Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 11, 2025 14:11



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 292 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16 ... 20  Następna strona
 Etyka ponad prawem? 
Autor Wiadomość
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: Etyka ponad prawem?
Tak sobie czytam i mam pytanie: Czy rozmawiamy o pierwszeństwie etyki wobec prawa czy o pierwszeństwie religijnych, czy ideologicznych zasad (nieważnie jakiej religii czy jakiej ideologii) wobec prawa?
Jasne wydaje się, że prawo powinno w takim stopniu jak tylko jest to możliwe uzwględniać normy etyczne, a przede wszystkim te najbardzie uniwersalne. Natomiast niszowe normy etyczne wywodzace się z religii czy z ideologii mogą stanowić przedmiot prawa tylko w państwie wyznaniowym czy ideologicznym.
I raczej nie zawsze jest to dobre.

Przyklad muzułmanina, ktory nie sprzedaje mięsa wieprzowego czy alkoholu stanowi własnie takie nadużycie partykularnej etyki wobec unwersalnego prawa społeczeństwa, ktore jako takie w znakomitej większości nie uznaje etyki islamu.
Jesli mamy do czynienia w naszej rzeczywistości z farmaceutą, ktory odmawia sprzedaży, dajmy na to, środków antykoncepcyjnych, ze względów religijnych, to dla mnie to jest także nadużycie.
Natomiast lekarz odmawiający wykonania aborcji spełnia uniwersalną a nie partykularnie religijną normę etyczną: nie zabijai - i tu ma znacznie większe prawo do realizacji klauzuli sumienia gdyż rzecz dotyczy nie norm religijnych, ale uniwersalnych.

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


Pn lip 21, 2014 10:33
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Etyka ponad prawem?
Alus napisał(a):
A czy musiał pracować w zawodzie, w którym miał kontakt z mięsem wieprzowym?


Myślę, że nawet w UK trudniej jest znaleźć pracę niż przejść do innej kasy.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pn lip 21, 2014 10:35
Zobacz profil
Post Re: Etyka ponad prawem?
Johnny99 napisał(a):
Alus napisał(a):
A czy musiał pracować w zawodzie, w którym miał kontakt z mięsem wieprzowym?


Myślę, że nawet w UK trudniej jest znaleźć pracę niż przejść do innej kasy.

Dla chcącego nic trudnego....skoro rzesze ŚJ nie przymierają głodem nie wykonując wielu intratnych zawodów, to i ortodoksyjny muzułmanin też by sobie poradził.


Pn lip 21, 2014 10:40
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Etyka ponad prawem?
Mimo to przejść do innej kasy nadal jest łatwiej.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pn lip 21, 2014 10:47
Zobacz profil
Post Re: Etyka ponad prawem?
W tej konkretnej sytuacji byłoby na pewno bardziej ze strony pracownika w porządku gdyby miał wystawioną widoczną z końca kolejki tabliczkę z informacją, że nie obsługuje klientów z mięsem, alkoholem czy pomidorami w puszce, ale skoro już do tego doszło to na pewno nie robiłabym z tego problemu z angażowaniem kierownictwa sklepu. Nie z powodu takich dupereli. Blokowanie ulic we francuskich miastach przez modlących się muzułmanów było daleko bardziej palącym problemem i zdaje się w końcu tego zakazano.
Na pewno idealnie byłoby gdyby przestrzeganie praw religijnych nie utrudniało życia osobom, które tych praw nie uznają, ale coś mało w życiu takich idealnych bezkonfliktowych sytuacji.


Pn lip 21, 2014 10:49

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Etyka ponad prawem?
medieval_man napisał(a):
Tak sobie czytam i mam pytanie: Czy rozmawiamy o pierwszeństwie etyki wobec prawa czy o pierwszeństwie religijnych, czy ideologicznych zasad (nieważnie jakiej religii czy jakiej ideologii) wobec prawa?
Jasne wydaje się, że prawo powinno w takim stopniu jak tylko jest to możliwe uzwględniać normy etyczne, a przede wszystkim te najbardzie uniwersalne. Natomiast niszowe normy etyczne wywodzace się z religii czy z ideologii mogą stanowić przedmiot prawa tylko w państwie wyznaniowym czy ideologicznym.
I raczej nie zawsze jest to dobre.


Coś podobnego chciałem napisać, tylko mi by to pewnie wyszło mniej grzecznie. Sorry, ale dla mnie kwestia szynki ( w tym wypadku - co innego, gdyby chodziło np. o ortodoksyjnego weganina) w ogóle nie jest kwestią etyczną, to zwykły religijny obyczaj, żeby nie powiedzieć fanaberia.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Pn lip 21, 2014 11:18
Zobacz profil
Post Re: Etyka ponad prawem?
Johnny99 napisał(a):
Mimo to przejść do innej kasy nadal jest łatwiej.

Tak co drugi klient niech przechodzi, bo takie fanaberie ma kasjer.
Przecież na czas Ramadanu, mógł po uzgodnienie z kierownictwem sklepu, wykonywać inne czynności: układanie towaru, sprzątanie.


Pn lip 21, 2014 11:32
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Etyka ponad prawem?
Alus napisał(a):
Tak co drugi klient niech przechodzi, bo takie fanaberie ma kasjer.


Jedno z najważniejszych świąt w islamie to "fanaberia"?

Cytuj:
Przecież na czas Ramadanu, mógł po uzgodnienie z kierownictwem sklepu, wykonywać inne czynności: układanie towaru, sprzątanie.


Mógł, ale i tak łatwiej jest iść do innej kasy.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pn lip 21, 2014 13:38
Zobacz profil
Post Re: Etyka ponad prawem?
Johnny99 napisał(a):
Alus napisał(a):
Tak co drugi klient niech przechodzi, bo takie fanaberie ma kasjer.


Jedno z najważniejszych świąt w islamie to "fanaberia"?

Czyli ja katoliczka w jedno z najważniejszych świąt, choćby w Boże Ciało winnam żądać zakazu poruszania się samochodami po ulicach, bo koliduje to z procesją?

Cytuj:
Mógł, ale i tak łatwiej jest iść do innej kasy.

A jeśli staną do tej kasy wszyscy posiadający w koszyku wędliny, to jedyną "pracą" kasjera muzułmanina pozostanie przeganianie ich od kasy.


Pn lip 21, 2014 14:05
Post Re: Etyka ponad prawem?
Johnny, w sensie że gdybyś pracował na kasie, to w piątki nie kasowałbyś ludziom pasztetu? Post, jak mi się zdaje, polega na powstrzymywaniu się od przyjmowania pożywienia samemu, a nie na darciu łacha z niewiernych ignorantów. Nawet jeśli jakiś imam orzekł, ze to halal (ciekawe dlaczego?).


Pn lip 21, 2014 14:06
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: Etyka ponad prawem?
Alus napisał(a):
Johnny99 napisał(a):
Alus napisał(a):
Tak co drugi klient niech przechodzi, bo takie fanaberie ma kasjer.


Jedno z najważniejszych świąt w islamie to "fanaberia"?

Czyli ja katoliczka w jedno z najważniejszych świąt, choćby w Boże Ciało winnam żądać zakazu poruszania się samochodami po ulicach, bo koliduje to z procesją?

Ano, dokładnie do tego by to zmierzało.
Czy jako katolik mam w piątki ludziom nie sprzedawać schabowych?

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


Pn lip 21, 2014 14:11
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Etyka ponad prawem?
Alus napisał(a):
Czyli ja katoliczka w jedno z najważniejszych świąt, choćby w Boże Ciało winnam żądać zakazu poruszania się samochodami po ulicach, bo koliduje to z procesją?


A ktoś żąda zakazu sprzedawania mięsa i alkoholu w Ramadan? :shock:

Ale faktem jest również, że procesje na Boże Ciało stwarzają większe problemy, niż przejście do innej kasy.

Cytuj:
A jeśli staną do tej kasy wszyscy posiadający w koszyku wędliny, to jedyną "pracą" kasjera muzułmanina pozostanie przeganianie ich od kasy.


Tak. Następnym razem wybiorą inną kasę.

medieval_man napisał(a):
Ano, dokładnie do tego by to zmierzało.


Zupełnie do tego nie zmierza.

Cytuj:
Czy jako katolik mam w piątki ludziom nie sprzedawać schabowych?


Jak uważasz, to twoja sprawa.

Lurker napisał(a):
Johnny, w sensie że gdybyś pracował na kasie, to w piątki nie kasowałbyś ludziom pasztetu?


Ja bym kasował, ale to ja.

Cytuj:
Post, jak mi się zdaje, polega na powstrzymywaniu się od przyjmowania pożywienia samemu, a nie na darciu łacha z niewiernych ignorantów


Najwyraźniej ten muzułmanin ma na ten temat inne zdanie.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Wt lip 22, 2014 7:10
Zobacz profil
Post Re: Etyka ponad prawem?
A poniewaz grunt to wolnosc osobista i indywidualizm, czyli reszta swiata ma sie dostosowac do CZYICHS przekonan, to kazdy ma uwzglednic wrazliwe sumienie INNYCH i sie nie czepiac.
Jego sumienie? To jego problem. ale cudze sumienie, to ... tez jego problem - jak widac.

Jak ktos nie potrafi dopasowac sie do struktur, w ktorych zyje i pracuje, to albo zmienia struktury, albo miejsce pobytu. Poniewaz to te struktury zapewniaja mu w ogole miejsce pracy, bo tam, gdzie struktury pasuja do jego ideologii pracy nie mial (ale sie nie zastanawia dlaczego), to albo sie dostosuje, albo zmieni miejsce pobytu.


Wt lip 22, 2014 7:22
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Etyka ponad prawem?
Kael napisał(a):
A poniewaz grunt to wolnosc osobista i indywidualizm, czyli reszta swiata ma sie dostosowac do CZYICHS przekonan, to kazdy ma uwzglednic wrazliwe sumienie INNYCH i sie nie czepiac.


Oczywiście że tak. Kiedyś nazywano to zresztą "tolerancją". Oczywiście, w granicach rozsądku, ale ten przypadek zupełnie ich nie narusza.

Cytuj:
Jak ktos nie potrafi dopasowac sie do struktur, w ktorych zyje i pracuje, to albo zmienia struktury, albo miejsce pobytu.


Tak, ale jest to o wiele bardziej skomplikowane zadanie (na dodatek obarczone ryzykiem poważnego życiowego niepowodzenia), niż przejście do innej kasy.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Wt lip 22, 2014 7:40
Zobacz profil
Post Re: Etyka ponad prawem?
Innymi slowy uwazasz, ze jezeli ktos nie chcial zyc w kraju, gdzie wszyscy mysla jak on i DLATEGO nie ma tam dla niego pracy i mozliwosci zycia, jak w kraju, gdzie wiekszosc nie mysli jak on, to jego niezbywalnym prawem czlowieka jest zmiana systemu kraju, ktory funkcjonuje na taki, ktory jemu mentalnie odpowada i zniszczenie tego, co mu zapewnia byt?

Ja uwazam, ze albo powinien chciec zmieniac swoj kraj, zeby mu bylo lepiej, albo - niestety - przyjac kraj, ktory mu umozliwia zycie, z dobytkiem inwentarza i probowac sie dostosowac. W przeciwnym wypadku, moze sie okazac, ze owszem, zyje jak chce, ale ... bez pracy.


Wt lip 22, 2014 7:59
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 292 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16 ... 20  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL