Tradycją. W jego dokumentach jest o tym często mowa. I o tym pisałem, żeby nie traktować go jako początek nowego "Kościoła posoborowego", nie dorabiać do niego legendy na swój użytek, jakby ciągle trwał poprzez jakiegoś ogarniającego nas "ducha soboru".

wiking napisał(a):

Masz na mysli 29 krzyzy podczas modlitwy Eucharystycznej, czy potrafisz mi powiedz, nie tylko kiedy ale tez po co byly umieszczone?
Czy moze masz na mysli tak wielka symbolizacje Mszy ze bardziej poglo przypominac teatr. Bo gdy ksiadz zbliza sie do stop oltarza to tak jak by Chrystus cos tam, juz nie pamietam dokladnie co by kiedy, ale cala meka panska i wiele dzialalnosci publicznej tam bylo zawarte. Rozumiem ze to powstawalo by mozna bylo pomoc ludziom ktorzy nic nie rozumieli, ale to jest ta bogata tradycja do ktorej sie odnosisz?


Teatr to jest dopiero na Novus Ordoe Missae. Bardzo źle o Tobie świadczy Twoja mierna wiedza, na temat Mszy św., która uświęciła wszystkich męczenników i świętych ery nowożytnej. Słowa, że w Mszy była zawarta jakaś działalność publiczna, świadczą też chyba o tym jak wielkiemu wypaczeniu uległo Twoje wyobrażenie na temat Najświętszej Ofiary. Stało się to z pewnością poprzez zbyt częste uczestniczenie w Novus OM połączone z ignorancją w sprawach zainteresowania źródłami swojej wiary.

wiking napisał(a):

Mowisz o pierwszych wiekach chrzescianstwa. W innych miejscach z kolej potepiasz chec powrotu do tego cytujac nawet papiezy, to zdecyduj sie.
To wlasnie ojcowie mowili duzo o uczcie milosci. To u ojcow znajdziemy wiadomosci o braniu Ciala na rece i piciu Wina. To u ojcow znajdziemy wiadomosc ze chrzest byl przez zanurzenie. Wszystko na co bardzo zwracaja uwage krytykowane przez Ciebie ruchy.


Msza Wszwechczasów organicznie wyrasta z pierwszych wieków chrześcijaństwa. Natomiast Novus Ordo Missae jest wyreżyserowanym przez ekspertów spektaklem, w którym ujęto raczej to co się komu wydawało jak to drzewiej bywało, niż jak to faktycznie było. Zaznacza się ponownie Twoja całkowita ingnorancja w dziedzinie rozwoju liturgii katolickiej i doktryny wiary. Historia chrześcijaństwa to dla Ciebie: pierwsze wieki - czarna dziura - sobór watykański II.

wiking napisał(a):

No wlasnie Duch wieje kedy chce. Tak samo swojego czasu mowiono o franciszkanach, dominikanach. To samo bylo w okresie ST, kiedy jezuitow tak traktowano, to samo mowiono sw Teresie i sw Janowi gdy zaczeli reformowac karmel. To samo slyszal sw Jan Bosko, i dzialajacy w jego epoce sw Cottolengo, czy sw Orione.


Mój drogi mówiono całkiem inaczej. Krytykowano ich z tego samego powodu co dzisiaj krytykuje się zwolenników integralnego katoliczymu. To samo się mówi, gdy tradycjonaliści chcą odrodzenia pierwotnej gorliwości chrześcijańskiej i z tego powodu rzuca się na nich anatemy.

wiking napisał(a):

Przypominasz moze sobie zrodla Eucharystii? Pascha zydowska, wiec by odkryc "autentyczny powiew misterium z pierwszych wiekow chrzescianstwa", tgrzeba odkryc Pasche zydowska.
Pamietasz moze jakiej narodowosci byl Jezus i pierwsi apostolowie, pierwsze gminy chrzescianskie? Zydami, wiec nie da sie zrozumiec chrzescianstwa bez zrozumienia tradycji i liturgii zydowskiej.
To troche tak jak byc chcial isc do zrodel Wisly, ale twierdzil ze sa one pod Warszawa.


"Tradycja katolicka - to czarna dziura, do wywalenia w całości na śmietnik" - mogłeś tak napisać krócej, wiadomo by było o co Ci chodzi. Ty nawet nie czujesz co to jest.

wiking napisał(a):

A co zrobilismy? coz tu wszyscy musimy sie uderzyc w piersi, nie bylismy prawdziwym znakiem dla innych chrzescian, dla swiata, nie widzieli w nas prawdziwych swiadkow Chrystusa wiec odeszli z Kosciola. To dotyczy i tradycjonalistow i "liberalow" i zwyklych katolikow. Jestesmy winni.


Tak bijmy się aż się całkiem zabijemy. Bijmy się zwłaszcza za odnowę posoborową, po której 40 tys. ksieży rzuciło sutanny.

Belizariusz napisał(a):

Od ST mineło prawie 500 lat. SWII otwarł Kosciół i zwrócił uwagę na to, ze jest On narzedziem Miłosierdzia Bozego.
Zrezygnowano z tego co było charakterystyczne dla dokumentów ST......wiekszosc kanonów konczy sie tam słowami "niech bedzie wyklęty"

Czy myslisz, ze w dzisiejszych czasach, gdy nastapił tak ogromny postep cywilizacyjny Kosciół byłby w stanie przyciągnac do siebie ludzi strasząc ich wyklęciem?
W tym wypadku metoda "kija" nie zdaje egzaminu......i światli ludzie Kościoła dobrze o tym wiedza.


Piękne uzasadnienie nieprzemijającej aktualności anatemy daje deitrich von Hildebrand, którego Pius XII nazwał XX-wiecznym Doktorem Kościoła. Liczy się jedność i inegralność Kościoła, jako depozytariusza nieomylnej Prawdy a nie względy ludzkiego towarzystwa.

wiking napisał(a):

Czy mozesz mi zacytowac jakis fragment dokumentow soborowych chcacy wyrugowania wiary ze sfery publicznej?


Dokumenty Soboru Watykańskiego II
DEKLARACJA O WOLNOŚCI RELIGIJNEJ

Obecny Sobór Watykański oświadcza, iż osoba ludzka ma prawo do wolności religijnej.
http://sekty.sluzew.dominikanie.pl/k/v2/v2dwr.html

Efektem tego była inicjatywa wszystkich episkopatów, w krajach gdzie religia katolicka była uznana jako państwowa, jak np. Kolumbii i Włoch. Domagano się od tych państw wykreślenia z konstytucji zapisów o prymacie religii katolickiej. Co też się stało.

Belizariusz napisał(a):

W ten sam sposób mozna by określic owoce ST.
...że wymienie chociażby Rewolucje Francuską


Skutek Soboru Trydenckiego to Rewolucja Francuska? Zdogmatyzowanie prawd wiary i obalenie herezji protestanów przyczyniły się do politycznej rewolucji francuskiej? Naginasz logikę ile wlezie.
Niektórzy mówią, że Sobór Watykański II był zalegalizowaniem rewolucji francuskiej i przeniesieniem jej haseł na grunt Kościoła. Jest w tym zaskakująco dużo prawdy.

Belizariusz napisał(a):

Nie zpobiegł rozprzestrzenianiu sie protestantyzmu.

Czyli Sobór Trydencki przyczynił się do rozwoju protestantyzmu. O jaki to błąd z jego strony! Trzeba było zaakceptrować protestantyzm, to wtedy byłby on katolicyzmem i rządził na całym świecie! Tak jak to dzisiaj stara się robić, stawiając znak róności w dialogu między różnymi "Kościołami" jako równorzędnymi drogami do zbawienia.

Belizariusz napisał(a):

Podam jedno bradzo znamienne i ogromnie istotne osiagniecie SWII dla jednosci chrzescijan. [...]
Wykląc jest łatwo.......gorzej znależc wspólny jezyk, wybaczyc i zjednoczyć.

Czy to "zjednoczenie" oznacza, że nie ważna jest Prawda, tylko to aby wszyscy razem się modlili, "wspólnym językiem", każdy na swój sposób w jednym zborze? Co ma być płaszczyzną tego zjednoczenia, skoro nikt się nie musi wyzbyć swoich herezji?
Można zjednoczyć konkretnego człowieka z Kościołem, poprzez jego nawrócenie, a nie jakąś abstrakcyjną grupę, jedynie organizacyjnie, podpisując jakiś papierek, która mimo całej otoczki i zachwytu ekumenistów, trwa tylko przez to umocniona w swoich błędach.

Belizariusz napisał(a):

Czy wyklinanie innowierców doprowadziło kiedykolwiek do ich nawrócenia?

Wyklina się kogoś kto głosi fałszywe nauki, aby prawda w całości nie ucierpiała. Do czego ma się nawrócić ktoś, skoro nie czyni się różnicy między prawdem i fałszem?

Belizariusz napisał(a):

Puste swiatynie na zachodzie nie sa skutkiem reform SWII......ale nastepstwem cywilizacyjnej laicyzacji, która nie zaczęła sie w latach 60-tych, ale duzo duzo wczesniej.


SWII nie tylko nic nie zrobil aby temu zapobiec ale jeszcze zaakceptował ten stan i uznał jako prowidłowy.

_________________
http://nowyruchliturgiczny.blogspot.com/


Cz cze 09, 2005 10:12
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 6:15
Posty: 30
Post 
Cytuj:
Pamietasz moze jakiej narodowosci byl Jezus i pierwsi apostolowie, pierwsze gminy chrzescianskie? Zydami, wiec nie da sie zrozumiec chrzescianstwa bez zrozumienia tradycji i liturgii zydowskiej.
:o :o :o
Nie zgodze się!! Apostołowie, Maryja żydami tak, nie Jezus!! Nie można przydzielić Boga do jakiejkolwiek narodowości!! Jak mówi dogmat wiary: Bóg jest jeden ale pod trzema postaciami! Idąc tym krokiem można rzec że Bóg jest żydem. A to przecież ABSURD! Takie nauczanie wprowadza dopiero ekumenizm. Maryja poczeła za sprawą Ducha Św. To że wychowywał się wśród Żydów to juz inna historia...


Cz cze 09, 2005 10:28
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn mar 07, 2005 20:57
Posty: 338
Post 
A jakiej rasy gołębia był Duch św? Skoro objawił się w tej postaci? Albo jakiego rodzaju krzakiem jest Bóg? Skoro Mojrzeszowi objwił się płonąc?

_________________
http://nowyruchliturgiczny.blogspot.com/


Cz cze 09, 2005 10:33
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 6:15
Posty: 30
Post 
Cytuj:
Módlmy się za przywróceniem Mszy św. Wszechczasów należnego jej miejsca w Kościele.

Amen


Cz cze 09, 2005 10:41
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 19, 2004 19:24
Posty: 3644
Post 
Do wymiany prywatnych uwag służy opcja PW. Proszę o wypowiedzi na temat.

rozalka

Dopisane: niestosowanie się do mojej prośby będzie skutkowało wycinaniem postów bez żadnych skrupułów.

_________________
Co dalej za zakrętem jest?
Kamieni mnóstwo
Pod kamieniami leży szkło
Szło by się długo
Gdyby nie to szkło, to by się szło... ♪


Ostatnio edytowano Pt cze 10, 2005 22:42 przez rozalka, łącznie edytowano 1 raz



Pt cze 10, 2005 12:43
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
Natomiast Novus Ordo Missae jest wyreżyserowanym przez ekspertów spektaklem, w którym ujęto raczej to co się komu wydawało jak to drzewiej bywało, niż jak to faktycznie było. Zaznacza się ponownie Twoja całkowita ingnorancja w dziedzinie rozwoju liturgii katolickiej i doktryny wiary.


To tylko jeden fragment, ale jakże oddajacy nienawiśc nibykatolików do Najświetszej Ofiary jaka jest Msza św.. Tych obelg na tym Forum usłyszano juz wiele. Częśc została, ale lwia część wycięto........ot i katolicyzm osób pokroju Ultramontanina.

NOM, która jest odprawiana przez papieża, kardynałów, biskupów, wszystkich księży......na tym Forum porównuje sie z jakims cyrkiem. Robia to nagminnie osoby twierdzące iz są katolikami.
Tak wielka nienawiść do Mszy sw., mógł w nich zaszczepic jedynie ojciec ZŁA
Niewybredne epitety rzucane pod adresem NOM, swiadcza o tych którzy je pisza.........Czy mozna ich nazwac katolikami? Czy mozna ich nazwac wogóle chrześcijanami?

Tutaj jest (było) kilku protestantów, zaden jednak z nich w tak ochydny sposób nie wyrażał sie o Mszy św.

Ktos tutaj pisał o pojednaniu tradycjonalistów ze zwolennikami SWII. Czy jest możliwe pojednanie z kims kto opluwa Twoja najwieksza świetość?

Ja twierdze, ze na razie jest to po prostu NIEREALNE....dopóki sie nie opamietaja i nie nawróca


Pt cze 10, 2005 12:53

Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 6:15
Posty: 30
Post 
Cytuj:
Ktos tutaj pisał o pojednaniu tradycjonalistów ze zwolennikami SWII. Czy jest możliwe pojednanie z kims kto opluwa Twoja najwieksza świetość?
Ja twierdze, ze na razie jest to po prostu NIEREALNE....dopóki sie nie opamietaja i nie nawróca


Wielkie słowa wielkiego ekumenisty....

Cytuj:
Dużo łatwiej jest zaprzyjaźniać się z obcymi, najlepiej egzotycznej proweniencji, niż podać rękę bratu, z którym wiele lat temu rozstaliśmy się w niezgodzie. Dlatego chcemy szukać wraz z naszymi braćmi pokłóconymi tego co nas łączy, a nie dzieli. Wspólna modlitwa za Kościół wojujący, Ojca Świętego i biskupa miejsca może stać się drobną cegiełką w odbudowywaniu jedności.


So cze 11, 2005 9:21
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn mar 07, 2005 20:57
Posty: 338
Post 
Belizariusz napisał(a):

NOM, która jest odprawiana przez papieża, kardynałów, biskupów, wszystkich księży......na tym Forum porównuje sie z jakims cyrkiem. Robia to nagminnie osoby twierdzące iz są katolikami.
Tak wielka nienawiść do Mszy sw., mógł w nich zaszczepic jedynie ojciec ZŁA
Niewybredne epitety rzucane pod adresem NOM, swiadcza o tych którzy je pisza.........Czy mozna ich nazwac katolikami? Czy mozna ich nazwac wogóle chrześcijanami?

Tutaj jest (było) kilku protestantów, zaden jednak z nich w tak ochydny sposób nie wyrażał sie o Mszy św.


Do cyrku Mszę św. przybliżają raczej ludzie, którzy wypowiadając się na tym forum nie bardzo wiedzą że jest Ona powtórzeniem Ofiary Krzyżowej. Optują za tańcami w jej trakcie, za grą na bębnach, udziwacznieniach i przeróżnych atrakcjach, odprawianiu Mszy w rytmie country, samby, raegge, bluesa, rocka, flamenco. I to jest dopiero robienie cyrku z Najświętszej Ofiary.
http://strych.nsi.pl/latino.htm
"...jak na karnawał przystało Eucharystia była utrzymana w stylu latynoamerykańskim"

ObrazekObrazek
ObrazekObrazek


Oto cyrk "w pełnej łączności"!

Nie dziwne, że protestanci złego słowa nie powiedzą o tym cyrku. Luter tak oto mawiał o Mszy Wszechczasów, siedząc w latrynie http://www.kosciol.pl/article.php/20041022180225321 :
Cytuj:
"Wierzę i wyznaję, że papieska Msza jest wynalazkiem i obrządkiem człowieka, ofiarą Antychrysta i zaniechaniem ofiary Jezusa Chrystusa, to jest jego męki i śmierci. Msza jest cuchnącym i zarażonym grobowcem, który zakrywa wartość krwi Chrystusowej. I dlatego należy znieść Mszę, a przywrócić znowu Wieczerzę Państką".


A tak luteranie piszą o Novus Ordo Missae:
Referat "ks." Jana Grossa wygłoszony na konferencji rekolekcyjnej "Księży Diecezji Katowickiej Kościoła Ewangelicko - Augsburskiego" w RP w Wiśle - Jaworniku w roku 1999.

Cytuj:
W Wielki Czwartek, dnia 3 kwietnia 1969 r. po 400 latach, papież "Paweł VI wydał nowy "MSZAŁ RZYMSKI", nad którym pracowało wielu fachowców z dziedziny liturgiki.[...]
W Mszy, czyli Wieczerzy Pańskiej, lud Boży gromadzi się pod przewodnictwem kapłana, który zastępuje Chrystusa, aby sprawować pamiątkę Pana, czyli Ofiarę eucharystyczną." (Konstytucja o Świętej Liturgii). Sobór Watykański II radzi, co jest bardzo cenne dla każdego Kościoła, aby "tam gdzie dwaj albo trzej zgromadzą się w imieniu Chrystusa, aby tam sprawowana była Msza, bo tam obecny jest Chrystus w Słowie i Eucharystii." To zdanie jest jak gdyby wyciągnięte wprost z Ksiąg Wyznaniowych luteranizmu".


Najwyższy Konsystorz "Kościoła Wyznania Augsburskiego Alzacji i Lotaryngii" 8 grudnia 1973 r.
Cytuj:
"Przywiązujemy wielką wagę do używania nowych modlitw (katolickiej liturgii), z którymi czujemy się jak w domu i które mają tę zaletę, że dają inną interpretację teologii ofiary niż ta, którą zwykliśmy przypisywać katolicyzmowi. Modlitwy te zachęcają nas do wyznawania ewangelickiej teologii ofiary".


Sam naczelny ceremoniarz Watykanu abp Marini - osoba wcielająca z bezwlędnym, destrukcyjnym zamysłem reformę liturgii mawia, że święta liturgia to nic innego jak SHOW:
Cytuj:
"One finds oneself acting, in a certain way, upon a stage. Liturgy is also a show."

http://www.chiesa.espressonline.it/dett ... 6962&eng=y

Nikt z integralnych katolików nie pozwoliłby sobie na robienie z Mszy takiej hucpy jak to się czyni w niektórych "wspólnotach" pozostających "w pełnej łączności". I na tym polega ich sprzeciw wobec dokonującego się zła i obrazy Boga, choćby i za nią postąpiły całe narody i większość biskupów. Prawda nie jest zależna od większości. A cześć należna Bogu w Mszy świetej nie jest do określania ad hoc przez jakieś watykańskie komisje ekspertów liturgicznych.

_________________
http://nowyruchliturgiczny.blogspot.com/


So cze 11, 2005 10:33
Zobacz profil WWW
Post 
Belizariusz napisał(a):
W ten sam sposób mozna by określic owoce ST.
...że wymienie chociażby Rewolucje Francuską


Czy to też wniosek, którego uczą na Oazie?


So cze 11, 2005 10:57
Post 
Ultramontanin napisał(a):
Sam naczelny ceremoniarz Watykanu abp Marini - osoba wcielająca z bezwlędnym, destrukcyjnym zamysłem reformę liturgii mawia, że święta liturgia to nic innego jak SHOW:
Cytuj:
"One finds oneself acting, in a certain way, upon a stage. Liturgy is also a show."

http://www.chiesa.espressonline.it/dett ... 6962&eng=y


abp. Marini już chyba siedzi na walizkach:
http://www.chiesa.espressonline.it/dett ... 2905&eng=y

jaki kierunek obstawiasz? Bo ja uważam, że biorąc pod uwagę marszrutę jego ojca duchowego (abpa Bugniniego), powinni go wysłać do Teheranu.


So cze 11, 2005 10:59

Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 6:15
Posty: 30
Post 
Pragne przypomnąć, że obecna Msza (a raczej Eucharystia) ma zupełnie inny charakter a niżeli przed soborowa... Charakter Eucharystii to Uczta Pańska, a Msza to Ofiara, ofiara naszego Pana Jezusa Chrystusa na krzyżu... Wiadomo jak jest na ucztach.... tańce....


So cze 11, 2005 11:01
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 128 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 9  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL