Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So sie 23, 2025 12:32



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1895 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34 ... 127  Następna strona
 Idziemy na wybory 
Autor Wiadomość
Post Re: Idziemy na wybory
Johnny99 napisał(a):
Być może są to założenia optymistyczne, ale, jak dla mnie, zupełnie sensowne.

A dla mnie są jak zapowiedź Nowego Jeruzalem, przy czym o ile Bogu mogę/chcę zawierzyć to zapewnienia Człowieka z muchą powinny być w jakiejś mierze chociaż weryfikowalne, na razie brzmią mi jak mrzonki.


Pn cze 02, 2014 14:54

Dołączył(a): Śr sty 11, 2012 19:17
Posty: 1188
Post Re: Idziemy na wybory
akruk napisał(a):
Hosi napisał(a):
azeby jeszcze skorzsytac z dorobku korwnistycznych pomysłów .(czyli wtedy kiedy panstwa zachodu funkcjonowały na zasadach wolnego rynku,a teraz jeszcze skutki tego widac)
Że co?!? Korwinistycznego w pełni "wolnego rynku" nigdy i nigdzie nie było.


Korwinsityczne pomysły jako zasady wolnego rynku.Dzisiaj juz praktycznie nieobecne w Europie.
Gdzie tu jest mowa o w pełni wolnym rynku?
Ale:

Akruk jako zagorzały antykorwinista nie pojmuje,że czym innym jest styl publicystczno-hiperboliczny Korwina ( w pełni wolny rynek jako strategia Korwina),a program KNP ( zbierzność w szerokim,ale nie w pełnym zakresie ).Nie jest to dla mnie aż tak dziwne,zwarzywszy na fakt,jakimi stereotypami operują tutaj oponenci mistrza ;-)


Pn cze 02, 2014 15:48
Zobacz profil
Post Re: Idziemy na wybory
Hosi napisał(a):
akruk napisał(a):
czyż korwinizm nie jest opowiadaniem bajek? Będą miejsca pracy, ale jeszcze nie wiadomo gdzie, ile i dla kogo. Bo to będą "przyszłościowe" sektory, jeszcze nie wynaleziono, więc nic o nich nie wiadomo.
Kiedys też nie było wiadomo o sektorze samochód kolej kompute,fotel itd.I co?
I to, że widać za słabo znasz historię, a o współczesnych przemianach nie dowiedziałeś się od rodziców, a sam za krótko na świecie żyjesz.

W samym tylko sektorze bankowym pojawienie się komputerów drastycznie zmniejszyło zatrudnienie. W sporym banku w każdym oddziale pracowało po kilkadziesiąt osób, mniej więcej 30-80. Ponieważ naliczanie wszelkich odsetek odbywało się ręcznie, z użyciem mechanicznych maszyn do księgowania na papierowych kartach, ze wsparciem kalkulatorów. Z nadejściem komputerów, liczba miejsc pracy spadła, ponieważ wystarczało zatrudnienie jednego-dwóch, góra trzech informatyków zarządzających systemem komputerowym w oddziale, w miejsce osób, które do tej pory liczyły ręcznie. Po wprowadzeniu następnie centralnego systemu bankowego lokalni informatycy również stali się zbędni.
Liczba miejsc pracy spadła do ok. 10-15 na oddział. Pojawiły się, co prawda nowe miejsca pracy, ale a) w centralach bankowych (podpowiedź: cała Polska nie może zamieszać w Warszawie czy innych aglomeracjach); b) tych nowych etatów jest mniej niż etatów zredukowanych w wyniku automatyzacji.


Pn cze 02, 2014 15:59
Post Re: Idziemy na wybory
Hosi napisał(a):
Czyżby antykorwinisci nie rozumieli, że nawet w takich warunkach człowiek jest motorem postępu nowych pomysłów?

No i per saldo zatrudnienie wzrosło czy spadło przez stulecia?

Wiem, wiem. Utrzymuje się na tym samym poziomie. No więc, powtarzając się: upycha się tych ludzi po biurach...

Podobno korwinizm biurokrację chce zwalczać. Prawda-li to? Ale podobno korwinizm do gospodarki wtrącał się nie będzie. Czyli nie będzie biurokracji państwowej, za to prywatna rozkwitnie? Skoro kogoś stać na filantropię, no to będzie sobie sobie zatrudniał wyrobników od stukania cyferek w raportach. A że te dwadzieścia procent programistów wykonujących użyteczną pracę kląć będzie menagokretynów latających z innowacjami w rodzaju "zlikwidujmy dział testów i zatrudniajmy coraz lepszych programistów, aż będziemy mieć zespół który produkuje software bez błędów"...

Hosi napisał(a):
Co będzie się działo w sprzyjających warunkach korwwinizmu?
Sa wysokie podatki a mimo to pomysłów nie brakuje.

Bez komentarza. Aczkolwiek istnieje taka metafora, znana mi bodajże od Wielkiego Lema, a ukuta chyba w Projekcie Manhattan: skoro jeden robotnik kopie studnię w sto godzin, stu robotników wykopie studnię w jedną. Otóż prędzej porozbijają sobie głowy łopatami...

Nauki pan nie przyspieszysz, drogi panie. Możesz ją co najwyżej spowolnić. Otóż i wisienka na torcie: za czyje pieniądze uprawia się badania podstawowe?

Po co się pytam. Hosi pewno nie zna nawet takiego pojęcia.

Hosi napisał(a):
Będą niskie podatki i będzie większa motywacja do pracy umysłowej nowej jakości. Korelacja jest? Jest.

Możliwości ludzkiego mózgu są ograniczone? Są.

Hosi napisał(a):
Korwinizm nie proponuje super rozwiązań, tylko lepszy projekt w stosunku do tego który jest i zdycha.

Prosperuje. Jeśli nie osiąga pełnej produktywności, to tylko przez filantropię uprawianą na zasadzie jak parę akapitów wyżej: zatrudnię idiotę, bo ktoś musi...

Hosi napisał(a):
A Twoje prognozy to niby w jasno?

A przecież napisałem, że w ciemno. : )))

Hosi napisał(a):
W obecnych warunkach krąg kumatych magistrów poszerza się. Uciekają czym prędzej do UK czy Niemiec na zmywak, ażeby jeszcze skorzystaś z dorobku korwnistycznych pomysłów (czyli wtedy, kiedy państwa Zachodu funkcjonowały na zasadach wolnego rynku, a teraz jeszcze skutki tego widać).

O la la. Nie bez kozery napisałem o ludziach utalentowanych, a nie utytułowanych. Papier cierpliwy, wszystko zniesie.

Hosi napisał(a):
Korwin chce powrotu takich konceptów (patrz: powojenny niemiecki ordoliberalizm zniweczony obecnie przez współczesny socjalistyczny twór). Złe?

Złe. Równie dobrze mógłby proponować reintrodukcję brontozaura we współczesnym środowisku. Protip: brontozaur to był taki odkurzacz, co wsuwał głowę w las iglasty i obżerał gałęzie z igliwia. Liśćmi się, bidusia, nie pożywi. Syberia? No, to zależy, czy on był już stałocieplny, czy jeszcze musiał się nagrzewać od słońca.


Pn cze 02, 2014 16:00
Post Re: Idziemy na wybory
Hosi napisał(a):
Gdzie tu jest mowa o w pełni wolnym rynku?
A istniał gdzieś kiedyś, gdziekolwiek i kiedykolwiek taki wolny rynek, jaki postulują korwiniści?
Hosi napisał(a):
styl publicystczno-hiperboliczny Korwina ( w pełni wolny rynek jako strategia Korwina)
...czyli wzorcowa "idealnie kulista krowa".
Hosi napisał(a):
a program KNP ( zbierzność w szerokim,ale nie w pełnym zakresie )
Innymi słowy: co innego hasła, jakie Korwin wciska dla pozyskania naiwnych zwolenników, a całkiem co innego to, co faktycznie będzie realizował? Tak też ostatnio stwierdziliśmy w rozmowie ze znajomym: slogany Korwina mają mu umożliwić załapanie się na lukratywną posadę polityczną, ale wcale nie zamierza realizować tego, co głosi. Taki głupi nie jest.


Pn cze 02, 2014 16:05
Post Re: Idziemy na wybory
akruk napisał(a):
A istniał gdzieś kiedyś, gdziekolwiek i kiedykolwiek taki wolny rynek, jaki postulują korwiniści?

TAK! W Sierra Leone! Nie chce mi się przeklepywać tego po raz drugi, więc streszczając: Sierra Leone leży całe na diamentach. Handlują nimi dosłownie wszyscy. Jednocześnie rząd jest do tego stopnia indolentny, że kiedy w budynku ministerstwa zepsuł się klimatyzator i zaczął kapać wodą na dywan, nikt nawet wiadra nie podstawił! Siłą rzeczy nie wtrąca się więc do gospodarki. Prawda, że każdy słyszał o tym bogatym kraju?


Pn cze 02, 2014 16:15
Post Re: Idziemy na wybory
ErgoProxy napisał(a):
Nie chce mi się przeklepywać tego po raz drugi, więc streszczając: Sierra Leone leży całe na diamentach. Handlują nimi dosłownie wszyscy. Jednocześnie rząd jest do tego stopnia indolentny, [...]
Thx. Dzięki temu już wiem, że w "Podróżach z teczką" znajdę więcej.
Nie wiem czemu, ale przywodzi mi na myśl opis Gurunduwaju, do którego pojechał profesor Dońda? Niby zupełnie inaczej, a jednak...


Pn cze 02, 2014 16:44

Dołączył(a): Pn cze 02, 2014 16:54
Posty: 8
Post Re: Idziemy na wybory
Jesteście zadowoleni z obecnych wyborów?
Ja osobiście nie jestem, gdyż wygrały partie, które nie darze szacunkiem


Pn cze 02, 2014 17:07
Zobacz profil WWW
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8674
Post Re: Idziemy na wybory
akruk napisał(a):
slogany Korwina mają mu umożliwić załapanie się na lukratywną posadę polityczną, ale wcale nie zamierza realizować tego, co głosi.

Nie spotkałeś się z podejrzeniami, że Korwin ma Zespół Aspergera lub inną formę lekkiego autyzmu? W takim wypadku m.in. oznaczałoby to, że nie kłamie (ewentualnie w żartach), a gdyby nawet, robiłby to z wielkim wysiłkiem.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Pn cze 02, 2014 17:26
Zobacz profil
Post Re: Idziemy na wybory
Soul33 napisał(a):
Nie spotkałeś się z podejrzeniami, że Korwin ma Zespół Aspergera lub inną formę lekkiego autyzmu? W takim wypadku m.in. oznaczałoby to, że nie kłamie (ewentualnie w żartach), a gdyby nawet, robiłby to z wielkim wysiłkiem.
Miejskie legendy. Aspie nie mają kłopotów z mówieniem nieprawdy.


Pn cze 02, 2014 17:39
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8674
Post Re: Idziemy na wybory
Zatem wygląda na to, że zbyt uogólniłem, bo znam jednego, który ma z tym problem, podobnie jak z nierównym ustawianiem książek na półce. Chociaż po zastanowieniu muszę przyznać, że ciężko powiedzieć, na ile trudne dla niego byłoby skłamać. Po prostu widać, że tego unika i nie robi.

Kael napisał(a):
... i polece ciekawa pozycje (chyba nie ma jej jedzcze po polsku) http://hungergamesmovie.org/14078/exclu ... ge-a-dunn/
W niej filozofowie omawiaja rozne wizje czlowieka i spoleczenstwa na bazie tej ksiazki i porownuja np na bazie teorii gier dlaczego wygrywaja altruisci.

Jest już po polsku: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/154184/i ... /wszyscy/5

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Pn cze 02, 2014 18:11
Zobacz profil
Post Re: Idziemy na wybory
@Soul33 baaardzo dziekuje i polecam.
Ale jednak Igrzyska Smierci trzeba przedtem przeczytac. No, przynajmniej filmy obejrzec, choc tu zaklada sie znajomosc ostatniej czesci, ktora jest i trudna i zaskakujaca.


Pn cze 02, 2014 18:26

Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14
Posty: 4800
Post Re: Idziemy na wybory
akruk napisał(a):
Tak też ostatnio stwierdziliśmy w rozmowie ze znajomym: slogany Korwina mają mu umożliwić załapanie się na lukratywną posadę polityczną, ale wcale nie zamierza realizować tego, co głosi. Taki głupi nie jest.


Na pewno. Dlatego nieustannie obstaje przy tych samych poglądach, tej samej retoryce i tym samym wizerunku, które tak świetnie zapewniały mu "lukratywne posady polityczne" przez ostatnie 20 lat.


Wt cze 03, 2014 0:45
Zobacz profil
Post Re: Idziemy na wybory
Soul33 napisał(a):
Po prostu widać, że tego unika i nie robi.
A to, owszem.


Wt cze 03, 2014 2:34
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Idziemy na wybory
MARIEL napisał(a):
A dla mnie są jak zapowiedź Nowego Jeruzalem


Ależ skąd. Raju na Ziemi nie będzie. Ludzie nadal będą umierać, chorować, nadal będą popełniane przestępstwa, nadal będzie istnieć niesprawiedliwość itp. Po prostu będzie lepiej niż teraz ;)

akruk napisał(a):
Innymi słowy: co innego hasła, jakie Korwin wciska dla pozyskania naiwnych zwolenników, a całkiem co innego to, co faktycznie będzie realizował?


Nie, po prostu Korwin jest do pewnego stopnia osobną jednostką, ma swoje oryginalne poglądy, które niekoniecznie podzielają pozostali - zainteresowani przede wszystkim wolnym rynkiem.

Cytuj:
slogany Korwina mają mu umożliwić załapanie się na lukratywną posadę polityczną, ale wcale nie zamierza realizować tego, co głosi. Taki głupi nie jest.


Hahaha, rzeczywiście, sporo tych posad nałapał w trakcie kariery w III RP :-D Tak naprawdę jest raczej przeciwnie: Korwina wiele razy przekonywano, by zmienił retorykę, stał się bardziej mainstreamowy, przestał gadać ciągle o kobietach, Hitlerze, inwalidach, żydach itp. Wtedy miejsce w parlamencie miałby zapewne gwarantowane za każdym razem. Ale on się nigdy nie dał przekonać.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Wt cze 03, 2014 7:00
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 1895 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34 ... 127  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL