Dramatyczny spadek liczby praktykujących
Autor |
Wiadomość |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Dramatyczny spadek liczby praktykujących
Czyli pozostający w KRK to ci uduchowieni, a jak ktoś odchodzi to znak, że jego życie kręci się wokół dupy?
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Śr sie 20, 2014 8:07 |
|
|
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Dramatyczny spadek liczby praktykujących
Niekoniecznie, wielu, zamiast odejść, po prostu nauczanie Kościoła ignoruje 
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Śr sie 20, 2014 8:09 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Dramatyczny spadek liczby praktykujących
Johnny99 napisał(a): Czy odszedł pan z Kościoła, przestał pan być dominikaninem właśnie z powodu celibatu?
Bartoś: Z powodu celibatu i wielu innych kwestii. To znaczy z powodu mojej obserwacji tego, jak funkcjonuje Kościół dziś no i z tą strukturą, tym sposobem funkcjonowania nie mogę się zgodzić, nie mogę być reprezentantem Kościoła jako duchowny, tych motywacji było wiele różnych[plepleple trele morele także tego itp.] Czyli jednak zdarzają się szczerzy Są też tacy, co nie mówią, ale robią - np. Węcławski-Polak wziął ślub ledwie cztery miesiące po apostazji.. trudno mu więc nawet zarzucać, że nie powiedział - nie musiał  Poza tym warto przeczytać książkę ks. Piotra Dzedzeja Porzucone sutanny o byłych księżach - on akurat nie opisuje medialnych gwiazd, tylko zwykłych ludzi. Z których niemal każdy mówi, że gdyby nie było celibatu, to nadal byłby księdzem. Nie ma podstaw, by zakładać, że przyczyny odchodzenia świeckich od Kościoła są akurat głębsze - raczej należy podejrzewać, że są jeszcze płytsze. Niezależnie jakie są motywy, jeśli ktoś nie mieści sie w stanie kapłańskim lepiej gdy odchodzi, niż gdy trwa, a żyje jakby zapomniał o swoim powołaniu. Moze gorszą odchodzący duchowni, ale niszczą Kościół, przeganiają od niego duchowni pozoranci.
|
Śr sie 20, 2014 8:09 |
|
|
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Dramatyczny spadek liczby praktykujących
Alus napisał(a): Niezależnie jakie są motywy, jeśli ktoś nie mieści sie w stanie kapłańskim lepiej gdy odchodzi, niż gdy trwa, a żyje jakby zapomniał o swoim powołaniu. Jak spojrzeć np. na ks. Lemańskiego, to można się z tym zgodzić.. Ja osobiście znam dwie osoby (niepowiązane ze sobą), które dokonały apostazji. W obydwu przypadkach nie było żadnego szczególnego powodu poza tym, że nie czuły się katolikami i nie utożsamiały się z Kościołem. Obydwie to ateiści, ale nie antyklerykałowie (nie mają żadnego szczególnego stosunku do Kościoła).
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Śr sie 20, 2014 8:13 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Dramatyczny spadek liczby praktykujących
Ks Lemański to insza inność - ot trafiła kosa na kamień. Przez lata gdy abp Głodź był jego przełożonym, nie występował żaden konflikt. Nie ks Lemański, ale księża pozoranci działają destrukcyjnie. Kilka lat temu do mojej parafii trafił młody ksiądz wikary. Jako, ze jeszcze nie była wybudowana plebania, księża mieszkali w wynajętych mieszkaniach na osiedlu. Proboszcz biedaczysko miał przez rok dodatkowe zajęcie - pilnowanie młodego wikarego, bo non stop ze skargą przychodzili mężowie, ojcowie, których żony lub córki uwiódł wikary. Proboszcz wytrzymał w swej parafii takiego kapłana jedynie rok. Po kilku latach rozmawiałam z bratankiem męża o religii w liceum do którego on chodził. Młody mówił iż z jego klasy prawie nikt nie chodzi na religię, bo ksiądz, który ich uczy jedynym dyżurującym tematem niemal wszystkich lekcji obrał sprawy sexu. Młodzi maja tego dość. Coś mnie natchnęło i pytam młodego czy ten ksiądz nie nazywa się xxy? I trafiłam.....otóż ten sam amorzasty duchowny swoją obsesją seksu wypychał młodzież z lekcji religii, a co zapewne skutkowało w dalszych latach wypychaniem z Kościoła
|
Śr sie 20, 2014 8:33 |
|
|
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Dramatyczny spadek liczby praktykujących
Johnny99 napisał(a): Niekoniecznie, wielu, zamiast odejść, po prostu nauczanie Kościoła ignoruje  Ale ci co odchodzą, to wyłącznie z takich powodów właśnie? Nikt nie odchodzi z KRK by szukać szczęścia, samorealizacji, sensu życia, Boga...?
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Śr sie 20, 2014 8:46 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Dramatyczny spadek liczby praktykujących
JedenPost napisał(a): Johnny99 napisał(a): Niekoniecznie, wielu, zamiast odejść, po prostu nauczanie Kościoła ignoruje  Ale ci co odchodzą, to wyłącznie z takich powodów właśnie? Nikt nie odchodzi z KRK by szukać szczęścia, samorealizacji, sensu życia, Boga...? Tak jakby nie mógł tegoż znaleźć w łonie KRK 
|
Śr sie 20, 2014 8:54 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Dramatyczny spadek liczby praktykujących
Może nie móc, nie widzę w tym nic dziwnego.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Śr sie 20, 2014 9:03 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Dramatyczny spadek liczby praktykujących
JedenPost napisał(a): Może nie móc, nie widzę w tym nic dziwnego. Pewnie może nie móc. Tyle, że zazwyczaj sam to sobie to uniemożliwia, bo się skupia np. na księżach, którzy popełniają przestępstwa, czy nakręci patrzeniem na finansowy aspekt działalności Kościoła.
|
Śr sie 20, 2014 9:07 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Dramatyczny spadek liczby praktykujących
Może też nie móc ze względu na dogmatyzm.
Przy okazji - skąd wziąłeś owo "zazwyczaj"? Jakieś badanie ilościowe?
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Śr sie 20, 2014 9:24 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Dramatyczny spadek liczby praktykujących
JedenPost napisał(a): Może też nie móc ze względu na dogmatyzm. Jak sobie ubzdura, że dogmaty są przeszkodą w poznawaniu Boga. Cytuj: Przy okazji - skąd wziąłeś owo "zazwyczaj"? Jakieś badanie ilościowe? Doświadczenie z rozmów z byłymi katolikami, którzy cierpią na nadaktywność w przekonywaniu, że Kościół katolicki należy porzucić, bo księża grzeszą i są nakręceni na kasę.
|
Śr sie 20, 2014 9:28 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Dramatyczny spadek liczby praktykujących
Yarpen_Zirgin napisał(a): JedenPost napisał(a): Może też nie móc ze względu na dogmatyzm. Jak sobie ubzdura, że dogmaty są przeszkodą w poznawaniu Boga. Trzymanie się czyichś wymysłów jak najbardziej może nią być. Ale widzę, że to strasznie boli i trzeba za wszelką cenę wykazać, że ludzie opuszczają KRK wyłącznie z powodów świadczących o ich infantylizmie? Yarpen_Zirgin napisał(a): Doświadczenie z rozmów z byłymi katolikami, którzy cierpią na nadaktywność w przekonywaniu, że Kościół katolicki należy porzucić, bo księża grzeszą i są nakręceni na kasę. Ludzka organizację oceniają po ludziach - chyba logiczne.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Śr sie 20, 2014 9:31 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Dramatyczny spadek liczby praktykujących
JedenPost napisał(a): Yarpen_Zirgin napisał(a): JedenPost napisał(a): Może też nie móc ze względu na dogmatyzm. Jak sobie ubzdura, że dogmaty są przeszkodą w poznawaniu Boga. Trzymanie się czyichś wymysłów jak najbardziej może nią być. Owszem. Jednak nie jest nią trzymanie się tego, co Bóg objawił, a właśnie tym są dogmaty w KK.  Cytuj: Ale widzę, że to strasznie boli i trzeba za wszelką cenę wykazać, że ludzie opuszczają KRK wyłącznie z powodów świadczących o ich infantylizmie? Boli fakt, że ludzie porzucają Kościół, bo zamieniają drogę prowadzącą do zbawienia wytyczoną przez Boga na bezdroża poszukiwań na własną rękę. Cytuj: Yarpen_Zirgin napisał(a): Doświadczenie z rozmów z byłymi katolikami, którzy cierpią na nadaktywność w przekonywaniu, że Kościół katolicki należy porzucić, bo księża grzeszą i są nakręceni na kasę. Ludzka organizację oceniają po ludziach - chyba logiczne. Tyle, że Kościół katolicki nie jest jedynie ludzką organizacją.
|
Śr sie 20, 2014 9:36 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Dramatyczny spadek liczby praktykujących
Cóż, nie podzielam żadnej z tych opinii, acz uwzględniając Twój światopogląd wszystko co napisałeś jest jak najbardziej logiczne.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Śr sie 20, 2014 9:44 |
|
 |
Tomek44
Dołączył(a): Śr sie 04, 2010 20:18 Posty: 1593
|
 Re: Dramatyczny spadek liczby praktykujących
Johnny99 Jeśli ktoś, kto zamiast obiektywnie zastanowić się nad prawdziwymi powodami odchodzenia ludzi od KK, woli wygenerować sobie w umyśle takie powody, które są poniżające dla ludzi odchodzących z KK (np. pilaster był uprzejmy napisać: "ciurlać mu się zachciało"), i ślepo w to wierzyć, a jednoczesnie całkowicie odrzuca istnienie PRAWDZIWYCH powodów odchodzenia ludzi od KK - to jak takiego kogoś nazwiesz?
|
Śr sie 20, 2014 11:17 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|