Pismo Święte oczywiście przed czymś takim przestrzega. Ale kto by się przejmował.

Tyle, ze Ducha sw otrzymujemy przez posluge Kosciola. Bo tak sobie zyczyl Jezus Chrystus.

Biblie mozna pojac tylko i wylacznie poprzez Ducha Swietego, nauki ludzkie sa bledne i zwodnicze lepiej jest je unikac, prawde nalezy ropoznac w Pismie Swietym.

Na potwierdzenie tego faktu, dzisiaj media niemieckie podaly ze przez pomylke ( przejezyczenie) Papieza, ogloszono swietymi wszystkich Janow na calym swiecie.

Ducha Swietego podarowal nam bezposrednio Jezus Chrystus, tak mowi Pismo Swiete i ten wspanialy dar ja rowniez otrzymalem bez posrednictwa jakiekolwiek Kosciola.
Chwala naszemu Panu Jezusowi Chrystusowi

To znaczy, ze nie otrzymales Ducha sw, tylko jakiegos innego, ktory ci falszuje twoje rozumienie Pisma sw.
Tam jest wyraznie, czarno na bialym opisane, kiedy i jak Duch sw przychodzil na wierzacych i jakie byly trwale owoce poza uniesieniami i dobrym samopoczuciem.

Moze jeszcze sam siebie ochrzciles?

Jak ktoś, kto nie potrafi odróżnić tak absurdalnej kaczki dziennikarskiej od faktów może odnaleźć prawdę w Piśmie Świętym

Nie interesuja mnie ``kaczki dziennikarskie`` nie jestem na tym etapie.
Potwierdzono tylko jak omylny moze byc czlowiek, masz racje dlatego prawde nalezy szukac w Pismie Swietym.

Jezus Chrystus jest naszym Panem i Zbawicielem.

Nic nie potwierdzono, tylko znowu ktos sklamal, a amadeus35 przyjal to za prawde, bo mu do jego teorii pasuje.

Wracajac do tematu watku: nauka Kosciola katolickiego jest prawdziwa. Subiektywne glosy roznych wierzacych, opierajacych sie na odczuciach i wlasnych przekonaniach, moga byc jak najbardziej mylace.

Jak to nie interesują? To czemu je kopiujesz.
Że dziennikarz jest w stanie przepisać każdy idiotyzm. Ale to wiadomo od kiedy istnieje prasa.

Nie rozumiem czemu ludzie ograniczają się duchowo, kiedy życie w pełni i w jedności z Bogiem może być tak cudowne. Na siłę sobie wmawiają, że to coś złego tkwiąc w jakiejś ograniczającej klatce własnych przekonań. Potem nie dziwota, że jest tyle zła i zgryźliwości w ludziach skoro nie mają w sobie ani miłości ani radości czy wolności. Na siłę chcą być męczennikami i niewolnikami swoich zniekształconych wyobrażeń.
Szkoda...... Jak bardzo się cieszę, że jestem już od tego wolna a moja relacja z Bogiem nie ogranicza się do materii tego świata. Zyczyłabym tego wszystkim.

Niestety, prawdziwy Bog wyraznie sie z ta materia tego swiata identyfikuje i wyraznie zyczyl sobie, zebysmy zyli we wspolnocie (Kosciola), zalezni jedni od drugich.

Ale jak ktos sobie sam tlumaczy Pismo sw, albo co gorsza wcale go nie tlumaczy, tylko czyta, co mu sie z jego intuicja zgadza, to moze sie kiedys bardzo zdziwic.

Pytanie tylko, z jakim Ty bogiem masz te relacje. Bo raczej nie z tym, który stał się materialnie człowiekiem.
To akurat piszesz o sobie. Bo nikt z Twoich oponentów nie żyje według własnych przekonań. Tylko właśnie Ty.

Przezylem piekny i Biblijny chrzest, caly zanurzony w wodzie, zgodnie ze slowami Jezusa uwierzyles daj sie ochrzcic, wam polecam jako katolikom odnowe chrztu juz jako dorosli to jest cudowne przezycie w Duchu Swietym

Nie przejmuj sie a raczej powinienes sie cieszyc ze Papiezowi udalo sie tylu Janow wyswiecic przeciez to wspaniala rzecz, prawda

Raczej nigdy tych ludzi nie zrozumiemy, czytajac ich posty pelne drwin i takiej zawzietosci, zamiast milosci Bozej, czuje pustynie i piasek w sercach.