Czyli przeciwny katolicyzmowi to także: kierujący się innymi niż katolickie poglądami, tak? No bo tak na dobrą sprawę w tym wypadku mamy sytuację, w której mówi się o umożliwieniu nie-katolikom robienia czegoś, czego wg. katolików nie-katolicy robić nie powinni mieć możliwości.

Jak w takim razie nazwać kogoś działającego faktycznie przeciw Kościołowi czy katolikom, czyli prześladującego ich, utrudniającego im sprawowanie kultu, dyskryminującego...?

Wypowiedz Kaczyńskiego bardzo trafna i prawdziwa. Tusk jest wrogiem chrześcijaństwa i zwalcza chrześcijańskie wartości w Polsce. Jego partia nie różni się niczym od Palikota który z niej pochodzi, zostały tylko podzielone zadania i akcenty w niszczeniu katolicyzmu, Kościoła, wartości.

,,Kaczyński: Tusk jest wrogiem chrześcijaństwa

Donald Tusk niebawem spotka się z papieżem Franciszkiem. Jednak zdaniem Jarosława Kaczyńskiego to tylko maska. Tak naprawdę Tusk odznacza się głęboką niechęcią do chrześcijaństwa.

Jarosław Kaczyński udzielił wywiadu tygodnikowi „w Sieci”.

Jego zdaniem gdy Adam Hofman stwierdził, że Conchita Wurst to twarz Europy, której chce Tusk – nie przesadzał.

„Formacja, którą stworzył Donald Tusk, to jest formacja dekadencji i rozkładu. Taki jest profil kulturowy tych ludzi. Oni oczywiście są elastyczni, mogą zakładać różne maski, ale tak naprawdę jest w nich głęboka niechęć do chrześcijaństwa, do stabilizacji, a co za tym idzie pewnej regulacji roli jednostki. To nie tyle liberalizm, co toksyczny indywidualizm” – powiedział Kaczyński.

Fakt, że Tusk spotyka się niebawem z Ojcem Świętym, o niczym nie świadczy. „

Różni ludzie bywali u papieża, nie wyłączając Wojciecha Jaruzelskiego” – mówi Kaczyński. „To, że on jest w istocie wrogiem chrześcijaństwa, może nie być tu przeszkodą, bo ta kwestia może nie być w Watykanie w ogóle analizowana. A nawet jeśli była analizowana, to pamiętajmy, że z Fidelem Castro też papieże rozmawiali. To jest kwestia modus operandi dyplomacji watykańskiej” – ocenia szef PiS.

Jego zdaniem Watykan musiałby mieć jakieś bardzo mocne powody, żeby odmówić wizyty Tuska. „Praktycznie jest to niemożliwe” – twierdzi w wywiadzie dla „w Sieci”.

Jednak, jak sądzi Kaczyński, „ta wizyta nic nie znaczy”. „To jest próba bycia jednocześnie po obu stronach cywilizacyjnego sporu. Nie mam jednak wątpliwości, że Donald Tusk jest jednoznacznie po jednej, złej stronie” – mówi Kaczyński i ocenia bardzo wyraźnie: Tusk „jest wrogiem chrześcijaństwa”.''
http://www.fronda.pl/a/kaczynski-tusk-j ... 37572.html

Oto Słowo Pańskie

Ciekawe kiedy to Tusk, czy w ogóle PO próbowało mianowac i odwoływac biskupów, jak to czynił PIS.

A kiedy coś takiego czynił PiS?

Baaaaardzo wybiórcza masz pamięć, muszę zatem Ci przypomnieć - chodzi o abp Wielgusa, w którego sprawie śp L. Kaczyńskie dzwonił do papieża.

Ale pytanie nie brzmiało "czy Lech Kaczyński dzwonił do papieża", tylko "kiedy PiS próbowało mianować i odwoływać biskupów"

@Johnny99: wlasnie wtedy kiedy Lech Kaczynski jeden z czolowych pisowcow dzwonil do papieza w dprawie bpa Wielgusa.
Jakos widac tego pojac nie potrafisz. Takie sprawy trzeba ci wykladac lopatologicznie a intencje Tuska znasz lepiej niz on sam. Jakies jednostronne uposledzenie pojmowania?

No i co z tego że dzwonił do papieża w sprawie abp Wielgusa. I co mu wtedy powiedział

No nie, nie potrafię pojąć, dlaczego tak straszliwą zbrodnią jest zadzwonienie do papieża ani w jaki sposób była to "próba powołania lub odwołania biskupa", skoro abp Wielgus sam przecież zrezygnował Więc owszem - trzeba mi to łopatologicznie wyłożyć, bo nie trzyma się to zupełnie logicznej kupy

Nie musisz dowodzić faktu, że Ty w mig łapiesz wszelkie "nieprawidłowości" innych ludzi, z wyjątkiem PiS ....klasyka osób nie będących zwolennikami PiS

Okazuje się, że PO nie jest partią antykatolicką, przecież Tusk był wczoraj u Papieża Franciszka.

Na nic konkretniejszego cię nie stać, Alus?

A czy istnieje w ogóle taki, który by Ciebie zadowolił?

Wystarczyłoby się odnieść do tego, co napisałem i już byłbym zadowolony.

Johnny - znamy się od lat - nie twórz zatem mitów, jakoby jakiekolwiek porozumienie z Tobą w kwestii PiS kontra inne partie byłoby możliwe....vide czy PiS usiłował powoływać i odwoływać biskupów w następnym poście po niewygodnej odpowiedzi Czy L. Kaczyński dzwonił do papieża.....wypadało by Ci odpowiedzieć tak dzwonił aby telefonicznie rozegrać partyjkę szachów.