Adekwatnie jak według abp Michalika, to tulące się do księdza pedofila dzieci są winne gwałtów na nie

Wy tak naprawde bedziecie jeszcze dlugo bic te piane i sie napedzac nie znajac faktow?
Mozliwe to jest wszystko. Ksiadz jako czlowiek " z przeszloscia" niewatpliwie ma wiekszy problem, zeby przekonac kogoklowiek, ze materialy sfalszowano ekstra. Ale przeciez wy tego nie rozstrzygniecie i rzeczywistosci nie zmenicie?

Staramy się jedynie ustalić, na podstawie tego co wiadomo, jakąś najbardziej prawdopodobną wersję. Większość zgadza się, że jest nią wersja zakładająca, że księżulo miał dziecięce porno, zaś jeden pan się temu przeciwstawia podając jakieś absurdalne argumenta, które są co i rusz obalane. Miejmy nadzieję, że prasa opisze dalszy ciąg tej historii.

Czytaj ze zrozumieniem! Ani ja, ani pilaster nie napisaliśmy nigdy, że ksiądz na pewno nie miał dziecięcego porno. Naszych argumentów zaś nikt dotąd nie "obalił" (podkreślam, że napisanie czegoś w stylu "na siłę bronicie księdza, który na pewno jest winien!" nie stanowi "obalenia argumentu").

Ja na razie obaliłem argument, że znalezienie obrazków na penie wśród wielu katalogów o skomplikowanych nazwach jest trudne czy czasochłonne. Znaczy się, to jest trudne dla większości polskiego społeczeństwa, jak wynika z badań, niemniej dla osoby posiadającej tzw. umiejętności cyfrowe, to kwestia kilkudziesięciu sekund.

Oczywiście - jeśli ktoś dobrze wie, co chce "znaleźć", to jest to banalnie proste

Czyli jajko w ciągu kilkudziesieciu sekund (np 50 sekund) zdołał przejrzeć i świadomie przeanalizować 2238 obrazków, czyli ok 44 obrazków na sekundę.

Przypominam, ze na filmie wyświetla sie 25 klatek na sekundę

Kto chce, niech wierzy. Każdy normalny ciekawski, o ile nie szukałby jakiegoś konkretnego obrazka, zniechęciłby się najdalej po pierwszej setce



No właśnie, czyli ponownie jajko przyznaje, że osoby przeszukujące pendrive, doskonale wiedziały co tam znajdą Pendrive księdza, zatem na pewno jest tam dziecięce porno. No i proszę, co za zbieg okoliczności, było!




taaa, w tempie 44 obrazków na sekundę

Uzasadnienia waszych argumentów też nie przedstawiliście - bo i po i w jakim celu policja miałaby wrabiać księdza w pornografię.
Dodatkowo ksiądz dobrowolnie poddał sie karze zastosowanej przez kurię, potwierdzając zarzuty.
Zatem o czym dysputa?.....aby dowieść prześladowania Kościoła?

Bo ktoś chciał poprawić statystyki. Bo ktoś chciał awansować. Bo na księdza spływały donosy i komendant zaczął się niecierpliwić. Bo na księdza spływały donosy, więc ktoś się przestraszył, że przegapi, potem się okaże i media zjedzą. Bo, bo, bo..



Nie każdy jest ks. Lemańskim.

Dla polepszenia statystyk? Zresztą może i była tak jak napisał J99 i księżulo naprawdę posiadał pornografię dziecięcą. Ale na pewno nie znaleziono jej w taki sposób, jaki opisuje jajko.

Panie pilaster, w systemie Windows istnieje coś takiego jak podgląd obrazków w formie tzw. miniatur czy małych, średnich czy dużych ikon (w zależności od wersji systemu). Na jednej stronie wówczas wyświetla się kilkadziesiąt miniaturek. W moim przypadku, na dużym monitorze było to około 90 obrazków jednocześnie. Jeden rzut oka wystarcza by ocenić czy takie obrazki są zbiorem porno czy też "normalnymi zdjęciami". Potem wystarczy nacisnąć klawisz PgDn, by zerknąć na kolejną stronę fotek. Na ten rzut oka spokojnie starcza sekunda. Aby przejrzeć 2 tysiące obrazów z hakiem potrzeba więc mniej niż 30 sekund. Oczywiście, jeśli wśród owych 2 tysięcy obrazków było zaledwie kilka pornograficznych, to łatwo je przeoczyć, ale jeśli było ich więcej, to nie sposób ich pominąć. Kolor ludzkiego ciała wypełniający większość wielu kadrów jest nie do przeoczenia. No ale, jak już pisałem, powyższe jest nie do osiągnięcia dla osoby w wieku podeszłym, która nie posiada tzw. umiejętności cyfrowych. Tak więc Pańskie wątpliwości są jak najbardziej uzasadnione, ale zapewniam, że dla osoby używającej komputerów na co dzień, a także robiącej i katalogującej zdjęcia cyfrowe, nie jest to najmniejszy problem. GWARANTUJĘ.

Czyli nawet 90 klatek na sekundę Jajko przebija samego siebie



Czyli ponownie jajko przyznaje, że przeglądający szukali własnie nie czego innego, jak dziecięcego porno i jego rzekomego"nie do przeoczenia" koloru.

btw jajko jest najwyraźniej wielkim znawcą dziecięcego porno.

A jeżeli nie były to zdjęcia, tylko np filmiki?



W takim razie przeprowadźmy eksperyment. Pilaster udostępni jajce swojego pendriva, a ten w ciągu np minuty będzie musiał określić ile jest na nim plików graficznych (to faktycznie proste) oraz co one zawierają.

Panie pilaster, młody człowiek jest w stanie przeglądać fotki z taką prędkością. Osobom młodym, bez zawężonego pola widzenia naprawdę wystarczy rzut oka aby wyłuskać ze zbioru kilkudziesięciu fotek zawierających sceny z mszy, krajobrazy, widoczki kościołów serię zdjęć gołych dzieci. Wzrok i mózg osoby w wieku podeszłym nie są w stanie tego dokonać, ale złodzieje byli raczej młodymi ludźmi, a nie dziadkami, więc mogli przerzucić te fotki bez problemu i dostrzec "coś ciekawego". Proszę nie oceniać możliwości innych ludzi swoją miarą.

.. i jak już dostrzegli, to natychmiast rzucili się do kasowania, żeby się nie narazić na dodatkowy paragraf.. aż tu nagle Policja jak nie wpadnie! No i nie zdążyli

Odwrotnie! Jak zobaczyli, że do drzwi puka Policja, to szybko ściągnęli z sieci zdjęcia porno z dziećmi i wrzucili na pena!