Śniła mi się raz Matka Teresa z Kalkuty, wtedy jeszcze prawie nic o niej nie wiedziałam i wgl nie byłam zainteresowana jej osobą. Zaczęłam czytać książkę o niej i przez jakiś czas modliłam się za Misjonarki Miłości... jednak nadal nie wiem jak odnosić się do tego typu snów.

Witajcie ! Jestem tutaj nowy , więc dopiero "poznaje" forum ...

Mi się śnił ks.Jerzy Popiełuszko i to kilka razy

sny nic nie maja wspólnego z horoskopami mi si śnił Jan Paweł II
mojej matce Papczynski na koniu z poczatku nie wiedziała kto to ale jak pojechała do Lichenia to go zobaczyła go na obrazie w jego kaplicy i tak sie nawróciła

człowiek kulturalny imiona własne i nazwy miast zaczyna od wielkiej litery elka

Mi snila sie sw. Tereska i nawet cos mi powiedziala, takie ostrzezenie zebym nie angazowala sie w cos bo to strata czasu ? ale do teraz nie wiem czy to bylo na serio...czy to nerwy zmeczone produkuja takie rzeczy...

i raz Matka Boza, ale ona nic nie mowila - tylko pamietam ze byla tak piekna ze nawet sie obudzilam i mamrotalam ale piekna, ale piekna bilo tez od niej b duzo bialego swiatla jest cala nim otoczona - ale to tez moze wczesniej przeczytalam u kogos i sie zasugerowalam - ale przynajmniej ciesze sie ze to co widzialam we snie pokrywa sie z opisami ludzi ktorzy widzieli ja naprawde

W sumie to Matka Boża,sw. Tereska więcej niż raz, św.Dominik Savio, sw. Roza z Limy, Matka Teresa Z Kalkuty ( chyba) oraz Jan Pawel II ale dwojka ostatnich to chyba 'zwykly' sen.

Ja miałem piękny sen - jakiś miesiąc przed koronacją figury MB Fatimskiej przyśnił mi się papież Franciszek. Działo się to w naszym kościele. Było dużo ludzi krzątających się przy pracach i jeden konfesjonał oświetlony pięknym blaskiem, a w nim uśmiechnięty spowiednik. Nagle zobaczyłem papieża , bardzo zmęczonego i siostrę, która pokazywała mu różne projekty ołtarza koronacyjnego, pytając go, który najładniejszy, papież odpowiedział, że to nie najważniejsze i usiadł przy ławce z księgą pamiątkową wpisując po polsku ; "Najważniejsze, aby z tego miejsca - i był tak zmęczony ,( że wpis dokończył jego sekretarz ), aby z tego miejsca codziennie płynęła modlitwa różańcowa." Tak bardzo mi to utkwiło w pamięci, że często o tym myślę i oczywiście staram się codziennie odmówić choć jedną dziesiątkę.

Mi się śnił kilka razy Jezus raz to niebył sen tylko najzwyklejsze spotkanie i śniła mi się Maryja i św Teresa

Śnił mi się Jezus jakieś 20 lat temu, nie wiele już pamiętam z tego snu, jedynie że On stał w Kościele do którego kiedyś chodziłam koło konfesjonału, w długiej szacie lecz boso i ja Pana Jezusa pocałowałam w Jego święte stopy.