Wydzielony z "Co to znaczy, że poza Kościołem..."
Autor |
Wiadomość |
Prawdziwie_nieprawdziwy
Dołączył(a): So sty 04, 2014 22:42 Posty: 396
|
 Re: Wydzielony z "Co to znaczy, że poza Kościołem..."
medieval_man napisał(a): Nie za trudne. Nie na miejscu. Dlaczego chcesz, by wierzący wypowiadali się o sposobach wychowywania ateistów? Ponieważ wierzący nieraz wypowiadają się w tematach dotyczących ateistów więc to tylko kolejny do całej listy. Więc albo jesteście konsekwentni i bawicie się w moralizowanie pod każdym względem a nie tylko aborcja, homoseksualizm i kilka innych tego typu, albo darujcie sobie całą tą szopkę i przyznajcie, że Jajko wychowuje swoje dziecko jeżeli chodzi o religię prawidłowo, bez zastrzeżeń.
|
Pt kwi 18, 2014 16:35 |
|
|
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Wydzielony z "Co to znaczy, że poza Kościołem..."
medieval_man napisał(a): Dlaczego chcesz, by wierzący wypowiadali się o sposobach wychowywania ateistów? Już się przecież wypowiedziałeś: że to wg. Ciebie nie wychowanie...
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Pt kwi 18, 2014 16:41 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Wydzielony z "Co to znaczy, że poza Kościołem..."
Prawdziwie_nieprawdziwy napisał(a): Ponieważ wierzący nieraz wypowiadają się w tematach dotyczących ateistów więc to tylko kolejny do całej listy. Więc albo jesteście konsekwentni i bawicie się w moralizowanie pod każdym względem a nie tylko aborcja, homoseksualizm i kilka innych tego typu Ależ proszę bardzo - właściwe wychowanie to wychowanie katolickie, więc ty i Jajko też macie obowiązek wychowywać dzieci po katolicku, albo dopisujecie sobie do dzienniczka kolejny grzech  Zadowolony? 
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pt kwi 18, 2014 16:50 |
|
|
|
 |
Prawdziwie_nieprawdziwy
Dołączył(a): So sty 04, 2014 22:42 Posty: 396
|
 Re: Wydzielony z "Co to znaczy, że poza Kościołem..."
Brak mi do szczęścia jeszcze źródła tego obowiązku. Skąd on pochodzi skoro nie od żadnego z bogów (przypominam, że dla ateistów jakikolwiek bóg jest jedynie abstrakcją, wymysłem). Przypominam jeszcze o http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?f=46&t=35539, aż 3 osoby czekają na wyjaśnienie 
|
Pt kwi 18, 2014 16:57 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Wydzielony z "Co to znaczy, że poza Kościołem..."
Prawdziwie_nieprawdziwy napisał(a): Brak mi do szczęścia jeszcze źródła tego obowiązku. Skąd on pochodzi skoro nie od żadnego z bogów (przypominam, że dla ateistów jakikolwiek bóg jest jedynie abstrakcją, wymysłem). Wszystkie obowiązki moralne pochodzą ostatecznie od Boga i niczego w tym względzie nie zmienia fakt, że umyśliło się wam w niego nie wierzyć O, musiałem przegapić, sorry. Zaraz odpiszę.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pt kwi 18, 2014 17:00 |
|
|
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Wydzielony z "Co to znaczy, że poza Kościołem..."
Johnny99 napisał(a): Wszystkie obowiązki moralne pochodzą ostatecznie od Boga i niczego w tym względzie nie zmienia fakt, że umyśliło się wam w niego nie wierzyć Należysz do bardzo osobliwej mniejszości, niemniej dowcipu odmówić nie można.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Pt kwi 18, 2014 17:28 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Wydzielony z "Co to znaczy, że poza Kościołem..."
Mniejszości? Osobliwej? Dowcipu? Nie rozumiem 
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pt kwi 18, 2014 17:31 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Wydzielony z "Co to znaczy, że poza Kościołem..."
Mniejszości (globalnie) wierzącej, że najlepszym (ba - obowiązkowym!) sposobem wychowania jest wychowanie katolickie, osobliwej - bo taki jest pogląd, że istnieje obowiązkowy dla całej ludzkości patent na wychowanie, w zestawieniu z dodatkową protekcjonalną przyganą dla niewierzących - brzmi to dowcipnie.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Pt kwi 18, 2014 17:37 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Wydzielony z "Co to znaczy, że poza Kościołem..."
Gdybym nie wierzył, że katolicyzm jest właściwą drogą dla całej ludzkości, to bym nie mógł być katolikiem, więc nie bardzo rozumiem, o co ci chodzi 
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pt kwi 18, 2014 17:40 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Wydzielony z "Co to znaczy, że poza Kościołem..."
Właściwie już o nic, wskazałeś po prostu na zasadniczy defekt masowych religii - przekonanie wyznawców, że poznali najlepszy na świecie patent na życie i w związku z tym wszyscy powinni robić to co oni.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Pt kwi 18, 2014 17:47 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Wydzielony z "Co to znaczy, że poza Kościołem..."
Nie nazwałbym takich religii, jak katolicyzm, "patentami na życie" - w ramach katolicyzmu można mieć wiele "patentów na życie". Poza tym nie rozumiem, dlaczego miałby to być defekt, zwłaszcza, jeśli brać sprawę tak ogólnie. Ja np. nikogo nie zabiłem i mam przekonanie, że wszyscy inni ludzie też powinni robić to co ja, tj. nie zabijać innych ludzi. Czy to też "defekt"?
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pt kwi 18, 2014 17:52 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Wydzielony z "Co to znaczy, że poza Kościołem..."
Johnny99 napisał(a): Ja np. nikogo nie zabiłem i mam przekonanie, że wszyscy inni ludzie też powinni robić to co ja, tj. nie zabijać innych ludzi. Czy to też "defekt"? Nie, ale też na zakaz morderstwa wpadli (globalnie) w zasadzie wszyscy, niezależnie od siebie. Na wiele innych rozsądnych rozwiązań dotyczących praktyki życia również, natomiast sęk w tym, że masowe religie oczekują, że gdzieś tam lokalnie zapoczątkowane i może nawet w danych warunkach (czasie i miejscu) adekwatne idee mają stać się wyznacznikami sposobu życia i myślenia dla (znów globalnie) wszystkich.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Pt kwi 18, 2014 18:02 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|