Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 11, 2025 21:36



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 64 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
 Czy Jezus wiedział co go czeka? 
Autor Wiadomość
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: Czy Jezus wiedział co go czeka?
Gdyby rodzic w to nie wierzył, nie oddałby życa za dziecko.
Chodzi o przedłużenie swojego własnego życia w uratowanym dziecku.

Ale rozumiem, że nie musisz z tym się zgadzać.

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


Pn kwi 28, 2014 13:53
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Czy Jezus wiedział co go czeka?
Filozujesz. A nie zdarzają się przypadki, że ktoś poświęca życie ratując osobę niespokrewnioną?? Czy taki człowiek też jakoś sądzi, że będzie żył w uratowanym człowieku? A może dla niego kojącą myślą będzie to, że będzie żył w robakach, grzybach i roślinach oraz stanie się budulcem nowego życia? Wszak jego atomy nie znikną, tylko przyjmą inną formę, w dużej mierze żywą!

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Pn kwi 28, 2014 13:59
Zobacz profil
Post Re: Czy Jezus wiedział co go czeka?
A co to ma do tematu watku?


Pn kwi 28, 2014 14:26
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 03, 2010 15:13
Posty: 1226
Post Re: Czy Jezus wiedział co go czeka?
Jajko napisał(a):
Filozujesz. A nie zdarzają się przypadki, że ktoś poświęca życie ratując osobę niespokrewnioną?? Czy taki człowiek też jakoś sądzi, że będzie żył w uratowanym człowieku? A może dla niego kojącą myślą będzie to, że będzie żył w robakach, grzybach i roślinach oraz stanie się budulcem nowego życia? Wszak jego atomy nie znikną, tylko przyjmą inną formę, w dużej mierze żywą!


Bez wiary nie da sie tego tematu ogarnac !?

_________________
Bog jest Miloscia :)


Wt kwi 29, 2014 21:19
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Czy Jezus wiedział co go czeka?
Moim zdaniem da się. Ja ratowałbym swoje dziecko, a wierzę że po śmierci czeka mnie po prostu to co po zaśnięciu - wyłączenie świadomości - i rozkład. Nie jest to więc wiara dająca nadzieję czy jakąś otuchę, wręcz przeciwnie. Ale ratując własne dziecko, nie sądzę bym się wahał. Ratując cudze, pewnie tak. No ale gdybym WIEDZIAŁ, że nawet jak zginę, to jak w grze wideo, za kilka dni ożyję, to czemu miałbym się w ogóle zastanawiać?

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Śr kwi 30, 2014 11:28
Zobacz profil
Post Re: Czy Jezus wiedział co go czeka?
WIST napisał(a):
Jajko napisał(a):
No to skoro wiedział, to jego ofiara nie była chyba aż tak wielka? No skoro WIEDZIAŁ, że ożyje? Czy ofiara człowieka czy bóstwa, które WIE, ŻE NIE OŻYJE nie jest większa?
Niewątpliwie wiedział że jeszcze tego samego dnia będzie w niebiez Ojcem i jednym łotrem. Moim zdaniem my na codzień nieświadomie banalizujemy to cierpienie jakiego Jezus doznał i dlatego wydaje się że ta chwila cierpienia to nic (... )
To jest UNIKANIE odpowiedzi. Na dodatek argumentem kiepskim, odwołującym się do współczucia wobec wielkiego cierpienia, a przecież śmierć przez ukrzyżowanie poniosły tysiące ludzi. Co więcej, nie odważyłbym się powiedzieć, że ukrzyżowani zginęli w największych cierpieniach. Fakt pozostaje faktem: kto WIE, że umrze, ale "tylko na chwilę", jest w zupełnie innej sytuacji niż ten, kto takiej pewności nie ma.

medieval_man napisał(a):
W przypadku Jezusa, jego ofiara życia jako człowieka była związana z wiarą, że Bóg Go wzbudzi z martwych, nie z wiedzą.
A wiesz to, bo skorzystałeś z maszyny czasu i czytnika myśli?


Śr kwi 30, 2014 11:41
Post Re: Czy Jezus wiedział co go czeka?
Raczej medieval_man wierzy Pismu sw.
Sadzac po ostatnich chwilach Jezusa niekoniecznie mial nawet wiare w obecnosc Ojca. O wiedzy nie wspominajac.
Ktos kto nigdy Obecnosci Boga nie odczul nie potrafi sobie wyobrazic opuszczenia, kiedy tej Obecnosci nie odczuwa.


Śr kwi 30, 2014 13:12
Post Re: Czy Jezus wiedział co go czeka?
Kael napisał(a):
Raczej medieval_man wierzy Pismu sw.
Sadzac po ostatnich chwilach Jezusa niekoniecznie mial nawet wiare w obecnosc Ojca. O wiedzy nie wspominajac.
Chcesz powiedzieć, że cierpiał na amnezję?
Ewangelia wg Marka napisał(a):
Potem Jezus udał się ze swoimi uczniami do wiosek pod Cezareą Filipową. (...) I zaczął ich pouczać, że Syn Człowieczy musi wiele cierpieć, że będzie odrzucony przez starszych, arcykapłanów i uczonych w Piśmie; że będzie zabity, ale po trzech dniach zmartwychwstanie.
[...]
Po sześciu dniach Jezus wziął z sobą Piotra, Jakuba i Jana i zaprowadził ich samych osobno na górę wysoką. A gdy schodzili z góry, przykazał im, aby nikomu nie rozpowiadali o tym, co widzieli, zanim Syn Człowieczy nie powstanie z martwych.
[...]
Po wyjściu stamtąd podróżowali przez Galileę (...) Pouczał bowiem swoich uczniów i mówił im: "Syn Człowieczy będzie wydany w ręce ludzi. Ci Go zabiją, lecz zabity po trzech dniach zmartwychwstanie".
[...]
A kiedy byli w drodze, zdążając do Jerozolimy (...) Wziął znowu Dwunastu i zaczął mówić im o tym, co miało Go spotkać:"Oto idziemy do Jerozolimy. Tam Syn Człowieczy zostanie wydany arcykapłanom i uczonym w Piśmie. Oni skażą Go na śmierć i wydadzą poganom. I będą z Niego szydzić, oplują Go, ubiczują i zabiją, a po trzech dniach zmartwychwstanie".
[...]
Po odśpiewaniu hymnu wyszli w stronę Góry Oliwnej. Wtedy Jezus im rzekł: "Wszyscy zwątpicie we Mnie. Jest bowiem napisane: Uderzę pasterza, a rozproszą się owce. Lecz gdy powstanę, uprzedzę was do Galilei".


Śr kwi 30, 2014 15:15
Post Re: Czy Jezus wiedział co go czeka?
Wygląda na to, że Kael utrzymuje, iż Jezus sobie zapomniał, że jest Bogiem i że zmartwychwstanie...
Niezłe :)


Śr kwi 30, 2014 15:28
Post Re: Czy Jezus wiedział co go czeka?
Widze, ze @akruk jeszcze nigdy nie byl w sytuacji ekstremalnego zagrozenia i kryzysu duchowego. Nie chodzi o zapomnienie rozumowe, ale odcucie opuszczenia.
Sw Teresa z Lisieux mimo glebokiej wiary w ostatnich miesiacach zycia watpila w istnienie nieba, bedac jednoczesnie pewna, ze ono istnieje.
Ale slepemu kolorow nie wyjasnisz.


Śr kwi 30, 2014 17:36
Post Re: Czy Jezus wiedział co go czeka?
Kael napisał(a):
Widze, ze @akruk jeszcze nigdy nie byl w sytuacji ekstremalnego zagrozenia i kryzysu duchowego
No, musiał mieć wielki kryzys, żeby sobie ZAPOMNIEĆ, że JEST BOGIEM.


Śr kwi 30, 2014 18:14
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Czy Jezus wiedział co go czeka?
Tym bardziej, że nie raz i nie jednej osobie opowiadał co i jak się będzie działo. I nagle w środku wydarzeń doznaje amnezji??

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Śr kwi 30, 2014 18:20
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: Czy Jezus wiedział co go czeka?
Ja opieram się na tym, co o Jezusie napisał autor Listu do Hebrajczyków:

Cytuj:
Z głośnym wołaniem i płaczem za dni ciała swego zanosił On gorące prośby i błagania do Tego, który mógł Go wybawić od śmierci, i został wysłuchany dzięki swej uległości
Hbr 5,7

Czyli Jezus modlił się o wybawienie od śmierci mając nadzieję na wysłuchanie.
A jak pisze dalej ten sam autor
Cytuj:
poręką tych dóbr, których się spodziewamy, dowodem tych rzeczywistości, których nie widzimy, jest wiara.
Hbr 11,1

Ergo, Jezus wierzył, że zmartwychwstanie.

Cytaty, ktore zaprezentowałeś, wskazują na wiarę Jezusa w wypełnienie się Pism, a nie w Jego boską wiedzę.

Wierzymy, na podstawie nauczania Kościoła, że Jezus jest co prawda w pełni Bogiem, ale też w pełni człowiekiem. Za dni ciala swego (Hbr 5,7 a więc wtedy gdy przyjął nature ludzką) modlił się z wiarą o wybawienie od śmierci.

Sobór chalcedoński podaje jako prawdę wiary, że
Cytuj:
Należy wyznawać jednego i tego samego Chrystusa, Syna Pana Jednorodzonego, w dwóch naturach, w sposób niezmieszany, niezmienny, niepodzielny, nieodłączny. Zjednoczenie natur nie zmieniło ich różnicy, a podkreśliło i zabezpieczyło właściwości każdej z nich


Cytuj:
zgodnie z logiką dogmatu chrystologicznego następstwem dwoistości natur w Chrystusie jest dwoistość działań i woli w jedności osoby. Ta prawda stała się przedmiotem definicji na III Soborze w Konstantynopolu (VI powszechny) w r. 681, a przedtem na Soborze Laterańskim w r. 649 przeciwko błędom monoteletów, którzy przyjmowali jedną wolę w Chrystusie.

Oznacza to, że jak mówią pierwsze sobory Chrystus jest prawdziwym człowiekiem, posiadającym ludzką naturę, zdolnym do działania, obdarzonym ludzką wiedzą, ludzką wolą, ludzką świadomością, a także dzielącym ludzkie cierpienie, cierpliwość, posłuszeństwo, mękę i śmierć
Nie zapomniał więc, że jest Bogiem, ale Jego ludzka natura (intelekt, wola, działanie) nie zostały stłamszone przez naturę Bożą i dlatego przeżywał mękę, a nawet myśl o męce jak każdy normalny człowiek.

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


Śr kwi 30, 2014 18:27
Zobacz profil WWW
Post Re: Czy Jezus wiedział co go czeka?
Nie sposób się oprzeć myśli, że trynitaryzm bazuje na stosowaniu zestawu chwytów mających zapewniać wrażenie, że potrafi "zjeść ciastko i mieć ciastko".

Stosunkowo prostym chwytem jest przeskakiwanie z jednej strony płota na drugą, zależnie od bieżącej potrzeby apologetycznej. Jezus Chrystus ma raz być Bogiem (a nie człowiekiem), a przy innej okazji człowiekiem (a nie Bogiem).

Kiedy przy jakiejś okazji mowa np. o tym, że Jezus wiedział, że Judasz go zdradzi a Piotr się zaprze, wówczas uzasadnia się to tym, że Jezus był Bogiem, więc wiedział. Całkiem ignorując to, że przecież był człowiekiem. Kiedy w dyskusji wiedza Jezusa o tym, że na pewno zmartwychwstanie, staje się kłopotliwa, wówczas portretuje się go jako wyłącznie człowieka, który "niekoniecznie miał nawet wiarę, o wiedzy nie wspominając". Kompletnie pomijając fakt, że przecież rzekomo był Bogiem.



medieval_man napisał(a):
Ja opieram się na tym, co o Jezusie napisał autor Listu do Hebrajczyków:
Cytuj:
Z głośnym wołaniem i płaczem za dni ciała swego zanosił On gorące prośby i błagania do Tego, który mógł Go wybawić od śmierci, i został wysłuchany dzięki swej uległości
Hbr 5,7
Czyli Jezus modlił się o wybawienie od śmierci mając nadzieję na wysłuchanie.
Ciekawe, że w sytuacjach, kiedy to trynitarianom na rękę, wówczas powołują się na te same wersety, których świadkowie Jehowy lub inni nietrynitarianie używają na poparcie tego, że Jezus NIE BYŁ Bogiem. Że stosują wówczas tę samą linię argumentacji. Mówiąc krótko: ten werset wskazuje, ze mylącym i wprowadzającym w błąd jest twierdzenie, jakoby Chrystus "zwyciężył śmierć i zmartwychwstał", ponieważ w rzeczywistości to Jehowa wskrzesił Jezusa, "podniósł go z martwych". Tak samo jak Jehowa wskrzesi innych ludzi, bo to ON jest Bogiem. Jezus nie był w stanie sam z-martwych-wstać, bo Bogiem nie był.

medieval_man napisał(a):
Cytuj:
zgodnie z logiką dogmatu chrystologicznego następstwem dwoistości natur w Chrystusie jest dwoistość działań i woli w jedności osoby.
Jedna, jednolita osoba! To oznacza, że albo Jezus wiedział, że jest Bogiem, albo nie wiedział. Jeśli nie wiedział, to i my tego nie wiemy. Żadne cytaty, jakie ewangeliści podają jako jego słowa, tego nie zmienią, bo wychodzi na to, że nawet jeśli (według nich) czasem mówił, że jest Synem Boga albo i nawet Bogiem, to jednak tego nie wiedział. Mniemać sobie można o sobie różne rzeczy, szczególnie jak kto ma manię wielkości.

Jeśli wiedział, że jest Bogiem, to nie mógł o tym zapomnieć.

Pozostaje jeszcze ta możliwość, że, owszem, dwie natury, ale nie było żadnej "jedności osoby", tylko rozdwojenie jaźni: Jezus-człowiek, który od czasu do czasu jest Jezusem-Bogiem, opowiadającym i robiącym różne rzeczy pod "nieobecność" Jezusa-człowieka. To dwie odrębne osoby i dlatego Jezus-człowiek nie tylko nie pamięta, ale nawet nie wie, że jest Bogiem. Zaburzenie dysocjacyjne tożsamości.

Sumując, do wyboru mamy:
a) Jezus nie był Bogiem; mógł tylko wierzyć, że Bóg go wskrzesi
b) Jezus cierpiał na rozdwojenie osobowości (ale jedna z jego osobowości była Bogiem); jako człowiek mógł tylko wierzyć, że Bóg go wskrzesi
c) Jezus był Bogiem i o tym wiedział; ergo, wiedział również, że zmartwychwstanie.


Cz maja 01, 2014 11:58
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: Czy Jezus wiedział co go czeka?
sorry, ale nie mozna oprzeć się wrażeniu, że próbujesz do zrozumienia działania bomby atomowej użyć przepisu na sałatkę grecką. Niekompatybilne.
akruk napisał(a):

Sumując, do wyboru mamy:
a) Jezus nie był Bogiem; mógł tylko wierzyć, że Bóg go wskrzesi
b) Jezus cierpiał na rozdwojenie osobowości (ale jedna z jego osobowości była Bogiem); jako człowiek mógł tylko wierzyć, że Bóg go wskrzesi
c) Jezus był Bogiem i o tym wiedział; ergo, wiedział również, że zmartwychwstanie.


Sumując:
Jezus był Bogiem i człowiekiem.
Jako człowiek mógł tylko wierzyć, że Bóg go wskrzesi.
Nie cierpiał na rozdwojenie osobowości.

Wersety, które antytrynitarze traktują jako potwierdzenie, że Jezus nie był Bogiem, wskazują tylko na Jego ludzką naturę i na opis Jego osoby przez ewangelistów, jako człowieka.
Co do zmartwychwstania to faktycznie Jezusa jako człowieka przywrócił do życia Bóg-Ojciec, a Jezus, jako Bóg zmartwywstał swoją własną mocą.

Jedność osoby z wybranego przez Ciebie cytatu umiesz podkreślić, ale dwoistości działań i woli już nie? Tak więc Jezus jako człowiek wierzył w to, że jest Bogiem, a jako Bóg po prostu to wiedział.
Dwoistość działania, ktora jednak nie wywoływała żadnej dysocjacji, ale łączyła się w jedności osoby.
Zupełnie tak samo jak z pojęciem Trójcy świętej.
Znając tylko przepis na sałatkę grecką nie sposób przełożyć użytych w nim pojęc na konstrukcję bomby atomowej. Mozna tylko opisywać pewne opisywalne aspekty.
Tak, wiem, że to trudne, ale mnie jakoś nie przeszkadza.

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


Cz maja 01, 2014 12:27
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 64 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL