Wiara źródłem moralności?
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wiara źródłem moralności?
Tomcio Paluszek napisał(a): Nie mówiąc już o tym, że Jezus pełnymi garściami czerpał ze szkoły rabbiego Hillela (ok. 50 r. p.n.e. – 30 r. n.e.), który rzekł przed Jezusem:
"Nie czyń bliźniemu twemu, co tobie niemiłe: to cała Tora. Reszta jest komentarzem – idź i poznaj go." Całymi garściami, to rabbi czerpał z ... Tory, ze Słowa Bożego. Przykazanie miłości znajdziesz w ST : Pwt 6,5 i Kpł 19,18. Nowością Jezusa było oddanie Jego życia za nasze grzechy, co otworzyło drogę do zbawienia każdemu, kto uwierzy. Nowością był powrót do sedna i wyplatanie ludzi z gąszczy komentarzy. Nowością było ponowne otwarcie ludzkich serc na boską miłość i miłosierdzie. Kto wierzy, ten rozumie. Kto nie chce uwierzyć, ten niech żałuje.
|
N cze 29, 2014 21:43 |
|
|
|
 |
Tomcio Paluszek
Dołączył(a): Cz mar 13, 2008 13:44 Posty: 393
|
 Re: Wiara źródłem moralności?
To może w końcu najpierw między sobą uzgodnicie co było nowością u Jezusa?
_________________ Sapere aude!
|
Pn cze 30, 2014 9:16 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Wiara źródłem moralności?
Bardzo chętnie, damy znać, jak już skończymy uzgadniać, do miłego! 
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn cze 30, 2014 9:18 |
|
|
|
 |
jano57
Dołączył(a): Śr wrz 18, 2013 13:29 Posty: 345
|
 Re: Wiara źródłem moralności?
Wygląda na to, że zbyt ambitny cel sobie postawiłem. Nie mam na tyle wolnego czasu aby przygotować solidnie udokumentowane argumenty i prowadzić dłuższą dyskusję. Najogólniej: 1) Krzyżowcy w istocie dużo się modlili a nawet biczowali 2) "nie czyń bliźniemu co tobie niemiłe" i "miłujcie się..." to niezupełnie to samo, to mniej więcej tak jak "nie kopnij go" i "podaj mu rękę" 3) To, że Konfucjusz 500 lat wcześniej w innej stronie świata powiedział coś mądrego nie przekreśla nauki Chrystusa. Koledzy tłumaczą dlaczego - prawo naturalne. Moralność nie narodziła się razem z Chrystusem ale osiągnęła wyższy poziom. Wciąż zadziwia mnie wartość, godność, ogromny szacunek dla osoby ludzkiej u Chrystusa w czasach gdy niewolnik był rzeczą jak wół, osioł czy owca. Nie wszyscy Go przyjęli, ludzie nadal zabijali i nienawidzili ale zmienił się punkt odniesienia. Minęły wieki. Szczycimy się wysokim poziomem cywilizacji europejskiej, mówimy często - Oświecenie, rewolucja francuska... Ja mówię - na początku był Chrystus.
_________________ ... lecz ludzi dobrej woli jest więcej ...
|
Wt lip 01, 2014 0:34 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Wiara źródłem moralności?
Kolejny przykład niesienia bezinteresownej pomocy, a więc zachowania, które nazwalibyśmy moralnym, u istoty nie znającej wiary religijnej. Ergo, w przypadku tego misia, to nie wiara w bóstwa jest źródłem jego moralnych zachowań. http://deser.pl/deser/10,88223,16412492 ... eciem.html
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Pt sie 08, 2014 23:39 |
|
|
|
 |
jano57
Dołączył(a): Śr wrz 18, 2013 13:29 Posty: 345
|
 Re: Wiara źródłem moralności?
Bzdura, gdyby miś nigdy nie niósł bezinteresownej pomocy, znaczyłoby to, że wie co to moralność i jej unika. A nie wie.
_________________ ... lecz ludzi dobrej woli jest więcej ...
|
So sie 09, 2014 21:44 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Wiara źródłem moralności?
Możesz to rozwinąć? Bo nie do końca rozumiem o co Ci chodzi. Czy z faktu, że mysz polna nie uratowała nigdy wysychającej żaby polewając ją wodą (podobne zachowanie zaobserwowano np. u psa polewającego wodą złowione ryby) wynika, że mysz wie co to moralność, ale zachowuje się jej wbrew??? Przecież to nonsens!
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Wt sie 26, 2014 23:50 |
|
 |
mareta
Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17 Posty: 3467
|
 Re: Wiara źródłem moralności?
jano57 napisał(a): Wygląda na to, że zbyt ambitny cel sobie postawiłem. Nie mam na tyle wolnego czasu aby przygotować solidnie udokumentowane argumenty i prowadzić dłuższą dyskusję. Najogólniej: 1) Krzyżowcy w istocie dużo się modlili a nawet biczowali....... Ja mówię - na początku był Chrystus. Można jakieś źródła? Pytam , bo na temat Krzyżowców słyszałam co nieco inaczej 
|
Śr sie 27, 2014 13:25 |
|
 |
jano57
Dołączył(a): Śr wrz 18, 2013 13:29 Posty: 345
|
 Re: Wiara źródłem moralności?
Jajko napisał(a): Możesz to rozwinąć? Bo nie do końca rozumiem o co Ci chodzi. Czy z faktu, że mysz polna nie uratowała nigdy wysychającej żaby polewając ją wodą (podobne zachowanie zaobserwowano np. u psa polewającego wodą złowione ryby) wynika, że mysz wie co to moralność, ale zachowuje się jej wbrew??? Przecież to nonsens! Miałem na myśli to, że miś jako bezrozumne zwierzę może kierować się tysiącem przypadkowych impulsów np. jak ktoś skomentował filmik - że przeszkadzał mu wrzask wrony. Jeżeli się bardzo chce, można znajdować dowolne motywacje, na tej samej zasadzie cyrkowcy potrafią nauczyć konia liczyć.
_________________ ... lecz ludzi dobrej woli jest więcej ...
|
Cz sie 28, 2014 18:11 |
|
 |
jano57
Dołączył(a): Śr wrz 18, 2013 13:29 Posty: 345
|
 Re: Wiara źródłem moralności?
mareta napisał(a): jano57 napisał(a): Wygląda na to, że zbyt ambitny cel sobie postawiłem. Nie mam na tyle wolnego czasu aby przygotować solidnie udokumentowane argumenty i prowadzić dłuższą dyskusję. Najogólniej: 1) Krzyżowcy w istocie dużo się modlili a nawet biczowali....... Ja mówię - na początku był Chrystus. Można jakieś źródła? Pytam , bo na temat Krzyżowców słyszałam co nieco inaczej  Mam na myśli rycerzy - zakonników typu Krzyżacy, Joannici itp. więc najbliższy link: http://pl.wikipedia.org/wiki/Flagelanci
_________________ ... lecz ludzi dobrej woli jest więcej ...
|
Cz sie 28, 2014 18:25 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Wiara źródłem moralności?
jano57 napisał(a): Miałem na myśli to, że miś jako bezrozumne zwierzę może kierować się tysiącem przypadkowych impulsów np. jak ktoś skomentował filmik - że przeszkadzał mu wrzask wrony. Jeżeli się bardzo chce, można znajdować dowolne motywacje, na tej samej zasadzie cyrkowcy potrafią nauczyć konia liczyć.
Taa, przeszkadzał mu wrzask wrony, więc zamiast ją zagryźć, to ją uratował??? Chyba sam widzisz, że to bzdura. Poza tym, zwierzęta NIE SĄ BEZROZUMNE! Skąd Ty masz takie pomysły ogóle?? Na tej samej zasadzie, czyli na jakiej? Bo znów nie zrozumiałem co piszesz? Ktoś tego misia nauczył ratować wrony czy co?
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Cz sie 28, 2014 19:10 |
|
 |
mareta
Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17 Posty: 3467
|
 Re: Wiara źródłem moralności?
jano57 napisał(a): mareta napisał(a): jano57 napisał(a): Wygląda na to, że zbyt ambitny cel sobie postawiłem. Nie mam na tyle wolnego czasu aby przygotować solidnie udokumentowane argumenty i prowadzić dłuższą dyskusję. Najogólniej: 1) Krzyżowcy w istocie dużo się modlili a nawet biczowali....... Ja mówię - na początku był Chrystus. Można jakieś źródła? Pytam , bo na temat Krzyżowców słyszałam co nieco inaczej  Mam na myśli rycerzy - zakonników typu Krzyżacy, Joannici itp. więc najbliższy link: http://pl.wikipedia.org/wiki/FlagelanciLink podany powyżej dotyczy biczowników, zaś na wikipedia nie ma nic o biczowaniu się krzyżowców. Pozdrawiam
|
Cz sie 28, 2014 19:22 |
|
 |
jano57
Dołączył(a): Śr wrz 18, 2013 13:29 Posty: 345
|
 Re: Wiara źródłem moralności?
Jajko, 1. A skąd pomysł, że miałby zaraz skonsumować tą wronę? Może nie gustował we wronim mięsie a może akurat był po obiedzie, zwierzęta zabijają z głodu, nie dla przyjemności. 2. O ile pamiętam ze szkoły, jedynymi rozumnymi istotami na Ziemi są ludzie (homo sapiens), jeżeli coś się ostatnio zmieniło proszę o źródło. 3. Można konia "nauczyć liczyć", jest to od dawna znana sztuczka, nie objaśnię Ci teraz szczegółów Można znaleźć w sieci), w moim porównaniu chodzi o to, że widzisz zachowanie zwierzęcia ale nie wiesz skąd się bierze jego zachowanie, jak powiedziałem, powodów może być tysiąc, Ty zaś zachowujesz się jak ktoś, kto zobaczył świetlisty krąg na niebie i krzyczy, że to Marsjanie.
_________________ ... lecz ludzi dobrej woli jest więcej ...
|
Cz sie 28, 2014 19:36 |
|
 |
jano57
Dołączył(a): Śr wrz 18, 2013 13:29 Posty: 345
|
 Re: Wiara źródłem moralności?
A czy Krzyżowcy to nie byli przede wszystkim zakonnicy? Zresztą biczowanie było w owych czasach zwyczajem dość powszechnym, flagenaci byli zjawiskiem skrajnym i dlatego doczekali się osobnej nazwy i hasła w Wiki. Czasy były ciężkie, choroby, głód, śmierć, cierpienie były rzeczą normalną toteż normalną rzeczą było zadawanie sobie czy innym bólu, nawet za niewielkie czy domniemane winy.
_________________ ... lecz ludzi dobrej woli jest więcej ...
|
Cz sie 28, 2014 20:51 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Wiara źródłem moralności?
jano57
Czy ja gdzieś pisałem o konsumpcji wrony??? Niektóre zwierzęta nie zabijają, nie mówiąc już o dręczeniu, męczeniu itp tylko i wyłącznie z głodu. Choć nie wiem jak to jest w przypadku niedźwiedzi. Nie wiem co rozumiesz pod pojęciem "istota rozumna". Ale jeśli to jak definiuje to SJP to chodziłeś do słabej szkoły. Istotnie, powodów zachowania się misia mogło być wiele, ale najprostszym wytłumaczeniem jest to, że chciał pomóc. Bezinteresownie. Sięgnij do postu otwierającego ten wątek - zobaczysz więcej przykładów na zachowania zwierząt, które to zachowania pokazują, że zwierzęta znają podstawy moralności.
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Cz sie 28, 2014 22:25 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|