Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 17, 2025 19:27



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1895 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28 ... 127  Następna strona
 Idziemy na wybory 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr sty 11, 2012 19:17
Posty: 1188
Post Re: Idziemy na wybory
akruk napisał(a):
Czyli: jako korwinista nie dostrzegasz różnicy pomiędzy pojęciami "solidarność społeczna" a "sprawiedliwość społeczna". Jakoś mnie to nie dziwi.

Jeden i ten sam bełkot ;-)

Przekłądając to na język socjalizmu:Ja nierób żądam,aby uczciwy pracownik utrzymywał mnie nieroba.(brak szacunku dla własnosci)

Korwinizm:Ja uczciwy pracownik żądam, abym to ja decydował o tym,czy nierób dostanie ode mnie kasiorkę.(szacunek dla własnosci)


Socjalizm jest to ustrój, w którym bohatersko pokonuje się trudności nieznane w żadnym innym ustroju!
(Kisiel)

Kto w tym ustroju jest bohaterem?

Ten kto bohatersko kradnie pieniądze uczciwym obywatelom i rozdaje biednym.Z tym że w socjalizmie biedni mnożą sie na potege.Kto temu zaradzi? Nie Inaczej jak dobrodziej-polityk.

Jak od akruka wyciagnę siłą szmal,to też chetnie będę rozdawał.To solidarne,a zarazem sprawiedliwe społecznie. :D A jak te pojęcia pieknie brzmią,nieoprawdaż?No bo któż nie chce byc sprawiedliwy i solidarny.Nie znam takiego ;-)

A jeszcze coś,czyli:

Klasyczny przykład dobrodziejstwa.

Kiedys za rządów lewicy wpadli na swietny pomysł:

Dzieciom ze szkoły dali mleko (szlachetne to jak najbardziej).Mechanizm wygladał nastepujaco:
Podwyzszono podatki,czyli zabrano biednym rodzinom kasę,azeby pozniej oddać im w postaci mleka.Klasyczne w bambuko :D A ludzie na nich głosują. :brawo:
oraz:
Zamiast obnizyc podatki i tworzyć miejsca pracy socjalaisci wolą podwyzszać podatki i walczyc z bezrobociem.Inaczej: zamaist złapac króliczka wola gonic króliczka.Odgrywają w ten sposób rolę zbawaców narodu.Doskonale opisał ten mechanizm prof R. Gwiazdowski w jednym z ostatnich numerów NCZ!

Cytuj:
Wynika, że wzorcową i wpajaną cechą człowieka w korwinizmie jest egoizm i chciwość.

A kto te cechy wpaja i na jakich zasadach?


So maja 31, 2014 5:26
Zobacz profil
Post Re: Idziemy na wybory
A związek z myślą rozmówcy gdzie? : )))

Hosi walnął elaborat o sprawiedliwości społecznej. Akruk pisał o solidarności społecznej ze szczególnym uwzględnieniem międzypokoleniowej... Akruk o niebie, Hosi o chlebie. Jak zwykle.

I pewnie zaraz zacznie się młyn, bo ktoś się złapie na haczyk i odpisze...

O cholera.


So maja 31, 2014 6:32
Post Re: Idziemy na wybory
Dla korwinistów-katolików przytoczę raz jeszcze Benedykta XVI z encykliki Caritas in veritate :

Rynkiem kierują zasady tak zwanej sprawiedliwości wymiennej, regulującej ową relację, opartą na dawaniu i otrzymywaniu, między parytetowymi podmiotami. Jednakże nauka społeczna Kościoła zawsze niestrudzenie podkreślała znaczenie sprawiedliwości rozdzielczej oraz sprawiedliwości społecznej dla gospodarki rynkowej, nie tylko ze względu na to, że jest ona włączona w szerszy kontekst społeczny i polityczny, ale również ze względu na powiązanie relacji, w których się urzeczywistnia. Rynek bowiem, kierowany jedynie przez zasadę równowartości wymienianych dóbr, nie jest w stanie wytworzyć spójnej tkanki społecznej, której sam potrzebuje, aby dobrze funkcjonować. 

Roma locuta, causa finita. A teraz idźcie i nie grzeszcie więcej korwinizmem :) .


