Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Autor |
Wiadomość |
Hosi
Dołączył(a): Śr sty 11, 2012 19:17 Posty: 1188
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Askadtowiesz napisał(a): Nie przesadzajmy z tymi dogmatami. Jeśli mówimy, ze ziemia jest kulą, to nie jest to dogmat lecz udowodniony fakt. Ale twierdzenie jest bezwarunkowe, nie mówimy: przypuszczalnie ziemia jest kulista.
W ramach nauki jest to udowodniony fakt (powiedz to zwolennikom płaskosci ziemi  ) W ramach teologii,stwierdzenie: Bóg istnieje,to też udowodniony fakt i twierdzenie bezwarunkowe.Choc w ramach innych kryteriów niż ten pierwszy. ponadto: Nie słyszałem jeszcze azeby wierzący mówił:przypuszczalnie Bóg istnieje.A Ty słyszałeś? . Cytuj: Nie o to chodziło. Dyskutujemy o tym, jak odbierają tekst ludzie, różni ludzie, ale nie o tym jak go odbiera Bóg. Wszelkie więc dywagacje na temat: co dla Boga znaczy dzień- i podobne, są nie na temat. Oczywiscie że twierdzenie: co dla Boga znaczy dzień jest nie na miejscu.Dlatego ja Jego nie pytam o zdanie,tylko interpretuje tekst. Cytuj: Nie komplikujmy, nie mówiny na razie o wszystkich procesach lecz o konkretnych. Jeśli nie uznajesz twierdzeń nauki dotyczących powstania układu słonecznego, napisz to wprost. Uznaje twierdzenia nauki jako prawdę względna,czyli:nauka nie opisuje jak powstał swiat,ale tylko to co człowiek,np:ewolucjonista chce mi powiedziec w ramach swojej teorii na ten temat. Cytuj: jesli mówimy o aktualności, czyli o ciągłości w czasie, to cały czas obowiązuje wersja biblijna. Jeśli mówimy o nowej wersji, przerywamy ciągłość. Istnieje wersja Biblijna,czyli to,co mówią różni egzegeci na ten temat. Nowa wersja jezeli dotyczy innej interpretacji tekstu nie zrywa z ciągłoscią,tylko stanowi dodatek do już istniejących od dawna.(np:teistyczny ewolucjonizm) Cytuj: Nie słyszałem jeszcze, aby były niejasnosci przekładowe w opisie stworzenia. Nie pisałem o niejasnosciach przekładowych w opisie stworzenia,tylko odnosiłem swoje twierdzenie do kwestii ogólnej,dotyczącej problematyki przekładów. Cytuj: Interpretacje nie wynikają z niejednoznaczności przekładu lecz z chęci zmiany tekstu na bardziej przystosowany do stanu wynikajacego z odkryć nauki. Nikt nie zmienia tekstu,tylko go interpretuje.To brzmi bardziej precyzyjniej. Natomiast motywy której kierują róznym osobami są rózne.Kazda interpretacja zmienia tekst Kreacjonisci starej ziemi nie wierzą w ewolucję,a mimo to podobnie do Teistów ewolucyjnych okreslają wiek ziemi,co wynika oczywiscie ze zblizonej interpretacji słowa dzieńNajpierw tekst,a pózniej inne czynniki. Cytuj: Formalnie tak, ale jeśli ktoś faktycznie czyni zamach na treść, to trudno mówić o szacunku rzeczywistym. Nie wiem co to jest zamach na treść. Wiem natomaist że mozna róznie go widzieć,co oczywiste zależnie od przyjetych kryteriów. Cytuj: Takowy wykazują na przykład Świadkowie Jehowy, dla których zasadniczą sprawą jest wiernośc tekstowi oryginalnemu. O jakim Ty tekście oryginalnym mówisz? Cytuj: Te eksperymenty służą pokazaniu własnosci a nie kategoryzacji. A kategoryzacja odnosi sie do opisu własności. Cytuj: Moze raczej uproszczenie. Pisałem już raz, ze kobieta ma wiele innych cech, oprócz koloru włosów (który, aby było ciekawiej, może łatwo zmienić). Ale jezeli chcesz opisać konkretną cechę,to uzywasz pojęc konkretyzujących,np: jest blondynka,a w przypadku fotonu jest falą Cytuj: A to ciekawe. Co by było, gdyby odnieść to rozumowanie do Boga? Jezeli przyjmę eksperyment Teistyczny jako pryzmat,to stwierdzenie:Bóg istnieje jest prawdziwe. Jezeli przyjmę eksperyment falowy jako pryzmat, to stwierdzenie Foton jest falą jest prawdziwe. Cytuj: A właściwie to takie eksperymenty przeprowadzono, tylko ze mimowolnie. W eksperymencie na własności falowe musimy jednak dokonać detekcji fotonu, na przykład na kliszy fotograficznej. Trudno byłoby mówić o detekcji fali, jest to detekcja cząstki. Czyli pozostaje po staremu.
|
Cz maja 22, 2014 21:00 |
|
|
|
 |
Tomcio Paluszek
Dołączył(a): Cz mar 13, 2008 13:44 Posty: 393
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Cytuj: Nikt nie zmienia tekstu,tylko go interpretuje.To brzmi bardziej precyzyjniej. Natomiast motywy której kierują róznym osobami są rózne.Kazda interpretacja zmienia tekst
To w końcu zmienia czy nie zmienia???
_________________ Sapere aude!
|
Cz maja 22, 2014 21:09 |
|
 |
Hosi
Dołączył(a): Śr sty 11, 2012 19:17 Posty: 1188
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Tomcio Paluszek napisał(a): To w końcu zmienia czy nie zmienia???
W drugim zdaniu zmiana była napisana kursywą. Interpretator w sensie scisłym nie zmienia tekstu (nie pełni roli autora przekładu)Natomiast czytając go,nadaje swoje znaczenie tekstowi i w tym sensie go zmienia.
|
Cz maja 22, 2014 21:58 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
equuleuss napisał(a): Myślę że w pewnym sensie wprowadził zamęt w sercu i umyśle Ewy. Bo zaczęła myśleć, kombinować, to co mówisz, a może Bóg coś tam ważnego przed nimi ukrywa, a dlaczego tak jest, i w sumie miło byłoby być jak Bóg i mieć jego wiedzę. Skup się po raz trzeci. Od kiedy to myślenie, a niechby i wprowadzające zamęt, pociąga za sobą grzech? Bóg chce, żebyśmy byli debilnymi zwierzątkami? equuleuss napisał(a): Chociażby to że pozwolił im jeść z każdego drzewa oprócz tego jedynego - drzewa poznania dobra i zła. A było tam rownież drzewo życia.
Poza tym, śmierć jest wprowadzona na skutek grzechu, jest następstwem tej winy, czyli wcześniej nie istniała. O ludzie. A czytałeś Ty przypisy do Tysiąclatki? Rdz 3:19 Człowiek z natury był śmiertelny. Stał się nieśmiertelnym tylko dzięki umieszczeniu go w raju, gdzie rosło "drzewo życia". Co zresztą w kontekście Rdz 3:22 jest lekko naciągane, bo tam Bóg stwierdza wprost, że człowiek z tego drzewa nie jadł. equuleuss napisał(a): No dobrze, ale w takim przypadku to ja ci niosę wino deserowe zamiast zlocistego napoju. Przyjrzyj się uważnie temu, co Ci sprzedali, a przekonasz się, że jest to jednak piwo.
|
Cz maja 22, 2014 23:13 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Cytuj: I rzekł Jahwe Bóg: — Oto człowiek stał się jak jeden z nas, poznał dobro i zło. Oby teraz nie wyciągnął swej ręki i nie wziął także owocu z drzewa życia, by zjeść i żyć na wieki. I oddalił go Jahwe Bóg z ogrodu Eden, aby uprawiał tę ziemię, z której został wzięty. I wypędził człowieka, i umieścił na wschód od ogrodu cheruby i płomienisty miecz wirujący, by strzec drogi do drzewa życia. Jahwe zauważa, że ludzie zyskali poznanie i stali mu się w tym równi. Od uzyskania pełni boskich możliwości oddziela ich tylko śmiertelność. Ale jest drzewo życia, rośnie pośrodku ogrodu. Gdyby zjedli owoce z drzewa życia, staliby się nieśmiertelni, żyliby wiecznie i dorównaliby mu w pełni, zagrażaliby pozycji Boga. Nie można do tego dopuścić i dlatego trzeba ich usunąć z ogrodu, uniemożliwić im dostęp do owoców dających wieczne życie. Istnieje prosty środek zapobiegawczy: wygnanie. Bóg wypędza kobietę i mężczyznę z rajskiego ogrodu i ustawia przed nim straż, żeby nigdy nie mogli powrócić.
|
Pt maja 23, 2014 4:47 |
|
|
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
equuleuss napisał(a): Cytuj: Nie, nie wierzymy naukowcom. To ludzie ze wszystkimi ludzkimi słabościami. Wierzymy nauce, a to zupełnie co innego. Jednak, Pilaster, czy teorie ogłaszają się same przez się? Czy nauka tworzy się sama? Nie, tworzą ją ludzie - naukowcy. To oni dokonuja pomiarów, obserwacji, obliczeń. To im wierzymy że nie mylą się. Oczywiście że im nie wierzymy  Każda ogłoszona teoria jest przeciez sprawdzana, a każdy wynik eksperymentu potwierdzany niezależnie. Stąd fałszowanie wyników, naciąganie dowodów chociaż oczywiście zdarzają się, to mają bardzo krótkie nogi i wkrótce ulegają weryfikacji, która dla oszustów kończy się bardzo smutno. Tak było np z "zimną fuzją" sprzed 25 laty, tak samo jest teraz z "naukowcami smoleńskimi", którzy przez jakiś czas brylowali ze swoimi rzekomymi "dowodami", i prawdziwymi "bluffami" ale już zostali zweryfikowani i naukowo ukarani. Cytuj: Cytuj: Ale o tych, których starają sie bałamucić. Bo przecież nie po to wchodzą na fora dyskusyjne, zeby sobie tak tylko popitolić, ale żeby do sekty werbować kolejnych jeleni. Te ich usiłowania należy ukrócać, a bładzących napominać.  ? Werbować do sekty??? Werbować do sekty. Kreacjonistycznej. Cytuj: Może wyjaśnię bliżej co mam myśli. Otoż temat tego wątku brzmi mniej więcej czy można pogodzić wiarę z teorią ewolucji. No i wielokrotnie z naciskiem podkreślano, że według nauki KK - można. Askadtowiesz Cytuj: Szkoda ześ nie napisał, jakie są te fałszywa załozenia. no proszę, askadtowiesz nie wie co sprawia, że bredzenia majanovak są właśnie bredzeniami. Cytuj: O ewolucji wszechswiaa słyszał, lub o ewolucji gwiazd? A o ewolucji poglądów Jarosława Kaczyńskiego na temat Radia Maryja też? Nie wszystko, co potocznie nazywa sie "ewolucją" nią jest. Cytuj: Zmiana nie jest ewolucją, ale sekwencja zmian- owszem, jest. Oczywiscie nie. Ewolucją są tylko dziedziczne zmiany rozkładu cech w populacjach replikatorów. A nie jakiekolwiek zmiany czegokolwiek.
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Pt maja 23, 2014 8:25 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
pilaster napisał(a): equuleuss napisał(a): Jednak, Pilaster, czy teorie ogłaszają się same przez się? Czy nauka tworzy się sama? Nie, tworzą ją ludzie - naukowcy. To oni dokonuja pomiarów, obserwacji, obliczeń. To im wierzymy że nie mylą się. Oczywiście że im nie wierzymy  Każda ogłoszona teoria jest przeciez sprawdzana, a każdy wynik eksperymentu potwierdzany niezależnie. Co więcej, ludzie jak to ludzie: nie brak naukowców czyhających na potknięcia i błędy kolegów po fachu. Dzięki otwartości, publicznym przedstawianiu badań naukowych, "każdy" może sprawdzić cudzy eksperyment lub zauważyć błędy w metodologii czy rachunkach - i równie publicznie je wytknąć.
|
Pt maja 23, 2014 9:09 |
|
 |
Tomcio Paluszek
Dołączył(a): Cz mar 13, 2008 13:44 Posty: 393
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
pilaster - jesteś zbyt zaangażowany w hobby pod nazwą ewolucja darwinowska i nie mozesz zrozumieć, ze słowo to w różnych przestzreniach nazw ma swoje różne ale jak najbardziej "prawowierne" znaczenia. Akurat sobie poczytuję książkę "Wiek Wszechświata", w której niemal w co drugim zdaniu pojawia się ewolucja gwiazd. Taki termin funkconuje w astronomii i jest przez astronomów rozumiany i nie jest w żaden sposób mylony z ewolucją organizmów żywych. W literaturze są ewolucje bohaterów i to są ewolucje a nie "ewolucje". Tyle, że nie są to ewolucje darwinowskie. Twoje poglądy też ewoluują, najpierw byłeś katolikiem, potem trochę błądziłeś, potem byłeś ateistą, a potem powróciłeś niczym syn marnotrawny. To jest ewolucja Twoich poglądów, tyle, że nie jest to ewolucja darwinowska. W języku polskim słowo ewolucja jest jak najbardziej legalnie używane w kilku zupełnie odmiennych znaczeniach i ważne jest tylko by tych znaczeń nie mieszać w ramach jednej dyskusji. Ty zaś chcesz te inne znaczenia wyrzucić na śmietnik i zostawić tylko znaczenie biologiczne. To oznacza konieczność zmiany terminologii wielu dziedzin, gdzie słowo ewolucja funkcjonuje od dawna i ma swoje ściśle ustalone znaczenia. Różne w każdej dziedzinie, ale w każdej jednoznaczne.
_________________ Sapere aude!
|
Pt maja 23, 2014 9:21 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Tomcio Paluszek napisał(a): jest przez astronomów rozumiany i nie jest w żaden sposób mylony z ewolucją organizmów żywych Owszem. Ale już przez Hovinda jest mylony. Więc i jego wyznawczyni majanovak będzie celowo mylić.
|
Pt maja 23, 2014 9:27 |
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
akruk napisał(a): nie brak naukowców czyhających na potknięcia i błędy kolegów po fachu. Jak mówi akademickie przysłowie, " profesor profesorowi profesorem" Tomcio Cytuj: Twoje poglądy też ewoluują, najpierw byłeś katolikiem, potem trochę błądziłeś, potem byłeś ateistą, a potem powróciłeś niczym syn marnotrawny. Dla ścisłości - nie byłem wtedy katolikiem. Zostałem co prawda ochrzczony, ale odkąd tylko świadomie się nad tym zastanawiałem "od zawsze" byłem ateistą. Cytuj: W języku polskim słowo ewolucja jest jak najbardziej legalnie używane w kilku zupełnie odmiennych znaczeniach i ważne jest tylko by tych znaczeń nie mieszać w ramach jednej dyskusji. Owszem. Kłopot jednak w tym, że jak zauważył zefciu - mieszają. Nie tylko kreacjoniści, ale jeszcze bardziej humaniści. Zresztą kreacjoniści mają jeszcze inne znaczenie "ewolucji". "Ewolucja" to dla nich synonim nauki, a "ewolucjoniści" to po prostu naukowcy (np chemicy, astronomie, czy fizycy jądrowi - sami "ewolucjoniści")
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Pt maja 23, 2014 10:15 |
|
 |
Askadtowiesz
Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35 Posty: 2751
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
pilaster napisał(a): Cytuj: Szkoda ześ nie napisał, jakie są te fałszywa załozenia. Cytuj: no proszę, askadtowiesz nie wie co sprawia, że bredzenia majanovak są właśnie bredzeniami. Wiem, ale na jej usprawiedliwienie zauwazam, że nie ona jedna;-) Moze jest w czołowce, ale wole dyskutować poglądy niż osoby. Cytuj: Zmiana nie jest ewolucją, ale sekwencja zmian- owszem, jest. Cytuj: Oczywiscie nie. Ewolucją są tylko dziedziczne zmiany rozkładu cech w populacjach replikatorów. A nie jakiekolwiek zmiany czegokolwiek. W międzyczasie inni dyskutanci wyjaśnili to blizej. Dodam tylko, ze ewolucja biologiczna nie byłaby możliwa bez wcześniejszej ewolucji samej planety. Ewolucja biologiczna bynajmniej nie jest wyjątkiem, jest jednym z przypadków ewolucji w ogóle. Szkoda ze sie o tym nie mówi więcej.
_________________ Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze. G.C. Lichtenberg
|
Pt maja 23, 2014 13:55 |
|
 |
Askadtowiesz
Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35 Posty: 2751
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Tomcio Paluszek napisał(a): Cytuj: Nikt nie zmienia tekstu,tylko go interpretuje.To brzmi bardziej precyzyjniej. Natomiast motywy której kierują róznym osobami są rózne.Kazda interpretacja zmienia tekst
Cytuj: To w końcu zmienia czy nie zmienia??? Hosi widzi tekst podobny to kota Schroedingera, zmieniony i niezmieniony równoczesnie;-)
_________________ Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze. G.C. Lichtenberg
|
Pt maja 23, 2014 13:58 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Hosi chciał wyrazić myśl, że każde odczytanie tekstu generuje, wskutek interpretacji, nowy pakiet sensów w nowej (a czasem nawet tej samej) głowie; ponieważ zaś rozmawiając o tekście komunikujemy tak naprawdę owe sensy...
|
Pt maja 23, 2014 14:02 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Askadtowiesz napisał(a): Dodam tylko, ze ewolucja biologiczna nie byłaby możliwa bez wcześniejszej ewolucji samej planety. Ewolucja biologiczna bynajmniej nie jest wyjątkiem, jest jednym z przypadków ewolucji w ogóle. Szkoda ze sie o tym nie mówi więcej. A co to w takim razie jest "ewolucja w ogóle"? Jakiekolwiek zmiany czegokolwiek? Jakakolwiek sekwencja jakichkolwiek zmian? Coś innego?
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pt maja 23, 2014 14:09 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy można jednocześnie wierzyć w Boga i ewolucję?
Nie ma czegoś takiego jak "ewolucja w ogóle". Jest tylko pojedyncze słowo brzmiące strasznie mądrze i naukowo, więc używane przez wszystkich na oznaczenie różnych pojęć.
|
Pt maja 23, 2014 14:12 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|