Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 03, 2025 20:21



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 134 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona
 Paradoks kota Schrödingera 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9014
Post Re: Paradoks kota Schrödingera
zefciu napisał(a):
Andy72 napisał(a):
Jakiego "tego drugiego" ten hipotetyczny drugi to coś/ktoś kto powstał sekundę temu z fałszywą pamięcią i nie jest mną.
On o Tobie twierdzi to samo :D

Prawda jest jedna

zefciu napisał(a):
Cytuj:
Ta teoria nie wyjaśnia kolapsu.
Uzasadnij w inny sposób niż "bo uważam inaczej".

Kolaps jest wtedy gdy foton uderza w kliszę

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Wt paź 14, 2014 11:12
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29
Posty: 2342
Post Re: Paradoks kota Schrödingera
Andy72 napisał(a):
Coś mi tu się nie zgadza, przypuśćmy że jest w sanie splątanym i widzę A to dla mnie starenm w którym jestem jest stan A, natomiast drugi stan nie jest wcale tak samo realny jak ten pierwszy, drugi stan jest czymś w rodzaju cienia a liczy się tylko jeden stan. W swoim modelu nie uwzględniłeś że świadomość jest subiektywna


zefciu napisał(a):
Ale przecież Alicja jest świadoma co zobaczyła i wie co powie zanim jeszcze Bob wejdzie do pokoju. Więc możliwość jest tylko jedna.


Opisywałem sytuację z punktu widzenia Boba, innymi słowy, opisywałem świadomość Boba. Z perspektywy Boba świadomość Alicji może być w stanie mieszanym, dopóki on sam jedynie ją opisuje na podstawie przewidywań, a nie dokonał jeszcze obserwacji jej stanu.

Stan świadomości Alicji jest stanem mieszanym. Alicja ma: 50% szans na to, że widzi prześwietloną kliszę A, i postrzega siebie jako widzącą prześwietloną kliszę A; 50% szans na to, że widzi prześwietloną kliszę B, i postrzega siebie jako widzącą prześwietloną kliszę B; 0% szans, że widzi superpozycję klisz; 0% szans że postrzega siebie będącą w superpozycji lub stanie mieszanym; 100% szans, że widzi jakiś stan klasyczny (choć nie możemy powiedzieć, jaki).

Andy72 napisał(a):
Dlaczego Alicja nie jest świadoma swego drugiego stanu świadomości?

Przypuszczam, ze powodem jest to, że na różnicę w stanach świadomości składają się różnice w stanach wielu cząstek elementarnych. Tak wielu, że stany te są od siebie zbyt "odległe" (w kategoriach kwantowych) by na siebie wpływać. Ale dokładne wyjaśnienie wymagałoby zrozumienia, jak stan mózgu przekłada się na stan świadomości.

zefciu napisał(a):
Jak już mówiłem - koncepcja ws jeśli założymy "rozszczepianie się" świadomości jest lepsza niż multiświat (bo tworzy mniej bytów i posługuje się precyzyjniejszym językiem).

Sprawdziłem koncepcję Everetta i wydaje mi się ona bardzo podobna do mojej, być może nawet dokładnie to samo miał na myśli, a całe to gadanie o "rozszczepianiu się" wszechświata wynika z niezrozumienia jego koncepcji. Sam Everett nie mówił o "wielu światach", to pojęcie wprowadzono później. W każdym razie nie znalazłem świadectwa na to by Everett miał na myśli fizyczne tworzenie się nowych wszechświatów, też używał języka uniwersalnej funkcji falowej.

zefciu napisał(a):
Ale bez tego nie tłumaczy, dlaczego świadomości komunikują się i zgadzają.

Zgodność opinii jest wynikiem kwantowego splątania. Tak jak można przygotować parę fotonów splątanych, gwarantując, że będą w przeciwnych stanach polaryzacji, a pozostawiając każdemu z nich swobodę bycia w dowolnym stanie, tak tu ewolucja kwantowa układu prowadzi do stanu splątanego dwóch umysłów.

Andy72 napisał(a):
Ta teoria nie wyjaśnia kolapsu. Kolaps następuje po upadnięciu fotonu na kliszę, prawdziwi fizycy, któzy zajmują się komputerami kwantowymi wiedzą jak trudno utrzymać choćby klika qubitów z powodu dekoherencji. Absurdem jest mniemanie że to się samo utrzymuje i "zaraża" otoczenie.
W mojej teorii też mam dekoherencję. Opisywałem sytuację, jak postawienie klisz między szczelinami a ekranem niszczy obraz interferencyjny - jest to właśnie skutek dekoherencji.