So maja 31, 2014 19:29
Post Re: Idziemy na wybory
mauger napisał(a):
Dla korwinistów-katolików przytoczę raz jeszcze Benedykta XVI z encykliki Caritas in veritate :

Rynkiem kierują zasady tak zwanej sprawiedliwości wymiennej, regulującej ową relację, opartą na dawaniu i otrzymywaniu, między parytetowymi podmiotami. Jednakże nauka społeczna Kościoła zawsze niestrudzenie podkreślała znaczenie sprawiedliwości rozdzielczej oraz sprawiedliwości społecznej dla gospodarki rynkowej, nie tylko ze względu na to, że jest ona włączona w szerszy kontekst społeczny i polityczny, ale również ze względu na powiązanie relacji, w których się urzeczywistnia. Rynek bowiem, kierowany jedynie przez zasadę równowartości wymienianych dóbr, nie jest w stanie wytworzyć spójnej tkanki społecznej, której sam potrzebuje, aby dobrze funkcjonować. 

Roma locuta, causa finita. A teraz idźcie i nie grzeszcie więcej korwinizmem :) .
Żadna nauka Kościoła nie może być sprzeczna z Biblią. Skoro więc św. Paweł napisał: Kto nie chce pracować niech też nie je [2Tes 3,10], w tym świetle należy też traktować powyższe słowa papieża. Warto dodać, że Lenin przekręcił ten cytat i napisał: "Kto nie pracuje, niech nie je". Jest to zasadnicza różnica: nie robić czegoś, a nie móc tego robić. Cóż, w obecnych czasach trudno być całkowicie nieprzydatnym dla społeczeństwa i dla każdego znajdzie się coś do roboty. Choćby sprzątanie ulic. Rzecz w tym, że wielu ludziom się to zwyczajnie nie opłaca, ponieważ podejmując jakąkolwiek pracę, zyskują dochód, co jest podstawą do odebrania im zasiłków. Dlatego praca jest dziś opłacalna dopiero od takiej wielkości, która przewyższy utracone zasiłki. Lekarstwem na to jest oczywiście likwidacja państwowych zasiłków, bo wówczas nie byłoby żadnego kunktatorstwa. W tym momencie wszyscy socjaliści podnoszą krzyk i wskazują liczne osoby które nie mogą pracować.
Cóż, jeżeli naprawdę nie mogą i nie znajdą nikogo, kto by je wspierał, zawsze mogą żebrać.
Ktoś chce powiedzieć, że żebracy mają małe dochody?


N cze 01, 2014 15:07
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Idziemy na wybory
ErgoProxy napisał(a):
Od nikiedy. Po prostu każdy korwinista wyobrażając sobie nowy wspaniały świat myśli że to on, on właśnie będzie tym królem, księciem, panem na włościach czy kim tam jeszcze, któremu NIKT ABSOLUTNIE nie będzie mógł podskoczyć. Korwin Wielki i małe korwiniątka. Tylko, kurka, nie ma chętnych na poddanych...


Ee, tylko że nie.

Cytuj:
W związku z powyższym, bezprawie wyniknie z takiego ustroju mimochodem, kiedy korwiniątka będą dyskutować temat "ale dlaczego to ja mam płacić tobie daninę, a nie odwrotnie".


W taki sposób to bezprawie może wyniknąć z każdego ustroju.

mauger napisał(a):
Roma locuta, causa finita. A teraz idźcie i nie grzeszcie więcej korwinizmem :)


A jaki tu występuje problem dla korwinizmu?

@akruk: natomiast antykorwiniści są znani nie tylko ze swojej totalnej ignorancji w kwestii korwinizmu, ale także z niechęci do uzasadniania swoich twierdzeń, definiowania używanych przez nich pojęć i w ogóle do merytorycznej dyskusji na temat wyznawanych przez nich dogmatów. Czego jesteś doskonałym przykładem. Żenada.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


N cze 01, 2014 15:26
Zobacz profil
Post Re: Idziemy na wybory
Cawillian napisał(a):
Cóż, jeżeli naprawdę nie mogą i nie znajdą nikogo, kto by je wspierał, zawsze mogą żebrać.

Dobrze, zrobimy zatem eksperyment (myślowy, niestety). Moje miasto będzie rządzić się socjalistycznie i wydawać na zasiłki, żeby ludzie, nazwijmy ich, z przerostem godności siedzieli po domach. Twoje miasto będzie rządzić się korwinistycznie i zaludni swoje ulice żebrakami. Po pięciu latach podliczymy dochody z turystyki oraz statystyki przestępczości.

Johnny99 napisał(a):
Ee, tylko że nie.
[...]
...natomiast antykorwiniści są znani [...] z niechęci do uzasadniania swoich twierdzeń...

A tutaj widzimy poziom intelektualny klasycznego korwinisty, któremu wszakże nie zbywa na tupecie. : PPP


N cze 01, 2014 15:47
Post Re: Idziemy na wybory
Johnny99 napisał(a):
W taki sposób to bezprawie może wyniknąć z każdego ustroju.

Na logikę, owszem. Naprawdę zaś istnieje jeszcze coś takiego jak społeczne przyzwolenie na określone zachowania. Cały biznes pt. religia kręci się wokół tłumaczenia ludziom niezbyt lotnych umysłów, że powinni siedzieć cicho i cierpliwie czekać śmierci, bo jak zaczną walczyć o swoje, to społeczeństwo nam się rozleci i cywilizację szlag trafi. Korwinizm natomiast idzie właśnie w poprzek religii sugerując ludziom, że mogą swoje wywalczyć i świat się przez to nie skończy, ba, będzie lepszy.

Jest taka maksyma inżynierska: działa - nie naprawiaj. Aczkolwiek można powiedzieć, że człowiek nie maszyna. Od czego zacząłem tego posta?


N cze 01, 2014 16:05
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Idziemy na wybory
ErgoProxy napisał(a):
Na logikę, owszem. Naprawdę zaś istnieje jeszcze coś takiego jak społeczne przyzwolenie na określone zachowania. Cały biznes pt. religia kręci się wokół tłumaczenia ludziom niezbyt lotnych umysłów, że powinni siedzieć cicho i cierpliwie czekać śmierci, bo jak zaczną walczyć o swoje, to społeczeństwo nam się rozleci i cywilizację szlag trafi. Korwinizm natomiast idzie właśnie w poprzek religii sugerując ludziom, że mogą swoje wywalczyć i świat się przez to nie skończy, ba, będzie lepszy.

Jest taka maksyma inżynierska: działa - nie naprawiaj. Aczkolwiek można powiedzieć, że człowiek nie maszyna. Od czego zacząłem tego posta?


Jest jeszcze lepsza maksyma, ogólnoludzka: jeśli się na czymś nie znasz albo czegoś nie rozumiesz, powstrzymaj się od wypowiadania się na temat tego czegoś.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


N cze 01, 2014 16:11
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 05, 2012 11:05
Posty: 675
Post Re: Idziemy na wybory
Ad. Cawilian
Cytuj:
Cóż, w obecnych czasach trudno być całkowicie nieprzydatnym dla społeczeństwa i dla każdego znajdzie się coś do roboty.

Absolutna nieprawda!

Cytuj:
Lekarstwem na to jest oczywiście likwidacja państwowych zasiłków,

Jakich zasiłków??? Zasiłek przysługuje tylko przez rok, a potem możesz zdychać w imię demokracji i sprawiedliwości społecznej ustanowionej przez III RP. Na przykład po 40 latach pracy, bo rząd przedłużył ci wiek emerytalny i każe starym, schorowanym ludziom pracować, w tym samym czasie wypłacając własnym urzędnikom kilkudziesięciotysięczne nagrody. Albo młodzieży, która przez miesiące i lata wysyłać setki CV bez żadnego efektu. Znam wielu takich. Co ci ludzie mają robić?! Umierać?
Żyjesz w wirtualnym świecie i nie masz zielonego pojęcia o czym piszesz!

Cytuj:
Cóż, jeżeli naprawdę nie mogą i nie znajdą nikogo, kto by je wspierał, zawsze mogą żebrać.

Żebrać?! Jaki światopogląd reprezentujesz? Kto Cię tego nauczył? A może sam do tego doszedłeś? W czyim imieniu mówisz?

Jak śmiesz tak obrażać ludzi?

[...]

Jeśli Administracja uzna za stosowne dać mi ostrzeżenie lub zbanować, nie będę miał pretensji.

_________________
http://chomikuj.pl/LittoStrumienski/Genesis+-+propozycja+nowej+interpretacji,3484705218.pdf


Ostatnio edytowano N cze 01, 2014 16:24 przez Anonymous, łącznie edytowano 1 raz

usunięto ad personam



N cze 01, 2014 16:13
Zobacz profil
Post Re: Idziemy na wybory
Ach! A jeżeli nie rozumiem, że nie rozumiem? Ale rozumiem, że to, że nie rozumiem, to jest aksjomat. Zatem żadnego tłumaczenia nie będzie, bo a nuż zrozumiem za dużo...

Johnny99 zresztą też nie rozumie. Inaczej by nam to pokazał, bo przecież rozmówcę szanuje, jak każdy intelektualista. W przeciwieństwie do chamów w rodzaju Ergo Proxy.


N cze 01, 2014 16:14
Post Re: Idziemy na wybory
Gorgiasz napisał(a):
wyrazy oburzenia

Cóż, jak jestem cynikiem, tak mogę się zgodzić co do objawów. Pracę dostają ludzie, którzy się znają na nauce i technice z przyległościami, albo mają znajomości. Reszta się pęzi, bo zapotrzebowanie na niekumatych parobków jakby spadło z postępem. Na 4chanie widziałem nawet maszynę do układania kostki brukowej. Holenderską.


N cze 01, 2014 16:23
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Idziemy na wybory
ErgoProxy napisał(a):
Ach! A jeżeli nie rozumiem, że nie rozumiem? Ale rozumiem, że to, że nie rozumiem, to jest aksjomat. Zatem żadnego tłumaczenia nie będzie, bo a nuż zrozumiem za dużo...


Doświadczenie, jakie J99 wynosi już z drugiego wątku nt. korwinizmu dowodzi, że wszelkie tłumaczenia nie mają sensu, gdyż w ogóle nie docierają do adresatów, którzy beznamiętnie wygłaszają kolejne antykorwinistyczne tezy, brzmiące tak, jakby żadnych wcześniejszych tłumaczeń w ogóle nie było.

Cytuj:
Pracę dostają ludzie, którzy się znają na nauce i technice z przyległościami, albo mają znajomości. Reszta się pęzi, bo zapotrzebowanie na niekumatych parobków jakby spadło z postępem.


Czy to jest jakaś wina korwinistów, że cały czas to powtarzacie, czy jak?

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


N cze 01, 2014 18:31
Zobacz profil
Post Re: Idziemy na wybory
Nie. Ale będzie winą korwinistów powrót luddyzmu i cofnięcie społeczeństwa do dziewiętnastego wieku albo i jeszcze wcześniej - bo tylko wtedy "pracy będzie dość dla każdego". Kiedy cała praca będzie musiała być wykonywana ręcznie, co najwyżej z pomocą konia. Kiedy nie będzie Maszyny.

Johnny99 napisał(a):
Doświadczenie, jakie J99 wynosi już z drugiego wątku nt. korwinizmu dowodzi, że wszelkie tłumaczenia nie mają sensu, gdyż w ogóle nie docierają do adresatów...

Być może adresaci rozumieją więcej, niż Johnny.

Z tym rozumieniem to w ogóle jest zabawna sprawa: każdy, kto coś zrozumiał samodzielnie, subiektywnie dokonał wielkiego odkrycia. Dlatego czuje się wielkim myślicielem i jest to prawda. Kłopot polega na tym, że intersubiektywnie najczęściej odkrył koło albo Amerykę - wielkim wysiłkiem woli. Kłopot podwójny polega na tym, że o ile odkrycie Ameryki przynosi jakiś profit, niektórzy zamiast Ameryki odkrywają Syberię. Albo pustynię Kalahari. I dziwią się potem, że nikt do nich nie przyjeżdża poodkrywać sobie dalej.

To się nazywa: ślepa uliczka.


N cze 01, 2014 18:51

Dołączył(a): Śr sty 11, 2012 19:17
Posty: 1188
Post Re: Idziemy na wybory
ErgoProxy napisał(a):
Nie. Ale będzie winą korwinistów powrót luddyzmu i cofnięcie społeczeństwa do dziewiętnastego wieku albo i jeszcze wcześniej - bo tylko wtedy "pracy będzie dość dla każdego". Kiedy cała praca będzie musiała być wykonywana ręcznie, co najwyżej z pomocą konia. Kiedy nie będzie Maszyny.


Koncepct;tylko wtedy ma swoje niewątpliwe redukcyjne podłoże :)
Do rzeczy istotnej:

Wolny rynek (wariant JKM) wygeneruje inowacyjność,co będzie się przeklądać na tworzenie nowych miejsc pracy w sektorach dotąd nieznanych.(wiecej maszyn i żadnych koni :D )Taka bedzie konsekwencja zmuszenia ludzi ( uzależnionych od państwa) do zarabiania na swoje utrzymanie (psychologia dostosowania)To jest oczywiscie na przekór socjlaistycznej propagandzie, która jak wiadomo,na każdym kroku próbuje wtłaczać w umysły obywtaeli to,że są niezaradnymi bydlątkami które trzeba prowadzić za rączkę.

W powyższych rozważaniach nawet nie poruszam koncepcji niskich podatków,(jako zachęty do tworzenia nowych miesjc pracy) które będdą przyciągać inwestorów z zagranicy (naszych też) a to z kolei w oznaczać będzie niebezpieczne zmniejszenie liczby bezrobotnych.

W takiej rzeczywistosci nikt juz nie będzie chciał socjalistycznych dogmatów.Co wiecej, bedzie to dyktatura w wersji dotąd nieznanej,czyli korwinsityczny wariant szczęsliowsci i dobrobytu.Tak jak chciał Hayek Friedman i Misses :)
Moze warto dac mu szansę?
Dlaczego?
Bo oni już byli i wiemy jak jest.

Wiemy jak jest oznacza w tym wypadku krytykujemy system i sysetmowych polityków,a zarazem nie dajemy szansy innym (choc ostatnie wyniki wyborów do PE to dość ciekawy trend).Klasyczny diabełek wyssany z malutkiego paluszka ;) Zaklęty krąg absurdu,czyli poszukiwanie wrogów.Ale to taka psychologiczna gra umysłu,która szuka uspokojenia,definiujac to co nowe i niezrozumiane, jako głupie,niebezpieczne i utopijne.Takie małe,podłe oszustwo :D


Cytuj:
Być może adresaci rozumieją więcej, niż Johnny.

Praktyka powyższej (i nie tylko tej) dyskusji pokazuje,że antykorwinisci zbyt czesto polemizują z zasłyszanymi stereotypami (np:ludzie będą umierac na ulicy,likwidacja emerytur itp) albo jak w przypadku dużej częsci Twoich postów,tworzą fikcyjno-przyszłe problemy.(np:patrz wyżej ).
Czyli jednak nie rozumieją albo jak wolisz :rozumieja po swojemu :)

Chociaż Twój wariant też jest ciekawy;adresaci rozumieją więcej,niż Johnny ( i mój Korwin) :)

Jakbys nie zrozumiał:koncepty takie jak:nie rozumieją,rozumieją po swojemu czy rozumieją wiecej niż Johnny (i Korwin) oznaczają de facto to samo. ;-)


N cze 01, 2014 21:52
Zobacz profil
Post Re: Idziemy na wybory
Hosi napisał(a):
Wolny rynek (wariant JKM) wygeneruje inowacyjność,co będzie się przeklądać na tworzenie nowych miejsc pracy w sektorach dotąd nieznanych.

Nie.

Motorem innowacyjności jest redukcja kosztów produkcji. To znaczy, że maszyna (plus nadzór i serwis) musi być tańsza od pracownika. Może nawet wykonywać pracę gorzej od żywego człowieka. Ale musi to robić taniej. Siłą rzeczy innowacyjność nie może więc generować nowych miejsc pracy (w sensie: nadwyżki), bo to oznacza dla właściciela maszyny dodatkowy wydatek. Bomba pęka wtedy, kiedy korwinista uświadamia sobie, że pięciu inżynierów może nadzorować całą halę maszyn wykonujących pracę czterech robotników, że się odwołam do mądrości ludowej zaklętej w dowcipie.

Hosi napisał(a):
dużo lania wody ze sporym udziałem sztampowych sloganów

Czy ktoś obyty z poprzednim ustrojem mógłby mi powiedzieć, czy w ten właśnie sposób dyskutowali marksiści? To, o, to:
Cytuj:
Koncept: "tylko wtedy" ma swoje niewątpliwe redukcyjne podłoże.

niesie ze sobą tyle samo treści, co potępienie burżuazyjnej nauki czy żydowskiej fizyki. Przy czym, co dosyć zabawne, Hosi wytacza ideologiczne działa przeciwko logice matematycznej. No cóż, można i tak.


N cze 01, 2014 22:54
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 1895 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28 ... 127  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL