Franciszek będzie chrzcił... Marsjan!
Autor |
Wiadomość |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
 Re: Franciszek będzie chrzcił... Marsjan!
akruk napisał(a): pilaster napisał(a): W końcu generalnie im cywilizacja będzie starsza i bardziej rozwinięta, tym bardziej równocześnie będzie konserwatywna w sferze społecznej. Dlaczego? To proste, cywilizacje otwarte na eksperymenta społeczne długo nie przetrwają. Cywilizacja egipska długo starała się być konserwatywna. I tak sobie trwa i trwa, i trwa...  Niemniej przetrwała grubo ponad 4 tysiące lat. Znacznie dłużej niż nasz współczesna cywilizacja. Wskazana byłaby zatem wstrzemięźliwość w jej krytykowaniu. Ergo Cytuj: Nieśmiało chciałbym zwrócić uwagę, że pojęcie "wierzący" nie może być zawężane do "Polak katolik". Hinduiści, jako żywo, wierzą. Takoż szintoiści. Takoż klienci szamanów... jednakowóż dla wyznawców świeckiego humanizmu wszyscy oni sa, a jakże, "ateistami" 
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Cz maja 22, 2014 10:01 |
|
|
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Franciszek będzie chrzcił... Marsjan!
A cywilizacja chińska jaka jest? Bo trwa i trwa.
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Cz maja 22, 2014 21:52 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Franciszek będzie chrzcił... Marsjan!
pilaster napisał(a): akruk napisał(a): Cywilizacja egipska długo starała się być konserwatywna. I tak sobie trwa i trwa, i trwa...  Niemniej przetrwała grubo ponad 4 tysiące lat. Najpierw przez jakieś półtora tysiąca lat nabierała kształtów i trudno wtedy mówić o rzeczywiście funkcjonującym konserwatyzmie. Na koniec umierała poniewierana przez sąsiadów przez jakiś tysiąc lat. Społeczeństwa prawdziwie konserwatywne są mało odporne na zmiany, w tym problem. pilaster napisał(a): Znacznie dłużej niż nasz współczesna cywilizacja. Wskazana byłaby zatem wstrzemięźliwość w jej krytykowaniu. Pod różnymi względami przypominała współczesną cywilizację bardziej niż się zwykle zauważa. Skoro nie mamy oporów przed krytykowaniem wad własnej cywilizacji, nie widzę powodów, żeby bałwochwalczo traktować tamtą.
|
Pt maja 23, 2014 5:18 |
|
|
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Franciszek będzie chrzcił... Marsjan!
@Jajko
Głęboko religijna. Buddyzm, taoizm, konfucjonizm, chrześcijaństwo, islam i przenikający wszystkie powyższe kult przodków.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Pt maja 23, 2014 5:30 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Franciszek będzie chrzcił... Marsjan!
Jajko napisał(a): A cywilizacja chińska jaka jest? Bo trwa i trwa. Nie znam się na Chinach. Egipt przeżył w swojej historii dwa wielkie załamania (Pierwszy i Drugi Okres Przejściowy), a po trzecim, które nastąpiło po czasach Nowego Państwa, upadł tak, że przez następne tysiąc lat dogorywał, co rusz podbijany przez obcych. Zresztą, po infiltracji hyksoskiej, w Nowym Państwie, zmiana nastawienia na mniej konserwatywne, mniej izolacjonistyczne i mniej ksenofobiczne była nieunikniona. Okres największego rozkwitu i potęgi Egiptu wiązał się właśnie z większą otwartością i zmianami, a nie z trwaniem w zatęchłym, nieruchomym konserwatyzmie. Podobnie Chiny nie mogły wiecznie napawać się niegdyś osiągniętą wielkością i siedzieć niemal bezczynnie za swoim Wielkim Murem. To się musiało źle skończyć i skończyło się źle.
|
Pt maja 23, 2014 5:45 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Franciszek będzie chrzcił... Marsjan!
Z Chinami jest generalnie ten problem, że one są czymś na kształt wyspy. Od zachodu pustynia, od wschodu ocean, od północy tajga, od południa Himalaje. W tej sytuacji trudno nie popaść w splendid isolation. Podbijane były parę razy, za każdym razem asymilując napastników i odtwarzając swój ustrój w niezmienionym kształcie. Dopiero komuniści złamali tę regułę.
|
Pt maja 23, 2014 14:09 |
|
 |
ARHIZ
Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 22:01 Posty: 1342
|
 Re: Franciszek będzie chrzcił... Marsjan!
ErgoProxy napisał(a): Z Chinami jest generalnie ten problem, że one są czymś na kształt wyspy. Od zachodu pustynia, od wschodu ocean, od północy tajga, od południa Himalaje. W tej sytuacji trudno nie popaść w splendid isolation. Podbijane były parę razy, za każdym razem asymilując napastników i odtwarzając swój ustrój w niezmienionym kształcie. Dopiero komuniści złamali tę regułę. Z Chinami generalnie jest ten problem, że dopóki mieli z kim walczyć (Trzy Królestwa, później koczownicy atłascy itd.), byli najpotężniejszym państwem świata, gdzie wynaleziono wszystko. Później zaś nastąpiła stagnacja, brak impulsów z zewnątrz (podbili wszystkich). Ogłosili się nadludźmi i zamknęli przed światem - co doprowadziło do zahamowania postępu i ogólnego zdziadzienia. Podobnie było z Turcją - gdy świat padł im do stup, skupili się na sobie tak bardzo, że stali się krajem zacofanym i słabym.
_________________ ॐ नमः शिवाय
"Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction: http://wachlarzemoaloes.blogspot.com - blog https://www.facebook.com/Wachlarzem-o-aloes-1499129103717492/ - fanpage
|
Pt maja 23, 2014 20:05 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Franciszek będzie chrzcił... Marsjan!
Ałtajscy, stóp. Nie chcę być niemiły, ale w liceum mieliśmy nauczycielkę geografii, która usiłowała nas uczyć o Transplutonie. Po semestrze z nami udała się na zwolnienie lekarskie, z którego już nie wróciła.
A Japonia? Co z Japonią, która ponoć sublimowała chińska kulturę? Też podludzie?
|
N maja 25, 2014 8:34 |
|
 |
ARHIZ
Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 22:01 Posty: 1342
|
 Re: Franciszek będzie chrzcił... Marsjan!
ErgoProxy napisał(a): Ałtajscy, stóp. Ale to nie chodzi o tych z Ałtaju - kurcze nie mogę tego znaleźć. No o Ludy Wielkiego Stepu chodzi w każdym bądź razie. Cytuj: A Japonia? Co z Japonią, która ponoć sublimowała chińska kulturę? Też podludzie? Tam sublimowała - odizolowali się na tyle, że do dziś nie wiadomo skąd wziął się język japoński. Poza tym, Ainu. No i Japonia też oczywiście krajem nadludzi była, wszak "głowa świata tkwiła w miejscu, podczas gdy jej stopy pływały po morzach" (o Portugalczykach jak coś). Tyle, że dawna Japonia nigdy nie była jakimś mocarstwem, a skuteczność samurajów można było zobaczyć chociażby w kampanii mającej na celu zajęcie części Korei. Zresztą każdy porządny Czukcza również uważa się za nadczłowieka - ludzie to rasiści są, tak ogólnie rzecz ujmując.
_________________ ॐ नमः शिवाय
"Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction: http://wachlarzemoaloes.blogspot.com - blog https://www.facebook.com/Wachlarzem-o-aloes-1499129103717492/ - fanpage
|
N maja 25, 2014 10:47 |
|
 |
ARHIZ
Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 22:01 Posty: 1342
|
 Re: Franciszek będzie chrzcił... Marsjan!
ARHIZ napisał(a): ErgoProxy napisał(a): Z Chinami jest generalnie ten problem, że one są czymś na kształt wyspy. Od zachodu pustynia, od wschodu ocean, od północy tajga, od południa Himalaje. W tej sytuacji trudno nie popaść w splendid isolation. Podbijane były parę razy, za każdym razem asymilując napastników i odtwarzając swój ustrój w niezmienionym kształcie. Dopiero komuniści złamali tę regułę. Z Chinami generalnie jest ten problem, że dopóki mieli z kim walczyć (Trzy Królestwa, później koczownicy atłascy itd.), byli najpotężniejszym państwem świata, gdzie wynaleziono wszystko. Później zaś nastąpiła stagnacja, brak impulsów z zewnątrz (podbili wszystkich). Ogłosili się nadludźmi i zamknęli przed światem - co doprowadziło do zahamowania postępu i ogólnego zdziadzienia. Podobnie było z Turcją - gdy świat padł im do stóp, skupili się na sobie tak bardzo, że stali się krajem zacofanym i słabym.
_________________ ॐ नमः शिवाय
"Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction: http://wachlarzemoaloes.blogspot.com - blog https://www.facebook.com/Wachlarzem-o-aloes-1499129103717492/ - fanpage
|
N maja 25, 2014 10:50 |
|
 |
mensajero
Dołączył(a): Pt lut 08, 2013 18:53 Posty: 34
|
 Re: Franciszek będzie chrzcił... Marsjan!
ARHIZ, taka jest naturalna kolej rzeczy. Kto się nie rozwija, ten się cofa. Bezwzględnie stoi w miejscu, jednak względem konkurencji zostaje w tyle.
|
N cze 01, 2014 20:13 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Franciszek będzie chrzcił... Marsjan!
O, wiecie co, wymyśliłem Wam o tej porze jeszcze jeden problem, nie dziękujcie ale wstawajcie zaraz, bo dochodzi szósta (swoją drogą ciekawe ilu z was ma właśnie na te parę minut w przód nastawiony budzik): otóż co
-jeśli napotkani obcy będą dysponowali umiejętnościami wystarczającymi, ażeby znaczna część ludzi uznała je za bogów, niekoniecznie w sensie teologicznym, ale w praktyce; gdyby np. nawiązała z nami kontakty rasa, która od ręki potrafi zapewnić nam eony lat życia, podróże w kosmos, relaks, ekspansję, rozwój, zaspokojenie ciekawości i w ogóle?
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Cz cze 12, 2014 4:57 |
|
 |
Gorgiasz
Dołączył(a): N lut 05, 2012 11:05 Posty: 675
|
 Re: Franciszek będzie chrzcił... Marsjan!
Cytuj: gdyby np. nawiązała z nami kontakty rasa, która od ręki potrafi zapewnić nam eony lat życia, podróże w kosmos, relaks, ekspansję, rozwój, zaspokojenie ciekawości i w ogóle? To na pewno nie potrafilibyśmy tego wykorzystać, zwłaszcza zgodnie z przeznaczeniem i z korzyścią dla siebie.
_________________ http://chomikuj.pl/LittoStrumienski/Genesis+-+propozycja+nowej+interpretacji,3484705218.pdf
|
Cz cze 12, 2014 6:20 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Franciszek będzie chrzcił... Marsjan!
Dlaczego "na pewno"?
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Cz cze 12, 2014 6:40 |
|
 |
Gorgiasz
Dołączył(a): N lut 05, 2012 11:05 Posty: 675
|
 Re: Franciszek będzie chrzcił... Marsjan!
JedenPost napisał(a): Dlaczego "na pewno"? Po pierwsze dlatego, że każdy wynalazek czy rozszerzenie swoich możliwości człowiek wykorzystywał na cele militarne, łącznie z tymi, które z założenia miały służyć celom pokojowym. A wojna nie jest zbyt korzystna dla ludzi. Po drugie wynika to z uwarunkowań psychologicznych i ludzkich reakcji. Jeśli nagle ktoś może zbyt wiele, ma nieproporcjonalnie (do dotychczasowego status quo) większe możliwości, to nie potrafi się nimi posługiwać i wykorzystać, często zaspakajając tylko najniższe instynkty. Nie można przeskoczyć długiego procesu przygotowawczego czy adaptacyjnego. I z reguły nie kończy się to zbyt dobrze; często katastrofalnie i dla otoczenia i dla niego samego (bądź pewnej grupy, np. narodu). Zbadano jak potoczyły się losy ludzi, którzy niespodziewanie zdobyli duże pieniądze np. wygrali w Totolotka. Dla przeważającej większości z nich stało się to źródłem poważnych kłopotów, a czasem nieszczęścia. I bardzo często tracili te pieniądze w krótkim czasie, bez należytego wykorzystania. Kiedyś Ferdek Kiepski spotkał Pana Boga i mógł od Niego otrzymać wszystko co zechciał. Skończyło się na jeszcze jednym browarku. Doskonałe ujęcie natury i psychiki człowieka.
_________________ http://chomikuj.pl/LittoStrumienski/Genesis+-+propozycja+nowej+interpretacji,3484705218.pdf
|
Cz cze 12, 2014 7:12 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|