Z dekoherencją mamy do czynienia, gdy informacja jest w jakiś sposób tracona. Ale w układzie zamkniętym informacja stracona być nie może. Dekoherencja występuje jako skutek oddziaływania układu z otoczeniem - informacja "wycieka" do otoczenia. Jeżeli w eksperymencie ze szczelinami skoncentrujemy się na fotonie, to zawazywy, że po oddziaływaniu z kliszami jego stan zmienia się ze stanu czystego na stan mieszany, co oznacza utratę informacji. Cały układ (foton + klisze) nadal jest w stanie czystym, ale jest to stan splątany; jeżeli koncentrujemy się tylko na fotonie, to tracimy części informacji.

_________________
"Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."


Wt paź 14, 2014 11:33
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9014
Post Re: Paradoks kota Schrödingera
wieczny_student napisał(a):
Z dekoherencją mamy do czynienia, gdy informacja jest w jakiś sposób tracona. Ale w układzie zamkniętym informacja stracona być nie może. Dekoherencja występuje jako skutek oddziaływania układu z otoczeniem - informacja "wycieka" do otoczenia.


To cały wszechświat jest "układem zamkniętym", następuje dekoherencja nie z powodu wyvieku informacji na zewnątrz ale z powodu szumów i wycieku informacji na te stopnie swobody, które nie są znane. Są kwadryliony cząstek a znamy tylko parę stopni swobody.

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Wt paź 14, 2014 11:40
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29
Posty: 2342
Post Re: Paradoks kota Schrödingera
Andy72 napisał(a):
To cały wszechświat jest "układem zamkniętym", następuje dekoherencja nie z powodu wyvieku informacji na zewnątrz ale z powodu szumów i wycieku informacji na te stopnie swobody, które nie są znane. Są kwadryliony cząstek a znamy tylko parę stopni swobody.

Nigdy nie obserwujemy stanu całego wszechświata. Obserwujemy tylko podukłady (właśnie owe parę stopni swobody, które możemy badać), i to stan tych podukładów ulega dekoherencji. Wszechświat, jako całość trwa w stanie czystej superpozycji.

_________________
"Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."


Wt paź 14, 2014 12:23
Zobacz profil
Post Re: Paradoks kota Schrödingera
Dobrze, ws, ale cały czas nie wyjaśniłeś, jak możemy mówić o superpozycji, skoro zanim Bob wejdzie do pokoju już wiemy jaki stan zobaczy.


Wt paź 14, 2014 12:26
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29
Posty: 2342
Post Re: Paradoks kota Schrödingera
zefciu napisał(a):
Dobrze, ws, ale cały czas nie wyjaśniłeś, jak możemy mówić o superpozycji, skoro zanim Bob wejdzie do pokoju już wiemy jaki stan zobaczy.

Co masz na myśli, mówiąc że już wiemy? Jak się tego dowiedzieliśmy? Przez obserwację układu razem z Alicją? Wobec tego jesteśmy w takim samym stanie mieszanym, jak Alicja. Jeżeli natomiast układu nie obserwowaliśmy, jesteśmy w stanie takiej samej niewiedzy jak Bob.

_________________
"Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."


Wt paź 14, 2014 12:30
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9014
Post Re: Paradoks kota Schrödingera
wieczny_student napisał(a):
Wszechświat, jako całość trwa w stanie czystej superpozycji.

Czyli w superpozycji nieskończonej ilości wariantów?, np. takich że nie ma Ziemi?

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Wt paź 14, 2014 12:36
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9014
Post Re: Paradoks kota Schrödingera
wieczny_student napisał(a):
Co masz na myśli, mówiąc że już wiemy? Jak się tego dowiedzieliśmy? Przez obserwację układu razem z Alicją? Wobec tego jesteśmy w takim samym stanie mieszanym, jak Alicja. Jeżeli natomiast układu nie obserwowaliśmy, jesteśmy w stanie takiej samej niewiedzy jak Bob.


Ale w rzeczywistości stan mieszany nie rozprzestrzenia się, jest go wręcz trudno utrzymać aby nie było redukcji, co wiedzą twórcy komputerów kwantowych.

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Wt paź 14, 2014 12:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29
Posty: 2342
Post Re: Paradoks kota Schrödingera
Andy72 napisał(a):
wieczny_student napisał(a):
Wszechświat, jako całość trwa w stanie czystej superpozycji.

Czyli w superpozycji nieskończonej ilości wariantów?, np. takich że nie ma Ziemi?
Zgadza się.

Andy72 napisał(a):
Ale w rzeczywistości stan mieszany nie rozprzestrzenia się, jest go wręcz trudno utrzymać aby nie było redukcji, co wiedzą twórcy komputerów kwantowych.
To stan czysty, superpozycję, trudno utrzymać, zwłaszcza jeżeli jest to stan splątany wielu cząstek czy innych podukałdów. Właśnie dlatego, że bardzo łatwo oddziaływanie z otoczeniem zamieni go w stan mieszany. Stan mieszany, stan splątany i superpozycja to trzy różne rzeczy. Stan mieszany Stan splątany Superpozycja

_________________
"Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."


Wt paź 14, 2014 13:22
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9014
Post Re: Paradoks kota Schrödingera
Czyli widzimy Ziemię a mamy wierzyć że we wszechświecie jest wariant bez Ziemi?
Po redukcji mamy stan mieszany?

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Wt paź 14, 2014 13:27
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29
Posty: 2342
Post Re: Paradoks kota Schrödingera
Andy72 napisał(a):
Czyli widzimy Ziemię a mamy wierzyć że we wszechświecie jest wariant bez Ziemi?
Po redukcji mamy stan mieszany?

Nigdy nie obserwujemy rzeczywistego stanu Wszechświata, pełnej superpozycji. Tak jak obserwując klisze nie obserwujemy pełnej superpozycji, a jedną z dwóch klasycznych opcji. Jako istoty żyjące na Ziemi możemy obserwować tylko ten wariant, w którym Ziemia istnieje; ale nic nie stoi na przeszkodzie, by w uniwersalnej funkcji falowej były skłądowe, opisujące Wszechświat bez Ziemi, albo taki, w którym Ziemia jest, ale człowiek nigdy nie wyewoluował. Tyle że (znowu) są tak odległe w sensie kwantowym od stanu który obserwujemy, że nie ma realnych szans na ich wykrycie.

W mojej interpretacji redukcja nigdy nie następuje. Stany mieszane pojawiaja się, gdy z układu będącego stanem splatanym wyodrębnimy podukład (np. jeden foton ze splątanej pary, albo układ eksperymentalny w odcięciu od otoczenia które wywołało dekoherencję) i opisujemy go niezależnie od reszty wszechświata.

_________________
"Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."


Wt paź 14, 2014 13:58
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9014
Post Re: Paradoks kota Schrödingera
Nie prościej przyjąć że redukcja następuje?

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Wt paź 14, 2014 15:27
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29
Posty: 2342
Post Re: Paradoks kota Schrödingera
Nie wiem czy prostsze. Redukcja stanu kwantowego to dodatkowy koncept, który trzeba dorzucić do teorii. Wyjaśnić kiedy zachodzi, dlaczego, i jak... sporo z tym wszystkim roboty. A to wszystko 0o czym mówię, i tak trzeba w teorii zawrzeć, tyle że stosować tylko do mikroświata.

Tymczasem interpretacja, którą prezezntuję, nie zakłada nic więcej niż podstawowe prawa ewolucji funkcji falowej. Przy czym robi to konsekwentnie - zakłada, że nie załamują się one z jakiegoś powodu i nie są zastępowane przez jakiś zupełnie inny efekt. A wnioski, które się z niej otrzymuje, choć być może nieintuicyjne i trudne do zrozumienia, nie są sprzeczne z doświadczeniem.

_________________
"Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."


Wt paź 14, 2014 22:05
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9014
Post Re: Paradoks kota Schrödingera
No cóż, za to redukcja jest zgodna z doświadczeniem. I trzeba będzie kiedyś tą robotę wykonać.
Natomaist interpretacja którą prezentujesz wymaga klonowania świadomości a tego nie daje się robić bo zawsze ja przed podziałem będę konkretnym ja po podziale a ten drugi dopiero co powstanie z fałszywą pamięcią. Jak nie wierzysz, wyobraźmy sobie że mamy dokonać doświadczenia kwantowego mającego prawdopodobieństwo 1/2, czyli losowania, jeśli wynik będzie zero zostaniesz powieszony, jeśli wynik będzie 1 dostaniesz milion dolarów. Czy nie chciałbyś aby Ty przed losowaniem bł tym Tobą, który po losowaniu dostanie milion dolarów?

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Wt paź 14, 2014 22:12
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29
Posty: 2342
Post Re: Paradoks kota Schrödingera
Moja interpretacja też jez zgodna z doświadczeniem.

W mojej interpretacji, żadna z wersji ciebie po obserwacji nie ma prawdziwego obrazu rzeczywistości. Żadna z nich nie widzi siebie w stanie mieszanym, każda widzi jeden ze stanów klasycznych. Nie jest tak, że obserwator sprzed pomiaru po pomiarze staje się jednym z dwóch - po pomiarze jest w stanie mieszanym, tylko nie zdaje sobie z tego sprawy. I praktycznie niemożliwe jest przeprowadzić doświadczenie, które by to wykazało.

_________________
"Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."


Śr paź 15, 2014 9:33
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 134 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL