Nagonka na Chazana - czy lekarz ma obowiązek zabijać?
Autor |
Wiadomość |
kropeczka_ns
Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36 Posty: 2041
|
 Re: Nagonka na Chazana - czy lekarz ma obowiązek zabijać?
Ludzie, sory, ja się tylko odniosę do jednego absurdu. O czym wy mówicie? Czy szpital lub gabinet lekarski to więzienie? Pacjentka może dziś, natychmiast pójść gdzie indziej. Ma wyniki, decyzja do kog się z nimi udaje jest wyłącznie jej! W Warszawie wszyscy znają poglądy prof Chazana i chyba nie ma osoby która by nie wiedziała jaki jest jego stosunek do kwestii aborcji. W jakich szponach ją trzymał? Akruk, uderzyłeś się w głowę? Chłopie... a jeśli chodzi o to: Cytuj: AKIE życie i CZYJE? Fanatycy mają to do siebie, że bez wahania na ołtarzu abstrakcyjnych idei składają dobro realnych osób. Fetyszyzują "życie", upajają się tym słowem, ale nie dbają o jakoś konkretnie rozumiane życie konkretnej osoby. O konkretnego człowieka i o jego REALNE, PRAWDZIWE życie, a nie tylko o słowo i abstrakcyjną ideę "życia". Chodzi nam właśnie i dokładnie o realnego człowieka i jego życie. Także człowieka nie w pełni zdrowego, czy upośledzonego umysłowo. NIe uważam że życie osoby z zespołem Downa (70% aborcji eugenicznych) jest mniej warte niż życie kogoś z nas. Jest to realne, prawdziwe życie człowieka z zespołem Downa. Tak jak życie starszej osoby po udarze mózgu czy z chorobą Alzheimera również nie jest mniej warte. Ponieważ granica kto ma prawo żyć a kto nie (tzn jaka choroba usprawiedliwia odebranie prawa do życia) jest moim zdaniem nie do postawienia i co więcej, nikt jej nie próbuje stawiać (!) pozostawiając do dowolnej interpretacji co ma znaczyć "poważne upośledzenie" (najczęściej zespół Downa....). Ale bardzo nieładnie byłoby powiedzieć otwarcie - ludzie z z. Downa nie mają prawa do życia, są gorsi, ich życie jest mniej warte. Więc cicho sza.
_________________ Ania
|
Wt lip 08, 2014 14:30 |
|
|
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Nagonka na Chazana - czy lekarz ma obowiązek zabijać?
kropeczka_ns napisał(a): Ludzie, sory, ja się tylko odniosę do jednego absurdu. O czym wy mówicie? Czy szpital lub gabinet lekarski to więzienie? Pacjentka może dziś, natychmiast pójść gdzie indziej. Ma wyniki, decyzja do kog się z nimi udaje jest wyłącznie jej! W Warszawie wszyscy znają poglądy prof Chazana i chyba nie ma osoby która by nie wiedziała jaki jest jego stosunek do kwestii aborcji.
Mieszkam w Warszawie i nawet do szkoły rodzenia chodziłem do szpitala prof. Chazana, ale jego nazwisko i poglądy poznałem dopiero z okazji tej afery. Tak więc NIE WSZYSCY wiedzą kto to prof. Chazan i co ma w głowie. Gdyby tzw. obrońców życia interesowało ono REALNIE, to nie poprzestawaliby na gadaniu. Co zrobił prof. Chazan dla tego dziecka i jego matki poza tym, że skazał oboje na cierpienie? kropeczka_ns napisał(a): Ponieważ granica kto ma prawo żyć a kto nie (tzn jaka choroba usprawiedliwia odebranie prawa do życia) jest moim zdaniem nie do postawienia i co więcej, nikt jej nie próbuje stawiać (!) pozostawiając do dowolnej interpretacji co ma znaczyć "poważne upośledzenie" (najczęściej zespół Downa....). Łatwo zaś postawić granicę tego kiedy zaczyna się ludzkie życie. Analogicznie do definicji śmierci. Wówczas aborcja we wczesnej fazie rozwoju zarodka nie nastręcza problemów moralnych.
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Wt lip 08, 2014 14:43 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Nagonka na Chazana - czy lekarz ma obowiązek zabijać?
Po pierwsze, nie poszła do Chazana. Jej lekarzem prowadzącym był kto inny. Po drugie, nie wszyscy wiedzą, jak zauważył Jajko. Po trzecie, nie tak prosto wziąć wyniki i pójść gdzie indziej. W ciążach trudnych, z poważnymi wadami genetycznymi nie przyjmuje się nieznajomej pacjentki prosto z ulicy, żeby za dwa dni podjąć tak poważną decyzję. Miała lekarza prowadzącego, znającego najlepiej sprawę i każda inna placówka, każdy inny lekarz oczekuje PRZEKAZANIA pacjentki Ale Chazan nie zamierzał jej nigdzie odsyłać. Po czwarte, DLACZEGO miałaby iść gdzie indziej, skoro Chazan ani razu jej NIE odmówił, tylko cały czas przewlekał sprawę, znajdując preteksty do tego, żeby czekała jeszcze parę kolejnych dni. Więc czekała, za każdym razem przekonana, że to już niedługo, że skoro jej nie odmówił, to nie ma powodu, żeby panikować i na gwałt szukać innej placówki... Została OSZUKANA.
|
Śr lip 09, 2014 6:07 |
|
|
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Nagonka na Chazana - czy lekarz ma obowiązek zabijać?
akruk napisał(a): Miała lekarza prowadzącego, znającego najlepiej sprawę i każda inna placówka, każdy inny lekarz oczekuje PRZEKAZANIA pacjentki A kto ją skierował do tego akurat lekarza? Sama do niego poszła? Nie mieszkam w Warszawie, ale z różnych źródeł wynika, iż wiedza o tym, że Chazan nie wykonuje aborcji i nie zgadza się na wykonywanie aborcji w jego szpitalu (na dodatek "im. Świętej Rodziny", co już samo w sobie powinno u aborcjonistów budzić podejrzenia) jest "na mieście" wiedzą powszechną. Więc jak kobieta, której sumienie nie zabrania zabić dziecka, w ogóle tam trafiła? Jest to na tyle osobliwe, że niektórzy publicyście widzą w tym wręcz prowokację. A tak BTW pozwolę sobie na małą prywatę - moja żona jest obecnie w 8. tygodniu ciąży. Na PIERWSZEJ wizycie u ginekologa została zapytana, czy dopuszcza możliwość aborcji, gdyby spełnione zostały przesłanki (obrzydliwe samo w sobie, ale takie mamy czasy). Trudno mi więc uwierzyć w to, że tej kobiecie ani Chazan, ani nikt inny nie zadał takiego pytania - ZWŁASZCZA, że miała ciążę trudną i była po in vitro. Skąd ona się w ogóle wzięła u Chazana?? A może to ona odpowiedziała, że nie dopuszcza możliwości aborcji, a potem zmieniła zdanie?
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Śr lip 09, 2014 7:18 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Nagonka na Chazana - czy lekarz ma obowiązek zabijać?
Johnny99 napisał(a): akruk napisał(a): Miała lekarza prowadzącego, znającego najlepiej sprawę i każda inna placówka, każdy inny lekarz oczekuje PRZEKAZANIA pacjentki A kto ją skierował do tego akurat lekarza? Sama do niego poszła? Sama poszła do szpitala, który ma umowę z NFZ na świadczenia gwarantowane z zakresu ginekologii i położnictwa. Szpitala o II stopniu referencyjności. Johnny99 napisał(a): Więc jak kobieta, której sumienie nie zabrania zabić dziecka, w ogóle tam trafiła? Jest to na tyle osobliwe, że niektórzy publicyście widzą w tym wręcz prowokację. Jasne, ZANIM dowiedziała się, że płód ma straszne wady genetyczne, już poszła specjalnie do takiego szpitala, żeby sprowokować bohaterskiego Chazana walczącego za wiarę. OBRZYDLIWOŚĆ insynuacji fanatyków przekracza wszelkie granice. Johnny99 napisał(a): Na PIERWSZEJ wizycie u ginekologa została zapytana, czy dopuszcza możliwość aborcji, gdyby spełnione zostały przesłanki (obrzydliwe samo w sobie, ale takie mamy czasy). Trudno mi więc uwierzyć w to, że tej kobiecie ani Chazan, ani nikt inny nie zadał takiego pytania A niby czemu? Nie widzę konieczności zadawania takiego pytania. Ani żeby ono padło na pierwszej wizycie. A już ZWŁASZCZA wtedy, gdy za wszelką cenę nie chce się dopuścić, żeby pacjentka przerwała ciążę. Jeszcze by sobie poszła gdzie indziej, trafiło by się, że przesłanki byłby by spełnione i a nuż by tam przerwała? Johnny99 napisał(a): Skąd ona się w ogóle wzięła u Chazana?? Się wzięła w SZPITALU kierowanym przez Chazana. To nie jest jego prywatny folwark. Johnny99 napisał(a): A może to ona odpowiedziała, że nie dopuszcza możliwości aborcji, a potem zmieniła zdanie? Nawet jeśli na pierwszej wizycie tak było, to i tak jej WOLNA WOLA. Co to, (...) prosze uprzejmie o nieuzywanie wulgaryzmów w postach. Następnym razem usunę cały wpis i dam ostrzezenie. , lekarz to jakiś BÓG i CAR, że będzie za nią decydował, co jej wolno i kiedy? Niewolnicą jego jest czy co, do cholery? Podjęła decyzję i oznajmiła ją dwa tygodnie przed tym zanim minął ustawowy termin dopuszczalności. I przez te dwa tygodnie była zwodzona, oszukiwana przez człowieka bez skrupułów
|
Śr lip 09, 2014 8:25 |
|
|
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Nagonka na Chazana - czy lekarz ma obowiązek zabijać?
akruk napisał(a): Sama poszła do szpitala, który ma umowę z NFZ na świadczenia gwarantowane z zakresu ginekologii i położnictwa. Szpitala o II stopniu referencyjności. Tak tak, wszyscy wiemy, że Chazan złamał prawo. Nikt temu nie zaprzecza, mówiłem o czym innym. Cytuj: Jasne, ZANIM dowiedziała się, że płód ma straszne wady genetyczne, już poszła specjalnie do takiego szpitala, żeby sprowokować bohaterskiego Chazana walczącego za wiarę. Może to nie ona wybrała? Może tam ją skierowano, np. z przychodni? Bo tak by było uczciwie. Cytuj: Nawet jeśli na pierwszej wizycie tak było, to i tak jej WOLNA WOLA. Wolna wola nie wyłącza ewentualnych konsekwencji wolnych decyzji. Cytuj: Co to, (...), lekarz to jakiś BÓG i CAR, że będzie za nią decydował, co jej wolno i kiedy? Więc Chazan jednak zmienił tę ustawę? Cytuj: Niewolnicą jego jest czy co, do cholery? A co, w gabinecie ją zamknął? Cytuj: Podjęła decyzję i oznajmiła ją dwa tygodnie przed tym zanim minął ustawowy termin dopuszczalności. I przez te dwa tygodnie była zwodzona, oszukiwana przez człowieka bez skrupułów Tzn. powiedział jej, że dokona aborcji?
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Śr lip 09, 2014 8:57 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Nagonka na Chazana - czy lekarz ma obowiązek zabijać?
@Johnny99, przeciez wiesz o co chodzi, a jezeli nie wiesz, to moze sie przekonasz, w trakcie tej ciazy twojej zony. Kobieta w ciazy nie zawsze reaguje racjonalnie. Byla u lekarza, ten czekal na decyzje ordynatora, a ordynator zwlekal. Moze myslala, ze jest mozliwy jakis "cud medyczny" i ordynator znajdzie sposob, zeby dziecko leczyc i dlatego zwleka? Kobieta lapie sie kazdej nadziei, nawet najbardziej nieracjonalnej, szczegolnie, kiedy ktos "zwleka z decyzja" i jej nie mowi wprost: zadnych szans nie ma, dziecko umrze krotko po urodzeniu. Chcialbys, zeby was tak "informowano"?
Ja sie tylko pytam gdzie byl ojciec tego dziecka, zeby podjac decyzje np o zmianie lekarza. Nie wiem, jak to w Polsce wyglada, ale jezeli aborcje mozna przeprowadzic zgodnie z prawem tylko w szpitalu, to moze, jezeli sie juz pod opieka jednego szpitala jest i tam jest dokumentacja to nie mozna pojsc do szpitala obok i zaczac sprawe od nowa? Nie mam pojecia.
W kazdym razie Chazan zachowal sie, szczegolnie w swietle jego przeszlosci, po prostu skandalicznie. Z mordercy stal sie goracym obronca zycia dzieci, na CUDZY koszt. Profesor czy nie, z dlugim stazem, czy nie, udowodnil, ze pacjentki go nie obchodza. Obchodzi go (aktualnie) wlasne sumienie i zycie poczete .... do momentu urodzenia.
|
Śr lip 09, 2014 9:06 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Nagonka na Chazana - czy lekarz ma obowiązek zabijać?
Johnny99 napisał(a): Nie mieszkam w Warszawie, ale z różnych źródeł wynika, iż wiedza o tym, że Chazan nie wykonuje aborcji i nie zgadza się na wykonywanie aborcji w jego szpitalu (na dodatek "im. Świętej Rodziny", co już samo w sobie powinno u aborcjonistów budzić podejrzenia) jest "na mieście" wiedzą powszechną. Jak już pisałem, nic o tym nie słyszałem. Moja żona też nie. Nie jest to więc wiedza powszechna. Znaczy, teraz tak, ale przedtem niekoniecznie. A nazwa szpitala - czy powinna budzić podejrzenia? W Warszawie jest sporo szpitali o tego typu nazwach, nie wiem czy każdy z nich powinien budzić podejrzenia a inne nie? No ale myślę, że teraz ciężarne będą się dowiadywać, który szpital ma zamiar łamać prawo i na wszelki wypadek będą wybierać inny. No bo co z tego, że kobieta ma rację i prawo, skoro nie może go wyegzekwować? Kael napisał(a): W kazdym razie Chazan zachowal sie, szczegolnie w swietle jego przeszlosci, po prostu skandalicznie. Z mordercy stal sie goracym obronca zycia dzieci, na CUDZY koszt.
Neofici tak mają. Są nadgorliwi, jakby chcieli "dobrem" nadrobić zło, które wyrządzili. U nas na forum, z niektórymi modami jest podobnie.
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Śr lip 09, 2014 10:07 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Nagonka na Chazana - czy lekarz ma obowiązek zabijać?
HGW po naciskach mediów i polityków ODWOŁAŁA Chazana.
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Śr lip 09, 2014 10:23 |
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
 Re: Nagonka na Chazana - czy lekarz ma obowiązek zabijać?
Jajko napisał(a): HGW po naciskach mediów i polityków ODWOŁAŁA Chazana. Mnie interesuje co innego. Dlaczego taki podobno genialny lekarz położnik, najlepszy w Polsce fachowiec, chodząca krynica wiedzy, etyki i umiejętności medycznej, Dobro i Geniusz Wcielone, pracował w ...państwowym szpitalu? Przecież ktoś taki powinien mieć prywatną klinikę, gdzie nie tylko lepiej niż na państwowym pomagałby kobietom i dzieciom, zarabiałby olbrzymią kasę, ale i nie był narazony na jakiekolwiek konflikty prawno - moralne. A swój manifest hipokryzji mógłby nawet odlać w brązie i postawić przed wejściem do kliniki. Dlaczego zatem tego nie zrobił?
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Śr lip 09, 2014 10:52 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Nagonka na Chazana - czy lekarz ma obowiązek zabijać?
Może chciał w ten sposób jakoś odkupić swoje grzechy z przeszłości?
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
Ostatnio edytowano Śr lip 09, 2014 10:54 przez Jajko, łącznie edytowano 1 raz
|
Śr lip 09, 2014 10:53 |
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
 Re: Nagonka na Chazana - czy lekarz ma obowiązek zabijać?
quas napisał(a): To zdeformowane dziecko Kael jest z invitro, Acha. A jak z in vitro to już można, albo i nalezy zabić?
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Śr lip 09, 2014 10:53 |
|
 |
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
 Re: Nagonka na Chazana - czy lekarz ma obowiązek zabijać?
Jajko napisał(a): Może chciał odkupić swoje grzechy z przeszłości? W jaki spośób chciał odkupić?
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Śr lip 09, 2014 10:54 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Nagonka na Chazana - czy lekarz ma obowiązek zabijać?
Nie zabijajac akurat tego dziecka.
|
Śr lip 09, 2014 10:55 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Nagonka na Chazana - czy lekarz ma obowiązek zabijać?
Nie tyle nie zabijając, bo nie zabijać mógł w swojej prywatnej klinice za grubą kasę, ale może pracując w państwowym szpitalu, służąc "zwykłym" kobietom, których nie stać na prywatne kliniki?
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Śr lip 09, 2014 10:57 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|