Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt lis 07, 2025 14:39



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 140 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 10  Następna strona
 Franciszek będzie chrzcił... Marsjan! 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 22:01
Posty: 1342
Post Re: Franciszek będzie chrzcił ... Marsjan!
Elbrus napisał(a):
romulus napisał(a):
Kwestia ta od dawna już nurtuje niektórych duchownych. Jezuita Jose Gabriel Funes, dyrektor watykańskiego obserwatorium astronomicznego, od lat powtarza, że „życie pozaziemskie nie stoi w sprzeczności z wiarą w Boga”. Jego zdaniem kosmici mogliby przyjąć chrzest pod warunkiem, że byliby istotami rozumnymi i obdarzonymi wolną wolą – a tym samym posiadającymi duszę.
viewtopic.php?f=47&t=27781 - Dlaczego nie istnieje życie pozaziemskie ...
viewtopic.php?f=47&t=3512 - Cywilizacja pozaziemska... czy istnieje???
viewtopic.php?f=27&t=1903 - Obce cywilizacje, czy myślicie, że jesteśmy sami ?
viewtopic.php?f=47&t=32044 - Strategie cywilizacji pozaziemskich

Ale ten temat jest odnośnie konkretnego "newsa" od Papieża...

[quote="JedenPost"]
U Blisha był to jakiś nieobjaśniony bliżej imperatyw biologiczno-środowiskowy.[/quote
"Środowiskowy" bezpośrednio wpływa na "biologiczny". Sama konstrukcja psychiczna jest konsekwencją biologii gatunku.

_________________
ॐ नमः शिवाय

"Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction:
http://wachlarzemoaloes.blogspot.com - blog
https://www.facebook.com/Wachlarzem-o-aloes-1499129103717492/ - fanpage


Cz maja 15, 2014 13:01
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Franciszek będzie chrzcił ... Marsjan!
ARHIZ napisał(a):
"Środowiskowy" bezpośrednio wpływa na "biologiczny".


Tak, Blish bardzo to podkreślił, zresztą było to dla niego furtką do przeprowadzenia założenia fabularnego, które sobie umyślił, mianowicie takiego, że główny bohater (jezuita) zabiera na Ziemię zarodek jednej z tych istot, która tam przychodzi na świat, po czym sieje moralne spustoszenie, stając się wyrzutkiem obu planet. Przy poczynionym założeniu moralnego determinizmu biologicznego owej rasy byłoby to nieuzasadnione, trik jednak polega na tym, że Lithianie przechodzą rekapitulację (http://pl.wikipedia.org/wiki/Teoria_rekapitulacji) na zewnątrz, wprost w środowisku planety, zaczynając od morza, przez dżunglę i tak dalej, co temu jedynemu osobnikowi szczególnemu nie było dane :)

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Cz maja 15, 2014 13:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 13:31
Posty: 3138
Post Re: Franciszek będzie chrzcił ... Marsjan!
Franciszek nie szuka problemów, tam gdzie ich nie ma. Okazuje swoja otwartość i stosunek do świata i żyjących na nim. Nie ma żadnych podstaw do twierdzenia, że poza Ziemią nie ma zycia i inteligencji. Jeśli kiedyś się pojawią przyjmiemy ich takich, jakimi są.


Cz maja 15, 2014 13:45
Zobacz profil
Post Re: Franciszek będzie chrzcił ... Marsjan!
ALbo powtórzymy to, co robiliśmy po odkryciu obu Ameryk.

Albo oni zrobią coś takiego u nas.

Zależy, kto będzie miał wyżej postawioną technologię.

Wiem, pesymista jestem. Ale jakoś trudno mi uwierzyć w pokojowe sąsiedztwo w takim wypadku.

Chyba, że obydwie nacje miałyby na podobnym poziomie technologię, gospodarkę, ilość ziemi, podobne wszystko. Wtedy zgoda, mógłby być pokój i może nawet nikt by nikogo nie podbił.


Cz maja 15, 2014 14:02
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 22:01
Posty: 1342
Post Re: Franciszek będzie chrzcił ... Marsjan!
gaazkam napisał(a):
ALbo powtórzymy to, co robiliśmy po odkryciu obu Ameryk.

Albo oni zrobią coś takiego u nas.

Zależy, kto będzie miał wyżej postawioną technologię.

Chyba, że obydwie nacje miałyby na podobnym poziomie technologię, gospodarkę, ilość ziemi, podobne wszystko. Wtedy zgoda, mógłby być pokój i może nawet nikt by nikogo nie podbił.

Cóż, ekonomia przede wszystkim - ci co na nią nie patrzyli, dawno wyginęli.


JedenPost napisał(a):
ARHIZ napisał(a):
"Środowiskowy" bezpośrednio wpływa na "biologiczny".


Tak, Blish bardzo to podkreślił, zresztą było to dla niego furtką do przeprowadzenia założenia fabularnego, które sobie umyślił, mianowicie takiego, że główny bohater (jezuita) zabiera na Ziemię zarodek jednej z tych istot, która tam przychodzi na świat, po czym sieje moralne spustoszenie, stając się wyrzutkiem obu planet. Przy poczynionym założeniu moralnego determinizmu biologicznego owej rasy byłoby to nieuzasadnione, trik jednak polega na tym, że Lithianie przechodzą rekapitulację (http://pl.wikipedia.org/wiki/Teoria_rekapitulacji) na zewnątrz, wprost w środowisku planety, zaczynając od morza, przez dżunglę i tak dalej, co temu jedynemu osobnikowi szczególnemu nie było dane :)

Ja myślałem raczej o wpływie środowiska na cechy populacji, ale bajer z jezuitą i zarodnikiem też fajny, ciekawy. Chociaż główny bohater wykazał się tutaj niemałą ignorancją - jeżeli chcemy "coś hodować", musimy najpierw wiedzieć w jakich warunkach.
A termin "przechodzą rekapitulację" proponowałbym jednak zastąpić określeniem "szereg stadiów larwalnych".

_________________
ॐ नमः शिवाय

"Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction:
http://wachlarzemoaloes.blogspot.com - blog
https://www.facebook.com/Wachlarzem-o-aloes-1499129103717492/ - fanpage


Cz maja 15, 2014 15:03
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Franciszek będzie chrzcił ... Marsjan!
Proszę bardzo, ja posługiwałem się tym, którego używał autor (powieść pochodzi z 1958). A zarodek dostał od jego ojca, którego gatunek doskonal zorientował się we własnej biologii, nie przewidział tylko kwestii rozwoju kulturowego i nie dziwota, skoro cała planeta wydawała się stanowić monokulturę, a trudno w takich warunkach rozwinąć odpowiedniki antropologii.

A bajer z jezuitą jest jeszcze lepszy:

UWAGA SPOJLER

Otóż uznaje on całą planetę za najbardziej zwodniczy wytwór Szatana, co zresztą ściąga na niego oskarżenie o herezję przypisania Nieprzyjacielowi zdolności kreacyjnych.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Cz maja 15, 2014 15:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 22:01
Posty: 1342
Post Re: Franciszek będzie chrzcił ... Marsjan!
Tak, męcz me oczy ;) A bajer wcale nie taki znów wyjątkowy - znam takich, co Nieprzyjacielowi przypiszą wszystko.

Co do ojca zarodka - faktycznie to ma jakiś sens, ale jakbym miał się czepiać, to taki zarodek po prostu by obumarł.

_________________
ॐ नमः शिवाय

"Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction:
http://wachlarzemoaloes.blogspot.com - blog
https://www.facebook.com/Wachlarzem-o-aloes-1499129103717492/ - fanpage


Cz maja 15, 2014 15:14
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Franciszek będzie chrzcił ... Marsjan!
Się nie czepiaj, miał specjalne zapieczętowane naczynie z jakąś tam pożywką, planktonem czy czymś, a w ogóle to polecam lekturę, niby trochę trąci myszka, ale raczej warto.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Cz maja 15, 2014 15:16
Zobacz profil
Post Re: Franciszek będzie chrzcił ... Marsjan!
JedenPost napisał(a):
Może o implikacjach teologicznych ewentualnego spotkania z pozaziemskimi istotami rozumnymi? Trzeba sie przecież będzie jakoś do nich ustosunkować.
To rodziłoby bardzo poważne konsekwencje dla Kościoła.

JedenPost napisał(a):
Gerald Heard (http://en.wikipedia.org/wiki/Gerald_Heard) wykombinował sobie kiedyś z grubsza coś takiego, trzy możliwe kategorie inteligentnych nieziemców:

1. Istoty rozumne, pozbawione duszy. "Należy okazywać im litość, ale nie poddawać ewangelizacji"
2. Istoty rozumne "o duszach upadłych przez dziedziczny, ale niekoniecznie pierworodny grzech". Nalezy poddać je ewangelizacji.

I chyba najciekawsza opcja:
3. Istoty rozumne obdarzone duszą, które nie upadły
Ciekawe, jak w ogóle odróżnić przypadki 1, 2 i 3?

JedenPost napisał(a):
Cóż, sytuacja podobna do "czy powinniśmy chrzcić istoty z hipotetycznego innego kontynentu?".
Dużo poważniejsza, choć w istocie, warto zwrócić uwagę, na to jak w praktyce funkcjonuje teologia i organizacja Kościoła katolickiego. Zbyt rzadko i za mało dostrzega się, że mimo pewnego rodzaju "powszechności" ("katolikos") jest to w istocie wyznanie europejskie. Teologia katolicka powstała i nadal rozwija się w europejskim kręgu kulturowym, do tej pory wszyscy papieże to Europejczycy, nawet obecny. Czy w takim razie Kościół jako rozwiązanie widzi podjęcie "brzemienia białego człowieka" i "oświecenie" napotkanych "dzikich" ras rozumnych? Kolejny raz będziemy mieć mit wyższości nad "obcymi"?

andej napisał(a):
Franciszek nie szuka problemów, tam gdzie ich nie ma. Okazuje swoja otwartość i stosunek do świata i żyjących na nim. Nie ma żadnych podstaw do twierdzenia, że poza Ziemią nie ma zycia i inteligencji. Jeśli kiedyś się pojawią przyjmiemy ich takich, jakimi są.
A dlaczego nie: "oni nas przyjmą"?
Niektórym może się takie spotkanie i dalszy rozwój relacji wydawać czymś na kształt sielanki, ale "na dzień dobry" rodzi bardzo trudne kwestie:
a) czy ludzkość jest wyjątkowa i stanowi "rasę wybraną" wśród innych istot rozumnych? Czy Jezus urodził się i został ukrzyżowany tylko raz, czy może również na innych planetach, dla tych naszych "mackowatych braci w rozumie"?
b) czy mackowaty obcy może zostać kapłanem? biskupem? kardynałem?
c) czy mackowaty obcy z innej planety może zostać papieżem?
d) czy mackowaty obcy papież musi koniecznie rezydować w Rzymie, na Ziemi?
e) czy teologia rozwijana na Ziemi musi być lepsza, prawdziwsza, a Duch Święty nie może pokierować mackowatymi teologami, powodując znaczące i obce - dla nas - zmiany w rozumieniu Objawienia?

Takich trudnych problemów pojawia się cała masa. Choćby: w żadnym z powyższych nie wykorzystano specyficznych kłopotów, jakie może rodzić biologia lub kultura obcych dla teologii.


Cz maja 15, 2014 15:33
Post Re: Franciszek będzie chrzcił ... Marsjan!
JedenPost napisał(a):
a w ogóle to polecam lekturę, niby trochę trąci myszka, ale raczej warto.
Również polecam. Jak ktoś lubi fantastykę na tematy religijne, w związku z kontaktem z obcymi, to przy okazji dorzucę Dukaja In partibus infidelium, w zbiorze W kraju niewiernych. Jak sugeruje tytuł, o nawracaniu obcych istot na katolicyzm.


Cz maja 15, 2014 15:40

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Franciszek będzie chrzcił ... Marsjan!
akruk napisał(a):
b) czy mackowaty obcy może zostać kapłanem? biskupem? kardynałem?
c) czy mackowaty obcy z innej planety może zostać papieżem?
d) czy mackowaty obcy papież musi koniecznie rezydować w Rzymie, na Ziemi?
e) czy teologia rozwijana na Ziemi musi być lepsza, prawdziwsza, a Duch Święty nie może pokierować mackowatymi teologami, powodując znaczące i obce - dla nas - zmiany w rozumieniu Objawienia?


Jakby kogoś interesowało - na naszym gruncie próbował przymierzać się do tych pytań Jacek Dukaj w opowiadaniu "W kraju niewiernych".
ED/ widzę, że nie musiałem :-D

Jeśli ekstrapolować to co się działo w Kościele dotąd - najbardziej prawdopodobnym skutkiem zaistnienia takich sytuacji byłyby rozliczne schizmy.

akruk napisał(a):
Ciekawe, jak w ogóle odróżnić przypadki 1, 2 i 3?


No właśnie. Problem (schizma?) niemal na pewno wystąpi już w tej kwestii, a co dalej?

akruk napisał(a):
Teologia katolicka powstała i nadal rozwija się w europejskim kręgu kulturowym, do tej pory wszyscy papieże to Europejczycy, nawet obecny. Czy w takim razie Kościół jako rozwiązanie widzi podjęcie "brzemienia białego człowieka" i "oświecenie" napotkanych "dzikich" ras rozumnych? Kolejny raz będziemy mieć mit wyższości nad "obcymi"?


Fakt. Przyzwyczajenia do bycia opoką cywilizacji, centrum myśli konstytuującej porządek moralny Cesarstwa, kontynentu a potem świata może paradoksalnie okazać się fatalnym bagażem. Jako ziemska organizacja KRK ma zerowe doświadczenie w relacjach z równorzędnym partnerem, nie mówiąc już o kimś/czymś stojącym wyżej, sięgającym szerzej, wobec czego KRK może okazać się jedynie elementem składowym.

akruk napisał(a):
Choćby: w żadnym z powyższych nie wykorzystano specyficznych kłopotów, jakie może rodzić biologia lub kultura obcych dla teologii.


Ciekawe co pocznie KRK, gdy na Ziemi pojawią się sztuczne inteligencje zainteresowane religią? Tu jeszcze można powołać się na fakt kreacji z woli człowieka, jak jednak ustosunkować się do sztucznych inteligencji, rozumnych istot zaprojektowanych przez obcych, jak odróżnić?

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Cz maja 15, 2014 15:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 22:01
Posty: 1342
Post Re: Franciszek będzie chrzcił ... Marsjan!
JedenPost napisał(a):
Się nie czepiaj, miał specjalne zapieczętowane naczynie z jakąś tam pożywką, planktonem czy czymś, a w ogóle to polecam lekturę, niby trochę trąci myszka, ale raczej warto.

Ale agarowa czy jaka?

Cytuj:
Jako ziemska organizacja KRK ma zerowe doświadczenie w relacjach z równorzędnym partnerem, nie mówiąc już o kimś/czymś stojącym wyżej, sięgającym szerzej, wobec czego KRK może okazać się jedynie elementem składowym.

Przeciętny Czukcza do dziś uważa się za nadczłowieka.


akruk napisał(a):
Dużo poważniejsza, choć w istocie, warto zwrócić uwagę, na to jak w praktyce funkcjonuje teologia i organizacja Kościoła katolickiego. Zbyt rzadko i za mało dostrzega się, że mimo pewnego rodzaju "powszechności" ("katolikos") jest to w istocie wyznanie europejskie. Teologia katolicka powstała i nadal rozwija się w europejskim kręgu kulturowym, do tej pory wszyscy papieże to Europejczycy, nawet obecny. Czy w takim razie Kościół jako rozwiązanie widzi podjęcie "brzemienia białego człowieka" i "oświecenie" napotkanych "dzikich" ras rozumnych? Kolejny raz będziemy mieć mit wyższości nad "obcymi"?

No ale to wciąż jest konsekwencja tego co pisałem. Bo jeżeli stwierdzą, że warto nawracać - to może i lekko nagną całość na obcą modłę, tak jak było w przypadku Afryki czy Słowian - ale koniec końców będzie to powtórka z rozrywki.

Cytuj:
Niektórym może się takie spotkanie i dalszy rozwój relacji wydawać czymś na kształt sielanki, ale "na dzień dobry" rodzi bardzo trudne kwestie:
a) czy ludzkość jest wyjątkowa i stanowi "rasę wybraną" wśród innych istot rozumnych? Czy Jezus urodził się i został ukrzyżowany tylko raz, czy może również na innych planetach, dla tych naszych "mackowatych braci w rozumie"?
b) czy mackowaty obcy może zostać kapłanem? biskupem? kardynałem?
c) czy mackowaty obcy z innej planety może zostać papieżem?
d) czy mackowaty obcy papież musi koniecznie rezydować w Rzymie, na Ziemi?
e) czy teologia rozwijana na Ziemi musi być lepsza, prawdziwsza, a Duch Święty nie może pokierować mackowatymi teologami, powodując znaczące i obce - dla nas - zmiany w rozumieniu Objawienia?

Takich trudnych problemów pojawia się cała masa. Choćby: w żadnym z powyższych nie wykorzystano specyficznych kłopotów, jakie może rodzić biologia lub kultura obcych dla teologii.

Ale czy to się rożni jakoś od "czy czarny może zostać biskupem"? A Indianin? Przecież oni też kiedyś byli dla nas Obcymi.
Albo w drugą stronę (jeśli to oni będą bardziej rozwinięci): czy bezmackowy obcy może zostać kapłanem? ;)

Cytuj:
Ciekawe, jak w ogóle odróżnić przypadki 1, 2 i 3?

Watykan opracowałby stosowne definicje.

_________________
ॐ नमः शिवाय

"Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction:
http://wachlarzemoaloes.blogspot.com - blog
https://www.facebook.com/Wachlarzem-o-aloes-1499129103717492/ - fanpage


Cz maja 15, 2014 15:56
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Franciszek będzie chrzcił ... Marsjan!
Johnny99 napisał(a):
Niekoniecznie. W jednym miejscu mogła powstać jako oparcie dla moralności, a w innym po prostu nie i już.


Prawda. Podobieństwo form i treści nie musi wynikać z tożsamej genezy.

Johnny99 napisał(a):
Trudno natomiast wyobrazić sobie istoty świadome i rozumne, które nigdy nie wykształciły żadnej świadomości religijnej.


Trudno. Być może istoty z natury religijne w ogóle nie potrafią sobie tego wyobrazić, co nie znaczy, że

Johnny99 napisał(a):
prawdopodobnie nie bylibyśmy w stanie się z nim w ogóle porozumieć.


choć i tego wykluczyć nie można.

ARHIZ napisał(a):
Ale czy to się rożni jakoś od "czy czarny może zostać biskupem"? A Indianin? Przecież oni też kiedyś byli dla nas Obcymi.


No nie wiem. Tak na serio KRK nigdy im duszy nie odmawiał, a z faktycznie obcymi, o nieznanym pochodzeniu i historii może być grubszy problem.

Co nie znaczy, że niemożliwy jest odwrotny psikus: kto wie, czy któraś z doktryn religijnych nie okaże się osią porozumienia?

ARHIZ napisał(a):
No ale to wciąż jest konsekwencja tego co pisałem. Bo jeżeli stwierdzą, że warto nawracać - to może i lekko nagną całość na obcą modłę, tak jak było w przypadku Afryki czy Słowian - ale koniec końców będzie to powtórka z rozrywki.



Nooo... serio sądzisz, że lekkie nagięcie wystarczy tak, jak wystarczyło w wypadku istot jednego gatunku, o identycznej konstrukcji, tych samych podstawowych potrzebach i uwarunkowaniach biologicznych?

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Cz maja 15, 2014 15:57
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Franciszek będzie chrzcił ... Marsjan!
akruk napisał(a):
Niektórym może się takie spotkanie i dalszy rozwój relacji wydawać czymś na kształt sielanki, ale "na dzień dobry" rodzi bardzo trudne kwestie:
a) czy ludzkość jest wyjątkowa i stanowi "rasę wybraną" wśród innych istot rozumnych? Czy Jezus urodził się i został ukrzyżowany tylko raz, czy może również na innych planetach, dla tych naszych "mackowatych braci w rozumie"?


W Jezusie Bóg stał się człowiekiem. Człowiekiem, a nie np. Wulkanem. Czy na Wulkanie stał się Wulkanem i historia się powtórzyła (albo nie)? To już nam pan Spock musi powiedzieć. Trudno snuć takie spekulacje bez żadnych podstaw.

Cytuj:
b) czy mackowaty obcy może zostać kapłanem? biskupem? kardynałem?


Jak wyżej. Jeżeli pan Spock zapragnie zostać katolikiem, a potem iść do seminarium, to ostatecznie nie widzę przeszkód (nie wiem, co tu ma do rzeczy "mackowatość", jak to ktoś wyżej napisał, to tak, jakby pytać, czy biskupem może być Murzyn).

Cytuj:
c) czy mackowaty obcy z innej planety może zostać papieżem?


Jak wyżej.

Cytuj:
d) czy mackowaty obcy papież musi koniecznie rezydować w Rzymie, na Ziemi?


Póki Stolica Apostolska tam właśnie się mieści - tak.

Cytuj:
e) czy teologia rozwijana na Ziemi musi być lepsza, prawdziwsza, a Duch Święty nie może pokierować mackowatymi teologami, powodując znaczące i obce - dla nas - zmiany w rozumieniu Objawienia?


Jak wyżej. To tak, jakby pytać, czy teologia rozwijana w Niemczech musi być lepsza, niż ta rozwijana w Polsce.

O tym, czy dana teologia jest prawdziwa czy nieprawdziwa, rozstrzyga ostatecznie Magisterium Kościoła.

Cytuj:
Takich trudnych problemów pojawia się cała masa.


Żaden z tych problemów nie jest w żadnym istotnym sensie trudniejszy od problemów w rodzaju "czy to możliwe, by w przyszłości rewolucję w teologii (oczywiście w granicach, w jakim jest ona w Kościele dopuszczalna - czyli w niewielkich) wywołał teolog, biskup czy papież pochodzący z Afryki/Indii/Japonii/Chin/Zanzibaru?". Oczywiście, że jest możliwe. Jeżeli pan Spock zaproponuje jakieś wyjątkowe oryginalne teologiczne myślenie, bijące na głowę współczesne osiągnięcia teologii uprawianej przez ludzi i mieszcząc się zarazem w ramach teologii katolickiej, to.. tak właśnie będzie. Spock jako papież? :-D Myślę, że niewiele różniłby się w stylu od Benedykta XVI :D

Cytuj:
Choćby: w żadnym z powyższych nie wykorzystano specyficznych kłopotów, jakie może rodzić biologia lub kultura obcych dla teologii.


Tzn.?

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Cz maja 15, 2014 16:11
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Franciszek będzie chrzcił ... Marsjan!
JedenPost napisał(a):
Być może istoty z natury religijne w ogóle nie potrafią sobie tego wyobrazić, co nie znaczy


Nawet ludzie przez te tysiące lat istnienia cywilizacji trwają w permanentnym sporze na każdy możliwy temat i kompletnie się wzajemnie nie rozumieją, chociaż należą do tego samego gatunku i wszyscy żyją na tym samym świecie, więc doświadczają z grubsza tego samego. A tu mielibyśmy do czynienia z istotami, które musiałaby doświadczać rzeczywistości w sposób fundamentalnie inny. Jakiekolwiek porozumienie byłoby najprawdopodobniej niemożliwe.

Cytuj:
Ciekawe co pocznie KRK, gdy na Ziemi pojawią się sztuczne inteligencje zainteresowane religią?


Odpowie: "skoro was to interesuje to proszę bardzo, oto Biblia i Katechizm, zacznijcie od tego" :roll:

Cytuj:
Tu jeszcze można powołać się na fakt kreacji z woli człowieka, jak jednak ustosunkować się do sztucznych inteligencji, rozumnych istot zaprojektowanych przez obcych, jak odróżnić?


Nie rozumiem.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Cz maja 15, 2014 16:18
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 140 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 10  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL