Jezus tym bardziej. Został skazany za bluźnierstwo i tyle.

No, mowimy.
To wy wyjezdzacie nagle z Budda, od ktorego - jakoby - Jezus mialaby tylko kopiowac. Czemu robicie offtop?

@JedenPost, jak dla kogo. Dla was za bluznierstwo, dla chrzescijan za nasze winy. Dobrowolnie, bo mogl do tej Jerozolimy nie isc.

Celem bylo pokazanie ludziom, ze Bog ich kocha do szalenstwa i ze to szalenstwo smierci za innych jest jedyna droga do ocalenia swiata.

Nikt chyba nie mówił o kopiowaniu, a o uniwersalnosci.

Jezus mógł odkryć tę zasadę samodzielnie. Wielu ją odkryło w różnych miejscach i różnym czasie. FAKTEM jest, że Jezus nie był pierwszy.

A @Jajko swoje.
Ty w ogole czytasz cos, co ci nie pasuje do wyrobionego na odbebnionych lekcjach religii pogladu na chrzescijanstwo?

Czytam np. NIE Urbana. Czy taka odpowiedź Cię satysfakcjonuje?

Może po prostu ta nauka jest błędna ? Czemu przeszkadza posiadanie żony w Kościele ? Mszy ksiądz nie będzie mógł przeprowadzić, prowadzić dokumentacji parafii, organizować wydarzeń kościelnych ?
Fizycznych ograniczeń nie ma ,a duchownych też trudno mi się doszukać.

Uważasz, że Bóg istnieje?

Istnieć moim zdaniem istnieje ,ale nie uważam ,że ta "nauka" ma coś wspólnego z Bogiem.
Normalny mężczyzna potrzebuje kobiety. Udawanie ,iż poświęcając się poprzez celibat, ktoś lepiej sprawuje posługę duchową nie ma żadnego sensownego uzasadnienia.
Tym bardziej ,że są Kościoły ,które Watykan uznaje jako swoje ,a one owo zwierzchnictwo ,gdzie celibat jest wyborem ... Przykład to Kościół grecko-katolicki. Takie podwójne standardy jak widzisz ...

No juz bez przesady!

.. nawet niejednej. Wytłumacz to jednak swojej żonie

Wszystko się zgadza. Masz rację w zupełności. Mężczyzna potrzebuje niejednej kobiety. Jedna to Twoja matka, druga , Twoja żona, jeżeli masz szczęście, to jest jeszcze trzecia: Twoja córka lub (I) siostra
I najważniejsze: Kościół to nasza matka. Pozdrawiam

Proboszcz parafii w Słotowej zainstalował głośniki, z których można było usłyszeć dzwony od godz. 6 rano co 15 minut bez przerwy przez 15 godzin dziennie - aż do godz. 21. - Po mojej interwencji liczba uderzeń nieco się zmniejszyła, jednak nadal o 6 rano oprócz dzwonów słychać jeszcze piosenkę. I potem tak co godzinę - mówi Paweł Rdzak, który mieszka 100 metrów od parafii.

http://m.wyborcza.pl/wyborcza/1,105226, ... CHAJ_.html

Jaki łaskawca z dobrodzieja. Zamiast od 6 do 21 co kwadrans, jest co godzinę. Co można z takim zrobić? Nasłać inspekcję badająca hałas? Istnieje w ogóle coś takiego?

“Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny”.

No ale czy prawo zna definicję spoczynku nocnego? Dla mnie 6 rano to noc, często siedzę przy kompie do 4 przeglądając i przerabiając zdjęcia (nie, Panie pilaster, nie są to takie zdjęcia o jakich Pan myśli) i nieźle bym się wkurzał, gdyby co kwadrans, a nawet co godzinę jakieś dzwony, głośne melodie, kosiarki czy cokolwiek głośnego na nap....ło.


http://raczkowski.soup.io/post/24103174/Co-o-sz-stej-rano-robi-dzwony