Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt sie 15, 2025 6:56



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1779 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111 ... 119  Następna strona
 Droga Neokatechumenalna 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 07, 2010 11:42
Posty: 728
Post Re: Droga Neokatechumenalna
Albowiem

Rysunku nie mam ale fazy, etapy i przejścia opisowo są przedstawione w STATUCIE - Rozdział IV Art. 19, Art. 20 i Art. 21

_________________
Pozdrawiam! Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

zsoborniki


Pn lut 10, 2014 15:09
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 17, 2009 20:07
Posty: 441
Post Re: Droga Neokatechumenalna
brunero napisał(a):
Herb papieski już projektować, to się nazywa skromność i pokora! :o

Jak człowiek chce sobie trochę pomarzyć, a przy okazji dodać nadziei i otuchy członkom Drogi Neokatechumenalnej, to zaraz pojawia się zarzut o braku skromności i pokory :(
Jestem ciekaw, czy zareagowałbyś tak samo gdyby chodziło o jakiś inny ruch w Kościele.
zsoborniki napisał(a):
Albowiem

Rysunku nie mam ale fazy, etapy i przejścia opisowo są przedstawione w STATUCIE - Rozdział IV Art. 19, Art. 20 i Art. 21

Wiem. Statut (w wersji ostatecznej z 2008 r.) przeczytałem już dawno temu. Chętnie dowiedziałbym się jednak czegoś więcej na temat etapów.

_________________
Wiara jest tylko tam, gdzie nie ma wiedzy


Pn lut 10, 2014 15:57
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 07, 2010 11:42
Posty: 728
Post Re: Droga Neokatechumenalna
Albowiem
Myślę, że w Statucie jest opisane dosyć dokładnie i wystarczająco dla tych, którzy kroczą tą drogą.
Dla mnie osobiście nie jest ważne, co mnie czeka, lecz to, co dzieje się aktualnie. Przyszłość zna Pan Bóg a ja mam zadanie realizować Drogę tak jak prowadzą ją katechiści. Taka jest moja dewiza życia chrześcijańskiego na dziś.

_________________
Pozdrawiam! Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

zsoborniki


Pn lut 10, 2014 16:01
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 17, 2009 20:07
Posty: 441
Post Re: Droga Neokatechumenalna
Na schemacie pokazanym papieżowi jest co najmniej jedna dodatkowa informacja w porównaniu ze Statutem. Widać na nim, że trzecia faza Drogi - faza Wybrania (na schemacie - ELECCION) jest podzielona na dwa etapy - dwa zielone kółka. W Statucie nie ma nic na temat tego podziału. Chciałbym wiedzieć np. jak nazywają się te etapy i czym się od siebie różnią.

@Zsoborniki
Rozumiem Twój sposób myślenia, ale wolę pozostać przy swoim. Nadmiar wiedzy jakoś nigdy mi jeszcze nie zaszkodził ;)

_________________
Wiara jest tylko tam, gdzie nie ma wiedzy


Pn lut 10, 2014 16:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 07, 2010 11:42
Posty: 728
Post Re: Droga Neokatechumenalna
Albowiem
Zrozumiałem.

_________________
Pozdrawiam! Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

zsoborniki


Pn lut 10, 2014 16:37
Zobacz profil
Post Re: Droga Neokatechumenalna
Czy apologeci neokatechumenatu mogliby odnieść się do tego: http://www.historycy.org/index.php?showtopic=58449 ? Szczególnie do punktów 3, 5, 9, 11. Aha i od razu; wychodzę z pozycji pytającego, nie: potępiającego.


Pn lut 10, 2014 20:25
Post Re: Droga Neokatechumenalna
Albowiem napisał(a):
Na schemacie pokazanym papieżowi jest co najmniej jedna dodatkowa informacja w porównaniu ze Statutem. Widać na nim, że trzecia faza Drogi - faza Wybrania (na schemacie - ELECCION) jest podzielona na dwa etapy - dwa zielone kółka. W Statucie nie ma nic na temat tego podziału. Chciałbym wiedzieć np. jak nazywają się te etapy i czym się od siebie różnią.
Zasadniczo każdy duży etap podzielony jest na dwie części. W pierwszej wspólnota studiuje źródło teologiczne, najczęściej Katechizm, rozszerzając zawarte tam odnośniki biblijne o odnośniki znajdujące się w samej Biblii. W ten sposób zawartość Biblii jest badana w odpowiednim kontekście. Ta część może trwać nawet kilka lat, w zależności od wielkości materiału.
W drugiej części katechiści przychodzą do wspólnoty i badają, jakie postępy w zakresie swojej duchowości poczynili poszczególni członkowie oraz całość.
Bliższych wyjaśnień nie udzielę.


Wt lut 11, 2014 5:27
Post Re: Droga Neokatechumenalna
gaazkam napisał(a):
Czy apologeci neokatechumenatu mogliby odnieść się do tego: http://www.historycy.org/index.php?showtopic=58449 ? Szczególnie do punktów 3, 5, 9, 11. Aha i od razu; wychodzę z pozycji pytającego, nie: potępiającego.
Punkt 3 najbardziej boli tych, co chcieliby rozwiązania finansów wspólnoty na podobieństwo jakiejś fundacji, z zastrzeżeniem, że ci, którzy najwięcej się dołożą, zasiadają w radzie i decydują, komu dać, a komu nie. Ale na Drodze tak nie jest. W Neokatechumenacie finanse są także częścią Drogi i obowiązuje doktryna ewangeliczna - niech nie wie lewica, co czyni prawica [Mt 6,2-4]

Pozostałe punkty to wyssane z palca zarzuty, którymi się nie będę zajmował.


Wt lut 11, 2014 5:35
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 07, 2010 11:42
Posty: 728
Post Re: Droga Neokatechumenalna
Po spotkaniu 1 lutego br. papieża Franciszka z przedstawicielami Drogi Neokatechumenalnej odbyła się konwiwencja katechistów wędrownych tej formacji Kościoła katolickiego w Porto San Giorgio (16 lutego br). Słowo do zgromadzonych tam członków Drogi wygłosił kard. Stanisław Ryłko - Przewodniczący Papieskiej Rady ds. Świeckich przybyły na to spotkanie z Watykanu. Poniżej link do tekstu tego wystąpienia:
https://drive.google.com/?authuser=0&us ... 3VpTXczMk0

Zachęcam zainteresowanych do zapoznania się z myślami tak wysokiego rangą współpracownika papieża a dotyczącymi posługi Drogi Neokatechumenalnej w Kościele katolickim. Zwrócił on uwagę na słowa Ojca Św. Franciszka, który powiedział m.in. podczas spotkania w dniu 1 lutego br.: "Proszę was, byście nie słuchali pogłosek i wypaczających komentarzy, które zaczynają krążyć! Dajcie natomiast uległy i wdzięczny posłuch Ojcu Świętemu i Jego słowa zachowajcie jako skarb!"

Pozdrawiam wszystkich !!!

_________________
Pozdrawiam! Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

zsoborniki


Wt mar 18, 2014 10:27
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36
Posty: 2041
Post Re: Droga Neokatechumenalna
Cawillan
a powiedz na czym konkretnie ma polegać w neokatechumenacie "wyrzekanie się dóbr materialnych"? jak to przekłada się na praktykę ? (moi znajomi niektórzy z neo są wręcz ponadprzeciętnie sytuowani ;) nie zauważyłam żeby się czegoś wyrzekali:))
część w tych punktów to kompletne bzdury, ale- jest Credo czy nie ma?
kolejne pytanie- wiem że w neokatechumenacie jest zwyczaj czekania z chrztem dziecka aż do Wielkiej Soboty i chrzest we wspólnocie, nawet jakby mialo sie czekac rok. Jest to niezgodne z nauką KK który zasadniczo zaleca "chrzest szybko po urodzeniu". Jak to się ma? (ja bym napewno nie czekała i chrzciła w parafii)
kolejne- już pytałam, ale chyba nikt nie odpowiedział. Członkowie neo chyba zasadniczo nie uczestniczą w mszach i nabożeństwach w parafii- jak to się ma do dawania świadectwa wiary w najbliższym środowisku? to moim zdaniem bardzo ważne w tych czasach.
czy prawdą jest że pewne formy modlitwy powszechnie praktykowane w Kościele są w neo- no nie wiem może nie praktykowane, że się do nich nie nakłania? Chodzi mi o modlitwę tak głęboką , pełną treści i mocno wrośniętą w Kościół jak choćby różaniec czy Droga Krzyżowa. U nas np są bardzo zalecane, zarówno do odprawiania indywidualnego, jak i z grupie, dziesiątek różańca jest zawsze odmawiany na spotkaniu po rozważaniu Słowa Bożego (nie ukrywam że inaczej, odmawiamy tzw metodą z dopowiedzeniami )
No i napisz wprost co z tym wyznawaniem spraw osobistych, bo ten zarzut się ciągle przewija, jest coś takiego czy to całkiem z palca wyssane?
Np u nas jest tzw "dzielenie się życiem", ale polega na tym że każde małżeństwo opowiada o tym co się u nich wydarzyło w ostatnim czasie, ale mówiąc wyłącznie to co chcą i czym chca się podzielić. Nikt nigdy nie wypytuje o sprawy osobiste. Jeśli ktoś podzieli się tym że ma problemy w małżeństwie, kazdy stara się jakoś wesprzeć i doradzić jak umie, ale można wogóle nic nie powiedzieć, albo tylko o obojętnych sprawach.

_________________
Ania


Wt kwi 29, 2014 8:51
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 25, 2010 18:03
Posty: 18
Post Re: Droga Neokatechumenalna
Kropeczka
Jak by to powiedzieć?
O jeździe na nartach się nie opowiada. Na nartach się jeździ.
Chcesz to spróbuj. Z książek i opowiadań się tego nie dowiesz.
Nie chcesz - nie próbuj.


Pn maja 05, 2014 16:42
Zobacz profil
Post Re: Droga Neokatechumenalna
No,raczej bez odrobiny teorii nawet przy jezdzie na nartach sie nie obedzie...
Ale i niektore sekty tak dzialaja: choc i sprobuj.
Jak ktos nie ma nic do ukrycia, to dlaczego nie odpowiedziec na proste pytania? Bo katechisci zabraniaja? Mi to sie zle kojarzy.


Pn maja 05, 2014 17:11
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36
Posty: 2041
Post Re: Droga Neokatechumenalna
Piotr nie ściemniaj. To było parę bardzo konkretnych pytań. Takie robienie tajemnicy wokół wspólnoty zawsze śmierdzi. Ja jestem we wspólnocie- chcesz pytaj o co chcesz, na wszystko odpowiem - nasza formacja nie jest i nie ma potrzeby być w żaden sposób ukrywana zwłaszcza że opiera się tylko na ogólnodostępnej nauce KK i na tym co w zasadzie każdy powinien robić.
by the way.
rozmawiałam kiedyś z koleżanką "neonką" na temat wspólnej znajomej która jest ze mną we wspólnocie i ma pewne problemy (o których ta nasza wspólna znajoma wie skądinnąd). Kiedy w pewnym momencie powiedziałam "wiesz nie wiem dokładnie, nie znam szczegółów bo oni nie mówili o tym czy tamtym" ona zdziwiona tym zapytała "jak to, nie pytacie o takie sprawy na spotkaniu?"
NIE. Nie pytamy. Nie wolno nikogo wypytywać. Każdy mówi tylko to co chce. Po tej rozmowie pomyślałam- a może jest coś prawdy w tym wypytywaniu w neokatechumenacie? Ja bym się im dała wypytać :razz: :badgrin: :roll:

_________________
Ania


Pn maja 05, 2014 18:02
Zobacz profil
Post Re: Droga Neokatechumenalna
Kropeczko, byłaś na katechezach?

O co pytasz?

Na oazie I stopnia też nie wiesz i nikt ci nie powie co będzie na oazie II czy III stopnia. Nikt ci nie powie co to jest ORAR.

Nie wysnuwaj pochopnych wniosków odnośnie neo.


Pn maja 05, 2014 18:07

Dołączył(a): Pt cze 25, 2010 18:03
Posty: 18
Post Re: Droga Neokatechumenalna
No więc tak (za poradnikiem z internetu):
"W pozycji carvingowej jedziemy cały czas nisko, a ciężar rozkładamy na całe stopy.
Przy wykonywaniu skrętów techniką carvingową największym naszym wrogiem jest strach przed nadmiernym wychyleniem. Bowiem właśnie dzięki pochyleniu ciała do wewnątrz skrętu uzyskujemy większe zakrawędziowania i możliwość wykonania ciaśniejszego skrętu. Pamiętajmy przy tym, że działająca siła odśrodkowa zapobiega wywrotce. Dlatego wchodząc w zakręt całym ciałem pochylamy się do stoku."
No i co ci to da jak nie staniesz na nartach i sama nie spróbujesz.
Będziesz teraz opowiadać że narciarze to ci co:
jadą nisko
ciężar kładą na stopy
ich wrogiem jest strach
pochylają ciało
uzyskują większe zakrawędziowanie.

Nie traktuj tego jako złośliwości ale jako wyjaśnienie że kilkudziesięciu lat nie da się streścić w kilku pytaniach. No przynajmniej ja nie potrafię.


Wt maja 06, 2014 8:15
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 1779 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111 ... 119  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL