Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So sie 09, 2025 14:57



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 42 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
 Wydzielony z "Co to znaczy, że poza Kościołem..." 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Wydzielony z "Co to znaczy, że poza Kościołem..."
Czy moje dziecko, którego nie pozwoliłem ochrzcić w niemowlęctwie, a co za tym idzie, nie zostało skomunizowane, ale zna elementy mitologii chrześcijańskiej (wszak chodziło na religię no i ma wierzącą babcię i ciocię), a mimo to nie pragnie przystąpić do Kościoła (żadnego, nie tylko jedynie słusznego), czyli nie może wymówić się nieznajomością Chrystusa, nie będzie mogło zostać zbawione?
No bo że jego tata, który zdążył się wypisać z Kościoła kat. zanim ten wprowadził zaporowe procedury biurokratyczne, nie będzie zbawiony według teorii katolickiej, to sprawa jasna.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Wt kwi 15, 2014 21:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 04, 2013 19:57
Posty: 658
Post Re: Co to znaczy, że poza Kościołem nie ma zbawienia?
i tu pytanie ,jaką odpowiedź chcesz uzyskać i co ona by dla ciebie znaczyła?

_________________
JEZU UFAM TOBIE Święta Faustyna Kowalska


Wt kwi 15, 2014 22:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Co to znaczy, że poza Kościołem nie ma zbawienia?
normalną odpowiedź na normalne pytanie

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Wt kwi 15, 2014 22:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 04, 2013 19:57
Posty: 658
Post Re: Co to znaczy, że poza Kościołem nie ma zbawienia?
dla ciebie normalna odpowiedź znaczy tyle co nic więc po co pytasz ,kiedyś ci napisałem co grozi takiemu człowiekowi przez którego nie winny jest potępiony i wydaje mi się że z pana bystrością umysłu zna pan odpowiedź więc po co powielać to o czym już pan wie ,nic się nie zmieniło w tej kwestii z tego co mi wiadomo ,BÓG nie zmienił zdania.

_________________
JEZU UFAM TOBIE Święta Faustyna Kowalska


Wt kwi 15, 2014 22:42
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Co to znaczy, że poza Kościołem nie ma zbawienia?
Ale on się nie pyta to co wg. Was grozi jemu, tylko dziecku.

Cytuj:
z tego co mi wiadomo ,BÓG nie zmienił zdania


Czyli możliwe, że zmienił - a Tobie nie wiadomo...

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Śr kwi 16, 2014 12:29
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Co to znaczy, że poza Kościołem nie ma zbawienia?
No właśnie. Chodzi mi o to czy można uznać, że moje dziecko nie przyjęło Chrystusa świadomie czy też nieświadomie. Bo nie jestem pewien. Konsekwencje jednego i drugiego (przynajmniej jeśli chodzi o teorię) znam. Ale mam trudności z kwalifikacją czynu.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Śr kwi 16, 2014 12:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 04, 2013 19:57
Posty: 658
Post Re: Co to znaczy, że poza Kościołem nie ma zbawienia?
i tu się zaczynają pokazywać twoje dołki jakie kopiesz aby Katolik w nie wpadł i się zaczął motać jak zaczniesz pisać że to nie z dziecka winy nie przyjął BOGA tylko z twojej i czemu ma być potępione.Taki masz cel.w moim odczuciu jeśli się urodziło w takiej a nie innej rodzinie to nie może być potępione bo to nie jego wina że nie wieży bo to mu rodzice wpoili od małego.Tak samo nie jest winą ludzi urodzonych w islamie czy innych religiach. Tylko jeśli jak sam mówisz chodzi na religię i teraz powiedzmy zaczyna działać świadomie ,bo zaczyna rozważać wszelkie za i przeciw .Za może uważać np.że ludzie (spoko ludziska ,mili katolicy czy księża tak mówią że BÓG istnieje)i to może go nakierować na BOGA ,ale z drugiej strony są rodzice od których się uczył życia od małego i ich przekonania i w ten sposób może odrzucić BOGA bo tak został wychowany.Nie wiem co o tym myśli BÓG ,nie jestem wszech wiedzący.Wiem natomiast jedno że jeśli ktoś się przyczyni do odejścia dziecka BOŻEGO od BOGA to lepiej by było dla takiego aby się w ogóle nie narodził.

_________________
JEZU UFAM TOBIE Święta Faustyna Kowalska


Śr kwi 16, 2014 21:38
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 31, 2011 16:27
Posty: 331
Post Re: Co to znaczy, że poza Kościołem nie ma zbawienia?
panMK napisał(a):
jeśli się urodziło w takiej a nie innej rodzinie to nie może być potępione bo to nie jego wina że nie wieży bo to mu rodzice wpoili od małego.Tak samo nie jest winą ludzi urodzonych w islamie czy innych religiach.



Tak więc: gdyby Jajko był katolikiem i wychowywał potomka po katolicku, zawsze byłoby ryzyko, że jednak potomek wybierze ateizm (przecież tak bywa) i wtedy ów potomek pójdzie do piekła, rzecz jasna, bo to będzie jego wina. Jeśli jednak Jajko będzie dziecku wpajał ateizm, to wtedy ateizm dziecka nie będzie jego winą i w związku z tym będzie zbawione. A jak się dzieciak zbuntuje, no to i jeszcze lepiej. No więc, gdybym ja wierzył w Boga, który według takich zasad działa, to doradzałbym Jajku twarde wpajanie ateizmu, najlepiej pasem. W ten sposób bowiem gwarantuje dziecku zbawienie, a w przypadku rodzica katolika takiej gwarancji nie ma. No, oczywiście samo Jajko pójdzie do piekła, ale przecież pójdzie i tak, a czego człowiek nie zrobi, żeby dziecku bezpieczeństwo zapewnić.

Chociaż... nie można przecież uznać, że człowiek zbawiony odszedł od Boga. Więc brutalnie zateizowane przez Jajko dziecko od Boga wcale nie odchodzi, tylko nie jest Go świadome, a to trochę co innego. Tak więc Jajko jako ten, który zwiększa prawdopodobieństwo zbawienia dziecka być może również na piekło nie zasługuje. Zasługiwałby za to, gdyby dziecku na katolicyzm zezwolił, no bo wtedy naraża je na zupełnie realne ryzyko odejścia od Boga z własnej winy.

Trudne to. Dzięki Bogu, że jestem niewierzący :|


Cz kwi 17, 2014 5:59
Zobacz profil
Post Re: Co to znaczy, że poza Kościołem nie ma zbawienia?
Można by się zgodzić gdyby wspomniany user ze swoim dziecięciem żył bez dostępu do cywilizacji, tak że za uświadomienie dziecka odpowiadałby tylko on. W dzisiejszym świecie mało prawdopodobna sytuacja.

/"Ale który nie znał, a czynił rzeczy godne karania, mniej plag odniesie; a od każdego, komu wiele dano, wiele się od niego upominać będą: a komu wiele powierzono, więcej będą chcieć od niego."/


Cz kwi 17, 2014 7:09
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8674
Post Re: Co to znaczy, że poza Kościołem nie ma zbawienia?
I jeszcze cytat z Katechizmu:

KKK 1790 Człowiek powinien być zawsze posłuszny pewnemu sądowi swojego sumienia. Gdyby dobrowolnie działał przeciw takiemu sumieniu, potępiałby sam siebie. Zdarza się jednak, że sumienie znajduje się w ignorancji i wydaje błędne sądy o czynach, które mają być dokonane lub już zostały dokonane.

KKK 1793 Jeśli ... ignorancja jest niepokonalna lub sąd błędny bez odpowiedzialności podmiotu moralnego, to zło popełnione przez osobę nie może być jej przypisane. Mimo to pozostaje ono złem, brakiem, nieporządkiem. Konieczna jest więc praca nad poprawianiem błędów sumienia.

http://www.teologia.pl/m_k/kkk1s15.htm

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Cz kwi 17, 2014 15:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Co to znaczy, że poza Kościołem nie ma zbawienia?
Babcia z ciocią dwoiły się i troiły, by dziecięciu wiarę wdrukować, no ale nie wyszło. Na religię chłopak chodził, bo chciał. Nie wiedział przecież co to, a że jest ciekaw świata to poszedł. Ja mu nie broniłem. A w klasie były chyba 2 osoby, którym rodzice zabronili. Mój MIAŁ WYBÓR. I chodził przez 2 chyba lata. W kolejnym roku powiedział, że już nie chce, że to nudne itd itp. Nie zapisałem go więc na religię. Babcia na głowie stawała by go zachęcić, ale się nie udało. Pociągnął za sobą kilka osób z klasy, którym jednak rodzice kazali się komunizować i odpuścili dopiero po "zaliczeniu" tego obrzędu - ale to tak na marginesie.

Tu powstaje pytanie, czy dziecko w wieku komunijnym świadomie nie przyjęło Jezusa czy nieświadomie?
I czy zmienia w tym cokolwiek fakt, że dziecko formalnie nie jest członkiem żadnej wspólnoty religijnej?

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Cz kwi 17, 2014 16:49
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Co to znaczy, że poza Kościołem nie ma zbawienia?
Brawo, Jajko. Bardzo to wszystko rozsądnie i uczciwie rozegrałeś :) .

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Cz kwi 17, 2014 19:01
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 04, 2013 19:57
Posty: 658
Post Re: Co to znaczy, że poza Kościołem nie ma zbawienia?
nadal musimy mieć na uwadze to że dziecko w wieku 9 lat to nadal dziecko ,a nie dorosły w pełni rozwinięty mentalnie człowiek.Jego drogowskazem nadal są rodzice i to sobą reprezętują.Także według mnie nie należy mieć pretensji do dziecka nie w pełni świadomego co robi tylko skupić się na podejściu rodziców.I tu jest cały szkopuł wina nadal leży po waszej stronie.Gdy dorośnie i zacznie układać swoje życie po swojemu ,w tedy to może nastać czas refleksji ,jednak bez powodu nie powstało powiedzonko "czym SKORUPKA za młodu nasiąknie to na starość trąci".

_________________
JEZU UFAM TOBIE Święta Faustyna Kowalska


Cz kwi 17, 2014 21:29
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Co to znaczy, że poza Kościołem nie ma zbawienia?
Jak to 'wina'? Jaka wina? Niezmuszanie do praktyk religijnych i dawanie wyboru to wina??

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Pt kwi 18, 2014 9:08
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: Co to znaczy, że poza Kościołem nie ma zbawienia?
Jeśli brak wychowania dziecka w wieku szkolnym ("miał wybór", "powiedzial, że to nudne") nazywasz wychowaniem, to ja nie mam pytań.

Cytuj:
Wychowanie – świadome oddziaływanie przez wychowawcę na wychowanka, mające na celu wytworzenie pewnej zmiany w jego osobowości. Zmiany te powinny obejmować zarówno stronę poznawczą jak i instrumentalną


Cytuj:
Proces wychowania

System edukacji i aktywności wychowanków oraz wychowawców, umożliwiający uczniom zmienianie się w zaplanowanym przez wychowawców (nauczycieli) kierunku, to przekształcenie sposobów postrzegania świata, kształtowanie uczuć moralnych i estetycznych, postaw społecznych i przekonań, wszechstronne kształtowanie osobowości wychowanków, a także ich charakteru oraz woli


Ty jesteś po prostu nygusem a nie wychowawcą i rodzicem.

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


Pt kwi 18, 2014 9:16
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 42 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL