@Johnny, obejrzałeś wywiady z dziewczyną? Nie ma żadnej sprawy politycznej, rozumiesz?
Panna nie miała kompletnie nic do powiedzenia.
Przełam się, poświęć 10min. żebyś wiedział o czym dyskutujesz.

Jeśli jest to sprawa polityczna, to proszę ją jako taką zreferować. Jakie poglądy polityczne ma "wielka patriotka" i jak przedstawia się jej linia sporu politycznego z Donaldem Tuskiem.To Ty napisałeś, że "wielka patriotka" jest też "skrajną katoliczką". Ani MARIEL, ani ja nie pisaliśmy o religijnym aspekcie sprawy (bo nie ma takiego, tak jak i aspekt polityczny jest jedynie tłem).

Rozumiem, że Donald Tusk jest jej znajomym, osobiście ją skrzywdził i dlatego nazywa go zdrajcą?



W takim razie co znajduje się w materiale WSieci, zatytułowanym "Powiem wam, dlaczego Tusk jest zdrajcą"?



Jej poglądy i stosunek do premiera są odwzorowaniem poglądów i stosunku do premiera radykalnych pisowców - tak przynajmniej wyglądało to na pierwszy rzut oka, bo późniejszy tekst o żydach skłaniałby raczej ku korwinizmowi bądź narodowcom Jak wynika z lustracji, przeprowadzonej przez usłużne media, za jej poglądy odpowiada najprawdopodobniej ojciec, ale jego sympatii partyjnych chyba nie ujawniono.



Zreferowałem to, co zreferowali mediom jej szkolni koledzy.



A to nie MARIEL pisała, że opluwanie jest bardziej chrześcijańskie, jeśli jest uargumentowane?

Odróżniasz czas przeszły od teraźniejszego?
To dobrze, że w obliczu pytań o argumenty w końcu się jakoś ustosunkowała. Szkoda, że nie wpadła wcześniej na ten pomysł.

Obejrzałeś wywiady z dziewczyną czy nadal nie wiesz o czym mówisz?


Ładnie to tak manipulować?

Czyli jednak ma coś do powiedzenia - tak czy nie?



Wiesz, przed kamerą to ja też się krępuję i zapominam języka w gębie



I gdzie jest manipulacja?

No oczywiście, że ma coś do powiedzenia TERAZ. W końcu:

Ja nie jestem yyy... ja nie jestem yyyy... zła na pana premiera... nie jestem na niego zła... mam jedynie yyy... co do jego osoby hymm... wielki żal... yyy

... nie brzmiało zbyt dobrze, więc trzeba było coś wysmarować.

Co tylko potwierdza, że Marysia powiedziała co powiedziała szczerze i nie była przygotowana na aferę, jaką wokół tego rozpętano

Oczekiwać od kogoś, że zarzut zdrady Polski (więc zarzut nie byle jaki) jakkolwiek uzasadni to rzeczywiście czysta złośliwość i czepialstwo.

Chwali się dziewczynie. W końcu mogła pozostać bez żadnych skrupułów na tej inwektywie

W przypadku Marysi mnie to akurat mało obchodzi, bo nie sądzę - co już pisałem kilka razy - że pogląd ten jest efektem jej własnych przemyśleń



Oczywiście że mogła

Oczywiście mówiła nie tylko o tym że lubi śpiewać, bo na koniec o tym wspomniała, nie od siebie a w odpowiedzi. I oczywiście nie mówiła że jest ''wspaniałą'' patriotką. Mogłeś na tej samej zasadzie dodać, że skoro powiedziała że jest katoliczką to musi znaczyć że uważa się za boga. Było by to takie samo nad interpretowanie i na siłę przypisywanie złych cech jakie robisz.


Widzę tu (w wątku) tendencje aby nieprawdziwie szkalować dziewczynę. Bo nie powiedziała w wywiadzie w którym o to nie była pytana czemu uważa Tuska za zdrajcę i wymyślać na nią co się da. Ja mam taki zarzut ale nie do dziewczyny ale do Tuska. Czemu uciekł kiedy dziewczyna zadała mu pytanie. Tak samo kiedy dziennikarze zadawali mu publicznie niewygodne pytania co do Smoleńska, po czym jak najszybciej dążył do tego aby uciec z konferencji. To samo zrobił wobec zwykłej młodej dziewczyny. To jest dla mnie nie godna postawa. Uciekł, nie chciał rozmowy, po czym wyskoczył z kwiatkami mówiąc że dziewczyna na następnym spotkaniu nie zabierała głosu. Już tam się postarano aby dziewczyna publicznie przy Tusku nie miała prawa do głosu. To Tusk uciekał, zrobił unik, a później kiedy odpowiednio się przygotował wszystko miało pójść według jego reguł i interesów. Uciekł, a pózniej już wykorzystał sytuację, udawał że był chętny do rozmowy ale wtedy kiedy to on był na górze. Kiedy tak nie jest ucieka.
Tak wygląda ta linia sporu politycznego z Tuskiem.

Jak ktos powie ni z gruszki ni z pietruszki, ze @quas to zdrajca, to @quas wda sie z nim w rzeczowa rozmowe w miejscu do tego nie przeznaczonym?

A jezeli nie, to oczywiscie @quas bedzie winny, ze go opluto.
Swiete slowa. A to Polska wlasnie. ..

Ale uzasadnienia ataku na Tuska nie dała. Tylko, że "wielką". No i?
A powiedziała?

Kael, nie pisz do mnie i mnie nie cytuj, bo jak Ci odpisuję to jestem cenzurowany politycznie. Nie bądz natrętem bo koniecznie musisz bronić interesów Platformy. Chcesz rozmowy ze mną to pisz do z Soulem bo uniemożliwia mi się rozmowę z Tobą. Więc póki co nie bądz natrętna.

Sytuacja wygląda tak. Tusk ucieka nie pierwszy raz na niewygodne pytania. Uciekł, pozniej zapewne już się postarano aby na następnym spotkaniu dziewczyna nie mogła się publicznie wypowiadać przy Tusku. Więc Tusk wyszedł i oznajmił, że on już był chętny do rozmowy ale dziewczyna nie zabierała głosu. To on uciekł, nie dziewczyna. Kiedy sytuacja była na żywo, twarzą w twarz, on uciekł, ale pozniej jakoś już był chętny do rozmowy o zdradzie, bo był na górze.

Która zaskutkowała wojenką domową panów na prawicy
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103087,1612 ... racji.html