Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt lis 21, 2025 10:35



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 262 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 18  Następna strona
 Jaruzelski - czyli jak zdążyć? 
Autor Wiadomość
Post Re: Jaruzelski - czyli jak zdążyć?
A czyny Szawla? Bo o te pytam? A czyny lotra na krzyzu?
@zsoborniki zapomnial je milosiernie. Dlaczego nie stosujesz tej samej zasady do Jaruzelskiego?


Pt maja 30, 2014 8:41
Post Re: Jaruzelski - czyli jak zdążyć?
zsoborniki napisał(a):
Alus

A czym się różnią poganie od dzisiejszych neopogan?

Właśnie - neopoganie usiłują modlitwą różańcową nie dopuścić do pochówku generała.
Zapominają: Bóg nie wątpi o człowieku. A więc my, chrześcijanie, nie możemy zwątpić o człowieku, wiemy bowiem, że człowiek jest zawsze większy niż jego błędy i występki, św Jan Paweł II, List apostolski.


Pt maja 30, 2014 8:44
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 07, 2010 11:42
Posty: 728
Post Re: Jaruzelski - czyli jak zdążyć?
Alus

Ale ja nigdy człowieka nie potępiam. Oceniam jego czyny. Nigdy nie będę za odmową jego pochowku (nawet tego chrześcijańskiego w trumnie z prezbiterem, ba nawet z biskupem). Lecz dlaczego z honorami państwa polskiego reprezentującego naród polski, kiedy tak wyraźnie, swoimi czynami pokazał, że z normalnym, wolnym narodem się nie identyfikował.

_________________
Pozdrawiam! Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

zsoborniki


Pt maja 30, 2014 9:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 28, 2013 13:05
Posty: 469
Post Re: Jaruzelski - czyli jak zdążyć?
Łotr na krzyżu się nawrócił i został zbawiony. Ale czy z tego powodu przestaliśmy go nazywać łotrem? Czy jest gdzieś napisane, że gdy ukrzyżowano Jezusa to po jednej stronie miał łotra a po drugiej sprawiedliwego?

_________________
laudare benedicere praedicare


Pt maja 30, 2014 9:20
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 07, 2010 11:42
Posty: 728
Post Re: Jaruzelski - czyli jak zdążyć?
Kael napisał(a):
A czyny Szawla? Bo o te pytam? A czyny lotra na krzyzu?
@zsoborniki zapomnial je milosiernie. Dlaczego nie stosujesz tej samej zasady do Jaruzelskiego?


Ja nie wątpię w miłosierdzie Boże! Ja nie mogę Boga zastąpić w osadzaniu i świadczeniu miłosierdzia w imieniu Boga, bo Nim nie jestem.

Ocenić mogę, jako człowiek ziemski, tylko czyny człowieka o nazwisku Jaruzelski i ocenić mogę także tych, którzy w imieniu narodu też dzisiaj te czyny oceniają. Mogę także i zastanowić się nad tym, czy adekwatnie do czynów tego człowieka organizują z pogrzebu demonstrację? W jakim to celu czynią?. Jakie przesłanie aktualni decydenci chcą przekazać młodszemu pokoleniu, czy ma to być uznanie ziemskie dla człowieka, który całe swoje dorosłe, zawodowe i polityczne życie był przeciwko rdzennej tkance narodu polskiego?

Pan Bóg już go osądził ale jeszcze przyjdzie jeden sąd. Ten ostateczny, przed którym wszyscy staniemy na końcu czasów!

Żal mi tych, co tak szafują niefrasobliwie (bezrefleksyjnie) miłosierdziem Bożym...

_________________
Pozdrawiam! Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

zsoborniki


Pt maja 30, 2014 9:34
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Jaruzelski - czyli jak zdążyć?
Jajko napisał(a):
Swoją drogą, to ciekawe jaka była jego motywacja? Naprawdę uwierzył? A może na wszelki wypadek? Wtedy by się to chyba nie liczyło, nie? A może ze strachu? A może już nie kontaktował i nawet nie wie, że przyjął sakramenty? Chciałbym usłyszeć od jego córki jak było naprawdę. Może Kuba ją znowu zaprosi za jakiś czas?


Nie od córki, ale od księdza można dowiedzieć się, że:

- Około 13 dni przed ostatnim stadium choroby gen. Wojciech Jaruzelski w sposób świadomy, wolny, nie ulegając jakimkolwiek sugestiom czy naciskom, poprosił o spowiedź i ją odbył - poinformował proboszcz Katedry Polowej WP ks. płk Robert Mokrzycki. W oświadczeniu kapelan podkreślił, że generał "spełnił kanoniczne warunki, aby po długiej drodze znów do swego serca przyjąć Jezusa Chrystusa".
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... rosil.html

Nawet bezwzględni twardziele miękną w obliczu śmierci.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Pt maja 30, 2014 9:35
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Jaruzelski - czyli jak zdążyć?
Jaruzelski nie był żadnym twardzielem. W gruncie rzeczy, to nawrócenie to dość logiczne zwieńczenie całego jego życia, opartego na ciągłym strachu. Zdążył się już bać wszystkiego i wszystkich, w końcu został mu już tylko Bóg. Ale cóż - zgodnie z nauką Kościoła, żal niedoskonały (ze strachu przed karą Bożą) wystarcza..

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pt maja 30, 2014 9:39
Zobacz profil
Post Re: Jaruzelski - czyli jak zdążyć?
@zsoborniki, jezeli nie wiadomo jak sie zachowac, nalezy zachowac sie ... przyzwoicie.
Jaruzelski byl prezydentem panstwa polskiego.
Przez 25! lat wolna Polska nie zmierzyla sie z tematem pochowku swoich prezydentow. O kolor pazurow orla w godle byly przepychanki w wolnym Sejmie tygodniami!

W zwiazku z tym, zamiast miec jedna procedury, wedlug ktorej prezydent Polski jest chowany z jednym, okreslonym rytualem panstwowym, mamy juz 3 rozne standarty: Wawel , Swiatynia Opatrznosci i Powazki. Z honorami panstwowymi nie ze wzgledu na prywatna osobe prezydenta, ale ze wzgledu na szacunek dla Polski, ktorej byl prezydentem.
Gdybysmy wybrali Tyminskiego, to tez jemu by sie nalezal taki pochowek. Za wlasna glupote i koniunkturalizm my musimy placic.
Jaruzelski byl prezydentem kontraktowym? Ale my wszyscy wtedy bylismy za tym kontraktem, bo po wczesniejszych doswiadczeniach malo kto byl ba tyle nierozsadny, zeby z dnia na dzien robic rewolucje na calego.
I cale szczescie!


Ostatnio edytowano Pt maja 30, 2014 9:42 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz



Pt maja 30, 2014 9:40
Post Re: Jaruzelski - czyli jak zdążyć?
zsoborniki napisał(a):
organizują z pogrzebu demonstrację?
Oczywiście niczego takiego nie ma. Wręcz przeciwnie - kancelaria prezydenta jest krytykowana za to, że organizuje coś nijakiego i nie wiadomo, czy to pogrzeb państwowy, czy nie.
Cytuj:
czy ma to być uznanie ziemskie dla człowieka, który całe swoje dorosłe, zawodowe i polityczne życie był przeciwko rdzennej tkance narodu polskiego?
Ja wiem, że nie możesz wybaczyć odsunięcia PZPR od władzy. Ale nazywanie tego potwora "rdzenną tkanką narodu" to już przesada.


Pt maja 30, 2014 9:41
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Jaruzelski - czyli jak zdążyć?
Kael napisał(a):
Przez 25! lat wolna Polska nie zmierzyla sie z tematem pochowku swoich prezydentow.


Bo w ogóle charakterystyczne dla naszego kraju jest rozwiązywanie problemu dopiero wtedy, kiedy już nie ma wyjścia. Tak, trzeba było uregulować kwestię pochówku prezydenta wtedy, kiedy nie budziło to emocji i nikt by się tym nie zainteresował - by teraz (czy np. po katastrofie smoleńskiej) ewentualnym protestującym powiedzieć po prostu: "sorry, takie jest prawo, trzeba było się zainteresować wcześniej!".

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pt maja 30, 2014 9:43
Zobacz profil
Post Re: Jaruzelski - czyli jak zdążyć?
Aha @zsoborniki. Tobie w ogole nie wolno osadzac, jezeli chcesz sie uwazac za ucznia Chrystusa.
Jakie jest Jego milosierdzie powinienes zobaczyc w scenie z lotrem na krzyzu. Nieograniczone.
Co i @Johnnemu99 chcialabym przypomniec
Bo tylko dzieki temu nieograniczonemu niczym milosierdziu mamy ty i ja szanse na wlasne zbawienie.


Pt maja 30, 2014 9:46
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Jaruzelski - czyli jak zdążyć?
@Kael: sama osądzasz z upodobaniem, tyle, że tych, z którymi się akurat nie zgadzasz, więc daruj sobie to przypominanie.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pt maja 30, 2014 9:48
Zobacz profil
Post Re: Jaruzelski - czyli jak zdążyć?
To znaczy ty i inni mozecie sobie osadzac do woli i to podpinajac sie pod chrzescijanstwo, bez wzgledu na rodzaj forum i podpisy w stopce uzytkownika a siostrzane przypomnienie Ewangelii na opamietanie skutkuje obraza?
Zmien podpis @ Johnny99. Nie bedzie tak sie rzucalo w oczy ze glosisz co innego niz robisz.


Pt maja 30, 2014 10:00
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Jaruzelski - czyli jak zdążyć?
Usuń belkę ze swojego oka, zanim zaczniesz wyszukiwać drzazg w innych. Wiesz skąd to?

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pt maja 30, 2014 10:01
Zobacz profil
Post Re: Jaruzelski - czyli jak zdążyć?
zsoborniki napisał(a):
Alus

Ale ja nigdy człowieka nie potępiam. Oceniam jego czyny. Nigdy nie będę za odmową jego pochowku (nawet tego chrześcijańskiego w trumnie z prezbiterem, ba nawet z biskupem). Lecz dlaczego z honorami państwa polskiego reprezentującego naród polski, kiedy tak wyraźnie, swoimi czynami pokazał, że z normalnym, wolnym narodem się nie identyfikował.

Bo był polskim prezydentem, przez szacunek dla stanowiska.
Nie będzie pochowany na kwaterach AK, ale pośród kwater LWP - czyli ludzie podzielających jego poglądy i życiorysy.
Chyba, ze zaczniemy pochówki wedle "widzi mi się" - jednego na Wawelu, drugiego pod mostem.
Ale takim postępowaniem sami obedrzemy się z szacunku.


Cytuj:
Żal mi tych, co tak szafują niefrasobliwie (bezrefleksyjnie) miłosierdziem Bożym
[/quote]
A nie żal Ci tych, którzy usiłują ograniczać, stawiać tamy Bożemu miłosierdziu???
Skoro Chrystus nakazał przebaczać 77 razy, kochać nieprzyjaciół, do Faustyny mówił o nieograniczonym, niepojętym Bożym miłosierdzi, to skąd prawo dla człowieka do stawiania ograniczeń?


Pt maja 30, 2014 10:03
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 262 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 18  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL